CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Za mną dziś chodziła ochota na coś słodkiego...ciacho z kremem mi sie marzyło ale zjadłam garść orzechów włoskich i odpuściło ( Hura już wiem jak oszukać mój mózg)Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.
Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny
1 IUI 4.04.... -
mamakejti wrote:a mnie nic nie boli....tylko mi się odkurzacz włączył i wymiatam każde jedzenie, jakie zobaczę, nic mi niestraszne....no i spać mi się chce, pewnie z przeżarcia.....
jak przetrwać do testowania? cholera jasna!!!!!!!!
A niech ci tylko na zdrowie wyjdzie a nie w boczki
kurcze,ja po tym poronieniu takiego apetytu dostalam ze w ciągu miesiaca 3kg przytyłam,teraz modle sie o pogode bo prace w ogrodzie czekajà,przyda sie troche ruchu...a za tydzien swięta i kilka dni obrzarstwa,echWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2016, 22:28
Antoś IVF,Julisia natural
-
Wedmoczka wrote:Za mną dziś chodziła ochota na coś słodkiego...ciacho z kremem mi sie marzyło ale zjadłam garść orzechów włoskich i odpuściło ( Hura już wiem jak oszukać mój mózg)
ha, mózg się niedługo przyzwyczai;) to sprytna bestia, nie da się go oszukać na dłuższą metę
żeby ciacho z kremem odpuścić? moja silna wola jest zbyt słaba....podziwiam;)Wedmoczka lubi tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Biedronka, cioteczna moja miała taką....jakby twardawą poduszeczkę za uchem. Lekarz jej powiedział , że wiele osób takie ma i jest niegroźne. Mam nadzieję, że i u Ciebie tak wyjdzie.37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
a tak z innej beczki zapytam.. czy z Was lekarze też się "śmieją" jak się okazuje że za dużo wiecie?
ze mnie się dziś śmiał bo (dzięki Wam) wypytałam go o takie rzeczy że sam z siebie nie mógł się wykazać bo go uprzedzałam i kończyłam za niego zdania
dobrze że ma dystans do siebie i się nie "pluł" że mogłam iść do "internetu" na usg
nowy początek 12-2015
03-2016 pierwszy cykl z Clo
04-2016 drugi cykl z Clo + żel conceive plus
05-2016 cykl bez wspomagaczy + badanie nasienia -
mamakejti wrote:ha, mózg się niedługo przyzwyczai;) to sprytna bestia, nie da się go oszukać na dłuższą metę
żeby ciacho z kremem odpuścić? moja silna wola jest zbyt słaba....podziwiam;)
pewnie jak było by w domu to nie oparłabym się ale nie miałam i miałam totalnego lenia by coś piec ...no i znalazłam sposób...wiem że nie da się długo oszukiwać...więc jutro pewnie coś zrobię dobrego
Dobrej nocki zmykam pić ziółka i spaćWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2016, 22:40
Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.
Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny
1 IUI 4.04.... -
Olcia1988 wrote:a tak z innej beczki zapytam.. czy z Was lekarze też się "śmieją" jak się okazuje że za dużo wiecie?
ze mnie się dziś śmiał bo (dzięki Wam) wypytałam go o takie rzeczy że sam z siebie nie mógł się wykazać bo go uprzedzałam i kończyłam za niego zdania
dobrze że ma dystans do siebie i się nie "pluł" że mogłam iść do "internetu" na usg
Mój poprzedni do którego chodziłam (zresztą bardzo fajny i sympatyczny ale kompetentny do prowadzenia ciąży w której wszystko jest ok a nie do leczenia niepłodności) mówił zawsze: "tak, tak ja wiem Pani juz wszystko wie bo juz Pani o tym czytała" albo "przecież nie musze Pani tego mówić bo Pani na pewno już o tym czytala"
Olcia1988 lubi tę wiadomość
03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta -
Olcia1988 wrote:a tak z innej beczki zapytam.. czy z Was lekarze też się "śmieją" jak się okazuje że za dużo wiecie?
ze mnie się dziś śmiał bo (dzięki Wam) wypytałam go o takie rzeczy że sam z siebie nie mógł się wykazać bo go uprzedzałam i kończyłam za niego zdania
dobrze że ma dystans do siebie i się nie "pluł" że mogłam iść do "internetu" na usg
Mysle ze nie jestes pierwszą taką pacjentką,ja gdybym była lekarzem i miala taką pacjentke z duzą wiedzą to oceniłabym jà tak:ze swoje starania bierze bardzo powaznie,nie swiruje a raczej zagłebia siè w tajniki swego ciała,nie bagatelizuje sygnałów wysyłanych przez organizm oraz skupia sie na problemach aby wyeliminowac negatywne skutki.Nie boi sie pytac,wièc nie podda sie bez walki,szuka przyczyn zanim same się znajdą więc nie ma co takiej zbyc byle słowem. He heAntoś IVF,Julisia natural
-
Olcia, moj poprzedni gin krzyczał na mnie i pytał "ma pani wykształcenie medyczne? To nie będziemy dyskutować". Nigdy nie mogłam zapytać o nurtujące mnie kwestie, bo się obruszał lub zaczynał odpowiadać kręcąc i w rezultacie odpowiedzi nie udzielał. Natomiast moj nowy lekarz przyjmuje, że gdzieś staram się doczytywać. Ostatnio nawet mnie sprawdzał i odpytywał z hormonów. Jak czegoś nie wiedziałam to mi rysował wykresiki n'a czlowieczku:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2016, 22:56
37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
moniaaa_1988 wrote:Mój poprzedni do którego chodziłam (zresztą bardzo fajny i sympatyczny ale kompetentny do prowadzenia ciąży w której wszystko jest ok a nie do leczenia niepłodności) mówił zawsze: "tak, tak ja wiem Pani juz wszystko wie bo juz Pani o tym czytała" albo "przecież nie musze Pani tego mówić bo Pani na pewno już o tym czytala"
Hi hi,cienki ten lekarzyna byłAntoś IVF,Julisia natural
-
mamakejti wrote:ok, żegnam piękne Panie, idę spać, jutro zamelduję się o brzasku, bo wolę pracować nad ranem niż w nocy, taki ze mnie skowronek (przerośnięty), a nie sowa;)
Dobranoc pięknym paniom,ja rowniez zmykam.Rano musze sikacza zrobic...ale do kubelka na posiew he he a potem odebrac wyniki.Spokojnej nocki(upojnej)
Antoś IVF,Julisia natural
-
ja mam akurat tak że z zamiłowania jestem "lekarzem". oglądam czytam słucham i zapamiętuję
ostatnio jak bolał mnie nadgarstek poszłam do ortopedy i mówię mu co dokładnie mnie boli i w jaki sposób i że to prawdopodobnie choroba x. a on na to "czytała Pani internet?" on miał trzy typy co może mi być i na następnej wizycie triumfowałam bo wyszło na moje
ale to wszystko zależy na jakiego trafi się lekarza. słyszałam że niektórzy nieźle się wkurzają jak pacjent coś sam stwierdza
nowy początek 12-2015
03-2016 pierwszy cykl z Clo
04-2016 drugi cykl z Clo + żel conceive plus
05-2016 cykl bez wspomagaczy + badanie nasienia -
Witam w ten piękny poranek.
a ja już w labolatorium filuje. Ludzie chyba nocują tam. Przyszłam kwadrans przed otwarciem.....4 osoby w kolejce. Trzymajcie kciuki, dziś progesteron o wizyta u gina. Miłego dnia kobietki.
37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Hej dziewczyny tyle postów naprodukowalyscie od mojej wizyty ze byłam w szoku i teraz siedzę i zastanawiam sie co to komu miałam napisac
no muszę chyba otworzyć forum w innym oknie
Wy wszystkie dziewczyny macie takie ciążowe objawy a u mnie juz wszystkie na @ znowu! Zesmutałam sie
Jagus zaraz sie ładnie zrobi i jak sie za ogród weźmiesz to raz dwa zrzucisz nadprogramowy bagażja tez juz do wysiewow gotowa
nasiona czekają tylko mobilizacji brak
Wedmoczka no masz u mnie minusa !Tylko powiedziałaś o cieście z kremem i zaraz jak skończę kawuś to biorę sie za ciacho, a miało byc tak pięknie i bez cukru w tym tygodniu
Tuśka no ja mam wlasnie taką nadzieje ze to nic nie groźnego. Robiłam morfologię 2 tygodnie temu i wyniki wszystkie wyszły w normie wiec tym sie pocieszam a winowajcy upatruje w tej tarczycy.
Tuśka no z tymi kolejkami to chyba wszędzie jest tak samo. Ostatnio jak byłam oddać krew do badań czekałam prawie godzinę!!!!
No trzymam kciuki i daj znać jak poszło u gina!
Moj gin w uk sie mnie zapytał kiedys czy ja to tak sobie hobbystycznie ginekologię studiuje, to ja mu na to powiedziałam ze staram sie nie ograniczać tylko do jednej dziedziny
Mamakejti fajnie masz jeszcze trzy dni i bedzie jasne czy kropka sie zadomowiła. Mocno kibicuje!!!
Miłego dzionka dziewczynki!!!
Będzie córeczka -
Witam wszystkich. Ja wczoraj miałam zrobić betę, ale jakoś zabrakło mi odwagi. Wolę sobie trochę jeszcze pomarzyć, że może się udało. Więc czekam do poniedziałku
, jak @ nie przyjdzie to wtedy zrobię teścik
Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
Cześć dziewczyny,nie było mnie kilka dni bo intensywnie w pracy i nerwowo w domu,jakoś nie miałam nastroju,jestem po monitoringu i powiem Wam ze polecam laparoskopie,bo pierwszy raz w życiu moje endo w 11 dc ma aż 8,3mm i da dwa pęcherzyki po 21 mm,dziś mam wziąć zastrzyk z pregnylu i działać.także laparo mi uregulowala na bank niektóre rzeczy
Życzę Wam miłego dnia!!!