CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Jagna 75 wrote:Tak wstèpnie policzylam cykl i testowanie wypada mi na 18 kwietnia.
Ktora się przyłaczy?ktora zaczyna cykl?
Jeżeli @ jutro przyjdzie to ja zacznę, chociaż szczerze mówiąc wolałabym aby jednak wyjechała na długi urlopAdrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
podłączając się do postów o IVF, sama procedura jest moralnie dobra, problem powstaje z nadprogramowymi zarodkami, które nam powstają, bo nigdy nie jest tak, że pobieramy 1 jajko i to 1 jako zapładniamy i wszczepiamy, pobieramy 6 i być może zostanie nam 5 zarodków i tu jest problem: mrozić? oddać do adopcji? zniszczyć? Mrożenie nie gwarantuje nam bezproblemowego "odmrożenia".
A z perspektywy czysto biologicznej - połączenie gamet oznacza wytworzenie nowego DNA gdzie mamy zdeterminowaną już płeć, kolor oczu, włosów...."nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Olcia1988 wrote:ale to tylko moje zdanie
I właśnie - każdy ma swoje sumienie, moralność i ma prawo do własnego zdania
Nie lubię jak ktoś mi zabrania skorzystania z wiedzy --> po to człowiek się rozwija, robi badania, uczy się żeby móc z innymi podzielić się swoimi osiągnięciami.
Jak ktoś nie chce in vitro - nikt go nie zmusza
Jak toś chce powinien móc
Jak ktoś chce wybrać płeć to przecież niech wybiera
My akurat tu wszystkie z jakiegoś powodu nie możemy mieć dzieci "od strzału" więc na 99% jestem w stanie ocenić, że nikomu tutaj nie w głowie wybór płci. (można mieć preferencje, oczekiwania)
Mój mąż mówi zawsze o dziecku jak o synu, mi to szczerze obojętne, życzyłabym sobie żeby było zdrowe, no i jednak fajnie byłoby jakby było mądre
ok robię desant, dresik zarzucony, szmaty w dłoń!W awatarze wystąpili: PING PONG Nr 1 made by CLO - cykl pierwszy
Od dzisiaj gramy na moich zasadach:
Orzeł --> Ja wygrywam
Reszka --> Ty przegrywasz -
mamakejti wrote:U mnie też chyba @ czerwoną karocą się zbliża....więc pewnie zacznę kilka dni po Was;)
Siostro Jednojajowa przywołuje Cię do porządku...miałaś na mnie kichać i we dwie miałyśmy pić sok na Święta...
Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.
Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny
1 IUI 4.04.... -
Wedmoczka wrote:Siostro Jednojajowa przywołuje Cię do porządku...miałaś na mnie kichać i we dwie miałyśmy pić sok na Święta
...
Ach Wedmoczka, ten mój sen o mega@ jakoś mnie rozwalił...wytestuję się oczywiście, ale jakoś "opadło mi wszystko""nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
poziomkowa z tym wyborem płci to też nie do końca żebyśmy sobie ją wybierali...
co w sytuacji takiej (trochę może abstrakcyjna sytuacja) 3/4 wybrałoby dziewczynkę? albo tak jak w Chinach większość par ze względów ideologicznych wybrałoby chłopca?
stawiałoby to pod znakiem zapytania przyszłość kolejnych pokoleń
nowy początek 12-2015
03-2016 pierwszy cykl z Clo
04-2016 drugi cykl z Clo + żel conceive plus
05-2016 cykl bez wspomagaczy + badanie nasienia -
własnie zdałam sobie z czegoś sprawę dziewczynki. gdyby w tym cyklu udało się "zaskoczyć" to dowiem się o tym mniej więcej rok po bardzo przykrym dla nie dniu (tygodniu) a planowany poród wypadałby w moje urodziny
15-12
jakie to by było hmmm magiczne (?) jeśli można tak napisać
nowy początek 12-2015
03-2016 pierwszy cykl z Clo
04-2016 drugi cykl z Clo + żel conceive plus
05-2016 cykl bez wspomagaczy + badanie nasienia -
Olcia1988 wrote:Jagna gratki z przyjścia @ oby żadna następna nie przyszła przez co najmniej 9mcy
a ja mam zagwozdkę od wczorajlekarz kazał nam się od niedzieli starać ale wczoraj nie wytrzymaliśmy (przez infekcję mieliśmy tydzień przerwy)
suma summarum było to o 1:30 czyli już niedziela. nie wiem jak to dopasować :p
nie żeby moje szczęście od tego zależało ale ciekawa jestem jak byście to zakwalifikowały. bo nawet jak chcę na wykres wpisać to nie wiem czy uznać to za sobotni wieczorny czy niedzielny ranny.
nie śmiejcie się tylko że nie mam większych problemów ale jak coś mnie męczy to muszę się dowiedziećAntoś IVF,Julisia natural
-
Olcia1988 wrote:co do in vitro to uważam że fajnie że jest taka możliwość i nawet osoby wierzące powinny z niej korzystać jak jest taka potrzeba. ale wybór płci to już jak dla mnie posunięcie krok za daleko.
to tak jakby wyręczanie Boga w jego dziele stworzenia.
następnym krokiem może być wybór koloru oczu czy włosów a to już się kojarzy bardzo źle
co innego gdyby dało się w ten sposób wykluczyć choroby genetyczne czy dziedziczone
ale to tylko moje zdanieOlcia1988 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
mamakejti wrote:podłączając się do postów o IVF, sama procedura jest moralnie dobra, problem powstaje z nadprogramowymi zarodkami, które nam powstają, bo nigdy nie jest tak, że pobieramy 1 jajko i to 1 jako zapładniamy i wszczepiamy, pobieramy 6 i być może zostanie nam 5 zarodków i tu jest problem: mrozić? oddać do adopcji? zniszczyć? Mrożenie nie gwarantuje nam bezproblemowego "odmrożenia".
A z perspektywy czysto biologicznej - połączenie gamet oznacza wytworzenie nowego DNA gdzie mamy zdeterminowaną już płeć, kolor oczu, włosów....
Kiedy robilam badanie rezerw to podjęlam decyzje ze jesli nic juz nie bedzie to kupimy takią komórke skoro mozna w ten sposóbWiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2016, 12:56
Olcia1988 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
mamakejti wrote:U mnie też chyba @ czerwoną karocą się zbliża....więc pewnie zacznę kilka dni po Was;)Antoś IVF,Julisia natural
-
Olcia1988 wrote:własnie zdałam sobie z czegoś sprawę dziewczynki. gdyby w tym cyklu udało się "zaskoczyć" to dowiem się o tym mniej więcej rok po bardzo przykrym dla nie dniu (tygodniu) a planowany poród wypadałby w moje urodziny
15-12
jakie to by było hmmm magiczne (?) jeśli można tak napisaćOlcia1988 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Opolanka, czyli już wiem skąd mdłości. Progesteron robi swoje. Mnie piersi nie bolą. Rani trochę jakbyswędziały i na granicy brodawki zrobił się....taki wypukły rancik. Jakby brodawka się poszerzała.37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Jagna 75 wrote:Masz racje,dlatego z takich komorek powinni korzystac inni którzy nie mają wlasnego nasienia,wlasnych komorek.Powinny byc juz darmowo dawane chętnym bo bez tego cale in vitro juz sporo kosztuje.W ten sposob,byloby to bardziej moralne,banki by nie zalegaly z komórkami a i chętnych za mniejszą kase byloby wiecej.
Kiedy robilam badanie rezerw to podjęlam decyzje ze jesli nic juz nie bedzie to kupimy takią komórke skoro mozna w ten sposób
Niektóre kliniki mają programy egg share czyli, że jak się zgodzisz oddać jajka do adopcji (bo np. po stymulacji masz 15), to masz zniżkę na procedurę IVF
szkoda, że potem taką komórkę oddają za sporą kasę innej potrzebującej...."nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Olcia, z całego serca życzę Ci takiego scenariusza. Rzeczywiście-magiczne.
Olcia1988 lubi tę wiadomość
37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Dyskusja o in vitro na forum jest dla mnie za trudna
musiałbym Was mieć przy kawie i ciastku. Ale co tam in vitro, my tu mamy ciąże po Clo podane jak na talerzu, czego wszystkim i sobie życzę
ScarlettKate lubi tę wiadomość
W awatarze wystąpili: PING PONG Nr 1 made by CLO - cykl pierwszy
Od dzisiaj gramy na moich zasadach:
Orzeł --> Ja wygrywam
Reszka --> Ty przegrywasz -
poziomkowa wrote:Dyskusja o in vitro na forum jest dla mnie za trudna
musiałbym Was mieć przy kawie i ciastku. Ale co tam in vitro, my tu mamy ciąże po Clo podane jak na talerzu, czego wszystkim i sobie życzę
amen!poziomkowa lubi tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
nick nieaktualny