CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewczyny, ale ja miałam dziś betę rano robioną. Było mi słabo i wstałam z mdłościami. A chcę coś wziąć od lekarza na zatoki, więc chciałam się upewnić. I beta negatywna. Wiecie co...ja jestem za głupia na te zawiłości. wstawię sobie monitorek w brzuchu i będę patrzeć.37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Mamakejti a Ty jakie badania miałaś zlecone prEd inseminacja??ja dziś byłam pierwszy raz w klinice niepłodności żeby obgadać sprawę inseminacji i zlecił mi badań za prawie 500 zł plus dla męża jakieś tez
-
No to mamy kolejną kandydatke na stycxniową porodówkeTuśka87 wrote:Atena, u mnie już po ptokach. @ przylazla z hukiem. Przynajmniej w kolejnym cyklu bede wiedziala jak reaguje. Poczatek cyklu, to wezme spokojnie jakies leki na zatoki.
Antoś IVF,Julisia natural

-
Nie ma co szczescia przeliczac na pieniadze,jesli tylko pomoze w tym szczęsciu...ja dzis wydalam na badania 570zł a przedwczoraj 80zl i nawet jesli badania nic nie wykazą to zmniejszy mój strach przed kolejną ciàźą.Mamy jeden cel,na ktorym nie warto oszczèdzac ☺mamakejti wrote:Cześć Kochane, długo nie zaglądałam, bo robota się o mnie upomniała, ale jak wspominałam, zaraz mam 2 miesiące urlopu, w trakcie którego zamierzam ogarnąć moją płodność!
U mnie @ w pełni, czyli poronienie jak cholera;(
dobrze, że w warunkach domowych...szpitala bym nie zniosła...
od jutra Gonal na mnie czeka, masakryczny koszt 500 pln za opakowanie, za tydzień monitoring i kolejna IUI, nie ma na co czekać, byle tylko matka natura nie spłatała nam jakiegoś psikusa....
ściskam Was mocno z pracy;)Antoś IVF,Julisia natural

-
Do kliniki na pierwszą wizyte mialam tylko prolaktyne,tsh,progesteron,cytologie bo zaden lekarz nie chcial badac wiecej skoro moja tarczyca wariowala a prolaktyna straszyła cyfrą.Na wizycie jednak lekarz pocieszył ze te wyniki nic nie znaczą,to nie problem.Wazne byly moje rezerwy.Po wizycie pobrali krew na AMH,wymaz bakteriologiczny zrobili i jeszcze jakies dwa badania ale nie pamietam juz jakie.Na nastepną wizyte kazał zrobic FSH,LHi estradiol.Potem juz zaczęlam clo a ze udalo sie w pierwszym cyklu to wiecej badan nie zlecał.Mozliwe ze teraz cos wiecej powie.Jutro o 8:30 mam bycAniaStaraczka85 wrote:Jagna jak zaczęłas chodzić do kliniki to czy miałaś jakiś pakiet badań do zrobienia??? Jeśli tak to co musiałaś zrobić?
Moj lekarz to raczej jak nie widzi potrzeby to nie ząda badan,tylko te które aktualnie są mu potrzebne i systematycznie cos wprowadza.Ponoc za to sobie go chwalą w porownaniu do innych lekarzy z tej kliniki którzy raczej zlecajà duzà ilosc badan które nie mają zadnego celu a raczej oprózniajà kieszen pacjentów.
Do inseminacji z pewnoscią są standardowe wyniki,ale juz pisałas,poza tym ewentualnie cos w trakcie zlecą albo na miejscu zrobisz bo ceny niewiele sie roznià
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2016, 16:59
Antoś IVF,Julisia natural

-
Cześć dziewczyny,
Dawno mnie tu nie widziałyscie ale tylko Was czytałam, korzystając z wiedzy
Teraz jestem w potrzebie. Jestem w 10dc Mam zapalenie krtani i zatok. Lekarz przepisał mi siemię lniane, ale kompletnie nie wiem jak się z nim obejść. Wiem że to pomaga przy śluzie.
Mamakejti - bardzo mi przykro
Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
Szósta ciąża w toku -
Poprostu natchnàł cie Duch Sw.Milka88 wrote:Skoro to 15 dpo to raczej za długo. Ja jak zaszła w pierwszą ciążę to najpierw miałam krwawe plamienia później 2 dni nic i zaczęły się brązowe, po kolejnych 3 dniach ustało.
A co do rzeczy niemożliwych to odkąd zaszłam w pierwszą ciążę wiem że takie istnieją. Lekarze mi mówili, że w ogóle nie będę miała dzieci, nie mam owulacji i nie będę miała. Poszłam na wizytę do lekarza, a on znowu twierdził, że zaczniemy leczenie ale wątpi aby to coś dało. Po miesiącu byłam w ciąży, a mojego syna nazwali dziecko bez owulacji
Antoś IVF,Julisia natural

-
Wedmoczka - a kiedy masz monitoring?
Mnie dzisiaj miednica boli, a całe podbrzusze rozpiera, obawiam się że to jednak objawy przed miesiączką. Wprawdzie nigdy takich nie miałam, ale po CLO wszystko mogło się zmienić
Jagna - wszystko możliwe
zmiana otoczenia chyba mi pomogła, wyobraź sobie, że zaszłam zaraz po przeprowadzce na swoje. Próba nowego łóżka chyba nam pomogła 
doty22 - przechodzisz to co ja pół miesiąca temu, w czasie brania CLO załapałam grypę, która zamieniła się w zapalenie krtani, ale ja przyjmowałam leki wziewne sterydowe. Wtedy zastanawiałam się czy tej owulacji czasami nie miałam właśnie przez grypę, która się nałożyła z przyjmowaniem CLO. Słyszałam że siemię jest dobre na krtań, ponieważ daje śliską powłokę i przynosi ulgę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2016, 17:25
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1
-
Dziękuję za odpowiedź. A jak to pić? Mogę pić cały cykl? Czy tylko przed ovu?Milka88 wrote:Wedmoczka - a kiedy masz monitoring?
Mnie dzisiaj miednica boli, a całe podbrzusze rozpiera, obawiam się że to jednak objawy przed miesiączką. Wprawdzie nigdy takich nie miałam, ale po CLO wszystko mogło się zmnieć
Jagna - wszystko możliwe
zmiana otoczenia chyba mi pomogła, wyobraź sobie, że zaszłam zaraz po przeprowadzce na swoje. Próba nowego łóżka chyba nam pomogła 
doty22 - przechodzisz to co ja pół miesiąca temu, w czasie brania CLO załapałam grypę, która zamieniła się w zapalenie krtani, ale ja przyjmowałam leki wziewne sterydowe. Wtedy zastanawiałam się czy tej owulacji czasami nie miałam właśnie przez grypę, która się nałożyła z przyjmowaniem CLO. Słyszałam że siemię jest dobre na krtań, ponieważ daje śliską powłokę i przynosi ulgę.
Bo ja jestem w drugim cyklu z CLO 3-7dc a teraz jeszcze to choróbsko. Lekarz stwierdził żeby się zabezpieczyć, ale ja nie chcę czekać jeszcze kolejny miesiąc...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2016, 17:17
Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
Szósta ciąża w toku -
Kochana ale siemię lniane jest naturalnym ziołem. Kobieta w ciąży też może to pić, często to piją na zgagę czy zaparcia związane z ciążą. Ma właściwości zdrowotne które są dobre zarówno dla matki i dziecka
A pić możesz codziennie niezależnie od cyklu
Samo siemię na pewno nie zaburzy twojego cyklu. Dziwny ten twój lekarz
no chyba że oprócz tego zapisał ci jeszcze jakieś leki
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1
-
Na szczęście nie,tylko witaminy i siemię.Milka88 wrote:Kochana ale siemię lniane jest naturalnym ziołem. Kobieta w ciąży też może to pić, często to piją na zgagę czy zaparcia związane z ciążą. Ma właściwości zdrowotne które są dobre zarówno dla matki i dziecka
A pić możesz codziennie niezależnie od cyklu
Samo siemię na pewno nie zaburzy twojego cyklu. Dziwny ten twój lekarz
no chyba że oprócz tego zapisał ci jeszcze jakieś leki 
Ufff... Uspokoilam się trochę...
DZIĘKUJĘAntek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
Szósta ciąża w toku -
doty22 wrote:Na szczęście nie,tylko witaminy i siemię.
Ufff... Uspokoilam się trochę...
DZIĘKUJĘ
W takim razie to dziwnie, że kazał ci się zabezpieczyć
spokojnie bierz witaminy pij siemię i czekaj na owocną owulację - czego ci bardzo życzę
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1
-
Zrob badania w diagnostyce,wyrób karte stalego klienta jest 5%rabatu,ale rabat po pierwszym badaniu.Ja zrobilam najtansze za 6zl,a na drugi dzien po aktywacji karty zrobilam te mutacje za 600zl i 30zl rabatu miałamAniaStaraczka85 wrote:Mamakejti a Ty jakie badania miałaś zlecone prEd inseminacja??ja dziś byłam pierwszy raz w klinice niepłodności żeby obgadać sprawę inseminacji i zlecił mi badań za prawie 500 zł plus dla męża jakieś tezAntoś IVF,Julisia natural


-
Bo to lekarz internista... I mówi że lepiej w infekcji poczekać. Ale nie mogę, nie chce już tracić czasu.Milka88 wrote:W takim razie to dziwnie, że kazał ci się zabezpieczyć
spokojnie bierz witaminy pij siemię i czekaj na owocną owulację - czego ci bardzo życzę
Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
Szósta ciąża w toku -
Milka88 wrote:Wedmoczka - a kiedy masz monitoring?
W poniedziałek co prawda będzie już 12 dc mam nadzieję że nie będzie za późno
Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.
Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny
1 IUI 4.04....
-
doty22 - ja sterydy brałam i się starałam

Wedmoczka - Mi obliczając z 28 dniowego cyklu kazała przyjechać w 10 d.c. nic nie wykazało, na prawym jajniku jakby się coś działo, ale stwierdziła, że nic z tego raczej nie będzie, miałam przyjechać w 13 d.c., ale wtedy to już kompletnie nic nie było widać. Teraz mam brać 2 razy dziennie CLO w tym cyklu. Ale dzień przed świętami miałam wszystkie objawy owulacji, więc piernik wie może owulacja mi się przesunęła. Za 3 dni mam dostać @, a dzisiaj podbrzusze mnie coraz mocniej boli i strasznie rozpiera. Czekam czy będzie @ czy też niespodzianka
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1
-
nick nieaktualny




