X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Roma,masz jakis plan działania?Szukałas jakiegos gina?
    Tak, mam ubezpieczenie w PZU które gwarantuje mi konsultacje specjalistyczne w pakiecie. Znalazłam 3 lekarzy których mają w ofercie z dobrymi opiniami i dzwoniłam żeby mnie umówili na przyszły tydzień. Jutro mają dać znać który lekarz i jaki termin. Teraz chcę tylko zweryfikować ostatnie usg. Natomiast plan długoterminowy jest taki, że jak się nie uda to zmieniam lekarza na kogoś kto łapie się w tych tematach (pewnie Angelius jak radziły dziewczyny) natomiast jeśli się uda to szukam po prostu innego lekarza prowadzącego, może któryś z tych co dziś znalazłam.

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • Olcia1988 Przyjaciółka
    Postów: 291 28

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    nawet nie miałam pojęcia ze tak grube endo moze oznaczac ze ma sie polip..

    Link super :-) :-)
    poprzednim razem miałam niejdnorodnie grube. na pierwszym usg gdzie go było widać pani dr stwierdziła że nie chce dawać mi nadziei ale wygląda jakbym była w bardzo wczesnej ciąży. widziałam na usg takie jakby wybrzuszenie z endo.
    tym razem było jednorodnie grube więc tym się pocieszam ale z drugiej strony boję się trochę bo podczas usuwania tamtego znaleźli te komórki atypowe które które są ostatnie przed rakiem. niby później na histeroskopii było wszystko ok ale wiadomo jak to myśli biegają po głowie.tym bardziej że babci wykryto raka piersi a za oba odpowiedzialne są te same czynniki i jest to też sprawa mocno genetyczna. dlatego też tak się śpieszymy z tym zachodzeniem bo dr boi się żeby znów mi się co tam ie narobiło a po ciąży terapia zapobiegawcza która zajście uniemożliwia


    ale może i jest co na rzeczy. cały dzień dziś czuję prawą stronę podbrzusza. jak np się schylę czy kucnę to czuję ten brzuch. sikam jak opętana i zjadłabym chyba nawet własnego psa gdyby sumienie mi pozwoliło a w lodówce nie było by nic poza światłem
    :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2016, 22:05

    nowy początek 12-2015
    03-2016 pierwszy cykl z Clo
    04-2016 drugi cykl z Clo + żel conceive plus
    05-2016 cykl bez wspomagaczy + badanie nasienia
  • agnes87 Ekspertka
    Postów: 452 81

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Tak, mam ubezpieczenie w PZU które gwarantuje mi konsultacje specjalistyczne w pakiecie. Znalazłam 3 lekarzy których mają w ofercie z dobrymi opiniami i dzwoniłam żeby mnie umówili na przyszły tydzień. Jutro mają dać znać który lekarz i jaki termin. Teraz chcę tylko zweryfikować ostatnie usg. Natomiast plan długoterminowy jest taki, że jak się nie uda to zmieniam lekarza na kogoś kto łapie się w tych tematach (pewnie Angelius jak radziły dziewczyny) natomiast jeśli się uda to szukam po prostu innego lekarza prowadzącego, może któryś z tych co dziś znalazłam.
    Roma mocno trzymam kciuki by się udało <3

  • Olcia1988 Przyjaciółka
    Postów: 291 28

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malowanka wrote:
    Jagna ma się rozumieć, pewnie że tak :-) A wiecie może czy po porodzie naturalnym mogą np zrobić ssie niedrozne jajowody? Bo ja w tym miesiącu tak jak mówię nie doszukiwac się będę objawów ciazowych bardziej doszukiwać się prawdopodobnych przyczyn nniepowodzenia hehehe
    nie wiem nawet czy niedrożność nie może się zroić podczas głupiego zapalenia czy infekcji. coś mi się obiło o uszy ale pewności nie mam.

    nowy początek 12-2015
    03-2016 pierwszy cykl z Clo
    04-2016 drugi cykl z Clo + żel conceive plus
    05-2016 cykl bez wspomagaczy + badanie nasienia
  • agnes87 Ekspertka
    Postów: 452 81

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny już się nie mogę doczekać jutra. Zabieram męża do tunelu aerodynamicznego by sobie polatał, a w sobotę dowie się że żona wykupiła noclegi w Karpaczu- czuję że ten odpoczynek jest nam potrzebny.

    Adziulka92, Malowanka lubią tę wiadomość

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malowanka wrote:
    Jagna ma się rozumieć, pewnie że tak :-) A wiecie może czy po porodzie naturalnym mogą np zrobić ssie niedrozne jajowody? Bo ja w tym miesiącu tak jak mówię nie doszukiwac się będę objawów ciazowych bardziej doszukiwać się prawdopodobnych przyczyn nniepowodzenia hehehe
    nawet po normalnym cyklu cos moze zapchac jajowody

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Malowanka Autorytet
    Postów: 315 151

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia1988 wrote:
    poprzednim razem miałam niejdnorodnie grube. na pierwszym usg gdzie go było widać pani dr stwierdziła że nie chce dawać mi nadziei ale wygląda jakbym była w bardzo wczesnej ciąży. widziałam na usg takie jakby wybrzuszenie z endo.
    tym razem było jednorodnie grube więc tym się pocieszam ale z drugiej strony boję się trochę bo podczas usuwania tamtego znaleźli te komórki atypowe które które są ostatnie przed rakiem. niby później na histeroskopii było wszystko ok ale wiadomo jak to myśli biegają po głowie.tym bardziej że babci wykryto raka piersi a za oba odpowiedzialne są te same czynniki i jest to też sprawa mocno genetyczna. dlatego też tak się śpieszymy z tym zachodzeniem bo dr boi się żeby znów mi się co tam ie narobiło a po ciąży terapia zapobiegawcza która zajście uniemożliwia


    ale może i jest co na rzeczy. cały dzień dziś czuję prawą stronę podbrzusza. jak np się schylę czy kucnę to czuję ten brzuch. sikam jak opętana i zjadłabym chyba nawet własnego psa gdyby sumienie mi pozwoliło a w lodówce nie było by nic poza światłem
    :p
    Olcia a kiedy masz termin @

    1cykl z Clo kwiecień 2016 -udany :)
    klz9f71xde4fy0ia.png
    74diio4phdeldx9d.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Tak, mam ubezpieczenie w PZU które gwarantuje mi konsultacje specjalistyczne w pakiecie. Znalazłam 3 lekarzy których mają w ofercie z dobrymi opiniami i dzwoniłam żeby mnie umówili na przyszły tydzień. Jutro mają dać znać który lekarz i jaki termin. Teraz chcę tylko zweryfikować ostatnie usg. Natomiast plan długoterminowy jest taki, że jak się nie uda to zmieniam lekarza na kogoś kto łapie się w tych tematach (pewnie Angelius jak radziły dziewczyny) natomiast jeśli się uda to szukam po prostu innego lekarza prowadzącego, może któryś z tych co dziś znalazłam.
    trzymam kciuki,oby jeszcze wszystko było dobrze...chciałabym zeby to wszystko okazało sie złym snem,ze ta baba poprostu zle cie zbadała.
    Czekam niecierpliwie,niech nasz kropeczek nabiera sił i rosnie zdrowo

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Olcia1988 Przyjaciółka
    Postów: 291 28

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pierwszy termin miałam wyznaczony na 30.04. teraz of wyznaczyło mi na 28. moim zdaniem i doświadczeniem ze sobą powinno być między 28 a 30

    nowy początek 12-2015
    03-2016 pierwszy cykl z Clo
    04-2016 drugi cykl z Clo + żel conceive plus
    05-2016 cykl bez wspomagaczy + badanie nasienia
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia1988 wrote:
    poprzednim razem miałam niejdnorodnie grube. na pierwszym usg gdzie go było widać pani dr stwierdziła że nie chce dawać mi nadziei ale wygląda jakbym była w bardzo wczesnej ciąży. widziałam na usg takie jakby wybrzuszenie z endo.
    tym razem było jednorodnie grube więc tym się pocieszam ale z drugiej strony boję się trochę bo podczas usuwania tamtego znaleźli te komórki atypowe które które są ostatnie przed rakiem. niby później na histeroskopii było wszystko ok ale wiadomo jak to myśli biegają po głowie.tym bardziej że babci wykryto raka piersi a za oba odpowiedzialne są te same czynniki i jest to też sprawa mocno genetyczna. dlatego też tak się śpieszymy z tym zachodzeniem bo dr boi się żeby znów mi się co tam ie narobiło a po ciąży terapia zapobiegawcza która zajście uniemożliwia


    ale może i jest co na rzeczy. cały dzień dziś czuję prawą stronę podbrzusza. jak np się schylę czy kucnę to czuję ten brzuch. sikam jak opętana i zjadłabym chyba nawet własnego psa gdyby sumienie mi pozwoliło a w lodówce nie było by nic poza światłem
    :p
    to trzymam kciuki by było cos na rzeczy :-) :-)

    Olcia1988 lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnes87 wrote:
    Dziewczyny już się nie mogę doczekać jutra. Zabieram męża do tunelu aerodynamicznego by sobie polatał, a w sobotę dowie się że żona wykupiła noclegi w Karpaczu- czuję że ten odpoczynek jest nam potrzebny.
    wow! jakis szalony romantyczny weekend?Będzie sie działo ! :-) :-)

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Malowanka Autorytet
    Postów: 315 151

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia to jeszcze tydzień. Jak ja bym chciała znów zajść w ciążę tak jak w pierwsza. Stwierdziliśmy że się nie zabezpieczamy, byłam pewna że zajmie nam to trochę czasu. Pamiętam tydzień przed @ zachorowała na jeden dzień tzn nie miałam wogóle siły, wzielam jakiś apap a na drugi dzień mi przeszło. Nie miałam żadnych objawów, jedyne co to jak jechałam samochodem i jadłam hot doga i poczułam zapach płynu do spryskiwaczy to mnie zrodziło i tyle. A test zrobiłam bo miałam dużo w domu i stwierdziłam może zrobię i to był cien cienia i tylko ja to widziałam nawet mężowi nie pokazałam bo stwierdziłam że powie że mam ciążę ale urojona :-)

    1cykl z Clo kwiecień 2016 -udany :)
    klz9f71xde4fy0ia.png
    74diio4phdeldx9d.png
  • Olcia1988 Przyjaciółka
    Postów: 291 28

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja max 30.04 tak mam suwaczek ustawiony ;)

    nowy początek 12-2015
    03-2016 pierwszy cykl z Clo
    04-2016 drugi cykl z Clo + żel conceive plus
    05-2016 cykl bez wspomagaczy + badanie nasienia
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    A po ovu idziesz sprawdzic czy ona wlasciwie była?

    Wszystko się okaże jutro, czy w ogóle pęcherzyk urośnie - mam złe przeczucia. Zobaczę co mi gin powie i podejmiemy decyzję co dalej.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Tak, mam ubezpieczenie w PZU które gwarantuje mi konsultacje specjalistyczne w pakiecie. Znalazłam 3 lekarzy których mają w ofercie z dobrymi opiniami i dzwoniłam żeby mnie umówili na przyszły tydzień. Jutro mają dać znać który lekarz i jaki termin. Teraz chcę tylko zweryfikować ostatnie usg. Natomiast plan długoterminowy jest taki, że jak się nie uda to zmieniam lekarza na kogoś kto łapie się w tych tematach (pewnie Angelius jak radziły dziewczyny) natomiast jeśli się uda to szukam po prostu innego lekarza prowadzącego, może któryś z tych co dziś znalazłam.

    Dobra decyzja, zobaczysz będzie wszystko dobrze :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnes87 wrote:
    Dziewczyny już się nie mogę doczekać jutra. Zabieram męża do tunelu aerodynamicznego by sobie polatał, a w sobotę dowie się że żona wykupiła noclegi w Karpaczu- czuję że ten odpoczynek jest nam potrzebny.

    Wyjazd jest podobno najlepszym rozwiązaniem dla przyszłych rodziców :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    Wszystko się okaże jutro, czy w ogóle pęcherzyk urośnie - mam złe przeczucia. Zobaczę co mi gin powie i podejmiemy decyzję co dalej.
    trzymam kciukasy,jaja bedą duze :-) :-)

    Milka88 lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 00:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Och Jagna niech te twoja słowa się spełnią :*

    Jagna 75 lubi tę wiadomość

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malowanka wrote:
    Jagna ma się rozumieć, pewnie że tak :-) A wiecie może czy po porodzie naturalnym mogą np zrobić ssie niedrozne jajowody? Bo ja w tym miesiącu tak jak mówię nie doszukiwac się będę objawów ciazowych bardziej doszukiwać się prawdopodobnych przyczyn nniepowodzenia hehehe


    Malowanko, mogą się zrobić niedrożne.Ja miałam hssg po porodzie naturalnym, żeby wykluczyć niedrożność jako źródło niepowodzeń.

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
  • Olcia1988 Przyjaciółka
    Postów: 291 28

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc i czolem w ten piekny poranek. U nas jest sloneczko a ptaki tak rano nadawaly ze obudzily mnie jeszcze przed 5 :-) pieknie spiewaly. U mnie tempka znow w gore a wieczorem pobolewal brzuch bardziej az promieniowal na pachwine. Odbueram to jako dobry znak ;-) w taki dzien wszystko musi oznaczać cos dobrego ;-)

    Życzę Wam udanegodzionka

    nowy początek 12-2015
    03-2016 pierwszy cykl z Clo
    04-2016 drugi cykl z Clo + żel conceive plus
    05-2016 cykl bez wspomagaczy + badanie nasienia
‹‹ 1550 1551 1552 1553 1554 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ