CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Lepiej jest brać rano i wieczorem-wtedy nie ma skoków bo stężenie jest cały czas jednakowe
I miłego dnia Laseczki, ja cały czas jestem pod wrażeniem mojego lewego jajnikawiem że to głupie
ale dla mnie to drugi oddech
Co ma być to będzie!!! I już!!!jedno jest pewne trzeba cieszyć się życie... Bo jest później niż nam się wydaje!!!
-
atena87 wrote:Lepiej jest brać rano i wieczorem-wtedy nie ma skoków bo stężenie jest cały czas jednakowe
I miłego dnia Laseczki, ja cały czas jestem pod wrażeniem mojego lewego jajnikawiem że to głupie
ale dla mnie to drugi oddech
-
Cześć dziewczyny
.
Mamakejti przykro mi że ci się nie udało.
Tuska zrobiłaś betę?
Sis, super że sobie wypoczniesz.
Ladybird witaj w pierwszym dniu ciąży.
Aniu kiedy ty testujesz?
Ja w tym miesiącu podchodzę do wszystkiego z dystansem, nie chcę się znowu nastawiac, a potem rozczarować. Mam teraz trochę zajęć, bo zmieniam meble, a jestem okropnie wybredna :p.
Miłego, słonecznego dnia dziewczynkiAdrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
Kinga40 wrote:Cześć dziewczyny
.
Mamakejti przykro mi że ci się nie udało.
Tuska zrobiłaś betę?
Sis, super że sobie wypoczniesz.
Ladybird witaj w pierwszym dniu ciąży.
Aniu kiedy ty testujesz?
Ja w tym miesiącu podchodzę do wszystkiego z dystansem, nie chcę się znowu nastawiac, a potem rozczarować. Mam teraz trochę zajęć, bo zmieniam meble, a jestem okropnie wybredna :p.
Miłego, słonecznego dnia dziewczynki -
Jagna 75 wrote:Łykaj tak jak lekarz mówił,tak tez dziewczyny brały rano i wieczór
dziękuję za odpowiedź
atena87 wrote:Lepiej jest brać rano i wieczorem-wtedy nie ma skoków bo stężenie jest cały czas jednakowe
I miłego dnia Laseczki, ja cały czas jestem pod wrażeniem mojego lewego jajnikawiem że to głupie
ale dla mnie to drugi oddech
dziękuję! tak zrobię, dziś wzięłam już jedną rano.
pokładam duże nadzieje w tym cyklu... oby się udałoPo 3 latach starań, w końcu z namiPola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
Kobietki idę po poradę. Jadę na luteinie 2x1. Nigdy tak pięknego wykresu nie miałam
Miałam nakazane brać 10dni i odstawić, poczekać na @. Niby kupiłam patyk, żeby zrobić test, czy brać dalej, ale mam straszną patykofobię. Beta w ogóle nie wchodzi w grę - to nie na moje nerwy. Zastanawiam się czy zrobię dużą głupotę jak po prostu odstawię i poczekam na rozwój wydarzeń?
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
marzusiax wrote:Kobietki idę po poradę. Jadę na luteinie 2x1. Nigdy tak pięknego wykresu nie miałam
Miałam nakazane brać 10dni i odstawić, poczekać na @. Niby kupiłam patyk, żeby zrobić test, czy brać dalej, ale mam straszną patykofobię. Beta w ogóle nie wchodzi w grę - to nie na moje nerwy. Zastanawiam się czy zrobię dużą głupotę jak po prostu odstawię i poczekam na rozwój wydarzeń?
-
Co gin to inna opinia. Jedni każą odstawiać , inni kontynuować. Pewnie zależy też czy wcześniej zdarzały się poronienia. Ja biorę dupka i mój każe odstawiać.VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
10 cs w tym 4 cykle z clo
Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
Termin porodu: 30 kwietnia 2017
-
marzusiax wrote:Aha czyli jednak lepiej ten test zrobić
Dobrze, że facet będzie w domu, to będzie mnie pocieszał
marzusiax lubi tę wiadomość
VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
10 cs w tym 4 cykle z clo
Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
Termin porodu: 30 kwietnia 2017
-
Kochane, jeszcze nie byłam na becie. Jestem w pracy i pojadę dopiero koło 15:00. Rano straszne skurcze mnie łapały. Cały dzień chodzę struta i podchodzi mi do gardła, ale to od upału. Strasznie gorąco i duszno. Teraz się nieco uspokoiło i brzuch tak nie ciśnie, ale sądzę, że będzie beta negatywna. Wyniki powinnam mieć do 19:00. Dam znać. ;*37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
A u mnie owulka pełną parą niespełna 3 tygodnie po łyżeczkowaniu. Ale dołujące jest jak możnaby się starać a nie wolno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2016, 13:31
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
nick nieaktualny
-
Tuśka87 wrote:Kochane, jeszcze nie byłam na becie. Jestem w pracy i pojadę dopiero koło 15:00. Rano straszne skurcze mnie łapały. Cały dzień chodzę struta i podchodzi mi do gardła, ale to od upału. Strasznie gorąco i duszno. Teraz się nieco uspokoiło i brzuch tak nie ciśnie, ale sądzę, że będzie beta negatywna. Wyniki powinnam mieć do 19:00. Dam znać. ;*
moniaaa_1988 lubi tę wiadomość
-
Tuska trzymam kciuki!!!
Roma biednaale chociaż masz te owulacje, zawsze to już coś.
Mi się za to skończyły plamienia... Wczoraj były takie jasno brązowe, dziś już tylko takie jasniutkie beżowe i na razie cisza... I zamiast mi się okres zacząć to mnie tak będzie teraz męczyć i mimowolnie będę się nakręcac, że a może jednak była ta owulacja, że może jednak coś... A potem twarde lądowanie jak zwykle
-
Totoro, no chociaż tego mi los oszczędził że owulki chociaż późne to jednak są więc z clo całkiem nieźle mi idzie... Problem z tym że moje jajeczka są obarczone wadą genetyczną i tylko 1 z 5 było dobre. Dziś dziękuję losowi za to jedno, bo mogło być tak że w ogóle nie miałabym dziecka które jest teraz dla mnie istnym cudem od Boga. Będę nadal walczyć ale już teraz z innym nastawieniem, licząc się z tym że nawet jeśli znajdę w ciążę, co do tej pory szlo mi całkiem szybko, to moje jajeczko z dużym prawdopodobieństwem znów mogło dostać zły zestaw genów...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2016, 14:28
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Totoro wrote:Tuska trzymam kciuki!!!
Roma biednaale chociaż masz te owulacje, zawsze to już coś.
Mi się za to skończyły plamienia... Wczoraj były takie jasno brązowe, dziś już tylko takie jasniutkie beżowe i na razie cisza... I zamiast mi się okres zacząć to mnie tak będzie teraz męczyć i mimowolnie będę się nakręcac, że a może jednak była ta owulacja, że może jednak coś... A potem twarde lądowanie jak zwykleVI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
10 cs w tym 4 cykle z clo
Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
Termin porodu: 30 kwietnia 2017
-
Ania Staraczka 32 dc, 14 dpo. W niedzielę wzięłam ostatnią luteine. Narazie temperatura trzyma, ale nie wiem czy progesteron utrzymuje się dłużej tj clo? No i mi często tempka spada w trakcie @.
Trzymajcie kciuki, trzymajcie i wznoscie modlitwy, bo to byłby największy cud. :*Totoro lubi tę wiadomość
37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa.