CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Agnes bardzo mi przykro. Trzymaj się! Wiem, że może to zabrzmi źle i może dostanę po głowie od innych dziewczyn ale zawsze sobie myślałam, że jeśli by mi się to przydarzyło to pomyślałabym, że jeśli raz już prawie się udało to są duże szanse, że uda się już całkiem. Coś zaskoczyło. Bardzo trzymam kciuki, żeby szczęście się do Ciebie uśmiechnęło i zostało z Tobą już do końca. Mam nadzieję, że moje wypociny nie zostaną źle odebrane
Po prostu wydaje mi się, że nawet w trudnych chwilach trzeba znaleźć pozytywne ziarenko i się go trzymać. Z resztą dziewczyny tutaj są świetnym przykładem na to, że tak się da i że to działa.
Przesyłam Ci mega ciepłe uściskiLadybird:) lubi tę wiadomość
-
Witam was dziewczynki.Wlasnie wrocilismy od lekarza.Podczas rozmowy telefonicznej lekarz powiedzial to co mu androlog przekazal ze slabe szanse na leczenie...jednak wyniki dotarly do mojego gina i on jednak zobaczyl swiatelko w tunelu☺ zapytal czy bardzo nam sie spieszy zeby miec dzidziusia... otworzylam oczy jak zaba i zapytalam czy on tak na powaznie? nasza odpowiedz byla NIE !nie spieszy nam sie.Az sama bylam w szoku ze to powiedzialam bo jeszcze kilka miesiecy temu stanelabym na glowie zeby tylko byc w ciazy i urodzic zdrowe kochane malenstwo ale po tym jak walczylam upadalam i wstawalam gotowa do nastepnej walki sywierdzilam ze nic na sile.Moze tak musialo byc.Maz dostal kupe lekow i ponownie oddal krew do analizy.Za 1,5 m-ca badanie spermy i kolejne poraz drugi za 1,5 m-ca.U mezczyzny regeneracja plemnikow trwa 3 m-ce.Jesli bedzie lepiej a szanse jednak sa bo poprzednie wyniki byly doslownie sztuki a po dwoch tyg wzrosly do 2mln wiec teraz na spokojnie tableteczki i czekamy.Moze czeka jeszcze meza operacja bo wyglada to na spartaczenie roboty poprzednich lekarzy kiedy doznal trzy lata temu skretu jader.Gdzies ma cos zatkane i stad taka duza roznica.Zobaczymy.Ja reaguje dobrze na stymulacje i bedziemy ciagnac letrozol i przystapimy do inseminacji .Takze wroce do was za trzy miesiace.Mam taka nadzieje.Wakacje mamy juz wykupione jedziemy w strony mojego meza do Chorwacji ale wczesniej zachaczymy o moj domek na Mazurach.
Jagienko ja juz od dluzszego czasu siedze na lawce rezerwowych i jeszcze sobie na niej posiedze bo warto.Ten cud nadejdzie we wlasciwym czasie.Wierze w To❤Ladybird:), Jagna 75, Sylwia_80 lubią tę wiadomość
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
Angie 31 wrote:Witam was dziewczynki.Wlasnie wrocilismy od lekarza.Podczas rozmowy telefonicznej lekarz powiedzial to co mu androlog przekazal ze slabe szanse na leczenie...jednak wyniki dotarly do mojego gina i on jednak zobaczyl swiatelko w tunelu☺ zapytal czy bardzo nam sie spieszy zeby miec dzidziusia... otworzylam oczy jak zaba i zapytalam czy on tak na powaznie? nasza odpowiedz byla NIE !nie spieszy nam sie.Az sama bylam w szoku ze to powiedzialam bo jeszcze kilka miesiecy temu stanelabym na glowie zeby tylko byc w ciazy i urodzic zdrowe kochane malenstwo ale po tym jak walczylam upadalam i wstawalam gotowa do nastepnej walki sywierdzilam ze nic na sile.Moze tak musialo byc.Maz dostal kupe lekow i ponownie oddal krew do analizy.Za 1,5 m-ca badanie spermy i kolejne poraz drugi za 1,5 m-ca.U mezczyzny regeneracja plemnikow trwa 3 m-ce.Jesli bedzie lepiej a szanse jednak sa bo poprzednie wyniki byly doslownie sztuki a po dwoch tyg wzrosly do 2mln wiec teraz na spokojnie tableteczki i czekamy.Moze czeka jeszcze meza operacja bo wyglada to na spartaczenie roboty poprzednich lekarzy kiedy doznal trzy lata temu skretu jader.Gdzies ma cos zatkane i stad taka duza roznica.Zobaczymy.Ja reaguje dobrze na stymulacje i bedziemy ciagnac letrozol i przystapimy do inseminacji .Takze wroce do was za trzy miesiace.Mam taka nadzieje.Wakacje mamy juz wykupione jedziemy w strony mojego meza do Chorwacji ale wczesniej zachaczymy o moj domek na Mazurach.
Jagienko ja juz od dluzszego czasu siedze na lawce rezerwowych i jeszcze sobie na niej posiedze bo warto.Ten cud nadejdzie we wlasciwym czasie.Wierze w To❤ -
agnes87 wrote:Wróciłam ze szpitala. Poronienie biochemiczne
może kiedyś do was wrócę
Przytulam Cie mocno.Nie wyobrazam sobie co musisz teraz przezywac ale musisz byc silna i wracaj do walki najszybciej jak sie da.Twoj kropeczek pomylil daty i wroci juz za miesiac❤
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
Ladybird:) wrote:Super wieści kochana. Zawsze po burzy wychodzi słońce !!
Jestes druga osoba ktora mi to powiedziala w zyciu i rzeczywiscie wtedy sie sprawdzilo.Dziekuje ❤ Nie wiem skad ale jakos te 3 m-ce nie przerazily mnie tak bardzo a pamietam jak wczesniej slowo tydzien brzmialo jak wiecznoscLadybird:) lubi tę wiadomość
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
agnes87 wrote:Wróciłam ze szpitala. Poronienie biochemiczne
może kiedyś do was wrócę
Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
moniaaa_1988 wrote:Ja mam dzisiaj usg i strasznie się boję czy będzie serduszkoAdrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
moniaaa_1988 wrote:Ja mam dzisiaj usg i strasznie się boję czy będzie serduszko
Bedzie tykalo serduszko jak dzwon!zobaczysz❤Pamietam ile przeszlas ale teraz wszystko bedzie dobrze.Teraz jest twoj czas i Waszej fasolinki.Nie zapomnij tylko za kilka miesiecy przeslac dorodnych wiruskow☺moniaaa_1988 lubi tę wiadomość
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
Agnes, przykro mi. Tulę. Nie poddawaj się.37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Agnes przykro mi. Nie poddawaj się, bo jak widzisz jest nadzieja!!!
Ja wróciłam od gina, jajniki są czyste i od niedzieli zaczynam znowu Clo.
W końcu nam się uda dziewczyny, wierzę w to.
CzterolistnaKoniczyna, Ladybird:) lubią tę wiadomość
VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
10 cs w tym 4 cykle z clo
Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
Termin porodu: 30 kwietnia 2017
-
Angie31 u nas też problemy z nasieniem...
Monia nie stresuj się, na pewno będzie dobrze i zobaczysz serduszko.
Katka80 trzymam kciuki za powodzenie z clo.
Ja dziś jadę do mojego gina i nie wiem czy nie przejdę też na ławkę rezerwowych, bo wymuszanie u mnie cyklu przy takim słabym nasieniu męża chyba mija się z celem...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2016, 11:51
-
Totoro wrote:Angie31 u nas też problemy z nasieniem...
Monia nie stresuj się, na pewno będzie dobrze i zobaczysz serduszko.
Katka80 trzymam kciuki za powodzenie z clo.
Ja dziś jadę do mojego gina i nie wiem czy nie przejdę też na ławkę rezerwowych, bo wymuszanie u mnie cyklu przy takim słabym nasieniu męża chyba mija się z celem...
z tego co kojarze norma ruch a+b to 32% wy macie 26 to bardzo dobry wynik nie wiem jak u was z iloscia ale tym 1% sie nie sugeruj i przede wszystkim jednym wynikiem .Mnie lekarz powiedzial od razu ze bez sensu stymulowac cykl jesli z gory wiadomo ze sie nie uda a ja bylam wtedy w trakcie monitoringu i widzialam duze jajo mialam nadzieje na cud.Tylko ze u nas wyniki byly najgorsze jakie mozna sobie wyobrazic.U ciebie mysle ze bedzie dobrze.Pokaz wyniki lekarzowi i szybciutko umow meza do androloga moze zleci mu stymulacje tak samo jak tobie i bedzie fasoleczka❤
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
Angie31 U nas to już drugie badanie, pierwszy wynik był lepszy bo ruch 29 % a prawidłowych 3%...od tego czasu mąż częściej chodzi w dresach zamiast dzinsach, brał cały czas tabletki maca i jeszcze gorzej, nie wiem o co chodzi... Badał hormony, w normie... Odzywiamy się zdrowo, nie palimy, alkohol okazjonalnie, ćwiczymy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2016, 12:42
-
nick nieaktualny
-
CzterolistnaKoniczyna wrote:Agnes bardzo mi przykro. Trzymaj się! Wiem, że może to zabrzmi źle i może dostanę po głowie od innych dziewczyn ale zawsze sobie myślałam, że jeśli by mi się to przydarzyło to pomyślałabym, że jeśli raz już prawie się udało to są duże szanse, że uda się już całkiem. Coś zaskoczyło. Bardzo trzymam kciuki, żeby szczęście się do Ciebie uśmiechnęło i zostało z Tobą już do końca. Mam nadzieję, że moje wypociny nie zostaną źle odebrane
Po prostu wydaje mi się, że nawet w trudnych chwilach trzeba znaleźć pozytywne ziarenko i się go trzymać. Z resztą dziewczyny tutaj są świetnym przykładem na to, że tak się da i że to działa.
Przesyłam Ci mega ciepłe uściski -
Totoro wrote:Angie31 U nas to już drugie badanie, pierwszy wynik był lepszy bo ruch 29 % a prawidłowych 3%...od tego czasu mąż częściej chodzi w dresach zamiast dzinsach, brał cały czas tabletki maca i jeszcze gorzej, nie wiem o co chodzi... Badał hormony, w normie... Odzywiamy się zdrowo, nie palimy, alkohol okazjonalnie, ćwiczymy...
a ile czasu minelo od pierwszego badania? moze te drugie badanie to byla jeszcze koncowka z tych plemnikow co produkowane byly.Chodzi mi o to ze u faceta nowe plemniczki produkowane sa co 3 m-ce nie tak jak u kobiet szczesciar co miesiac
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
Hej dziewczyny. Czytam Was na bieżąco. Mi się nie udało. W tamtym tyg. widziałam serce, a dziś już nie było nawet zarodka - wchłonął się, poronienie samoistne. W poniedziałek idę do szpitala. To 8 tydzień. Nie krwawię, nie plamię, dławię się łzami. Po kilkunastu cyklach starań, 4 cyklach na clo, cieszyłam się moim szczęściem niecałe 4 tygodnie. Nie umiem sobie poradzić. W patologicznych rodzinach rodzi się tyle dzieci, nie potrafię tego zrozumieć, jak matka natura rządzi tym pieprzonym światem. Nie wiem co dalej. Lekarz mówi, że mogę ze szpitalem zaczekać, ale nie jestem chyba w stanie oczekiwać na to najgorsze. Tym bardziej, że nie wyobrażam sobie pójść do pracy w poniedziałek. Dał mi skierowanie i zapewniał, że nawet gdyby było czyszczenie, to od razu możemy się starać, jeśli psychicznie dam radę. Najchętniej to bym się napiła jakiegoś wina, ale nie wiem czy mogę. Mam dość.31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
Opolanka 85 wrote:Hej dziewczyny. Czytam Was na bieżąco. Mi się nie udało. W tamtym tyg. widziałam serce, a dziś już nie było nawet zarodka - wchłonął się, poronienie samoistne. W poniedziałek idę do szpitala. To 8 tydzień. Nie krwawię, nie plamię, dławię się łzami. Po kilkunastu cyklach starań, 4 cyklach na clo, cieszyłam się moim szczęściem niecałe 4 tygodnie. Nie umiem sobie poradzić. W patologicznych rodzinach rodzi się tyle dzieci, nie potrafię tego zrozumieć, jak matka natura rządzi tym pieprzonym światem. Nie wiem co dalej. Lekarz mówi, że mogę ze szpitalem zaczekać, ale nie jestem chyba w stanie oczekiwać na to najgorsze. Tym bardziej, że nie wyobrażam sobie pójść do pracy w poniedziałek. Dał mi skierowanie i zapewniał, że nawet gdyby było czyszczenie, to od razu możemy się starać, jeśli psychicznie dam radę. Najchętniej to bym się napiła jakiegoś wina, ale nie wiem czy mogę. Mam dość.
Bądź silna na ile sie da. Wypłacz sie , upij ale to juz po czyszczeniu .. No zrób cokolowel zeby odreagować. Potem wstań i Wałcz dalej. Jesteś tak blisko juz !!!