X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • CzterolistnaKoniczyna Autorytet
    Postów: 996 811

    Wysłany: 27 maja 2016, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes bardzo mi przykro. Trzymaj się! Wiem, że może to zabrzmi źle i może dostanę po głowie od innych dziewczyn ale zawsze sobie myślałam, że jeśli by mi się to przydarzyło to pomyślałabym, że jeśli raz już prawie się udało to są duże szanse, że uda się już całkiem. Coś zaskoczyło. Bardzo trzymam kciuki, żeby szczęście się do Ciebie uśmiechnęło i zostało z Tobą już do końca. Mam nadzieję, że moje wypociny nie zostaną źle odebrane :) Po prostu wydaje mi się, że nawet w trudnych chwilach trzeba znaleźć pozytywne ziarenko i się go trzymać. Z resztą dziewczyny tutaj są świetnym przykładem na to, że tak się da i że to działa.
    Przesyłam Ci mega ciepłe uściski <3

    Ladybird:) lubi tę wiadomość

    4a013c5b60.png
    V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
    Aniołek 02.2020 8tc.
    Aniołek 10.2020 15tc.
    CB 05.2021
    Synek 9.2018 ❤🍀
    Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
    12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
    M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 27 maja 2016, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes przykro mi:(

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • Angie 31 Autorytet
    Postów: 1402 1166

    Wysłany: 27 maja 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam was dziewczynki.Wlasnie wrocilismy od lekarza.Podczas rozmowy telefonicznej lekarz powiedzial to co mu androlog przekazal ze slabe szanse na leczenie...jednak wyniki dotarly do mojego gina i on jednak zobaczyl swiatelko w tunelu☺ zapytal czy bardzo nam sie spieszy zeby miec dzidziusia... otworzylam oczy jak zaba i zapytalam czy on tak na powaznie? nasza odpowiedz byla NIE !nie spieszy nam sie.Az sama bylam w szoku ze to powiedzialam bo jeszcze kilka miesiecy temu stanelabym na glowie zeby tylko byc w ciazy i urodzic zdrowe kochane malenstwo ale po tym jak walczylam upadalam i wstawalam gotowa do nastepnej walki sywierdzilam ze nic na sile.Moze tak musialo byc.Maz dostal kupe lekow i ponownie oddal krew do analizy.Za 1,5 m-ca badanie spermy i kolejne poraz drugi za 1,5 m-ca.U mezczyzny regeneracja plemnikow trwa 3 m-ce.Jesli bedzie lepiej a szanse jednak sa bo poprzednie wyniki byly doslownie sztuki a po dwoch tyg wzrosly do 2mln wiec teraz na spokojnie tableteczki i czekamy.Moze czeka jeszcze meza operacja bo wyglada to na spartaczenie roboty poprzednich lekarzy kiedy doznal trzy lata temu skretu jader.Gdzies ma cos zatkane i stad taka duza roznica.Zobaczymy.Ja reaguje dobrze na stymulacje i bedziemy ciagnac letrozol i przystapimy do inseminacji .Takze wroce do was za trzy miesiace.Mam taka nadzieje.Wakacje mamy juz wykupione jedziemy w strony mojego meza do Chorwacji ale wczesniej zachaczymy o moj domek na Mazurach.
    Jagienko ja juz od dluzszego czasu siedze na lawce rezerwowych i jeszcze sobie na niej posiedze bo warto.Ten cud nadejdzie we wlasciwym czasie.Wierze w To❤

    Ladybird:), Jagna 75, Sylwia_80 lubią tę wiadomość

    ug37upjyhucgp8u7.png
    5.12.2008r - Alanek
    18.11.2017 - Bella Helena
    03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
    12.04 jest serduszko!❤
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 27 maja 2016, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnes87 wrote:
    Wróciłam ze szpitala. Poronienie biochemiczne :( może kiedyś do was wrócę
    Ojejku bardzo Ci współczuje. Ściskam mocno.
    Kochana weź to za dobry znak. Możesz zajść w ciąże !! Niedługo to maleństwo wróci do Was !!

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 27 maja 2016, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie 31 wrote:
    Witam was dziewczynki.Wlasnie wrocilismy od lekarza.Podczas rozmowy telefonicznej lekarz powiedzial to co mu androlog przekazal ze slabe szanse na leczenie...jednak wyniki dotarly do mojego gina i on jednak zobaczyl swiatelko w tunelu☺ zapytal czy bardzo nam sie spieszy zeby miec dzidziusia... otworzylam oczy jak zaba i zapytalam czy on tak na powaznie? nasza odpowiedz byla NIE !nie spieszy nam sie.Az sama bylam w szoku ze to powiedzialam bo jeszcze kilka miesiecy temu stanelabym na glowie zeby tylko byc w ciazy i urodzic zdrowe kochane malenstwo ale po tym jak walczylam upadalam i wstawalam gotowa do nastepnej walki sywierdzilam ze nic na sile.Moze tak musialo byc.Maz dostal kupe lekow i ponownie oddal krew do analizy.Za 1,5 m-ca badanie spermy i kolejne poraz drugi za 1,5 m-ca.U mezczyzny regeneracja plemnikow trwa 3 m-ce.Jesli bedzie lepiej a szanse jednak sa bo poprzednie wyniki byly doslownie sztuki a po dwoch tyg wzrosly do 2mln wiec teraz na spokojnie tableteczki i czekamy.Moze czeka jeszcze meza operacja bo wyglada to na spartaczenie roboty poprzednich lekarzy kiedy doznal trzy lata temu skretu jader.Gdzies ma cos zatkane i stad taka duza roznica.Zobaczymy.Ja reaguje dobrze na stymulacje i bedziemy ciagnac letrozol i przystapimy do inseminacji .Takze wroce do was za trzy miesiace.Mam taka nadzieje.Wakacje mamy juz wykupione jedziemy w strony mojego meza do Chorwacji ale wczesniej zachaczymy o moj domek na Mazurach.
    Jagienko ja juz od dluzszego czasu siedze na lawce rezerwowych i jeszcze sobie na niej posiedze bo warto.Ten cud nadejdzie we wlasciwym czasie.Wierze w To❤
    Super wieści kochana. Zawsze po burzy wychodzi słońce !!

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • Angie 31 Autorytet
    Postów: 1402 1166

    Wysłany: 27 maja 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnes87 wrote:
    Wróciłam ze szpitala. Poronienie biochemiczne :( może kiedyś do was wrócę

    Przytulam Cie mocno.Nie wyobrazam sobie co musisz teraz przezywac ale musisz byc silna i wracaj do walki najszybciej jak sie da.Twoj kropeczek pomylil daty i wroci juz za miesiac❤

    ug37upjyhucgp8u7.png
    5.12.2008r - Alanek
    18.11.2017 - Bella Helena
    03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
    12.04 jest serduszko!❤
  • Angie 31 Autorytet
    Postów: 1402 1166

    Wysłany: 27 maja 2016, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladybird:) wrote:
    Super wieści kochana. Zawsze po burzy wychodzi słońce !!

    Jestes druga osoba ktora mi to powiedziala w zyciu i rzeczywiscie wtedy sie sprawdzilo.Dziekuje ❤ Nie wiem skad ale jakos te 3 m-ce nie przerazily mnie tak bardzo a pamietam jak wczesniej slowo tydzien brzmialo jak wiecznosc

    Ladybird:) lubi tę wiadomość

    ug37upjyhucgp8u7.png
    5.12.2008r - Alanek
    18.11.2017 - Bella Helena
    03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
    12.04 jest serduszko!❤
  • Kinga40 Autorytet
    Postów: 938 472

    Wysłany: 27 maja 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnes87 wrote:
    Wróciłam ze szpitala. Poronienie biochemiczne :( może kiedyś do was wrócę
    Agnes bardzo mi przykro, trzymaj się <3

    Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015

    hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci :( . 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
    3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
    Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤
  • Kinga40 Autorytet
    Postów: 938 472

    Wysłany: 27 maja 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniaaa_1988 wrote:
    Ja mam dzisiaj usg i strasznie się boję czy będzie serduszko :(
    Trzymam mocno kciuki <3

    Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015

    hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci :( . 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
    3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
    Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤
  • Angie 31 Autorytet
    Postów: 1402 1166

    Wysłany: 27 maja 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniaaa_1988 wrote:
    Ja mam dzisiaj usg i strasznie się boję czy będzie serduszko :(

    Bedzie tykalo serduszko jak dzwon!zobaczysz❤Pamietam ile przeszlas ale teraz wszystko bedzie dobrze.Teraz jest twoj czas i Waszej fasolinki.Nie zapomnij tylko za kilka miesiecy przeslac dorodnych wiruskow☺

    moniaaa_1988 lubi tę wiadomość

    ug37upjyhucgp8u7.png
    5.12.2008r - Alanek
    18.11.2017 - Bella Helena
    03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
    12.04 jest serduszko!❤
  • Tuśka87 Autorytet
    Postów: 722 108

    Wysłany: 27 maja 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes, przykro mi. Tulę. Nie poddawaj się.

    37 cykl starań ....
    sono hsg - obustronnie drożne
    3 IUI - bez powodzeń
    laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
    niedoczynność tarczycy - letrox
    Styczeń 2018 - insulinooporność
    Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
    Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
    Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
    Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa.
  • Katka80 Autorytet
    Postów: 635 242

    Wysłany: 27 maja 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes przykro mi. Nie poddawaj się, bo jak widzisz jest nadzieja!!!

    Ja wróciłam od gina, jajniki są czyste i od niedzieli zaczynam znowu Clo.
    W końcu nam się uda dziewczyny, wierzę w to.

    CzterolistnaKoniczyna, Ladybird:) lubią tę wiadomość

    VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
    10 cs w tym 4 cykle z clo
    Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
    Termin porodu: 30 kwietnia 2017
    8p3oskjorung1yyh.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 27 maja 2016, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie31 u nas też problemy z nasieniem...

    Monia nie stresuj się, na pewno będzie dobrze i zobaczysz serduszko.

    Katka80 trzymam kciuki za powodzenie z clo.

    Ja dziś jadę do mojego gina i nie wiem czy nie przejdę też na ławkę rezerwowych, bo wymuszanie u mnie cyklu przy takim słabym nasieniu męża chyba mija się z celem...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2016, 11:51

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Angie 31 Autorytet
    Postów: 1402 1166

    Wysłany: 27 maja 2016, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro wrote:
    Angie31 u nas też problemy z nasieniem...

    Monia nie stresuj się, na pewno będzie dobrze i zobaczysz serduszko.

    Katka80 trzymam kciuki za powodzenie z clo.

    Ja dziś jadę do mojego gina i nie wiem czy nie przejdę też na ławkę rezerwowych, bo wymuszanie u mnie cyklu przy takim słabym nasieniu męża chyba mija się z celem...

    z tego co kojarze norma ruch a+b to 32% wy macie 26 to bardzo dobry wynik nie wiem jak u was z iloscia ale tym 1% sie nie sugeruj i przede wszystkim jednym wynikiem .Mnie lekarz powiedzial od razu ze bez sensu stymulowac cykl jesli z gory wiadomo ze sie nie uda a ja bylam wtedy w trakcie monitoringu i widzialam duze jajo mialam nadzieje na cud.Tylko ze u nas wyniki byly najgorsze jakie mozna sobie wyobrazic.U ciebie mysle ze bedzie dobrze.Pokaz wyniki lekarzowi i szybciutko umow meza do androloga moze zleci mu stymulacje tak samo jak tobie i bedzie fasoleczka❤

    ug37upjyhucgp8u7.png
    5.12.2008r - Alanek
    18.11.2017 - Bella Helena
    03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
    12.04 jest serduszko!❤
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 27 maja 2016, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie31 U nas to już drugie badanie, pierwszy wynik był lepszy bo ruch 29 % a prawidłowych 3%...od tego czasu mąż częściej chodzi w dresach zamiast dzinsach, brał cały czas tabletki maca i jeszcze gorzej, nie wiem o co chodzi... Badał hormony, w normie... Odzywiamy się zdrowo, nie palimy, alkohol okazjonalnie, ćwiczymy...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2016, 12:42

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2016, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 08:55

    Jagna 75 lubi tę wiadomość

  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 27 maja 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzterolistnaKoniczyna wrote:
    Agnes bardzo mi przykro. Trzymaj się! Wiem, że może to zabrzmi źle i może dostanę po głowie od innych dziewczyn ale zawsze sobie myślałam, że jeśli by mi się to przydarzyło to pomyślałabym, że jeśli raz już prawie się udało to są duże szanse, że uda się już całkiem. Coś zaskoczyło. Bardzo trzymam kciuki, żeby szczęście się do Ciebie uśmiechnęło i zostało z Tobą już do końca. Mam nadzieję, że moje wypociny nie zostaną źle odebrane :) Po prostu wydaje mi się, że nawet w trudnych chwilach trzeba znaleźć pozytywne ziarenko i się go trzymać. Z resztą dziewczyny tutaj są świetnym przykładem na to, że tak się da i że to działa.
    Przesyłam Ci mega ciepłe uściski <3
    Zgadzam sie z tobą totalnie. Sama jestem po przejściach także wiem co mowię choć w momencie kryzysu wszystko brzmi jak byle gadanie

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • Angie 31 Autorytet
    Postów: 1402 1166

    Wysłany: 27 maja 2016, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro wrote:
    Angie31 U nas to już drugie badanie, pierwszy wynik był lepszy bo ruch 29 % a prawidłowych 3%...od tego czasu mąż częściej chodzi w dresach zamiast dzinsach, brał cały czas tabletki maca i jeszcze gorzej, nie wiem o co chodzi... Badał hormony, w normie... Odzywiamy się zdrowo, nie palimy, alkohol okazjonalnie, ćwiczymy...

    a ile czasu minelo od pierwszego badania? moze te drugie badanie to byla jeszcze koncowka z tych plemnikow co produkowane byly.Chodzi mi o to ze u faceta nowe plemniczki produkowane sa co 3 m-ce nie tak jak u kobiet szczesciar co miesiac

    ug37upjyhucgp8u7.png
    5.12.2008r - Alanek
    18.11.2017 - Bella Helena
    03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
    12.04 jest serduszko!❤
  • Opolanka 85 Autorytet
    Postów: 663 355

    Wysłany: 27 maja 2016, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Czytam Was na bieżąco. Mi się nie udało. W tamtym tyg. widziałam serce, a dziś już nie było nawet zarodka - wchłonął się, poronienie samoistne. W poniedziałek idę do szpitala. To 8 tydzień. Nie krwawię, nie plamię, dławię się łzami. Po kilkunastu cyklach starań, 4 cyklach na clo, cieszyłam się moim szczęściem niecałe 4 tygodnie. Nie umiem sobie poradzić. W patologicznych rodzinach rodzi się tyle dzieci, nie potrafię tego zrozumieć, jak matka natura rządzi tym pieprzonym światem. Nie wiem co dalej. Lekarz mówi, że mogę ze szpitalem zaczekać, ale nie jestem chyba w stanie oczekiwać na to najgorsze. Tym bardziej, że nie wyobrażam sobie pójść do pracy w poniedziałek. Dał mi skierowanie i zapewniał, że nawet gdyby było czyszczenie, to od razu możemy się starać, jeśli psychicznie dam radę. Najchętniej to bym się napiła jakiegoś wina, ale nie wiem czy mogę. Mam dość.

    31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
    iv09cwa10kyx03d3.png
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 27 maja 2016, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opolanka 85 wrote:
    Hej dziewczyny. Czytam Was na bieżąco. Mi się nie udało. W tamtym tyg. widziałam serce, a dziś już nie było nawet zarodka - wchłonął się, poronienie samoistne. W poniedziałek idę do szpitala. To 8 tydzień. Nie krwawię, nie plamię, dławię się łzami. Po kilkunastu cyklach starań, 4 cyklach na clo, cieszyłam się moim szczęściem niecałe 4 tygodnie. Nie umiem sobie poradzić. W patologicznych rodzinach rodzi się tyle dzieci, nie potrafię tego zrozumieć, jak matka natura rządzi tym pieprzonym światem. Nie wiem co dalej. Lekarz mówi, że mogę ze szpitalem zaczekać, ale nie jestem chyba w stanie oczekiwać na to najgorsze. Tym bardziej, że nie wyobrażam sobie pójść do pracy w poniedziałek. Dał mi skierowanie i zapewniał, że nawet gdyby było czyszczenie, to od razu możemy się starać, jeśli psychicznie dam radę. Najchętniej to bym się napiła jakiegoś wina, ale nie wiem czy mogę. Mam dość.
    Współczuje. Wiem co czujesz. Tez nie raz w takiej sty sie zastanawiam dlaczego patologia ma tyle dzieci ze sami robią z nimi porządek typu tąpiąc w beczkach itp a nas spotykaj takie problemy.
    Bądź silna na ile sie da. Wypłacz sie , upij ale to juz po czyszczeniu .. No zrób cokolowel zeby odreagować. Potem wstań i Wałcz dalej. Jesteś tak blisko juz !!!

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
‹‹ 1659 1660 1661 1662 1663 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kiedy ginekolog może zaproponować pessaroterapię i jak przebiega wdrożenie?

Obniżenie macicy, nietrzymanie moczu, ryzyko przedwczesnego porodu – to tylko niektóre z problemów, z którymi zmaga się wiele kobiet. Dla tych, które chcą uniknąć operacji, a jednocześnie poprawić jakość życia, rozwiązaniem może być pessaroterapia. Dowiedz się więcej, czym jest ta metoda i komu jest polecana. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Męska płodność – kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problemy z zajściem w ciążę dotyczą coraz większej liczby par na całym świecie, także w Polsce. Styl życia, stres, zanieczyszczenie środowiska, opóźnianie decyzji o rodzicielstwie – wszystko to wpływa na pogarszające się parametry płodności, również u mężczyzn. W niemal połowie przypadków trudności z płodnością wynikają z czynników męskich. Mimo to temat męskiej płodności wciąż jest marginalizowany, a badanie nasienia – niepotrzebnie kojarzone z czymś wstydliwym. Tymczasem seminogram, czyli analiza nasienia, to podstawowe i bardzo ważne narzędzie diagnostyczne. Sprawdź, kiedy warto je wykonać i co może powiedzieć o Twojej płodności.

CZYTAJ WIĘCEJ