X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedronka7 wrote:
    Dziewczyny tak przeglądam ten formularz i tu jest wynik mojego męża z ostatniego badania nasienia i słabo to chyba wyszło :/ zna sie któras na tych sprawach ?
    Podaje to co tu napisali
    Count ( chyba ogólna ilośc ) 23mil /ml
    Motylity ( ? ) 79%
    Morphology 4%
    Ile miał dni abstynencji przed badaniem? Jak na moje oko to nie jest źle :) Jest problem jak morfologia jest poniżej 1-2%.

    Ja usuwanie drenu niemile wspominam. Krzyknęłam bo mocno zabolało, aż się kolejna do wyciągania mocno przeraziła :P Jej mina bezcenna :)Za dziecka miałam operację i właśnie zapamiętałam, że wyciąganie drenu boli.

    Aniu super że już jesteś po.

    Jaciepierdziele jak mnie mdli. Chyba mi rośnie progesteron po owulce..

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Tuśka87 Autorytet
    Postów: 722 108

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzusia ja też mam mdlosci po owulce. Jak cos zjem - ble, jestem glodna - ble. Choc I tak wciagam niczym smok. Przed chwila wciagnelam miod prosto z plastra woskowego.:)

    37 cykl starań ....
    sono hsg - obustronnie drożne
    3 IUI - bez powodzeń
    laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
    niedoczynność tarczycy - letrox
    Styczeń 2018 - insulinooporność
    Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
    Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
    Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
    Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa.
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomaga ci coś? Napiłam się pepsi. Może przejdzie. Troszke mnie też na zakrętach w aucie wytrzęsło

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Tuśka87 Autorytet
    Postów: 722 108

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cola. Jedynie co moge jesc bez skutkow ubocznych to kefir i ziemnaczki. Pije wode z cytryna. Staram sie też jak najwiecej spac, rowniez w dzien.

    37 cykl starań ....
    sono hsg - obustronnie drożne
    3 IUI - bez powodzeń
    laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
    niedoczynność tarczycy - letrox
    Styczeń 2018 - insulinooporność
    Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
    Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
    Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
    Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa.
  • Katka80 Autorytet
    Postów: 635 242

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny z rana.
    U mnie PMS pełną gębą. Kolejny cykl w plecy i pytanie co dalej. Odstawić clo, zmienić lekarza, sama nie wiem. Zresztą wiecie jak to jest jak przychodzi kolejne rozczarowanie

    VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
    10 cs w tym 4 cykle z clo
    Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
    Termin porodu: 30 kwietnia 2017
    8p3oskjorung1yyh.png
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny!taka piękna pogoda ze chyba zabierzemy się na wioskę odpocząć trochę.coś dzisiaj od rana mam trochę dziwny humor,bo martwię się ile teraz po tym zabiegu będziemy musieli czekać ze staraniami
    Lekarz w szpitalu mówił o 3 mSC ale kazał jeszcze zapytać lekarza prowadzącego a do niego idę dopiero w piątek.
    Dobrze ze wymyśliłyscie te studia sobie dziewczyny, ja też czuje lekka pustkę bo starania jakby napędzaly moje życie,ale na szczęście duzo pracuje i nie nudzę się ogólnie,mamy trochę imprez to może czas szybko zleci:) pobudze się do środy tylko bo mam l4 ale to mi potrzebne akurat.
    Widzę jednak duży pozytyw w tym co się stało.Jakąś opatrzność nade mną czuwała ze nie zrezygnowałam z wizyty w zeszła środę w klinice i nie poprosiłama o usg w zasadzie tylko dla mojej spokojnej głowy. .. nie wiem.co by było gdybym z ta ciąża dalej chodziła,może lepiej nie myśleć. ..
    Pozdrawiam Was!

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate55 wrote:
    Ania i dobrze, że nie było najgorzej :) Ja też wspominam wyciąganie drenu - nie tyle co ból, co mega dziwne uczucie. Krzyknęłam wtedy pierwszy raz tak przy ludziach, w niekontrolowany sposób :D Na szczęście to tylko ułamek sekundy. A cewnik chyba gorszy przy zakładaniu niż wyciąganiu.
    Ehh, u mnie już za miesiąc minie rok od tych wydarzeń związanych z cp... a wciąż to przeżywam, jakby było wczoraj.
    Mam pytanko! Czy po Twojej ciąży pozamacicznej sprawdzałas dróżnośc jajowodow??? Masz pewność że jest on drozny?

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • CzterolistnaKoniczyna Autorytet
    Postów: 996 811

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!

    Aniu! Ogromnie się cieszę, że wszystko poszło dobrze. Nie miałam wczoraj czasu żeby coś napisać, ale podczytywałam Was. Odpoczywaj i regeneruj się kochana :)

    U mnie dziś w miarę fajna pogoda. Mam nadzieję, że się nie popsuje.
    Ja mam dziś 16 dc. i w sumie wczoraj miałam wrażenie, że może jednak w tym cyklu będzie owulka. Miałam wyluzować, ale jakoś tak chyba nie potrafię w 100% odpuścić. Patrzyłam dzisiaj tak na ten swój wykres i staram się jednak nastawić, że będzie bezowulacyjny. Zbyt dużo gór i dolin. Zazwyczaj jak mam owulacyjny to temperatura przed owu się stabilizuje. W poniedziałek mam monitoring i wolę się nastawić, że nic nie będzie.
    Staramy się od sierpnia i w sumie doszłam do wniosku, że jednak mam się z czego cieszyć. Cieszę się dziewczyny, bo przez te 9 minionych cykli miałam trzy owulacyjne (1 z clo i dwa bez - chyba z odbicia). Wiem, że to niedużo, ale cieszę się, że one były i wierzę, że kiedyś nam się uda :)
    Miłego dnia Wam życzę!! <3

    4a013c5b60.png
    V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
    Aniołek 02.2020 8tc.
    Aniołek 10.2020 15tc.
    CB 05.2021
    Synek 9.2018 ❤🍀
    Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
    12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
    M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katka80 wrote:
    Witajcie dziewczyny z rana.
    U mnie PMS pełną gębą. Kolejny cykl w plecy i pytanie co dalej. Odstawić clo, zmienić lekarza, sama nie wiem. Zresztą wiecie jak to jest jak przychodzi kolejne rozczarowanie
    Jesli clo nie dziala na ciebie jak oczekujesz zawsze mozna zmienic na letrozole,lub obecną sytuacje przedyskutowac u innego lekarza i poznac jego opinie.
    A moze poprostu brak ci cierpliwosci..

    Witajcie kochane,pogoda u mnie pièkna.Zadzwonilam do kliniki o wizyte na wtorek.Dzis kolejny dzien plamie ale juz tak mocniej do tego ból brzucha wiec @ dzis albo najpózniej jutro.
    Pozdrawiam was slonecznie..
    Nazbieralam z rana truskawek,ide wiec jakies ciasto zmajstrowac

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2016, 09:24

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie jakis fajny przepis na salatke,cos niezbyt ciezkiego jak tradycyjna jarzynowa,gyros juz za czesto robie choc przedwczoraj w trakcie meczu zmajstrowalam ją sobie bo mi filet został z obiadu :-) Jesli macie jskies propozycje...lubie wszystkie na pekinskiej

    20160616-221603.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2016, 09:30

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katka80 wrote:
    Witajcie dziewczyny z rana.
    U mnie PMS pełną gębą. Kolejny cykl w plecy i pytanie co dalej. Odstawić clo, zmienić lekarza, sama nie wiem. Zresztą wiecie jak to jest jak przychodzi kolejne rozczarowanie
    Może u ciebie zaskoczy z odbicia po odstawieniu clo?

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania,ciesze sie ze jakos z tego wyszlas,mam nadzieje ze ten jajowód bedzie sprawny ...
    Tez tak mysle ze chyba 3 miesiàce bedziesz musiala odczekac ale moze choc lekarz skróci do dwóch.Tymczasem odpoczywaj a mąz niech sie suplementuje do tego czasu by parametry byly lepsze.

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syringe przykro mi,wszystko wskazywalo ze sie udalo a beta...

    Agnes gratuluje decyzji,ja tez mysle by podciągnąc angielski bo jest bardzo zły,nie lubie sie jàkac i machac rękoma do tego ha ha,tak wiec szacun dla ciebie :-)

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • agnes87 Ekspertka
    Postów: 452 81

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) dziś rozpoczyna się dla mnie cudowny weekend-dwa dni pokazów lotniczych. Właśnie pakuje aparat i ruszam z mężem na lotnisko. Miłego weekendu :) i zapraszam do Leszna :)

  • Katka80 Autorytet
    Postów: 635 242

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna raczej rozżalenie niż brak cierpliwości. Dostaje okres i od razu zmienia mi się myślenie, nowa nadzieja. Na clo dobrze reaguje, zawsze mam przeważnie dwa dominujące pęcherzyki, zresztą bez clo też miałam owu. Za to clo pogarsza mi i tak tak nie najlepsze endometrium.
    Na razie biję się z myślami. Gdyby nie wiek, zrobiłabym sobie przerwę... Nad lekarzem się zastanawiam bo teraz nawet nie kazał mi przyjść na sprawdzenie czy pecherzyk pękł i kazał brać od razu clo. Tu zapaliła mi się lampka ostrzegawcza.

    VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
    10 cs w tym 4 cykle z clo
    Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
    Termin porodu: 30 kwietnia 2017
    8p3oskjorung1yyh.png
  • Katka80 Autorytet
    Postów: 635 242

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes super sprawa, jakbym mieszkała bliżej na pewno bym pojechała

    VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
    10 cs w tym 4 cykle z clo
    Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
    Termin porodu: 30 kwietnia 2017
    8p3oskjorung1yyh.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katka80 wrote:
    Jagna raczej rozżalenie niż brak cierpliwości. Dostaje okres i od razu zmienia mi się myślenie, nowa nadzieja. Na clo dobrze reaguje, zawsze mam przeważnie dwa dominujące pęcherzyki, zresztą bez clo też miałam owu. Za to clo pogarsza mi i tak tak nie najlepsze endometrium.
    Na razie biję się z myślami. Gdyby nie wiek, zrobiłabym sobie przerwę... Nad lekarzem się zastanawiam bo teraz nawet nie kazał mi przyjść na sprawdzenie czy pecherzyk pękł i kazał brać od razu clo. Tu zapaliła mi się lampka ostrzegawcza.
    Jesli masz za slabe endo to letrozole tak nie obciàza endo,zspytsj gina czy nie xmienic,tylko wtedy trzeba by pewnie ze dwa cykle zrobic przerwe miedzy jednym a drugim.

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnes87 wrote:
    Cześć dziewczyny :) dziś rozpoczyna się dla mnie cudowny weekend-dwa dni pokazów lotniczych. Właśnie pakuje aparat i ruszam z mężem na lotnisko. Miłego weekendu :) i zapraszam do Leszna :)
    Oby pogoda dopisala :-) udanego weekendu,pochwsl sie jskąs fajną fotką.

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ...a u mnie wczoraj krązył dosc dlugo bocian,tylko nie wiem czy tak konkretnie nad moim domem :-) zastanawiam sie czy nie sciàgnèly go moje figurki ogrodowe bocianow hi hi albo mial konkretny plan,mam nadzieje ze to byl znak dla nas.
    Wczoraj tez na pogrzebie dziewczyny od moich kuzynek trzy cięzarówki,moze to tez dobry znak bo az milo bylo popatrzec a szczególnie na jedną bo bardzo sie lubimy i zyczylam jej szczesliwej ciazy i nawet brzuszka dotknęlam na szczescie :-) wtedy pomyslalam ze zycie za zycie,ciocia odeszla a ona(wnuczka) nosi nastepne zycie

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Kinga40 Autorytet
    Postów: 938 472

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katka80 wrote:
    Jagna raczej rozżalenie niż brak cierpliwości. Dostaje okres i od razu zmienia mi się myślenie, nowa nadzieja. Na clo dobrze reaguje, zawsze mam przeważnie dwa dominujące pęcherzyki, zresztą bez clo też miałam owu. Za to clo pogarsza mi i tak tak nie najlepsze endometrium.
    Na razie biję się z myślami. Gdyby nie wiek, zrobiłabym sobie przerwę... Nad lekarzem się zastanawiam bo teraz nawet nie kazał mi przyjść na sprawdzenie czy pecherzyk pękł i kazał brać od razu clo. Tu zapaliła mi się lampka ostrzegawcza.
    Katka a miałaś robiona droznosc jajowodow.
    Może tu być przyczyna. Ja właśnie odpuściłam z lekami i idę załatwiać sono hsg, bo też już za długo czekam, a przecież i owulacje są i wyniki dobre.

    Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015

    hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci :( . 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
    3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
    Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤
‹‹ 1720 1721 1722 1723 1724 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ