CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
SuperPaulina_90 wrote:Hej, ja byłam 3 cykle na clo z marnym skutkiem (jedna owu tylko była i to po zastrzyku na pęknięcie), a z lametta pierwszy cykl trafiony w dodatku bez zastrzyku
Powodzenia!
Jagna, Cookie trzymam kciuki!
Cookie proszę się nie poddawać. Mnie brzuch małpowato bolał do jakiegoś 7-8tc.
Ja właśnie jestem na końcówce drugiego cyklu z lamettą.
Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...
PCO
wysoka prolaktyna
Prawie 20 miesięcy starań ...
październik 2015 - 6tc (*)
Sierpień 2016- HSG - drożne jajowody
Wrzesień 2016- seminogram M. - wyniki dobre, jedynie obniżona nieco ilość plemników o prawidłowej budowie -
nick nieaktualny
-
agape wrote:Hej dziewczyny. Mogę dołączyć? Byłam stymulowana CLO 4 cykle w zeszłym roku i jeden cykl w tym. W drugim cyklu zaszłam w ciążę, ale poroniłam. Zmieniałam lekarza 3 razy, mam długą historię, ale nie chcę zanudzać
teraz lekarz przepisał mi lamette(letrozol), czy któraś z Was zamieniła CLO na ten lek z pozytywnym skutkiem?
Pozdrawiam
Hej agape
Ja byłam 3 cykle na clo, owulację miałam za każdym razem - niestety ciąży brak. Teraz gdy tylko postanowimy wznowić starania to mam spróbować letrozole - taki plan lekarza. Doskwierały Ci jakieś skutki uboczne? I oczywiście powodzenia!
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl

"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
narazie to się boję wziąć testu w dłonieojejku wrote:agape, oby to był drugi i ostatni - powodzenia w testowaniu

zeszły cykl z kompletem leków miałam 29 dniowy. Dzisiaj 30dc, poczekam chyba do poniedziałku.
Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...
PCO
wysoka prolaktyna
Prawie 20 miesięcy starań ...
październik 2015 - 6tc (*)
Sierpień 2016- HSG - drożne jajowody
Wrzesień 2016- seminogram M. - wyniki dobre, jedynie obniżona nieco ilość plemników o prawidłowej budowie -
U mnie obyło się bez skutków ubocznych. Biorę od 3 do 7 dc. Ale biorę też bromergon na prolaktynę i ovarin dodatkowo.Parsleyek wrote:Hej agape
Ja byłam 3 cykle na clo, owulację miałam za każdym razem - niestety ciąży brak. Teraz gdy tylko postanowimy wznowić starania to mam spróbować letrozole - taki plan lekarza. Doskwierały Ci jakieś skutki uboczne? I oczywiście powodzenia! 
Od kiedy zaczynasz?
Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...
PCO
wysoka prolaktyna
Prawie 20 miesięcy starań ...
październik 2015 - 6tc (*)
Sierpień 2016- HSG - drożne jajowody
Wrzesień 2016- seminogram M. - wyniki dobre, jedynie obniżona nieco ilość plemników o prawidłowej budowie -
agape wrote:narazie to się boję wziąć testu w dłonie
zeszły cykl z kompletem leków miałam 29 dniowy. Dzisiaj 30dc, poczekam chyba do poniedziałku.
agape, ja sikanym nie wierzę, jak nie chcesz się denerwować to idz na betę"nie spoczniemy, nim zajdziemy...
"

-
agape wrote:U mnie obyło się bez skutków ubocznych. Biorę od 3 do 7 dc. Ale biorę też bromergon na prolaktynę i ovarin dodatkowo.
Od kiedy zaczynasz?
cześć Wszystkim
Jeśli mnie przyjmiecie chętnie do Was dołączę???
coś o sobie - mam 26 lat a o dzidzie staram się już ponad 2 lata- z pomocą medyczną ok roku. W tym miesiącu zmieniłam lekarza - mam nadzieję, że coś ruszy. Byłam stymulowana clo - ale owulacja raz była innym razem nie. Obecnie to będzie mój 2 cykl z latrozolem ( dziś 2dc ) od jutra zaczynam. Mam zdiagnozowane pco. Od 2 dni biorę również metformax 850mg -
buba123 wrote:cześć Wszystkim
Jeśli mnie przyjmiecie chętnie do Was dołączę???
coś o sobie - mam 26 lat a o dzidzie staram się już ponad 2 lata- z pomocą medyczną ok roku. W tym miesiącu zmieniłam lekarza - mam nadzieję, że coś ruszy. Byłam stymulowana clo - ale owulacja raz była innym razem nie. Obecnie to będzie mój 2 cykl z latrozolem ( dziś 2dc ) od jutra zaczynam. Mam zdiagnozowane pco. Od 2 dni biorę również metformax 850mg
witaj buba123 - czuj się częścią naszej społeczności! mi meta pomogła w zajściu w ciążę, czekam na dalszy rozwoj wypadków;)
powodzenia w staraniach!
buba123 lubi tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy...
"

-
mamakejti wrote:witaj buba123 - czuj się częścią naszej społeczności! mi meta pomogła w zajściu w ciążę, czekam na dalszy rozwoj wypadków;)
powodzenia w staraniach!
Dziękuję za miłe przyjęcie... trochę Was już znam bo czytam te forum z pół roku ( tak z ukrycia) Cookie, skocz na tą betę - nie poddawaj się...
mamakejti - a długo brałaś mete przed tym udanym cyklem???Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2016, 12:34
-
buba123 wrote:.
mamakejti - a długo brałaś mete przed tym udanym cyklem???
buba - ledwie 6 tygodni, ale brałam też od sierpnia selen na hashimoto
coś z tej mieszanki pozytywnego wyszło mam nadzieję
buba123 lubi tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy...
"

-
Oddana, przeczucia kiepskie.mamakejti wrote:Cookie?! Krewka oddana? napisz, że tak! kibicujemy i zaciskamy kciuki!
choćby nie wiem co się działo, my Cię wesprzemy, ja od lutego miałam 5 bc....
Przeraża mnie to że tym razem miałam wszystkie leki. Jedynie mogę zwiększyć dawkę sterydu i tyle. No i zrobić histero chociaż i tak obstawiam, że to autoimmunologia -
cookiemonster wrote:Oddana, przeczucia kiepskie.
Przeraża mnie to że tym razem miałam wszystkie leki. Jedynie mogę zwiększyć dawkę sterydu i tyle. No i zrobić histero chociaż i tak obstawiam, że to autoimmunologia
Cookie, ja naprawdę też sporo przeszłam, nie mam pewności jak tam z witalnością tej mojej obecnej ciąży, ale cieszę się, że zaszłam.
Ty też zaszłaś, miałaś pozytywny, modelowy przyrost bety, wiem, że się boisz, jak każda z nas, ale proszę Cię poczekajmy na wyniki, ja też zachdziłam w głowę co ze mna jest nie tak, jak miałam w tym roku 5 razy betę ciążową, która rosła marnie i kończyło się na bc....po prostu miałam niezdiagnozowana insulinooporność"nie spoczniemy, nim zajdziemy...
"

-
Ja juz po wizycie.Na razie jakis nieprawidlowosci nie widac,endo ładne.
Dalej na dupku i lutinusie jedziemy.
Za tydzien w sobote kolejna wizyta,powinno juz byc widac co nieco.
Bety jeszcze nie ma,czekam bo to dzis najwazniejsze.Brzuch tak juz nie boli,moze dlatego ze przestalam sie denerwowac,łykam wiecej magnezu.Cycki na nowo zaczynają bolec,a tyle co przestaly bolec pięc dni temu...cóz w koncu w ciàzy jestem.
Jak na razie od wczoraj przestalam sie martwic ze moze byc cos nie tak,jakis spokój mnie ogarnia i pewnosc ze bedzie dobrze.Moze dlatego ze ten brzuch swiruje ale zupelnie inaczej niz przy ostatniej ciàzy.
mamakejti, agnes87, Wedmoczka, marzusiax lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural

-
Super tak trzymaj,trzymam kciuki mocno,masz zwolnienie??i właśnie ile jest pęcherzyków??było już widać pęcherzyk?Jagna 75 wrote:Ja juz po wizycie.Na razie jakis nieprawidlowosci nie widac,endo ładne.
Dalej na dupku i lutinusie jedziemy.
Za tydzien w sobote kolejna wizyta,powinno juz byc widac co nieco.
Bety jeszcze nie ma,czekam bo to dzis najwazniejsze.Brzuch tak juz nie boli,moze dlatego ze przestalam sie denerwowac,łykam wiecej magnezu.Cycki na nowo zaczynają bolec,a tyle co przestaly bolec pięc dni temu...cóz w koncu w ciàzy jestem.
Jak na razie od wczoraj przestalam sie martwic ze moze byc cos nie tak,jakis spokój mnie ogarnia i pewnosc ze bedzie dobrze.Moze dlatego ze ten brzuch swiruje ale zupelnie inaczej niz przy ostatniej ciàzy.












