CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
mamakejti wrote:Angie Kochana! Fantastyczne zbiory! Z tego będą dzieci!
Hardkorowo, że punkcja live, ale jesteś zuch dziewczyna!
Taka dzielna byłam tam...a teraz ledwo chodzę, gdzie tam ,leżę cały czas i czuję się jak mała dziewczynka wołająca o pomoc ...
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
Angie, piękne zbiory
trzymam kciuki za dalsze sukcesy!
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Angie 31 wrote:Taka dzielna byłam tam...a teraz ledwo chodzę, gdzie tam ,leżę cały czas i czuję się jak mała dziewczynka wołająca o pomoc ...
Odpoczywaj Angie, zasłużyłaś na kilka spokojnych dni;) teraz tylko trzeba trzymać kciuki za współpracę jajek z żołnierzami!
Angie 31 lubi tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy...
"
-
Są bardzo dobre,do transferu bedà jeszcze lepsze..kiedy transfer,mówili?ana1122 wrote:Jagna z 4 tylko 3 się zaplodnily i jakościowo 2 są 4b a 1 3b. Wiem że jakościowo A jest najlepiej Ale może te B to nie taki źle co?Antoś IVF,Julisia natural
-
Pièkne zbiory niech sie zapladniają pięknie &&Angie 31 wrote:Nie u mnie tutaj robią na żywca z niby znieczuleniem dozylnie ale byłam świadoma wszystkiego i razem z mężem widzieliśmy jak je pobierają. Z prawego nie bolało tak mocno ale z lewego to była masakra pielegniarka i mąż oddychanie razem ze mną ☺
Angie 31 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Dzis wybylam z domu na caly dzien az zmeczona jestem tym lenistwem.Bylam u taty na cmentarzu,u brata a potem u mojej przyjaciólki (miesiąc temu urodziła).Pobawiłam maluszka i rozmawialysmy o jej siostrze która trafiła wczoraj do szpitala bo wody zaczely odchodzic w 27tyg.ciązy.
Jest w szpitslu w Krakowie od razu ją od nas przewiezli,dobrze nie jest.Od wczoraj uzupelniają jej wody kroplówkami ale wody za mocno cieknà,w dodatku ma goràczke i wody zaczèly smierdziec.Lekarze kazali przygotowac się na rozwiàzanie ciazy bo lepiej nie bedzie.Jestesmy wszyscy zmartwieni,one są dla mnie jak siostry.Przyczyną jest infekcja pochwy której nie byla swiadoma gdyz rozwinęla sie bezobjawowo.Kurcze,cale te 6 miesiecy ciązy przechodzila wzorowo a tu takie zlo cichaczem przyszło.Msm nadzieje ze jej coreczce sie uda,ze bedzie zdrowa i normalnie sie rozwijała,27tydzien to juz ma jakies spore szanseAntoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualnyCześć, Jagienka, trzymajcie się mocno. Mam nadzieję, że ta sytuacja skończy się szczęśliwie. Los bywa okrutny, nie wiadomo dlaczego dobrych i fajnych ludzi spotykają takie rzeczyJagna 75 wrote:Dzis wybylam z domu na caly dzien az zmeczona jestem tym lenistwem.Bylam u taty na cmentarzu,u brata a potem u mojej przyjaciólki (miesiąc temu urodziła).Pobawiłam maluszka i rozmawialysmy o jej siostrze która trafiła wczoraj do szpitala bo wody zaczely odchodzic w 27tyg.ciązy.
Jest w szpitslu w Krakowie od razu ją od nas przewiezli,dobrze nie jest.Od wczoraj uzupelniają jej wody kroplówkami ale wody za mocno cieknà,w dodatku ma goràczke i wody zaczèly smierdziec.Lekarze kazali przygotowac się na rozwiàzanie ciazy bo lepiej nie bedzie.Jestesmy wszyscy zmartwieni,one są dla mnie jak siostry.Przyczyną jest infekcja pochwy której nie byla swiadoma gdyz rozwinęla sie bezobjawowo.Kurcze,cale te 6 miesiecy ciązy przechodzila wzorowo a tu takie zlo cichaczem przyszło.Msm nadzieje ze jej coreczce sie uda,ze bedzie zdrowa i normalnie sie rozwijała,27tydzien to juz ma jakies spore szanse
Ale postaraj się teraz nie denerwować, bo też już tak dużo przeszłaś. Pozdrawiam
-
nick nieaktualnyPowodzeniaAngie 31 wrote:Jestem już po punkcji☺ Pobrali 24 komórki.Teraz się seksują z zolniezami❤nawet muzyczka romantyczna im leci w tle!
Bolało dziewczyny jak cholerA chwilami brakowało mi tchu i kazali oddychać czułam się jak na porodowce trochę !!!
-
Angie super ze tyle komórek a Ty jesteś mega dzielna ze bez znieczulenia!!!chylę czoła ja to cykor jestem,zero odporności psychicznej na ból!trzymam dalej kciuki!
Angie 31 lubi tę wiadomość
17 miesięcy starań
7 cykli z clo
IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu
-
Jagna, Ania trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty.
Angie niech jajka owocnie romansuja z chłopakami.
Jagna 75, Angie 31 lubią tę wiadomość
VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
10 cs w tym 4 cykle z clo
Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
Termin porodu: 30 kwietnia 2017
-
Jagna trzymam kciuki za szczęśliwe zakończenie tej historii. Maluch juz ma duże szanse na przeżycie.
Jagna 75 lubi tę wiadomość
VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
10 cs w tym 4 cykle z clo
Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
Termin porodu: 30 kwietnia 2017
-
cookiemonster wrote:Nevergiveup, hm, powiem tak, tych przeciwciała ASA nie ogarniam, nie robiłam, bo i lekarze twierdzili, że nie ma sensu ich robić (w moim przypadku), o ANA trochę wiem, bo wyszły mi i chciałam zrozumieć o co chodzi i koleżanka od mamy (mama pracuje w lab), która zajmuje się badaniem tylko ANA wytłumaczyła mi skąd ANA2 dodatnie, a np ANA3 ujemne.
Jeżeli masz PCOS, to insulinooporność idzie niestety w parze bardzo często. Ot, taki gratis, niestety. Przede wszystkim - ja skonsultowałabym te wyniki i Waszą sytuację z innym lekarzem, najlepiej z kliniki. Oni tam, mam wrażenie, dużo lepiej ogarniają temat PCOS i braku owulki. Zawsze lepiej zasięgnąć drugiej opinii. Druga sprawa, dla mnie jako totalnego laika, kolejność powinna być taka w Twoim przypadku - stymulacja cyklu, nie wychodzi, to sprawdzamy drożność, ewent histero, a potem dopiero ANA i inne przeciwciała. Więc ta drożność to jak najbardziej dobry trop. Jeżeli raz miałaś owulkę i nie udało się to patrząc na to, że statystycznie potrzeba 6 cykli do zajścia, to tym bardziej nie rozumiem toku myślenia tego lekarza. Skąd jesteś?
Jestem z Krk. Leczę się u dr Prz... (myślę,że część kobitek wie o kogo chodzi, chyba nawet któraś polecała go dla Panam :p -lekarz ten specjalizuje się tylko i wyłącznie w leczeniu niepłodności). Przyjmował dawniej w klinice Parens a teraz w Macierzyństwie.
Nie wiem w takim razie po co mi te Ana zlecił i te wszystkie kardiolipinie...ale na następnej wizycie na której będzie też hsg, poproszę o leki do stymulacji i dopytam czy faktycznie z tymi ASA są rzeczywiście tak małe szanse na naturalne poczęcie. Chciałabym mu zaufać, ale po Twoim poscie też zaczęłam się zastanawiać po co mi takie badania zlecił... w takim wypadku porzucam narazie myśl o robieniu innych badań z immunologii(oprócz Ana3) a poproszę go, żeby skupił się na wywołaniu tej nieszczęsnej owulacji :p
Jagna 75 lubi tę wiadomość
Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
Steryd metypred,Inofem, Dostinex
7.01.2017 - I IUI
13.03 laparoskopia- OK
13.04.2017- II IUI -
Transfer jutro O 10. czy można przed transferem zjeść nospe?Jagna 75 wrote:Są bardzo dobre,do transferu bedà jeszcze lepsze..kiedy transfer,mówili?
Jagna 75, Angie 31 lubią tę wiadomość
Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
"A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
12.11-niech szczęście trwa;-) -
Jagienko na moim styczniowym forum koleżanką urodziła córeczkę w 29 tygodniu, różnica 2 tyg no i mała dostała wcześniej sterydy na płuca ale Gabryska dzielnie walczy, w niedzielę kończy 3 tygodnie, nie leży już w inkubatorze i za chwile wyciągają jej sondę. Mam nadzieje i trzynam kciuki za to to malutkie dzieciątko. Niech dzielnie walczy.Jagna 75 wrote:Dzis wybylam z domu na caly dzien az zmeczona jestem tym lenistwem.Bylam u taty na cmentarzu,u brata a potem u mojej przyjaciólki (miesiąc temu urodziła).Pobawiłam maluszka i rozmawialysmy o jej siostrze która trafiła wczoraj do szpitala bo wody zaczely odchodzic w 27tyg.ciązy.
Jest w szpitslu w Krakowie od razu ją od nas przewiezli,dobrze nie jest.Od wczoraj uzupelniają jej wody kroplówkami ale wody za mocno cieknà,w dodatku ma goràczke i wody zaczèly smierdziec.Lekarze kazali przygotowac się na rozwiàzanie ciazy bo lepiej nie bedzie.Jestesmy wszyscy zmartwieni,one są dla mnie jak siostry.Przyczyną jest infekcja pochwy której nie byla swiadoma gdyz rozwinęla sie bezobjawowo.Kurcze,cale te 6 miesiecy ciązy przechodzila wzorowo a tu takie zlo cichaczem przyszło.Msm nadzieje ze jej coreczce sie uda,ze bedzie zdrowa i normalnie sie rozwijała,27tydzien to juz ma jakies spore szanseWiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2016, 22:46
Jagna 75 lubi tę wiadomość
1cykl z Clo kwiecień 2016 -udany
