CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Jagna jeszcze nie dzwonili. A ty kiedy mialas od nich telefon?jakie zarodki miałaś podane?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2016, 08:10
-
Na drugi dzien zadzwonili koło poludnia,powiedzieli ze trzy sie zaplodnily i zeby czekac na drugi telefon bo prawdopodobnie transfer w 5 dobie.Drugi telefon byl popoludniu,powiedzieli ze transfer w 5 dobie no i godzina ustalona juz tez byla.ana1122 wrote:Jagna jeszcze nie dzwonili. A ty kiedy mialas od nich telefon?Antoś IVF,Julisia natural


-
Kurde te czekanie jest straszne. Chociaż mogli by powiedzieć co się dzieje? A tak to domyślaj się! nie wiem czy brak telefon jest dobre czy źle
-
nick nieaktualny
-
Kurcze nie moglam spac w nocy mojej przyjaciólki siostra wczoraj wylądowala w szpitalu,6 miesiac ciàzy a jej wody czesciowo odeszły.Przezylismy wczoraj horror.Na razie podali sterydy,ujscie udalo sie zamknąc,wody uzupełnili i dziecko zaczelo sie ruszac.Teraz czekanie czy to na razie wystarczy ale przygotowani sà na rozwiązanie ciązy.Antoś IVF,Julisia natural


-
Ale nie w kazdej klinice dzwonią na drugi dzien,mysle ze jesli nie dzwonią to tez dobry znak,bo jesli nic by sie nie zaplodnilo to juz by zadzwonili czyli jest dobrze.A nie podali ci numeru do labolatorium embriologicznego bys mogla w razie czego sama zadzwonic?Ja mialam podane dwa numery gdzie moglam sie dowiadywac jak sie sprawy mająana1122 wrote:Kurde te czekanie jest straszne. Chociaż mogli by powiedzieć co się dzieje? A tak to domyślaj się! nie wiem czy brak telefon jest dobre czy źle
Niki69 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural

-
Jutro sie dowiem czy jeden czy dwa,ale raczej jeden bedzieAmc wrote:Oczywiście, że dotrwasz
fasolka/fasolki już kiełkują 

Po IVF duzo poronien do 10tygodnia jest wiec ten miesiàc bedzie cięzki ale wierze ze bedzie dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2016, 08:30
Antoś IVF,Julisia natural

-
nevergiveup wrote:Staramy się od 1,5 roku- rok był na luzie, ignorowałam wtedy swoje długie pięćdziesięcio paro dniowe cykle, dopiero pół roku temu jak poszłam na monitoring to okazało się, że nie mam owulacji, więc zaczęłam brać clo. Owulacja była tylko raz, bo później 2 cykle stracone przez torbiel.
Wiem, że owulacja jest tutaj kluczowa i na tym powinnam się przede wszystkim skupić, ale wtedy jak nie wyszło pomimo tej podwójnej owulacji to lekarz zlecił szereg badań (między innymi na te przeciwciała przeciwplemnikowe ASA i ana2). Wtedy myślałam, że to bezsensowne naciąganie, ale teraz wiem, że ciężko zajść w ciążę jak wybija się plemniki...później ta insulinooporność...to wszystko jest związane z immunologią i chyba dlatego tak się tego uczepiłam. Lekarz proponuje zrobić w tym miesiącu badanie drożności a potem solidna stymulacja i inseminacja ze względu na ASA (chociaż nie jestem przekonana, bo gdyby przeciwciała były tylko w śluzie to ok, ale nie mogę znaleźć wytłumaczenia w jaki sposób inseminacja pomoże na przeciwciała we krwi).
Z badań jakie robiłam:
-podstawowwe hormony Lh,FSH,progesteron,prolaktyna,TSH,antyTpo,antyTg,Ft3,Ft4
-krzywa cukrowa i insulinowa (tutaj stwierdził subtelną insulinooporność) +homocysteina+hemoglobinowa glikowana
-ca125 w normie
- za wysokie shbg -170 (wartość dla zdrowych kobiet do 123, a po menopauzie 166, ale powiedział,że przejmowalibyśmy się jak by był za niski)
-kwas foliowy wyszedł >20 a norma chyba byla do 17
-toksoplazmoza,rozyczka - ok
-kardiolipinie - ujemne
-przeciwciała przeciwjajnikowe-ujemne
-ureaplasma,chlamydia i wszystkie inne wymazy potrzebne przed badaniem drożności-ok
Mąż badał nasienie, lekarz stwierdził, że wyniki w porządku, jest liczna armia :p
Tak więc na chwilę obecną, problem jest z owulacją, i przeciwciałami ASA i ANA.
Jeszcze raz dzięki za pomoc w temacie :)Widzę, że masz sporą wiedzę na ten temat. A co do szczepień i wlewów podzielam Twoją opinię.
Nevergiveup, hm, powiem tak, tych przeciwciała ASA nie ogarniam, nie robiłam, bo i lekarze twierdzili, że nie ma sensu ich robić (w moim przypadku), o ANA trochę wiem, bo wyszły mi i chciałam zrozumieć o co chodzi i koleżanka od mamy (mama pracuje w lab), która zajmuje się badaniem tylko ANA wytłumaczyła mi skąd ANA2 dodatnie, a np ANA3 ujemne.
Jeżeli masz PCOS, to insulinooporność idzie niestety w parze bardzo często. Ot, taki gratis, niestety. Przede wszystkim - ja skonsultowałabym te wyniki i Waszą sytuację z innym lekarzem, najlepiej z kliniki. Oni tam, mam wrażenie, dużo lepiej ogarniają temat PCOS i braku owulki. Zawsze lepiej zasięgnąć drugiej opinii. Druga sprawa, dla mnie jako totalnego laika, kolejność powinna być taka w Twoim przypadku - stymulacja cyklu, nie wychodzi, to sprawdzamy drożność, ewent histero, a potem dopiero ANA i inne przeciwciała. Więc ta drożność to jak najbardziej dobry trop. Jeżeli raz miałaś owulkę i nie udało się to patrząc na to, że statystycznie potrzeba 6 cykli do zajścia, to tym bardziej nie rozumiem toku myślenia tego lekarza. Skąd jesteś?
agniesia0491 lubi tę wiadomość
-
Jagna z 4 tylko 3 się zaplodnily i jakościowo 2 są 4b a 1 3b. Wiem że jakościowo A jest najlepiej Ale może te B to nie taki źle co?
-
Cześć Kochane! u mnie dziś urwanie głowy, córka chora, tato do szpitala trafił (serducho), a ja spać ze stresu chyba nie mogę...
Bardzo mocno trzymam kciuki za punkcję Angie! Pokaż im tam co Polka potrafi!
Ana - to cudownie, że jajeczka zapłodnione, teraz czekamy na transfer i niech się zagnieżdżają
czy wiesz już czy skorzystasz z opcji bliźniaków jeśli będzie można?
Dobrego dnia!"nie spoczniemy, nim zajdziemy...
"

-
Jestem już po punkcji☺ Pobrali 24 komórki.Teraz się seksują z zolniezami❤nawet muzyczka romantyczna im leci w tle!
Bolało dziewczyny jak cholerA chwilami brakowało mi tchu i kazali oddychać czułam się jak na porodowce trochę
mamakejti, cookiemonster, ojejku lubią tę wiadomość

5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
A to nie spałas na punkcji?Angie 31 wrote:Jestem już po punkcji☺ Pobrali 24 komórki.Teraz się seksują z zolniezami❤nawet muzyczka romantyczna im leci w tle!
Bolało dziewczyny jak cholerA chwilami brakowało mi tchu i kazali oddychać czułam się jak na porodowce trochę -
Nie u mnie tutaj robią na żywca z niby znieczuleniem dozylnie ale byłam świadoma wszystkiego i razem z mężem widzieliśmy jak je pobierają. Z prawego nie bolało tak mocno ale z lewego to była masakra pielegniarka i mąż oddychanie razem ze mną ☺ana1122 wrote:A to nie spałas na punkcji?

5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
ana1122 wrote:Trzymam kciukI na twoje komoreczki. Niech się ładnie dziela
Aniu a ty juz po transferze?pięknie się zaplodnily to teraz hop do brzusia i na 9 m-cy
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH










