CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
sylka0102 wrote:Hej ale mnie tu dawno nie było ja nadal jestem na clo ale nie udalo sie zajść ostatnio miałam 22mm pęcherzyk ale zrobiła się torbiel
teraz mam znów clo ale od 2-9dzc 2x2 zobaczymy co z tego będzie ostatnio miałam 2x2 ale z lamette to nic nie urosło a jak biorę samo clo to coś rośnie
Antoś IVF,Julisia natural
-
cookiemonster wrote:Mamakejti, hallo, jest tam ktoś???
Boszszsz, nareszcie udało mi się wejść na of! dziewczęta, od kilku dni strna mi nie wchodziła, dziwna sprawa....
mam nadzieję, że u Jagny i Cookie wszystko ok! postaram się nadrobić zaległości, obiecuję! właśnie wróciłam po całym dniu w stolicy;) wyszłam z domu o 5:30 i o 19 weszłam do domku;) jestem zrypana jak koń po westernie;)
jutro o 14:20 mam usg i straszliwie sie stresuję, czy będzie serducho widać już...a w czwartek wizytę u profesorci;)"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
mamakejti wrote:Boszszsz, nareszcie udało mi się wejść na of! dziewczęta, od kilku dni strna mi nie wchodziła, dziwna sprawa....
mam nadzieję, że u Jagny i Cookie wszystko ok! postaram się nadrobić zaległości, obiecuję! właśnie wróciłam po całym dniu w stolicy;) wyszłam z domu o 5:30 i o 19 weszłam do domku;) jestem zrypana jak koń po westernie;)
jutro o 14:20 mam usg i straszliwie sie stresuję, czy będzie serducho widać już...a w czwartek wizytę u profesorci;)
Mój idzie ze mną, stwierdził, że jak coś byłoby nie tak, to nie mogę zostać z tym sama i szczerze to nie wiem czy jego obecność podczas badania nie będzie mnie stresować jeszcze bardziej, ale jak chce, to też nie chcę go zniechęcać.
-
cookiemonster wrote:To wizytujemy razem... ja mam na 17.00 i stres mnie po prostu zżera, tu mi się wydaje, że cycki mniej bolą, tu, że mnie nic nie boli i to też źle. Aż żołądek mam powywijany na każdą stronę. U Ciebie na pewno będzie już serducho:))
Mój idzie ze mną, stwierdził, że jak coś byłoby nie tak, to nie mogę zostać z tym sama i szczerze to nie wiem czy jego obecność podczas badania nie będzie mnie stresować jeszcze bardziej, ale jak chce, to też nie chcę go zniechęcać.
Cookie, i dobrze, że Tatuś idzie z Tobąbo szczęście, którym się z nim podzielisz, podwoi się! mocno trzymam kciuki! i proszę o wzajemność, ja koło 15 dam znać co i jak, oczywiscie jak nie będzie opóźnień
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
mamakejti wrote:Boszszsz, nareszcie udało mi się wejść na of! dziewczęta, od kilku dni strna mi nie wchodziła, dziwna sprawa....
mam nadzieję, że u Jagny i Cookie wszystko ok! postaram się nadrobić zaległości, obiecuję! właśnie wróciłam po całym dniu w stolicy;) wyszłam z domu o 5:30 i o 19 weszłam do domku;) jestem zrypana jak koń po westernie;)
jutro o 14:20 mam usg i straszliwie sie stresuję, czy będzie serducho widać już...a w czwartek wizytę u profesorci;)
juz nie moge sie doczekac jutrzejszej relacji,tego serduszkamamakejti lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Cookie nie chce dawac ci nadzieji ale czasem powyzej 5tygodnia widac juz serducho wiec moze jeszcze nie bedzie za wczesnie..tak bym chciała
Ja wizytuje w poniedziałek,bedzie wtedy 6+5tcWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 22:50
Antoś IVF,Julisia natural
-
Dzień dobry! OF działa bez zarzutu;)
Ja wzorem AniStaraczki wlazłam na fioletową stronęna lipcówki;) no i spotkałam kilka znanych mi mamusiek;), ale jakoś nie mam przekonania, żeby tam się udzielać, z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że nie będziemy Wam tu spamować o naszych rozterkach ciążowych;) Musimy się po prostu umówić, że przełazimy wszystkie i wtedy będzie po problemie;)
Życzę Wam dobrego dnia! Mam nadzieję, że mój taki będzie;) Choć oczywiście tres jest. A do tego mamy dziś próbę tego jak może wyglądac nasze życie za dwa lata, bo bawię dzisiaj mojego bratanka, który ma 16 mcy i moją zazdrosną 4latkędobrze, że małż jest, bo inaczej kaplica!
agnes87 lubi tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
mamakejti wrote:Dzień dobry! OF działa bez zarzutu;)
Ja wzorem AniStaraczki wlazłam na fioletową stronęna lipcówki;) no i spotkałam kilka znanych mi mamusiek;), ale jakoś nie mam przekonania, żeby tam się udzielać, z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że nie będziemy Wam tu spamować o naszych rozterkach ciążowych;) Musimy się po prostu umówić, że przełazimy wszystkie i wtedy będzie po problemie;)
Życzę Wam dobrego dnia! Mam nadzieję, że mój taki będzie;) Choć oczywiście tres jest. A do tego mamy dziś próbę tego jak może wyglądac nasze życie za dwa lata, bo bawię dzisiaj mojego bratanka, który ma 16 mcy i moją zazdrosną 4latkędobrze, że małż jest, bo inaczej kaplica!
Ja od 2 dni nie byłam na fiolecie bo nie nadazam za nimi,tam chyba w większości są dziewczyny które nie pracują i cały dzień piszą o ciuszkach o zakupach i ja potem wchodzę jak mam chwile po pracy to nie jestem w stanie nadążyć nie mówiąc już o tym ze nie jestem jeszze na etapie zakupów a tam już dziewczyny przesyłają sobie foty zakupionych rzeczy :)także będę monitorować ale chyba dopiero jak będę na zwolnieniu to dam rade ich dogonić)
A w sumie zresztą Wy lipcówki to tylko 3 miesiace różnicy hahahah może też se za jakiś czas popiszemy o ciuszkach tutaj na różu -
Ale z kwietniowek dIewcztny bardzo ładnie mnie przyjęły także tu zarzutu nie mam absolutnie :)do tej pory nie miałam coś szczęścia , fioletu
-
Acha no i siedzę dziś w domu bo mój przyjaciel polip sie odzywa najpewniej po wczorajszej cytologii także siedzę i czekam na dalsze wytyczne lekarza gina mojego kochanego cierpliwego
-
Jagna 75 wrote:Cookie nie chce dawac ci nadzieji ale czasem powyzej 5tygodnia widac juz serducho wiec moze jeszcze nie bedzie za wczesnie..tak bym chciała
Ja wizytuje w poniedziałek,bedzie wtedy 6+5tc
Ja widziałam serduszko w 6t1d juz ale owu miałam coś ok 14-15 dc. Wiec trzymam kciuki aby i u was było widać dziewczynymamakejti lubi tę wiadomość
-
AniaStaraczka, bo Ty już w połowie ciąży jesteś moja Droga;) moja profesorcia mi zawsze mówi, żeby sobie zanotować kiedy czuję pierwsze ruchy, bo to jest dokładnie połowa;)
na lipcówkach jeszcze ekscytujemy się betami i czy jest zarodek, serducho;)
ale CLO zostaje macierzyste! amen! dopóki nie urodzę!"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Hejka dziewczyny z rana. Teraz choć coś napiszę bo ostatnio nie mam czasu na nic, przychodzę do domu późno i padam na pyskacza.
Mamakejti, Cooki , Jagna trzymam kciuki za wizyty. Cooki jak nie będzie jeszcze serduszka to się nie denerwuj. U mnie w 6t0d nie było jeszcze serduszka, poszłam w 6t6d i było. A owu przypuszczam miałam koło 14 dnia cyklu.
Ja na fiolecie byłam kilka razy, i też nie nadązam za nimi. Jak Ania mówi tam chyba większość na L4 . Kurde nie mam czasu. Praca, syn,dom, zwierzaki. Mąż też różnie pracuje, więc nie zawsze jest mnie w stanie wyręczyć. Nie mam czasu zastanawiać się czy mnie coś boli, strzyka, kłuje. Heh czasami zapominam że jestem w ciąży. Ale chyba tak mi lepiej, zyć aktywnie. Dla maluszka jeszcze nic nie kupowałam. Uważam ze za wcześnie, poza tym muszę przejrzeć wogóle co mam po synu. Jak coś to z lipcówkami będę robić zakupy.VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
10 cs w tym 4 cykle z clo
Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
Termin porodu: 30 kwietnia 2017
-
Witam sie,chyba tez spac nie mozecie jak ja
odkàd jestem w ciazy spie jak kot i wczesnie sie budze choc nie wchodxilsm na OF bo bylam na badaniach.Miłego dnia
http://static.pokazywarka.pl/i/7084518/510296/fb-img-1479278720688.jpg
agnes87 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Co do fioletu...nie czuje czaczy
nudą wieje,wszystkie w ciàzy no!
Nie ma to jak Clo,tutaj zawsze cos sie dzieje i wiecej porad mozna znalezc.Dobrze ze jestesciecookiemonster, Katka80, agnes87, mamakejti lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
AniaStaraczka85 wrote:Hello babki moje ulubione;)
Ja od 2 dni nie byłam na fiolecie bo nie nadazam za nimi,tam chyba w większości są dziewczyny które nie pracują i cały dzień piszą o ciuszkach o zakupach i ja potem wchodzę jak mam chwile po pracy to nie jestem w stanie nadążyć nie mówiąc już o tym ze nie jestem jeszze na etapie zakupów a tam już dziewczyny przesyłają sobie foty zakupionych rzeczy :)także będę monitorować ale chyba dopiero jak będę na zwolnieniu to dam rade ich dogonić)
A w sumie zresztą Wy lipcówki to tylko 3 miesiace różnicy hahahah może też se za jakiś czas popiszemy o ciuszkach tutaj na różuojejku, cookiemonster, mamakejti lubią tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny
wczoraj robiłam betę ale niestety w ciąży nie jestem.
W czw skonczylam brac dupka, a okresu nadal nie dostalam, dziś 31 dc, za tydzień w śr mialam miec zrobioną laparo ale boje się ze termin mi przepadnie przez spóźniony okres
ale teraz chyba pozostaje mi czekać na okres. Nie powinnam znow brac dupka? Kurczę juz nie wiem:-(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2016, 08:40
-
nick nieaktualnyAniaStaraczka85 wrote:Hello babki moje ulubione;)
Ja od 2 dni nie byłam na fiolecie bo nie nadazam za nimi,tam chyba w większości są dziewczyny które nie pracują i cały dzień piszą o ciuszkach o zakupach i ja potem wchodzę jak mam chwile po pracy to nie jestem w stanie nadążyć nie mówiąc już o tym ze nie jestem jeszze na etapie zakupów a tam już dziewczyny przesyłają sobie foty zakupionych rzeczy :)także będę monitorować ale chyba dopiero jak będę na zwolnieniu to dam rade ich dogonić)
A w sumie zresztą Wy lipcówki to tylko 3 miesiace różnicy hahahah może też se za jakiś czas popiszemy o ciuszkach tutaj na różu
Ja na razie nie wiem, ale chyba od stycznia sobie pójdę, grudzień taki jak grudzień, a ja siedzę pół dnia w aucie, zaczyna mi brzuch przeszkadzać, drugie pół dnia łażę po urzędach, budowach, nadzorach budowlanych itp itd - no i jak łażę to jest ok, gorzej z siedzeniem w samochodzie,a budowy mam w rożnych miejscach w mieście i muszę sporo jeździć niestety. Chyba od stycznia sobie dam na luz już, to będzie juz połowa 6 miesiąca, moze wystarczy.
Chociaż - ja od 10 lat pracuję bez przerwy, max to 2 tygodnie urlopu, nie wiem jak ogarnę psychicznie siedzenie w domu...
ed. ja wózek już wybrałam, ale też nie nadążam za kwietniówkami, mam wrażenie, ze ja nic nie wiemWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2016, 08:49