X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 16 listopada 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Bylam w ubikacji,przy podcieraniu lekko rózowy mocz,kurcze mam nadzieje ze nie bedzie powtórki..
    Jagna nie martw się na zapas,czytałam kiedyś taki artykuł ze większość plamien i krwawien w ciąży to nic złego ale zawsze trzeba to sprawdzić-widzisz ja jestem w 20 tc a krwawienie czy plamię co chwile bo polip, a może u Ciebie jak brązowe to trzeba zwiększyć dawkę progesteronu???trzymam kciuki Kochana za Was!!!a może jak masz możliwość to zadzwoń do Kubusia zapytaj co robić?

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • natalica06 Autorytet
    Postów: 1445 504

    Wysłany: 16 listopada 2016, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna ja bym rzuciła wszystko i pognała do lekarza, ale każdy robi jak uważa.
    Witam się znowu, raz już Clo pomogło mi mieć córeczkę, teraz Clo mam nadzieję pomoże mi dorobić jej rodzeństwo :D
    Dziewczyny się pozmieniały to widać pewnie dziećmi się zajmują, bo też im się udało :)

    201602111680.png
  • izabelkamodo Koleżanka
    Postów: 82 15

    Wysłany: 16 listopada 2016, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, my z mężem staramy się o dzidzię ok 3 lat w tym 18 miesięcy pod stałą kontrolą lekarz. Zaczęłam pierwszy cykl z Clo, ale dziś robiłam test i jak zwykle to samo-jedna kreska:( przed nami jeszcze 5 prób i wizyta androloga. Czasami to mam już tego wszystkiego dość-tak jak dziś:(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2016, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabelkamodo wrote:
    Cześć dziewczyny, my z mężem staramy się o dzidzię ok 3 lat w tym 18 miesięcy pod stałą kontrolą lekarz. Zaczęłam pierwszy cykl z Clo, ale dziś robiłam test i jak zwykle to samo-jedna kreska:( przed nami jeszcze 5 prób i wizyta androloga. Czasami to mam już tego wszystkiego dość-tak jak dziś:(
    Czesc :-) to trafiłaś na fajne forum ;-) tu sporo dziewczyn jest w trakcie starań, ktore trwaja kilka miesiecy lub lat. Ale całe szczęście jest duzo szczęśliwych zakończeń. U mnie "walka" trwa juz prawie rok, czekam teraz na laparo imam nadzieję, ze ona pomoze. Clo bralam 6 mies, owu była ale 2 kresek nie zobaczylam. Powodzenia :-) jakie badania robiliscie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2016, 14:04

  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 16 listopada 2016, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny!
    Dawno mnie nie było - jakoś postanowiłam spasować od myślenia, nakręcania się i świrowania. Wzięłam się za ćwiczenia i codziennie, naprzemiennie, mam albo basen albo siłownię. Pomogło mi to zrelaksować się i mieć inne sprawy na głowie ;-)
    Wczoraj byłam u gina na monitoringu - jeden 23 mm, drugi 21 mm, dziś test owulacyjny pozytywny, więc wiecie, napięcie rośnie ;-)

    Pozdrawiam Was serdecznie! <3

    cookiemonster, agnes87 lubią tę wiadomość

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2016, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara Wysocka wrote:
    Cześć Dziewczyny!
    Dawno mnie nie było - jakoś postanowiłam spasować od myślenia, nakręcania się i świrowania. Wzięłam się za ćwiczenia i codziennie, naprzemiennie, mam albo basen albo siłownię. Pomogło mi to zrelaksować się i mieć inne sprawy na głowie ;-)
    Wczoraj byłam u gina na monitoringu - jeden 23 mm, drugi 21 mm, dziś test owulacyjny pozytywny, więc wiecie, napięcie rośnie ;-)

    Pozdrawiam Was serdecznie! <3
    No to powodzonka:-) Działajcie i dzis i jutro ;-)

    Klara Wysocka lubi tę wiadomość

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 16 listopada 2016, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny <3 dzwonilsm do lekarza,kazal dolozyc luteine do tego co mam,a jesli cos dalej bedzie sie dziac to mam poprostu jutro przyjechac do kliniki,bedzie czekał.Zakladalsm lutke to juz raczej czysto w pochwie,maź z lutinusa biala wiec przestalo.Brzuch tez tak juz nie swiruje.Mam nadzieje ze to falszywy alarm.Niestety po poronieniu to juz czlowiek szybko sie stracha.

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 16 listopada 2016, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara Wysocka wrote:
    Cześć Dziewczyny!
    Dawno mnie nie było - jakoś postanowiłam spasować od myślenia, nakręcania się i świrowania. Wzięłam się za ćwiczenia i codziennie, naprzemiennie, mam albo basen albo siłownię. Pomogło mi to zrelaksować się i mieć inne sprawy na głowie ;-)
    Wczoraj byłam u gina na monitoringu - jeden 23 mm, drugi 21 mm, dziś test owulacyjny pozytywny, więc wiecie, napięcie rośnie ;-)

    Pozdrawiam Was serdecznie! <3
    No to do dziela,powodzenia

    Klara Wysocka lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • izabelkamodo Koleżanka
    Postów: 82 15

    Wysłany: 16 listopada 2016, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaa, puki co to wszystkie hormonalne badania-są ok, poza prolaktyną, która była 5x ponad normę, ale biorę Bromergon i już jest ok, potem miałam HSG, ale jajniki są drożne. Problem bardziej, w tym że mino pękającego pęcherzyka nie dochodzi do zapłodnienia. Mąż ma nie za dobre wyniki nasienia. Najpierw 3 miesiące brał leki potem znowu badania, ale poprawy wcale. Byliśmy już nawet na wizycie w INVIMed, ale trochę mnie to przeraziło bo tam o od razu usłyszałam, że naturalnie to mamy 2-3%szans, ale mimo to wolimy spróbować puki co bez takich radykalnych metod.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2016, 14:53

  • Meli92 Autorytet
    Postów: 424 315

    Wysłany: 16 listopada 2016, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna bedzie wszystko dobrze!
    Cookie powodzenia na wizycie.

    Czesc nowe kolezanki :)

    Odebralam dzisiaj wyniki hormonow z 2dc i sa wszystkie w normie. Doczekac sie nie moge jutrzejszej wizyty. Ciekawe czy jakies jajka urosly :P

    f2w39jcgync8jov1.png
  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 16 listopada 2016, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabelkamodo wrote:
    Olciaa, puki co to wszystkie hormonalne badania-są ok, poza prolaktyną, która była 5x ponad normę, ale biorę Bromergon i już jest ok, potem miałam HSG, ale jajniki są drożne. Problem bardziej, w tym że mino pękającego pęcherzyka nie dochodzi do zapłodnienia. Mąż ma nie za dobre wyniki nasienia. Najpierw 3 miesiące brał leki potem znowu badania, ale poprawy wcale. Byliśmy już nawet na wizycie w INVIMed, ale trochę mnie to przeraziło bo tam o od razu usłyszałam, że naturalnie to mamy 2-3%szans, ale mimo to wolimy spróbować puki co bez takich radykalnych metod.
    Jakbym O sobie czytała

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 16 listopada 2016, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje Drogie,
    właśnie wróciłam z usg i lekarz powiedział, że ktoś tam jest;) ma 7,2 mm, a jego serducho zasuwa 140 na minutę;) az mi się oczy zaszkliły jak wyszłam, byłam sama, bo mąż w pracy...
    acha, dorzucę tylko, że w suwaczku wg om jestem w 6 t 6 d ciąży
    wg usg to 6t 4 d ciąży;) no to teraz obliczę kiedy nastąpił złoty strzał;)


    Jaguś - dobrze, że zadzwoniłaś do lekarza, wiesz, że możesz na niego liczyć,luteina i troszkę odpoczynku załatwi sprawę


    witam nowe koleżanki - rozgośćcie się i pytajcie o wszystko!

    Cookie - czekamy na wieści od Ciebie!

    Olciaaaa- Twoje ciało po prostu szykuje się na najlepszy moment, wkrótce zobaczysz pozytywną betę, daj sobie czas!

    A co do fioletowych stron - podzielam Wasze opinie, my tu idziemy w jakość, tam - w ilość wspisów;) histeria 19-latek, które zaszły w ciąże i ekscytują się pierdołami, a przytoru bety nie potrafią policzyć...taka prawda....

    ana1122, Wedmoczka, marzusiax, cookiemonster, natalica06, agnes87, ojejku, moniaaa_1988, Kinga40, Katka80, Amc lubią tę wiadomość

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2016, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabelkamodo wrote:
    Olciaa, puki co to wszystkie hormonalne badania-są ok, poza prolaktyną, która była 5x ponad normę, ale biorę Bromergon i już jest ok, potem miałam HSG, ale jajniki są drożne. Problem bardziej, w tym że mino pękającego pęcherzyka nie dochodzi do zapłodnienia. Mąż ma nie za dobre wyniki nasienia. Najpierw 3 miesiące brał leki potem znowu badania, ale poprawy wcale. Byliśmy już nawet na wizycie w INVIMed, ale trochę mnie to przeraziło bo tam o od razu usłyszałam, że naturalnie to mamy 2-3%szans, ale mimo to wolimy spróbować puki co bez takich radykalnych metod.
    Ja mam tak samo... Byla owulacja, nasienie ok, jajowody drożne a ciazy brak. Dlatego moja Pani dr obawia się, ze to moze być endometrioza i stwierdzila ze teraz to trzeba sprawdzic. Ja biorę bromergon i euthyrox 25

  • izabelkamodo Koleżanka
    Postów: 82 15

    Wysłany: 16 listopada 2016, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana1122 wrote:
    Jakbym O sobie czytała
    Po tych negatywnych testach, zawsze mam załamanie, ale potem znowu biorę się w garść i działamy. Ale powiem, że z każdą kolejną porażką jest co raz bardziej pod górkę, bo tak bardzo by się chciało,a tu ciągle nic.

  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 16 listopada 2016, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za wsparcie! <3

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2016, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamakejti wrote:
    Moje Drogie,
    właśnie wróciłam z usg i lekarz powiedział, że ktoś tam jest;) ma 7,2 mm, a jego serducho zasuwa 140 na minutę;) az mi się oczy zaszkliły jak wyszłam, byłam sama, bo mąż w pracy...
    acha, dorzucę tylko, że w suwaczku wg om jestem w 6 t 6 d ciąży
    wg usg to 6t 4 d ciąży;) no to teraz obliczę kiedy nastąpił złoty strzał;)


    Jaguś - dobrze, że zadzwoniłaś do lekarza, wiesz, że możesz na niego liczyć,luteina i troszkę odpoczynku załatwi sprawę


    witam nowe koleżanki - rozgośćcie się i pytajcie o wszystko!

    Cookie - czekamy na wieści od Ciebie!

    Olciaaaa- Twoje ciało po prostu szykuje się na najlepszy moment, wkrótce zobaczysz pozytywną betę, daj sobie czas!

    A co do fioletowych stron - podzielam Wasze opinie, my tu idziemy w jakość, tam - w ilość wspisów;) histeria 19-latek, które zaszły w ciąże i ekscytują się pierdołami, a przytoru bety nie potrafią policzyć...taka prawda....
    Super wiadomość:-) i jeszcze raz gratki:-)

  • izabelkamodo Koleżanka
    Postów: 82 15

    Wysłany: 16 listopada 2016, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Ja mam tak samo... Byla owulacja, nasienie ok, jajowody drożne a ciazy brak. Dlatego moja Pani dr obawia się, ze to moze być endometrioza i stwierdzila ze teraz to trzeba sprawdzic. Ja biorę bromergon i euthyrox 25
    Ja Bromergon biorę już kilka miesięcy i jak tylko lekarz próbuję zmniejszyć dawkę, to prolaktyna skacze jak szalona. Na szczęście już się przyzwyczaiłam do tego leku, ale początki to masakra.

  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 16 listopada 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabelkamodo wrote:
    Po tych negatywnych testach, zawsze mam załamanie, ale potem znowu biorę się w garść i działamy. Ale powiem, że z każdą kolejną porażką jest co raz bardziej pod górkę, bo tak bardzo by się chciało,a tu ciągle nic.
    Ale na prawdę. Ten sam czas. U nas też prolaktyna i problem Z nasieniem. Tylko my W klinice usłyszeliśmy że mamy 1% szans. A jakie masz amh? W jakim wieku jesteście?

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • izabelkamodo Koleżanka
    Postów: 82 15

    Wysłany: 16 listopada 2016, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie robiłam tego badania, bo mój gin powiedział, że jestem młoda(27)i na pewno moja rezerwa jest ok. Mąż ma 29 lat.

  • izabelkamodo Koleżanka
    Postów: 82 15

    Wysłany: 16 listopada 2016, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana1122 wrote:
    Ale na prawdę. Ten sam czas. U nas też prolaktyna i problem Z nasieniem. Tylko my W klinice usłyszeliśmy że mamy 1% szans. A jakie masz amh? W jakim wieku jesteście?
    A Wy w jakiej klinice byliście?

‹‹ 2169 2170 2171 2172 2173 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ