CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jestem świeżo po laparoskopii i to bardzo inwazyjnej. I jesli teraz znowu mi jakas torbiel wyskoczy to autentycznie poddaje sie
. Miałam juz operacje rozlanego wyrostka robaczkowego, przeszłam tez laparoskopię z HSG. Nie wierze ze jakakolwiek ingerencja z moj brzuch cos zmieni...
-
nick nieaktualnyCarPer wrote:U mnie tak samo. Wydaje mi sie ze clo zupełnie na mnie nie działa. O wiele bardziej skomplikował mi cykle.... wczesniej były jak w zegarku a teraz nie wiem nawet w jakiej fazie cyklu jestem
. Testy owu negatywne. Temperatura ciała na tych samych wahaniach. A juz 16 dc. Nigdy nie miałam tak długiej fazy przedowulacyjnej.
-
nick nieaktualny
-
Gosia1989 wrote:A miałaś monitoring sprawdzający czy pęcherzyk rośnie i potwierdzający ovu?
Miałam raz monitoring 5 dni temu, gdzie powiedziano mi ze mam dwa pecherzyki z lewego jajnika 16 i 13,5 mm. Więcej miec nie bede. Gdyby to ode mńie zależało to zapłaciłabym i poszła prywatnie ale nie mam takiej możliwości. Nie mieszkam w Polsce. Tutaj nie ma prywatnych klinik...
-
nick nieaktualnyMarlena88 wrote:na wizycie kontrolnej wyszło, że pecherzyk nie pękł tlyko zrobiła się torbiel na 7 cm
brałam na nią przez 12 dni distreptaze. czekam teraz na okres bo w polowie cyklu mam przyjść i będziemy cos działac dalej.
Dostałaś coś na pękniecie pęcherzyka?
I nie poddawaj się, na pewno się uda tylko trzeba jeszcze trochę powalczyć:* -
nick nieaktualnyCarPer wrote:Miałam raz monitoring 5 dni temu, gdzie powiedziano mi ze mam dwa pecherzyki z lewego jajnika 16 i 13,5 mm. Więcej miec nie bede. Gdyby to ode mńie zależało to zapłaciłabym i poszła prywatnie ale nie mam takiej możliwości. Nie mieszkam w Polsce
. Tutaj nie ma prywatnych klinik...
Z Twojego wykresu wynika, że to dopiero 16dc. Może skok temperatury jest tuż, tuż... Nie przekreślaj jeszcze tego cyklu. Skok temperatury czasami występuję np. 2 dni po owulacji. Trzymam kciuki za zielony finał, albo przynajmniej za finał bez torbieli:* -
Gosia1989 wrote:Z Twojego wykresu wynika, że to dopiero 16dc. Może skok temperatury jest tuż, tuż... Nie przekreślaj jeszcze tego cyklu. Skok temperatury czasami występuję np. 2 dni po owulacji. Trzymam kciuki za zielony finał, albo przynajmniej za finał bez torbieli:*
dziekuje ze pocieszenie!
Niestetytesty owulacyjne wychodza cały czas negatywne wiec nadzieji nie ma. Ten jeden plusik co wyszedł w 11 dniu to test sie pomyliły niestety. Kobieta na USG stwierdziła ze owu jeszcze nie było. Było jakies zakolorowanie monitora bo jak wyjelam pasek to był biały i malutka części niebieskiego dlatego stwierdziło ze pozytywny
. A biorac pod uwagę moje cykle wcześniejsze to owulacja zawsze występowała w 12-13 dniu.
-
Gosia1989 wrote:Dostałaś coś na pękniecie pęcherzyka?
I nie poddawaj się, na pewno się uda tylko trzeba jeszcze trochę powalczyć:*
Nie nic nie dostalam na pekniecie. W 16 dc ona mi wyszla wiec nie wiem czy pojawila sie juz we wczesniejszym cylku czy w tym. Nawet o to nie zapytalam lekarza bo bylam wkur****.dostalam czopki distreptaza, po nich przestal bolec mnie jajnik wiec podejrzewam ze sie zmniejszyla. Teraz nie wiem co dalej. Na wizyte teraz za bardzo mnie nie stac kilka razy w mies. Niestety moj doktorek tani nie jest.
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Wlasnie nie wiem za bardzo ile (do ktorego dnia) czekac na ten okres. Czy jest jakas granica gdzie juz trzeba go wywolywac.początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
CarPer wrote:Ja jestem świeżo po laparoskopii i to bardzo inwazyjnej. I jesli teraz znowu mi jakas torbiel wyskoczy to autentycznie poddaje sie
. Miałam juz operacje rozlanego wyrostka robaczkowego, przeszłam tez laparoskopię z HSG. Nie wierze ze jakakolwiek ingerencja z moj brzuch cos zmieni...
głowa do góry
CarPer lubi tę wiadomość
-
izabelkamodo wrote:Ojej, trzymaj się kochana. Może po prostu wrzuć na luz, odpuść, skup się na świętach i zapomnij na chwilę o staraniach - odpręż się trochę i już w Nowym Roku z nowymi siłami zaczniesz znowu. Moja dewiza to spodziewaj się niespodziewanego
głowa do góry
Pewnie masz racje! Musze odpuścić bo wszysko sie skumulowało w jednym momencie. Zwyczajnie za duzo tego. I pewnie za bardzo sie na tym skoncentrowałam. To raczej niezdrowe. -
Marlena88 wrote:sorki że cytuję sama siebie, ale zaczynam się martwić. podbijam pytanie. u mnie nadal nic
możecie mi powiedzieć czy przy clo komuś się tak działo?
hejka u mnie bylo odwrotnie, cykl z torbiela 20dniowy"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
mamakejti wrote:Klara - nowy cykl nowe możliwości, także diagnostyczne! a czy robiłaś krzywą żeby insulinooporność potwierdzić/wykluczyć?
Dokładnie.
Robiłam krzywą jedną i drugą na zlecenie dietetyka, bo nie pasowały jej moje wyniki, niemożliwość zrzucenia zbędnych kg pomimo ćwiczeń i diety. Wprowadziła mi dietę o niskim IG, trener dba, by podczas ćwiczeń nie występował wyrzut insuliny i ogólnie powinno być ok - nie jestem jeszcze w zaawansowanym stadium.
Jutro jednak mam wizytę u endo, bo nie wiem, czy nie trzeba przy staraniach leczyć tego farmakologicznie.IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
nick nieaktualnyizabelkamodo wrote:Cześć, mam pytanie do dziewczyny które brały dupka, czy bolało was podbrzusze, ja mam taki delikatny jak by menstruacyjny, ciągnący ból. Nie cały czas, nie stosowałam tego leku wcześniej więc nie wiem co o tym myśleć.
-
cześć dziewczyny. Szukam dobrego ginekologa z Krakowa na NFZ. Piszę tutaj bo wiem że tu było kilka dziewczyn z Krk. Moja koleżanka szuka a ja nie bardzo orientuje się w temacie bo leczę się prywatnie. Koleżanka ma najprawdopodobniej problemy z hormonami. Potrzebuje kogoś kto w miarę po objawach zleci jej badania
z góry dzięki -
izabelkamodo wrote:Cześć, mam pytanie do dziewczyny które brały dupka, czy bolało was podbrzusze, ja mam taki delikatny jak by menstruacyjny, ciągnący ból. Nie cały czas, nie stosowałam tego leku wcześniej więc nie wiem co o tym myśleć.
po dupku może być różnie, także bóle podbrzusza, objawy wręcz ciążowe..."nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Klara Wysocka wrote:Dokładnie.
Robiłam krzywą jedną i drugą na zlecenie dietetyka, bo nie pasowały jej moje wyniki, niemożliwość zrzucenia zbędnych kg pomimo ćwiczeń i diety. Wprowadziła mi dietę o niskim IG, trener dba, by podczas ćwiczeń nie występował wyrzut insuliny i ogólnie powinno być ok - nie jestem jeszcze w zaawansowanym stadium.
Jutro jednak mam wizytę u endo, bo nie wiem, czy nie trzeba przy staraniach leczyć tego farmakologicznie.
wiesz ja też nie mam wysokiego wskaźnika homa-ir ale ten mój na IO wskazuje, dostałam wiec formetic i po 6 tyg byłam w ciąży, także coś na rzeczy jest...."nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
mamakejti wrote:wiesz ja też nie mam wysokiego wskaźnika homa-ir ale ten mój na IO wskazuje, dostałam wiec formetic i po 6 tyg byłam w ciąży, także coś na rzeczy jest....
Ekstra! Znowu nadzieje rozbudzone
Zobaczymy co jutro powie mi lekarz, może się okaże, że to tu tkwi przyczyna niepowodzeń.IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę