CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Jagienko cały czas was podczytuje i wam wszystkim kibicuje. Ostatnio trochę mniej czasu mam bo jeżdżę trzy razy w tygodniu z synem na zajecia karate. W zeszłym tygodniu mój starszy syn skończył 17 lat. Więc goście mi się zwalili. W weekend miałam maluszka, przyszłego chrześniaka mojego męża. Właśnie w święta będzie chrzczony. Jeździmy też z mężem już i rozglądamy się za prezentami . No i jeszcze zebrania w szkole bo to zaraz półrocze. I tak jakoś leci. Po nowym roku będziemy myśleli co dalej że staraniami. Narazie nie zwracamy uwagi, kochamy się kiedy mamy ochotę. Bez wyliczeń bez stresu. Może i my dostąpimy jakiegoś cudu i nie będzie potrzeba zabiegu.☺ Pozdrawiam was serdecznie i za wszystkie trzymam mocno kciuki.Jagna 75 wrote:Kinga40,Biedronka do raportu,gdzie zniknęlyscie??Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci
. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
Paulinucha, ja tez tak mialam w jednym z cykli ze doktorek nie umial okresic czy to cialko zolte czy wcglonieta torbiel. Jedno mi powiedzial, ze racxej nie bylo owulacji. ech, pod gorke.
Trzymam kciuki za Biedrone!!!początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Kochana, też mam taką nadzieję ☺. Póki co cieszę się twoim szczęściem ❤. No i oczywiście innych dziewczyn z którymi jestem tu już tyle miesięcy. Mamakejti, AniaStaraczka 85, cookiemonster, olcia. Kibicuje reszcie Angie, Biedronka, Wedmoczka a także nowym dziewczynom które do nas dołączyły.Jagna 75 wrote:Kinia odzywaj sie kochana,fajnie ze sie pojawilas brak tu sporo osób,wątek kuleje.Mam nadzieje ze pewnego dnia wpadniesz nam tu z taką wiadomoscią.Buziaczki kochana
Olciaaa, Lonia1990, Wedmoczka, mamakejti lubią tę wiadomość
Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci
. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
Lepiej nie pytaj hihi. Dopiero w majuJagna 75 wrote:Kinia a kiedy ty te laparo masz miec
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2016, 21:12
Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci
. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
nick nieaktualnycześć Kinga, bardzo daleki termin Ci wyznaczyli. Ja jestem z Łodzi i udało mi się wyznaczyć termin operacji w przeciągu miesiąca, na nfz i już jestem po. Może warto rozejrzeć się za jakimś innym szpitalem? PozdrawiaKinga40 wrote:Lepiej nie pytaj hihi. Dopiero w maju
-
Olcia byłam już w trzech szpitalach i tam najwcześniej. W jednym stwierdzili że to bez sensu i mogą mi zrobić hsg, które oczywiście już robiłam .Olciaaa wrote:cześć Kinga, bardzo daleki termin Ci wyznaczyli. Ja jestem z Łodzi i udało mi się wyznaczyć termin operacji w przeciągu miesiąca, na nfz i już jestem po. Może warto rozejrzeć się za jakimś innym szpitalem? Pozdrawia

Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2016, 21:33
Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci
. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
nick nieaktualnyKurczę, to chyba co szpital to inne terminy. Ja byłam nawet zaskoczona, że tak szybko udało mi się umówić na operację, ale trafiłam na bardzo życzliwego lekarza.Kinga40 wrote:Olcia byłam już w trzech szpitalach i tam najwcześniej. W jednym stwierdzili że to bez sensu i mogą mi zrobić hsg, które oczywiście już robiłam
A co do hsg ja miałam to badanie w sierpniu i wszystko wyszło ok, a w listopadzie podczas laparo okazało się, że lewy jajowód jest niedrożny ale udało się go przepchać.
-
Mam jeszcze na oku jeden szpital, tam będę dzwonić po niedzieli. Czasami mam wrażenie że leczenie na NFZ to jakaś porażka.Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci
. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
nick nieaktualnyWiesz co u mnie to było tak, że byłam na prywatnej wizycie u gin, dostałam skierowanie do szpitala (bo stwierdził, że nie ma sensu marnować czasu, zwłaszcza ze już podejrzewał endometriozę), jak zadzwoniłam do szpitala to mi powiedzieli kiedy mam przyjechać (bo to zależy od dnia cyklu).Kinga40 wrote:Mam jeszcze na oku jeden szpital, tam będę dzwonić po niedzieli. Czasami mam wrażenie że leczenie na NFZ to jakaś porażka.
W każdym razie wiem, że pod koniec grudnia mają otworzyć w Łodzi - w centrum zdrowia matki polki odział leczenia niepłodności, chyba jeden z większych w Polsce. Może tam będzie szansa na szybszy termin.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2016, 21:44
-
O Kinga fajnie ze się pojawiłas!!!
Myślimy tu o Tobie cały czas.
Ja jutro idę rano do lekarza rodzinnego na kontrole,martwię się trochę ze trzeba będzie jednak wziąć antybiotyk:(((bo kaszel staje się nie do zniesienia; (((((mąż dziś kupil nawilżacz powietrza może to pomoże i idę zaraz wypić napar z.majeranku,dobranoc Kochane -
Jagienko będę jeszcze sprawdzała, może coś wcześniej się znajdzieAdrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci
. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
nick nieaktualnyWitam. Doczytałam

Aniu jeśli będzie konieczność, to nie bój się brać antybiotyku, są takie które spokojnie można przyjmować w ciąży. Ja brałam na początku ciąży i koło 36-37t, a moja Ola ma się dobrze
Aniu, Mamakejti, Jagienko cudownie patrzy się na Wasze suwaczki
Jagienko. Powodzenia na wizycie
Mamusie staraczki - trzymam kciuki za jajeczka, owulacje i oczywiście pozytywne testy. Pozdrawiam
Olciaaa, mamakejti lubią tę wiadomość
-
Dzieki,uspokoilas mnie trochę:)czekam właśnie w poczekalni.Myślałam ze dzisiejszej nocy nie przeżyję,tak mnie szarpalo kaszlem ze myślałam że się na sor będę zbierać, nie wiem jakim cudem udało się oko zmruzyco pewnym momencie ech,pewne dlatego ze żadnych leków nie można brać ,infekcja poszła w dół,ale to tylko moje domysły, zaraz się okaże. Najbardziej balam się o małą ze takie tańce miała w nocy,wczoraj też zaczęłam mieć skurcze braxtona hicksa które są fizjologia ale zbiegły się z tym kaszlem i ja zaraz juz zaczęłam sobie filmy kręcić. ..ech ta moja głowa pełna scenariuszyAmc wrote:Witam. Doczytałam

Aniu jeśli będzie konieczność, to nie bój się brać antybiotyku, są takie które spokojnie można przyjmować w ciąży. Ja brałam na początku ciąży i koło 36-37t, a moja Ola ma się dobrze
Aniu, Mamakejti, Jagienko cudownie patrzy się na Wasze suwaczki
Jagienko. Powodzenia na wizycie
Mamusie staraczki - trzymam kciuki za jajeczka, owulacje i oczywiście pozytywne testy. Pozdrawiam








