X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • ania1985 Autorytet
    Postów: 474 163

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Ania -to trzymam kciuki żeby Twoja naturalna owulka była dobrym znakiem i żebyś zobaczyła niedługo dwie kreski :)
    Mamma-mia dzieki:)

    34 cykl starań, 7 z CLO
    czerwiec 2016 - Aniołek 5tc, listopad 2016 - histeroskopia usunięcie polipa
    Bromergon 2x0,5 tab, luty - ciąża w naturalnym cyklu
    Syn 12.11.17 Krystian


  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, proszę, podejdźcie do tematu racjonalnie - bez żadnych sentymentów. Byłam już na becie, ale wyniki około 15., a do tego czasu oszaleję.

    Wykres mój macie w podglądzie, więc możecie zobaczyć o co chodzi.

    Miałam dwa pęcherzyki w tym cyklu (po 25 mm) - w dniu 11 i 18.
    Czy jest możliwe, że ten drugi pęcherzyk został zapłodniony i dlatego testy sikane wychodzą jeszcze negatywne?

    Wzrosła mi tempka w 14 dpo!

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara wg.mnie wszystko jest możliwe :)
    Niestety kiepska jestem z odczytywania wykresów, czekam z niecierpliwoscia razem z Toba na wynik bety, daj znac! :)

    Klara Wysocka lubi tę wiadomość

  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara, musisz być cierpliwa, bo wykres nie jest zbyt miarodajny. tym bardziej nie jestem pewna czy jeśli doszło do "drugiej" owulacji to czy to jajeczko było w ogóle w stanie przetrwać, bo przeciez druga faza zmienia się pod względem ilości hormonów w ciele. jeśli to pierwsze jajeczko pękło, powstało ciałko żółte, ono też wydziela jakiś hormon, to nie wiem jak to mogło wpłynąć na to drugie jajeczko. choć ponoć wszystkiego można się spodziewać, wszystko jest możliwe. do 15tej już tylko 2,5 godziny :) wtedy wszystko się wyjaśni. kciuki:)

    ja ze swoich wykresów nie mogłam niczego wyczytać i po prostu przestałam mierzyć tempke.

    Klara Wysocka lubi tę wiadomość

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba za dużo myślę o ciąży. Śniło mi i się, że urodziłam córkę przez cc. Ona była w szpitalu, nie widziałam jej a ja czułam się wyglądałam zupełnie normalnie jak na osobę po cc :/ Normalnie funkcjonowałam i zaglądałam pod bluzkę tylko i patrzyłam na opatrunek na ranie i rozstępy na sflaczałym brzuchu ;] Jak to mówią, zwykle śnią się pragnienia i rzeczy o których dużo myślimy...

    Leżę dziś w domu, odwołałam wszystkie klientki, rozłożyło mnie.
    Od kilku miesięcy mamy za ścianą nowych sąsiadów. Rodzina ukraińców. Mają m.in.dziewczynkę w wieku 4-5lat, w którą chyba szatan wstąpił. Naprawdę już nie wiem jak to nazwać. Dziecko CAŁY dzień (naprawdę od rana do późnej nocy) wrzeszczy, piszczy, płacze, krzyczy. Jakby ją ktoś ze skóry obdzierał. Wiem jakie potrafią być dzieci, ale szczerze z takimi się rzadko spotykam. Już zastanawialiśmy się z mężem czy reagować jakoś (nie wiem czy ją tam ktoś bije czy co, krzyków dorosłych nie słychać), czy moze to dziecko jest chore. Widziałam ją kiedyś na klatce jak szła z tatą i bratem i wyglądała normalnie.
    Mąż pracuje w domu i musi podczas pracy zakładać słuchawki i puszczać muzykę, bo nie da się tego wytrzymać - ja właśnie robię to samo.
    Nie wiem, czy ona jest tak rozpuszczona, że robi dosłownie co chce a jak może jej czegoś zakazują, to wrzeszczy, ale to naprawdę okropne :/ Kiedyś o 1 w nocy nie mogliśmy spać przez jej krzyki.
    Moja znajoma ma takiego synka kilkuletniego, który od narodzin był nadpobudliwy. Teraz nie idzie go niczym ukarać, stoi w kącie za karę i się śmieje, jak dostaje w tyłek to to samo, jak mały diabełek. Celowo psuje i niszczy rzeczy, chyba lubi jak ktoś się złości a on ma wtedy radochę :o Szok. Oni już nie dają sobie z nim rady, po psychologach chodzą i są załamani.
    My już nie wiemy też tutaj co robić, dobrze, że wynajmujemy to mieszkanie i możemy się wyprowadzić za jakiś czas.

    PS: Przepraszam za te wypociny, ale tak się musiałam wyżalić ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2017, 12:39

  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina, to masz niewesoło. można to wytrzymać przez dzień, dwa, tydzień. ale na dłuższą metę to zacznie rujnować Wam życie. też tak kiedyś miałam, ale na studiach dawno temu. do tej pory to pamiętam. teraz na szczęście mieszkamy w domu i nie mamy sąsiadów za ścianą tylko za ogrodzeniem, i fajnych :) z sąsiadką mogę się podzielić swoimi niepowodzeniami, bo ona była kiedyś w podobnej sytuacji i wszystko rozumie.

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beta <0,100

    Dzięki Dziewczyny za pomoc i wsparcie!

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara nosz fak! :( Przykro mi bardzo. W lutym musi się udać, zobaczysz

    Marlena zazdroszczę domku :) i sąsiadki. My tutaj nie mamy do kogo gęby otworzyć, mieszkamy tu już 2 lata a sąsiedzi jacyś nieprzyjaźni. Na szczęście mamy ogólnie sporo znajomych, więc często wychodzimy.
    Dużo mieszkań jest tu wynajmowanym studentom i ogólnie ludzie się często zmieniają. Za jedną ścianą ta dziewczynka a za drugą imprezujący dzień w dzień studenci jarający zioło - wczoraj policja nas odwiedziła, bo szukali ziomusia ;) heh Ogólnie osiedle młode, pro rodzinne, bo przedszkola wszędzie i na każdym kroki młode matki z dziećmi, ale jest tu ogólnie ciasno i dziwnie. Musimy szukać dalej swojego miejsca :)

  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co, teraz miało się udać. To miał być nasz cykl. Ponad dwa lata starań.


    Czuję się jak idiotka, jak ostatnia kretynka, która uwierzyła w to, że jej się uda! Czuję się upokorzona, bo nie dość, że robiłam sobie nadzieję, mojemu Mężowi, to jeszcze Wam zawracałam głowę i męczyłam swoimi problemami, kiedy każda z Was ma swoje zmartwienia.

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara Wysocka wrote:
    Wiesz co, teraz miało się udać. To miał być nasz cykl. Ponad dwa lata starań.


    Czuję się jak idiotka, jak ostatnia kretynka, która uwierzyła w to, że jej się uda! Czuję się upokorzona, bo nie dość, że robiłam sobie nadzieję, mojemu Mężowi, to jeszcze Wam zawracałam głowę i męczyłam swoimi problemami, kiedy każda z Was ma swoje zmartwienia.
    Klara nawet tak nie mów! Nikogo nie męczyłaś, kochana nie możesz się tak obwiniać :/ To nie Twoja wina. Jesteście z mężem w tym obydwoje i razem na pewno to przeżywacie. Rozumiem Twoje rozgoryczenie, naprawdę, choć 2 lata się nie staram, ale od 2lat lekarka mnie naciskała bym się zaczęła starać, bo moje wyniki dobrze nie wyglądały. No trochę nam się zeszło, żeby zacząć...
    Moja siostra starała się 5lat o dziecko, urodziła w wieku 35lat, teraz ma 42 i drugiego nie mają mimo, że też latami się starali :/ Druga siostra też dużo starsza ode mnie i nie ma dziecka. Ja się obawiam, że to jakieś "rodzinne", że będę mieć tak samo.

    Są tutaj dziewczyny, które zaszły wtedy, kiedy się zupełnie tego nie spodziewały, bez stymulacji, też po długich staraniach, da się :) Teraz musisz przełknąć tą gorzką pigułkę i nie poddawaj się. Próbuj dalej i wierz dalej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2017, 13:46

    Klara Wysocka lubi tę wiadomość

  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara, każda z nas ma to samo zmartwienie i kiedy się nie udaje, to uczucie bezsilności jest silniejsze od nas. ja ostatnio też myślałam że to będzie TEN cykl, ostatni i upragniony, wszystko w porządku więc dlaczego miałoby się nie udać. niestety, i tym razem się nie udało. uważałam się za bezwartościową osobę, czułam, że stoję pod ścianą i nie ma dla mnie ratunku. mąż jak zwykle stawia mnie na nogi

    Wcale nie jesteś idiotką, tylko dlatego że uwierzyłaś, że może Ci się poszczęścić.

    życie jest brutalne, nie zmienisz tego ani swoją złością, ani płaczem. po prostu jednym jest w życiu łatwiej, inni o swoje szczęście muszą na prawdę porządnie zawalczyć i poczekać. nie martw się już, a na pewno nie możesz siebie nazywać idiotką

    Selina, Klara Wysocka lubią tę wiadomość

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • ania1985 Autorytet
    Postów: 474 163

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara Wysocka wrote:
    Beta <0,100

    Dzięki Dziewczyny za pomoc i wsparcie!
    Klara tule mocno!

    Klara Wysocka lubi tę wiadomość

    34 cykl starań, 7 z CLO
    czerwiec 2016 - Aniołek 5tc, listopad 2016 - histeroskopia usunięcie polipa
    Bromergon 2x0,5 tab, luty - ciąża w naturalnym cyklu
    Syn 12.11.17 Krystian


  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena, Selina DZIĘKUJĘ <3
    Na razie tylko tyle mogę napisać.

    Marlena88, Selina lubią tę wiadomość

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • PolaP Ekspertka
    Postów: 124 69

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara Wysocka wrote:
    Marlena, Selina DZIĘKUJĘ <3
    Na razie tylko tyle mogę napisać.

    Klara każda z Nas wyczekuje cyklu i wierzy że to będzie ten ostatni, i wiele z Nas się kolejny raz rozczarowuje, ale nie wolno się Nam poddawać, jesteśmy tutaj aby się wspierać wzajemnie w tych trudnych okresach. Ja testuje jutro ale nie liczę na dwie kreseczki. Objawy które mam nie różnią się wiele od poprzednich. A tylko się nakrecalam. Czekam cierpliwie. Kiedyś musi się udać. Nie daj się. Wskocz pod kocyk z M. Obejrzyj romantyczna komedie i odpocznij. Będzie dobrze. Tule mocno

    Klara Wysocka lubi tę wiadomość

    f2w3s65gj4wncr0v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara, tulę mocno :-* jest ci teraz bardzo przykro i czujesz się zawiedziona i to są uczucia wielu staraczek którym się nie udało. Dzisiaj jest ci smutno i masz do tego prawo. Wyżal się nam, swojemu M aby potem mieć siły i wiarę na następny cykl. Na pewno zostaniesz mamą, może nie za 9 miesięcy ale na pewno nią zostaniesz :-*

    Selina, Eska, Mamma -mia i reszta przeziębionych - dużo zdrówka!

    Ktoś pytał o piwo podczas brania clo - ja piłam bez niepożądanych skutków ubocznych. Nic złego się nie stało.

    Selina, Klara Wysocka, wera 12 lubią tę wiadomość

  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara dużo siły dla Ciebie. Lepiej sie nie nastawiać pozytywnie bo upadek boli. Przyjdzie taki czas ze los sie usmiechnie i będą 2 kreski. Glowa do gory. Pomysl sobie ze za kilka dni nowy cykl, nowe szanse. Tule mocno!

    Klara Wysocka lubi tę wiadomość

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo Wam dziękuję za słowa wsparcia, za pocieszenie i zrozumienie.
    Niesamowite, jak wiele dobroci i życzliwości można nauczyć się od osób, których nigdy się nie widziało <3
    Mam nadzieję, że to, co dałyście dziś chociażby mnie, wróci do Was że zdwojoną siłą.
    Ściskam!

    Selina, Gosia1989 lubią tę wiadomość

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • Paulinucha87 Ekspertka
    Postów: 445 99

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara Wysocka wrote:
    Beta <0,100

    Dzięki Dziewczyny za pomoc i wsparcie!

    Kurcze mole no :-( wiemy doskonale co czujesz :-(

    Klara Wysocka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara przykro mi :( sciskam!

    Klara Wysocka lubi tę wiadomość

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara, tyle :( przykro mi,ze tym razem nic nie wyszło. Pisz,kiedy tylko potrzebujesz. Po to sa takie miejsca,jak te :*

    Selina - nie chcesz udostępnić swojego wykresu?


    Ja dalej chora. I w ogóle to też mam jakiś dołek.

    Klara Wysocka lubi tę wiadomość

    age.png
‹‹ 2334 2335 2336 2337 2338 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

MUUVO Quick SE 2 – dlaczego jest idealny na pierwszy wózek dla dziecka?

Zastanawiasz się, który wózek sprawdzi się najlepiej już od pierwszych spacerów z maluchem? MUUVO Quick SE 2 to wyjątkowa propozycja, która łączy w sobie elegancki design z praktycznymi funkcjami docenianymi i przez dzieci, i rodziców. Warto zwrócić uwagę na innowacyjne rozwiązania, takie jak regulowana budka, wentylowane oparcie i wygoda składania. Sprawdź, co sprawia, że Quick SE 2 może stać się idealnym wyborem na start.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ