X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Paulinucha87 Ekspertka
    Postów: 445 99

    Wysłany: 17 lutego 2017, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acha super ta Polska.To są chyba jakies jaja,zeby płacić.Wiem,że prl nie jest refundowana,ale reszta jest bo własnie znalazłam na necie.Więc czy lekarze naprawdę robia nas w balona czy udaja to się przekonam bo nie wyjde z gabinetu bez pełnego uzasadnienia dlaczego tych skierowań nie moge otrzymać za free. Tym bardziej,że jestem kobietą po dwóch poronieniach i oczekuje pełnego zaangazowania z ich strony.Sa tam chyba do cholery od tego,żeby nam pomóc.Wkurzyłam sie.

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 17 lutego 2017, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi na nfz zawsze każdy gin robił usg, nie tylko w czasie starań. Miałam też kilka razy usg piersi,jak zglosilam,ze mam w konkretnym miejscu bóle.
    Ja tam uwazam,ze mamy dużo lepiej niz w UK

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 13:22

    age.png
  • Paulinucha87 Ekspertka
    Postów: 445 99

    Wysłany: 17 lutego 2017, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli ewentualnie moge sie ubiegac o skierowanie na oddział ginekologiczny do szpitala gdzie będe miała wszystkie badania.No ok zapytam sie i o to,dzięki.

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 17 lutego 2017, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinucha87 wrote:
    Acha super ta Polska.To są chyba jakies jaja,zeby płacić.Wiem,że prl nie jest refundowana,ale reszta jest bo własnie znalazłam na necie.Więc czy lekarze naprawdę robia nas w balona czy udaja to się przekonam bo nie wyjde z gabinetu bez pełnego uzasadnienia dlaczego tych skierowań nie moge otrzymać za free. Tym bardziej,że jestem kobietą po dwóch poronieniach i oczekuje pełnego zaangazowania z ich strony.Sa tam chyba do cholery od tego,żeby nam pomóc.Wkurzyłam sie.
    Być może nie każdy ginekolog może wypisywać te same badania. część badań jest bardziej endokrynologiczna niż ginekologiczna.
    Prolaktyne może Ci wypisać endokrynolog.

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 17 lutego 2017, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinucha87 wrote:
    Czyli ewentualnie moge sie ubiegac o skierowanie na oddział ginekologiczny do szpitala gdzie będe miała wszystkie badania.No ok zapytam sie i o to,dzięki.
    Oczywiście :) to częsta praktyka.

    Paulinucha87 lubi tę wiadomość

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2017, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinucha87 przykro mi- wiem co czujesz, tule mocno.
    Ja 3 lata juz sie staram i nigdy nie dostalam skierowania na hormony, nigdy nie bylo nawet o tym mowy. Sama zrobilam tsh i prolaktyne bo nie sa az tak drogie i w sumie malo zaleza od dnia cyklu.
    Jesli chodzi o nasienie facetow- to maja takie procedury. Dwoch lekarzy mi to powiedzialo na nfz i prywatnie, ze jesli po 1,5 roku kobieta nie zajdzie w ciaze pomimio regularnych cykli itp, to najpierw badaja nasienie, zeby wykluczyc faceta a pozniej zajmuja sie kobieta.
    Moj tez na poczatku nie chcial zbadac nasienia, dopiero jak przynioslam mu skierowanie i gin mi wytlumaczyl jak mam z nim rozmawiac - to sie zgodzil.

  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 17 lutego 2017, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joannanml, u nas też już niedługo stuknie 3 lata i po roku kiedy poszłam do gina pierwsze co to skierował mnie na hormony. podobno to najłatwiej leczyć i że od tego zawsze się zaczyna. ciekawa jestem, dlaczego u Ciebie po trzech latach nie wspomniał nawet o tym

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • Paulinucha87 Ekspertka
    Postów: 445 99

    Wysłany: 17 lutego 2017, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Joanna:)co do skierowania na nasienie to nie potrzebuję bo to baanie to koszt 55zł u nas więc taniocha ;)Czego oczekuje od lekarza to tych podstawowych badań hormonalnych,wiem,że nie są to mega drogie sprawy,ale po prostu myslałam,ze od tego sa lekarze żeby nam pomóc a nie tylko zdzierac kase?Ja zrobie wszystko żeby mojego zaciągnąć na te badanie nasienia.Już dzwoniłam do lab,wszystko wiem co i jak,jeszcze musze sie dopytać bo nie rozumiem,że ten jałowy pojemniczek z nasieniem musi byc przetransportowany do lab w mniej niż 60 min,ale nie kumam bo ma być w temperaturze pokojowej.Ja mam do lab jakieś 10min samochodem to jak mam to schować do torebki żeby było ciepło czy co :P Będe dzis poważnie romawiać z moim,ale on sie boi wyników wiem to na 100 %.
    Jak co to wszystkie badania zrobie prywatnie ok noł problem,ale niech mi chociaż monitorują owulaje kurcze mole no!W marcu mój urodzinowy cykl więc musi sie udac !
    Sa tu jakies kobietki które miały owulacje po odstawieniu clo ?a wczesniej w cyklach naturalnych nie miały?

    Mamma mia tez myslałam,że w UK gorzej niz w Pl teraz tak juz nie sądze :)Tam wystarczy,ze sciemniłam dodałam jedną ciąże poronioną więcej i z miejsca zrobili mi caly pakiet badań łącznie z APS,PRL,PR,LH,FSH,ferytyna i takie tam już nawet nie pamietam mam wszystko w dokumentacji.Już miałam pierwszą wizyte w klinice niepłodności nawet i to po upływie 1 msc.Na pierwszej wizycie babka pow ze z badania progesteronu wynika,ze owulacja jest.Git.Miałam iśc na pierwsze usg,ale zadecydowalismy,ze spadamy stamtąd.Oni twierdzili,ze ja zdrowa jak rybka jestem :D

  • Paulinucha87 Ekspertka
    Postów: 445 99

    Wysłany: 17 lutego 2017, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Joanna,Marlena rozumiem,że jesteście jeszczce bezdzietne i w tych 3 latach starań nie udało się w ogóle zajsc w ciąże?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 13:52

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 17 lutego 2017, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój badal nasienie kilka lat temu. Nie miałam większych problemow z przekonaniem jego, bo on wie,ze starania powinny polegać na tym,ze to dwie osoby robią wszystko,co mogą, a nie tylko kobieta. Wkurzylabym sie gdyby moj facet jakieś humory robil przez to, w koncu to nam obojgu ma zalezec, ja co rusz rozkraczam nogi przed ginekologiem, latam na badania krwi, to chociaz tyle mógł zrobic. :)


    Joanna - ja blakalam się po różnych lekarzach,aż za radą znajomej zapisalam się do poradni przyszpitalnej, gdzie mnie przyjął gin-endo i już po 5 min wizyty dam mi skierowanie do szpitala. Miałam czekać na @ i zadzwonić jak dostane,a wtedy powiedzieli mi kiedy przyjsc do szpitala, w tym samym mieksiacu,co miałam wizytę już zostałam przyjęta. Część wyników byłbył od razu z wypisem,a na kilka czekałam 2 tyg.


    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2017, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinucha87 my mamy 5 min samochodem do lab, sperma w pojemniczek jalowy i transportowac blisko ciala, moj maz sam zawiozl nasienie, trzymal w kieszeni w koszuli albo za pasek spodni wlozyl, juz nie pamietam dokladnie. (PS. skierowanie bylo na badania prywatne wiec tez placilismy ale jak mąż zobaczyl skierowanie w sensie, papierek wypisany na niego, to zupelnie inaczej podszedl do sprawy niz jak tylko mu mowilam- to naprawde dziala)
    Nie wiem czemu nie dali mi skierowania na hormony- u nas nikt nie dostaje, zadna z moich kolezanek tez nie dostala, dopiero jak trafialy do kliniki gdzies w Polsce to wtedy tak.
    Ja mialam monitoring, zazwyczaj pecherzyki pekaly normalnie wiec moze dlatego nie dostalam skierowania na hormony.
    Jestem wlasnie po odstawieniu clo- pierwszy cykl i tez licze na ten cud ze zadziala ze zdwojona sila a w szczegolnosci na ten jajnik ktory nie dziala.
    Dlatego Tobie tez radze sie uzbroic w cierpliwosc i podejsc na luzie. Postaraj sie nie stresowac przez te dwa miesiace, dobrze sie odzywiac, relaksowac i spokojnie przytulac ze swoim- a noz to wlasnie pomoze :)

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 17 lutego 2017, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinucha - moja znajoma mieszka teraz w UK i sie stara od 3 lat, 2 x poronila. To,co oni tam wyprawiają z nia to jest cyrk totalny. Ciągle jest odsylana do kolejnych placówek,na każdą wizytę czeka kilka miesięcy. Właśnie niedawno zdecydowała,że na wakacje przyjeżdża do Pl do rodziny i tu sie będzie leczyć.

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2017, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia - no wlasnie zalezy na jakiego lekarza sie trafi i jak podchodzi do sprawy. Ty dobrze trafilas :)

    Paulinucha87 tak 3 lata sie staramy, nie mamy dziecka i nie bylam ani razu w ciazy i mam juz 32 lata :( Wczesniej, (jak jeszcze bylam mloda ;)) tez sie staralam pol roku z innym partnerem i tez nic nie wychodzilo.

  • Paulinucha87 Ekspertka
    Postów: 445 99

    Wysłany: 17 lutego 2017, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna a ile trwała Twoja kuracja zanim lekarz zadecydował,że teraz przerwa?Ja dwa miesiące tylko na clo i teraz dwa miesiace przerwy.Czekam na rozpoczęcie nowego cyklu własnie :/ Były dwa piekne jaja i dupa wyszła :/

    Mamma mia,wiem jak w UK jest dlatego wiem,że w tych sprawach nie bardzo wypada kłamac,ale ja skłamałam,że 3 poronienia miałam i pare razy zdarzyło mi się biochemiczna.Do tego,ze brzuch mnie ciągle boli i jeżeli chcą to bagatelizować to ok,ale ja tego tak nie zostawię to zawsze proponowali jakaś alternatywe.Z wielu powodów w UK jest gorzej,ale szczególnie dla kobiet będących juz w ciąży to też opieka jest baaardzo słaba bo pierwsze usg w 12 tyg i dopiero wtedy badania krwi,usg.Przerażające.
    Wracając do partnera tak jak już wspominałam,on twierdzi,ze z nim jest ok bo udało mu sie mnie zapłodnić dwa razy :P I tak postawie na swoim wiem to na 100 %.Jak zawsze.

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2017, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinucha87 czyli mialas poronienia, ale dziecka nie masz?
    Ja mialam clo na 4 cykle, i lekarz mi powiedzial: albo jajnik lewy zacznie dzialac i bedzie ciaza, a jesli nie to nie ma sensu dalej tego podawac. Dopiero jak bysmy sie na inseminacje zdecydowali.
    No i chyba nie zaczal dzialac bo ciazy nie ma, ale gin mowil tez zeby od razu po zakonczeniu clo nie przychodzic do niego tylko jeszcze troche poczekac. No to czekamy- co ma byc to bedzie, ja ciagle licze na cud. :)

  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 17 lutego 2017, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinucha, nie mamy jeszcze dziecka i naprawdę już powoli tracę nadzieję, że cokolwiek kiedykolwiek się uda. mam już 29 lat. moja mama w tym wieku urodziła 3 córkę. zawsze z mężem chceliśmy mieć trójkę dzieci, ale z każdym miesiącem czas ucieka i teraz modlę się żeby było chociaż jedno:/

    najpierw był bromergon i nadzieja, że coś się zmieni, potem znó jakieś leki na kilka miesięcy, potem przepisali mi clo, to już myślałam, że naprawdę koniec naszych zmagań. niestety na clo jestem już pół roku( z przerwami) i nadal nic :/

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • Paulinucha87 Ekspertka
    Postów: 445 99

    Wysłany: 17 lutego 2017, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Joanna,dwa poronienia za sobą.Dopiero w lipcu tego roku zaczełam sie sobą bardziej interesować i poszłam na usg.Wyszło,że mam pecherzyk 11mm w 12dc.Ja w tamtym czasie nie miałam zielonego pojęcia o co chodzi z tymi pęcherzykami i wgl z monitorowaniem.Wtedy współżylismy w tym cyklu tylko raz w 17dc i miałam ciąże biochemiczną,więc u mnie raczej pozne owulacje sa i może za wczesnie czasem sie poddajemy ?!Tak czy siak w temacie niepłodnosci jestem zielona,laparo czy hsg tematy odległe dla mnie.Kurde czuję,że teraz sie musi udać,oby tylko zacząc nowy cykl wiedząc ze test negatywny i brzuch strasznie boli jak na @ już nie moge doczekać sie rozpoczęcia cyklu.W tym cyklu juz postanowiłam,usg 1.03(nfz)mniej stresów a co za tym idzie termometr rzucam w kąt cocnajmniej do 14-15dc tylko żeby wyhaczyć skok bo za dużo stresu mnie to kosztuje :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2017, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam nie wierze w te termometry i testy owu.
    Marlena88 -dziwne, ze jeszcze cie nie skierowali na droznosc jajowodow, hormony hormonami ale jak komorka nie dostanie sie do jajowodu to nic z tego nie bedzie.
    Moj lekarz zawsze mowi: trzeba najpierw wykluczyc wszytskie przeszkody czyli zrobic badania np. nasienia, jajowodow a pozniej można przystąpić do wdrozenia lekow, jesli beda konieczne.

  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 17 lutego 2017, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joannanml, a mój lekarz właśnie odwrotnie. najpiero hormony a potem ew. drożność. ja już kiedyś miałam skierowanie od poprzedniego lekarza ale zapisałam się na za trzy mies a potem wyszło, że nie mogę na to badanie iść i jak się wypisałam to już więcej nie poszłam. zmieniłam za to lekarza na innego, który powiedział mi żeby się wstrzymać z tym hsg bo u mnie jest problem z hormonami. no więc się tak wstrzymuje na razie.

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2017, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no co lekarz to opinia, no ale coz lekarza trzeba sluchac.
    Az takie duze mialas odchylki od norm tych hormonow?

‹‹ 2369 2370 2371 2372 2373 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ