CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Acha super ta Polska.To są chyba jakies jaja,zeby płacić.Wiem,że prl nie jest refundowana,ale reszta jest bo własnie znalazłam na necie.Więc czy lekarze naprawdę robia nas w balona czy udaja to się przekonam bo nie wyjde z gabinetu bez pełnego uzasadnienia dlaczego tych skierowań nie moge otrzymać za free. Tym bardziej,że jestem kobietą po dwóch poronieniach i oczekuje pełnego zaangazowania z ich strony.Sa tam chyba do cholery od tego,żeby nam pomóc.Wkurzyłam sie.
-
Paulinucha87 wrote:Acha super ta Polska.To są chyba jakies jaja,zeby płacić.Wiem,że prl nie jest refundowana,ale reszta jest bo własnie znalazłam na necie.Więc czy lekarze naprawdę robia nas w balona czy udaja to się przekonam bo nie wyjde z gabinetu bez pełnego uzasadnienia dlaczego tych skierowań nie moge otrzymać za free. Tym bardziej,że jestem kobietą po dwóch poronieniach i oczekuje pełnego zaangazowania z ich strony.Sa tam chyba do cholery od tego,żeby nam pomóc.Wkurzyłam sie.
Prolaktyne może Ci wypisać endokrynolog. -
nick nieaktualnyPaulinucha87 przykro mi- wiem co czujesz, tule mocno.
Ja 3 lata juz sie staram i nigdy nie dostalam skierowania na hormony, nigdy nie bylo nawet o tym mowy. Sama zrobilam tsh i prolaktyne bo nie sa az tak drogie i w sumie malo zaleza od dnia cyklu.
Jesli chodzi o nasienie facetow- to maja takie procedury. Dwoch lekarzy mi to powiedzialo na nfz i prywatnie, ze jesli po 1,5 roku kobieta nie zajdzie w ciaze pomimio regularnych cykli itp, to najpierw badaja nasienie, zeby wykluczyc faceta a pozniej zajmuja sie kobieta.
Moj tez na poczatku nie chcial zbadac nasienia, dopiero jak przynioslam mu skierowanie i gin mi wytlumaczyl jak mam z nim rozmawiac - to sie zgodzil. -
Joannanml, u nas też już niedługo stuknie 3 lata i po roku kiedy poszłam do gina pierwsze co to skierował mnie na hormony. podobno to najłatwiej leczyć i że od tego zawsze się zaczyna. ciekawa jestem, dlaczego u Ciebie po trzech latach nie wspomniał nawet o tympoczątek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Dzieki Joanna:)co do skierowania na nasienie to nie potrzebuję bo to baanie to koszt 55zł u nas więc taniocha ;)Czego oczekuje od lekarza to tych podstawowych badań hormonalnych,wiem,że nie są to mega drogie sprawy,ale po prostu myslałam,ze od tego sa lekarze żeby nam pomóc a nie tylko zdzierac kase?Ja zrobie wszystko żeby mojego zaciągnąć na te badanie nasienia.Już dzwoniłam do lab,wszystko wiem co i jak,jeszcze musze sie dopytać bo nie rozumiem,że ten jałowy pojemniczek z nasieniem musi byc przetransportowany do lab w mniej niż 60 min,ale nie kumam bo ma być w temperaturze pokojowej.Ja mam do lab jakieś 10min samochodem to jak mam to schować do torebki żeby było ciepło czy co
Będe dzis poważnie romawiać z moim,ale on sie boi wyników wiem to na 100 %.
Jak co to wszystkie badania zrobie prywatnie ok noł problem,ale niech mi chociaż monitorują owulaje kurcze mole no!W marcu mój urodzinowy cykl więc musi sie udac !
Sa tu jakies kobietki które miały owulacje po odstawieniu clo ?a wczesniej w cyklach naturalnych nie miały?
Mamma mia tez myslałam,że w UK gorzej niz w Pl teraz tak juz nie sądze :)Tam wystarczy,ze sciemniłam dodałam jedną ciąże poronioną więcej i z miejsca zrobili mi caly pakiet badań łącznie z APS,PRL,PR,LH,FSH,ferytyna i takie tam już nawet nie pamietam mam wszystko w dokumentacji.Już miałam pierwszą wizyte w klinice niepłodności nawet i to po upływie 1 msc.Na pierwszej wizycie babka pow ze z badania progesteronu wynika,ze owulacja jest.Git.Miałam iśc na pierwsze usg,ale zadecydowalismy,ze spadamy stamtąd.Oni twierdzili,ze ja zdrowa jak rybka jestem -
Mój badal nasienie kilka lat temu. Nie miałam większych problemow z przekonaniem jego, bo on wie,ze starania powinny polegać na tym,ze to dwie osoby robią wszystko,co mogą, a nie tylko kobieta. Wkurzylabym sie gdyby moj facet jakieś humory robil przez to, w koncu to nam obojgu ma zalezec, ja co rusz rozkraczam nogi przed ginekologiem, latam na badania krwi, to chociaz tyle mógł zrobic.
Joanna - ja blakalam się po różnych lekarzach,aż za radą znajomej zapisalam się do poradni przyszpitalnej, gdzie mnie przyjął gin-endo i już po 5 min wizyty dam mi skierowanie do szpitala. Miałam czekać na @ i zadzwonić jak dostane,a wtedy powiedzieli mi kiedy przyjsc do szpitala, w tym samym mieksiacu,co miałam wizytę już zostałam przyjęta. Część wyników byłbył od razu z wypisem,a na kilka czekałam 2 tyg.
-
nick nieaktualnyPaulinucha87 my mamy 5 min samochodem do lab, sperma w pojemniczek jalowy i transportowac blisko ciala, moj maz sam zawiozl nasienie, trzymal w kieszeni w koszuli albo za pasek spodni wlozyl, juz nie pamietam dokladnie. (PS. skierowanie bylo na badania prywatne wiec tez placilismy ale jak mąż zobaczyl skierowanie w sensie, papierek wypisany na niego, to zupelnie inaczej podszedl do sprawy niz jak tylko mu mowilam- to naprawde dziala)
Nie wiem czemu nie dali mi skierowania na hormony- u nas nikt nie dostaje, zadna z moich kolezanek tez nie dostala, dopiero jak trafialy do kliniki gdzies w Polsce to wtedy tak.
Ja mialam monitoring, zazwyczaj pecherzyki pekaly normalnie wiec moze dlatego nie dostalam skierowania na hormony.
Jestem wlasnie po odstawieniu clo- pierwszy cykl i tez licze na ten cud ze zadziala ze zdwojona sila a w szczegolnosci na ten jajnik ktory nie dziala.
Dlatego Tobie tez radze sie uzbroic w cierpliwosc i podejsc na luzie. Postaraj sie nie stresowac przez te dwa miesiace, dobrze sie odzywiac, relaksowac i spokojnie przytulac ze swoim- a noz to wlasnie pomoze -
Paulinucha - moja znajoma mieszka teraz w UK i sie stara od 3 lat, 2 x poronila. To,co oni tam wyprawiają z nia to jest cyrk totalny. Ciągle jest odsylana do kolejnych placówek,na każdą wizytę czeka kilka miesięcy. Właśnie niedawno zdecydowała,że na wakacje przyjeżdża do Pl do rodziny i tu sie będzie leczyć.
-
nick nieaktualnyMamma-mia - no wlasnie zalezy na jakiego lekarza sie trafi i jak podchodzi do sprawy. Ty dobrze trafilas
Paulinucha87 tak 3 lata sie staramy, nie mamy dziecka i nie bylam ani razu w ciazy i mam juz 32 lataWczesniej, (jak jeszcze bylam mloda
) tez sie staralam pol roku z innym partnerem i tez nic nie wychodzilo.
-
Joanna a ile trwała Twoja kuracja zanim lekarz zadecydował,że teraz przerwa?Ja dwa miesiące tylko na clo i teraz dwa miesiace przerwy.Czekam na rozpoczęcie nowego cyklu własnie
Były dwa piekne jaja i dupa wyszła
Mamma mia,wiem jak w UK jest dlatego wiem,że w tych sprawach nie bardzo wypada kłamac,ale ja skłamałam,że 3 poronienia miałam i pare razy zdarzyło mi się biochemiczna.Do tego,ze brzuch mnie ciągle boli i jeżeli chcą to bagatelizować to ok,ale ja tego tak nie zostawię to zawsze proponowali jakaś alternatywe.Z wielu powodów w UK jest gorzej,ale szczególnie dla kobiet będących juz w ciąży to też opieka jest baaardzo słaba bo pierwsze usg w 12 tyg i dopiero wtedy badania krwi,usg.Przerażające.
Wracając do partnera tak jak już wspominałam,on twierdzi,ze z nim jest ok bo udało mu sie mnie zapłodnić dwa razyI tak postawie na swoim wiem to na 100 %.Jak zawsze.
Mamma-mia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaulinucha87 czyli mialas poronienia, ale dziecka nie masz?
Ja mialam clo na 4 cykle, i lekarz mi powiedzial: albo jajnik lewy zacznie dzialac i bedzie ciaza, a jesli nie to nie ma sensu dalej tego podawac. Dopiero jak bysmy sie na inseminacje zdecydowali.
No i chyba nie zaczal dzialac bo ciazy nie ma, ale gin mowil tez zeby od razu po zakonczeniu clo nie przychodzic do niego tylko jeszcze troche poczekac. No to czekamy- co ma byc to bedzie, ja ciagle licze na cud.
-
Paulinucha, nie mamy jeszcze dziecka i naprawdę już powoli tracę nadzieję, że cokolwiek kiedykolwiek się uda. mam już 29 lat. moja mama w tym wieku urodziła 3 córkę. zawsze z mężem chceliśmy mieć trójkę dzieci, ale z każdym miesiącem czas ucieka i teraz modlę się żeby było chociaż jedno:/
najpierw był bromergon i nadzieja, że coś się zmieni, potem znó jakieś leki na kilka miesięcy, potem przepisali mi clo, to już myślałam, że naprawdę koniec naszych zmagań. niestety na clo jestem już pół roku( z przerwami) i nadal nicpoczątek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Tak Joanna,dwa poronienia za sobą.Dopiero w lipcu tego roku zaczełam sie sobą bardziej interesować i poszłam na usg.Wyszło,że mam pecherzyk 11mm w 12dc.Ja w tamtym czasie nie miałam zielonego pojęcia o co chodzi z tymi pęcherzykami i wgl z monitorowaniem.Wtedy współżylismy w tym cyklu tylko raz w 17dc i miałam ciąże biochemiczną,więc u mnie raczej pozne owulacje sa i może za wczesnie czasem sie poddajemy ?!Tak czy siak w temacie niepłodnosci jestem zielona,laparo czy hsg tematy odległe dla mnie.Kurde czuję,że teraz sie musi udać,oby tylko zacząc nowy cykl wiedząc ze test negatywny i brzuch strasznie boli jak na @ już nie moge doczekać sie rozpoczęcia cyklu.W tym cyklu juz postanowiłam,usg 1.03(nfz)mniej stresów a co za tym idzie termometr rzucam w kąt cocnajmniej do 14-15dc tylko żeby wyhaczyć skok bo za dużo stresu mnie to kosztuje
-
nick nieaktualnyJa tam nie wierze w te termometry i testy owu.
Marlena88 -dziwne, ze jeszcze cie nie skierowali na droznosc jajowodow, hormony hormonami ale jak komorka nie dostanie sie do jajowodu to nic z tego nie bedzie.
Moj lekarz zawsze mowi: trzeba najpierw wykluczyc wszytskie przeszkody czyli zrobic badania np. nasienia, jajowodow a pozniej można przystąpić do wdrozenia lekow, jesli beda konieczne. -
Joannanml, a mój lekarz właśnie odwrotnie. najpiero hormony a potem ew. drożność. ja już kiedyś miałam skierowanie od poprzedniego lekarza ale zapisałam się na za trzy mies a potem wyszło, że nie mogę na to badanie iść i jak się wypisałam to już więcej nie poszłam. zmieniłam za to lekarza na innego, który powiedział mi żeby się wstrzymać z tym hsg bo u mnie jest problem z hormonami. no więc się tak wstrzymuje na razie.początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
nick nieaktualny