CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamma-mia wrote:Selina, to jużjużada moment!
Eska, melduj się tu, kobito
Czy ktoś się co z GOSIA?35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
Paulinucha87 wrote:Joanna 8 dni to fest przetrzymał
zrobimy 3-4 dni wstrzemiezliwosci a potem się zobaczy
dzieki za rady
35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
nick nieaktualnyMamma Mia nooo juz niebawem
Musialam jakos to tak rozplanowac, zebym byla do 10-12dc i zeby to byl wtorek, bo lekarz tylko tak przyjmuje.
Wlasnie gdzie nasze kolezanki w blogoslawionym stanie?? Hop hooop! Ciezaroweczki gdzie jestescie? Ania Staraczka wieki Cie tu nie widzialamMamma-mia lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny, to znowu ja
wczoraj byłam na usg, bo miałam kłucia jajnika i strasznie się przestraszyłam powtórki cp, przepłakałam pół dnia ze strachu, ale na szczęście lekarz mnie przyjął. Na usg było widać maleńki punkcik w macicy, gin powiedział, że tu się tworzy pęcherzyk, endo 19mm, więc wszystko wygląda dobrze. Bardzo się uspokoiłam, ale już z niecierpliwością czekam na wizytę za 11 dni. Mam już założoną nawet kartę ciąży, zaskoczona byłam, że tak szybko, ale ok, nie będę się kłócić
To w sumie był mój trzeci cykl z Clo, wcześniej zawsze miałam marne endometrium i niski progesteron w drugiej fazie. W tym cyklu endo dzień po owu wynosiło aż 10mm, co u mnie to nie było spotykane! Jestem przekonana w 100% że do tego przyczyniły się dwie rzeczy - witaminy, które brałam od stycznia i oczyszczający post dr Dąbrowskiej, którego nie zdążyłam przeprowadzić do końca, bo zaszłam w ciążęJoannanml, Paulinucha87, Mamma-mia, Selina lubią tę wiadomość
-
Kurde dziewczyny czy u was po clo też jajniki dawały o osobie już znać na drugi dzień brania?35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
nick nieaktualnyEska a od ktorego dc bierzesz?
Edit: ok juz sprawdzilam na wykresie.
Wiec u Ciebie to calkiem mozliwe, ze to juz jajniki sie pobudzily.
Ja nigdy nie czulam jajnikow, tylko bol jak juz pekly i ijak plyn wylewal sie do otrzewnej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 20:49
-
Eska, to raczej dobry objaw. U mnie jak bola/kluja to zawsze później potwoerdza sie na usg,ze pecherzyk rośnie,rośnie jak jest cisza - nic nie rosnie. Ja jak bralsm clo 3.5 roku temu,to wtedy od początku mnie bolały i była owulka, a teraz na clo nic nie czuje i owulki nie powoduja
-
Eska wrote:Kurde dziewczyny czy u was po clo też jajniki dawały o osobie już znać na drugi dzień brania?
tak więc reguły nie ma
-
Cześć dziewczyny czy przyjmując clo podniosło wam się tsh? Wcześniej miałam tsh 1,56 a teraz 3,03. Na szczęście od endokrynologa dostałam na obniżenie euthyrox N25. Przyjmuję już 2 cykl clo i zauważyłam że przy Clo w okresie okołoowulacyjnym przy zbliżeniu wszystko mnie od środka boli całe podbrzusze... Nigdy czegoś takiego nie czułam wcześniej
-
nick nieaktualny
-
Paulinucha87 wrote:Dzieki Joanna:)co do skierowania na nasienie to nie potrzebuję bo to baanie to koszt 55zł u nas więc taniocha ;)Czego oczekuje od lekarza to tych podstawowych badań hormonalnych,wiem,że nie są to mega drogie sprawy,ale po prostu myslałam,ze od tego sa lekarze żeby nam pomóc a nie tylko zdzierac kase?Ja zrobie wszystko żeby mojego zaciągnąć na te badanie nasienia.Już dzwoniłam do lab,wszystko wiem co i jak,jeszcze musze sie dopytać bo nie rozumiem,że ten jałowy pojemniczek z nasieniem musi byc przetransportowany do lab w mniej niż 60 min,ale nie kumam bo ma być w temperaturze pokojowej.Ja mam do lab jakieś 10min samochodem to jak mam to schować do torebki żeby było ciepło czy co
Będe dzis poważnie romawiać z moim,ale on sie boi wyników wiem to na 100 %.
Jak co to wszystkie badania zrobie prywatnie ok noł problem,ale niech mi chociaż monitorują owulaje kurcze mole no!W marcu mój urodzinowy cykl więc musi sie udac !
Sa tu jakies kobietki które miały owulacje po odstawieniu clo ?a wczesniej w cyklach naturalnych nie miały?
Ja tak miałamWcześniej cykle 50 dni i zero owulacji. A po 2 miesiącach clo odstawienie i w 22 dc owulacja
co prawda był jeden pęcherzyk a nie 2 jak podczas stymulacji, ale lekarz powiedział, że taki pęcherzyk naturalny nienapompowany przez leki jest bardzo wartościowy.
Niestety nie udało się, ale na początku marca laparo i może coś będzie więcej wiadomoPrzeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
Steryd metypred,Inofem, Dostinex
7.01.2017 - I IUI
13.03 laparoskopia- OK
13.04.2017- II IUI -
nick nieaktualnyJa sie dzis dowiedzialam od jednej kleintki (tez choruje na endomende i miala wieloletnie problemy z poczeciem), ze clo moze wyciszac ta chorobe
i to by sie zgadzalo umnie, bo po 2 cyklach z clo ca125 mam 1szy raz w normie po 2latach i cysta zniknela
Ona mi powiedziala, ze to na bank od clo, bo jej to lekarze przepisywali oprocz stymulacji tez na endometrioze. Jak zwykle czlowiek sie wiecej dowie przez przypadek od kogos niz od lekarza
Mamma-mia lubi tę wiadomość
-
Jajniki mnie bolą. Dobry znak.
w koncu cos sie dzieje.
Btw spojrzałam dziś na normy moich wyników.
Estradiol norma dla fazy owulacyjnej to jestbod 305 pnmol/l, a u mnie 85.4. Zastanawia mnie dlaczego ginka mówiła, ze do owu powinno być 100-150. Może leki stymulujące obniżają ten poziom?
Lh z kolei mam jak w fazie owulacyjnej
A progesteron jeszcze nizszy niż P poprzednim cyklu -0.216 nmol/l, co się nie mieści w ŻADNYCH normach, bo nawet postmenopauzalna jest od 0.3. Folikularna od 0.6.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2017, 16:55