X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2017, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathi2468 wrote:
    Paulas witaj :) Ja biorę CLO od 2 do 6 dnia cyklu. Skutki uboczne odczuwałam tylko w pierwszym cyklu - miałam kołatanie serca ale odstawiłam kawę i było już ok. Miałam monitoring przeważnie 12dc i po owulacji żeby sprawdzić czy zastrzyk zadziałał i czy wszystkie pęcherzyki pękły. A i brałam CLO przed śniadaniem ;)

    I ja się wtrącę.
    Chodzi mi o ten zastrzyk. Na razie dostałam CLO 1x1 od 3dc-7dc i zastanawiam się czy na tym się skończy, czy do tych tabletek są właśnie jeszcze przepisywane zastrzyki potem, lub inne tabletki?

  • Paulas Ekspertka
    Postów: 645 76

    Wysłany: 1 maja 2017, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi nic o zastrzyku jeszcze lekarka nie mówiła, obstawiam że w pierwszym cyklu będzie chciała patrzeć czy pękną same.

  • Nathi2468 Autorytet
    Postów: 884 534

    Wysłany: 1 maja 2017, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1003 wrote:
    I ja się wtrącę.
    Chodzi mi o ten zastrzyk. Na razie dostałam CLO 1x1 od 3dc-7dc i zastanawiam się czy na tym się skończy, czy do tych tabletek są właśnie jeszcze przepisywane zastrzyki potem, lub inne tabletki?

    Ja miałam za każdym razem 3 pęcherzyki i dostawałam zastrzyki żebym czasem żadnej cysty nie miała albo torbiela. Od 16dc (mam krótksze cykle) biorę też Progesteron przez ok 10 dni lub pojawienia się miesiączki.

    Starania od czerwca 2015r.
    - 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
    - 2 IUI III 2018r. - c.b.
    - VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
    - 3 IUI - X 2019 :(
    - 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
    - X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
    09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2017, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie żadnych skutków ubocznych po clo :) Wysoki progesteron w drugiej fazie cyklu, ale to chyba dobrze :)

  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 2 maja 2017, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki :) witam po przerwie:)

    Kinga!! Rewelacja!!!! bliźniaczki:) niesamowita wiadomość. wielkie gratulacje. to dowodzi, że naprawdę każdej z nas będą te trudy wynagrodzone, u Ciebie nawet podwójnie :) rośnijcie zdrowo.

    Paulas, dostałąś Clo w takich dniach pewnie dlatego, żeby te Twoje nieregularne cykle wyregulować. najlepiej brać tak jak lekarz zalecił, nie patrząc na ulotki. ja jak tę ulotkę poczytałam to mi się słabo zrobiło ile tych skutków ubocznych może być, ale na szczęście niezbyt mnie dopadały. chyba najbardziej dokuczało mi zatrzymywanie wody w organizmie, oprócz tego czasem ból głowy a poza tym jakoś niespecjalnie. jeśli chodzi o monitoringi to na 4 cykle z cLO miałam 2 monitoringi plus 2 w przerwie od CLO, pozostałe cykl nie. poza tym chyba z 2 razy zrobiłam sobie progesteron, raz z polecenia raz we własnym zakresie. zawsze po clo był bardzo ładny. trzymaj się zaleceń lekarza. :)

    ja po tym zwolnieniu troszkę wypoczęłam, ale mąż mało zmolestowany bo jakoś czasu nie było. to on w pracy, to siostra przyjechała, to byliśmy u rodziców i tak nie było kiedy, no ale mam nadzieję, że chociaż trafiliśmy kiedy trzeba :)

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 2 maja 2017, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przy okazji pytanie z innej beczki bardziej do zafasolkowanych.
    moja siostra jest w 14tc. na ostatnim usg lekarz czymś się zaniepokoił i wysłał ją na badanie krwi pod kątem podejrzenia zespołu downa. do końca nie wiem o co jej chodziło, ale powiedziała, że jak prawdopodobieństwo przekracza 1:1000 do na to wysyłają. badanie tanie nie było bo zapłaciła 550 zł i z niego dowiedziała się, że prawdopodobieństwo wzrosło do ok. 1:760. teraz jeszcze bardziej się denerwuje. zadzwonili do niej za laba, że żeby wykluczyć lub potwierdzić diagnozę musi zrobić ten test pappa, czyli pobranie płynu owodniowego czy coś takiego. to badanie kosztuje 2500 zł! ja się na tym zupełnie nie znam i nie wiem czy to nie jest wyciąganie pieniędzy. ona ma 25 lat i nikogo w rodzinie z zespołem nie mamy, jej mąż też. czy któraś spotkała się z czymś takim? czy warto jest robić ten test?

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2017, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena88 wrote:
    przy okazji pytanie z innej beczki bardziej do zafasolkowanych.
    moja siostra jest w 14tc. na ostatnim usg lekarz czymś się zaniepokoił i wysłał ją na badanie krwi pod kątem podejrzenia zespołu downa. do końca nie wiem o co jej chodziło, ale powiedziała, że jak prawdopodobieństwo przekracza 1:1000 do na to wysyłają. badanie tanie nie było bo zapłaciła 550 zł i z niego dowiedziała się, że prawdopodobieństwo wzrosło do ok. 1:760. teraz jeszcze bardziej się denerwuje. zadzwonili do niej za laba, że żeby wykluczyć lub potwierdzić diagnozę musi zrobić ten test pappa, czyli pobranie płynu owodniowego czy coś takiego. to badanie kosztuje 2500 zł! ja się na tym zupełnie nie znam i nie wiem czy to nie jest wyciąganie pieniędzy. ona ma 25 lat i nikogo w rodzinie z zespołem nie mamy, jej mąż też. czy któraś spotkała się z czymś takim? czy warto jest robić ten test?

    Marlena88 odsyłam na bloga mamaginekolog.pl
    Z tego co pamiętam, to ostatnio napisała o tym post. Dokładniej chodziło o test PAPPA, ale z racji tego że ja nie na takim etapie, to nie czytam wszystkiego.
    Może tam znajdziesz odpowiedź.
    Utkwiło mi w pamięci z instastory, że akurat ten test jest bardzo przydatny, tylko mało ludzi go robi bo jest niestety $$$...

  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 2 maja 2017, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1003 wrote:
    Marlena88 odsyłam na bloga mamaginekolog.pl
    Z tego co pamiętam, to ostatnio napisała o tym post. Dokładniej chodziło o test PAPPA, ale z racji tego że ja nie na takim etapie, to nie czytam wszystkiego.
    Może tam znajdziesz odpowiedź.
    Utkwiło mi w pamięci z instastory, że akurat ten test jest bardzo przydatny, tylko mało ludzi go robi bo jest niestety $$$...

    dzięki, trochę sobie poczytałam. odeślę siostrę do lektury :)

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • jatoszka Autorytet
    Postów: 1001 534

    Wysłany: 2 maja 2017, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :-) mam pytanie do dziewczyn ktore biora clo jakis czas ? Jak dlugo mozna sie tym stymulowac ? Czy wskazana jest przerwa, zmiana na inne itp prosze o pomoc :-)
    Ja bralam 5 miesiecy z rzedu i teraz przez te swieta nie mam jak isc do lekarza wiec przerwa byla by i tak bo musialabym juz dzis brac :-( nie wiem co robic

    w5wqrl68v17z1bgh.png
    km5stv73corlpm49.png
    Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*]
  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 2 maja 2017, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jatoszka wrote:
    Hej :-) mam pytanie do dziewczyn ktore biora clo jakis czas ? Jak dlugo mozna sie tym stymulowac ? Czy wskazana jest przerwa, zmiana na inne itp prosze o pomoc :-)
    Ja bralam 5 miesiecy z rzedu i teraz przez te swieta nie mam jak isc do lekarza wiec przerwa byla by i tak bo musialabym juz dzis brac :-( nie wiem co robic

    kochana, trzeba zrobić przerwę max po 3 miesiącach, bo to dość silny lek i po jakimś czasie albo może dojść do przestymulowania, albo przestanie spełniać swoją funkcję. zależy jeszcze jak na niego reagujesz, bo jeśli dostałaś dawkę i po niej nic się nie zadziało, pęcherzyki nie rosły to może i można dłużej, tak jak u Ciebie 5 miesięcy, ale raczej jeśli dobrze działał to nie można tak długo. jak widać każdy lekarz prowadzi inaczej ale większość specjalistów u których byłam mówilo, że przerwa po 2-3 miesiącach, potem można znowu. ja miałam 2 miesiące CLO potem 3 mies przerwy, potem znów 2 mies CLO i teraz jestem w drugim cyklu przerwy, po którym tak naprawdę nie wiem czy dostanę znów clo czy coś innego tym razem.

    a poza tym CLO daje efekty jeszcze przez jakieś 3 miesiące od odstawienia, więc jak teraz robisz przerwę to nawet dobrze :)

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • jatoszka Autorytet
    Postów: 1001 534

    Wysłany: 2 maja 2017, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie efektow jakis super nie bylo -cykl naturalny po 1 pecherzyku w obu jajnikach a na clo byly tylko raz 3 w obu jajnikach :-)
    Jakos szczegolnie na mnie nie dzialalo :-(

    w5wqrl68v17z1bgh.png
    km5stv73corlpm49.png
    Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*]
  • jacky88 Autorytet
    Postów: 255 161

    Wysłany: 2 maja 2017, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena88 wrote:
    przy okazji pytanie z innej beczki bardziej do zafasolkowanych.
    moja siostra jest w 14tc. na ostatnim usg lekarz czymś się zaniepokoił i wysłał ją na badanie krwi pod kątem podejrzenia zespołu downa. do końca nie wiem o co jej chodziło, ale powiedziała, że jak prawdopodobieństwo przekracza 1:1000 do na to wysyłają. badanie tanie nie było bo zapłaciła 550 zł i z niego dowiedziała się, że prawdopodobieństwo wzrosło do ok. 1:760. teraz jeszcze bardziej się denerwuje. zadzwonili do niej za laba, że żeby wykluczyć lub potwierdzić diagnozę musi zrobić ten test pappa, czyli pobranie płynu owodniowego czy coś takiego. to badanie kosztuje 2500 zł! ja się na tym zupełnie nie znam i nie wiem czy to nie jest wyciąganie pieniędzy. ona ma 25 lat i nikogo w rodzinie z zespołem nie mamy, jej mąż też. czy któraś spotkała się z czymś takim? czy warto jest robić ten test?
    Witam, jestem w 11 tygodniu ciąży, wiem o co ci chodzi. Lekarz najprawdopodobniej na usg porobił pomiary (przezierność karkowa, kość nosowa itp) i nie wyszły one w tzw. "normie", więc zlecił wykonanie dokładniejszego usg prenatalnego i testu Pappa (test z krwi który pokazuje statystyczne ryzyko niektórych wad genetycznych np. zespołu Downa), najwyraźniej nie wyszły one dobrze. Żeby mieć pewność co do stawianej diagnozy należy zrobić amniopunkcję (pobranie płynu owodniowego). Pytanie co Twoja siostra zrobi z wiedzą o wyniku. Czasami wyniki wychodzą złe, a dziecko rodzi się zupełnie zdrowe. Jednak trzeba brać pod uwagę, że wyniki mogą świadczyć o wadach genetycznych dziecka i wtedy można w świetle prawa podjąć decyzję o ewentualnej terminacji ciąży.

    c55fflw18twvhf6h.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2017, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)
    Ja już po @.
    Mimo wszystko był lekki,łagodny i bezbolesny. Dziś zaczęłam brać acard,co by znów problemów z implantacją nie mieć. Temp dziś odpowiednia bo 36,4 nie tak jak w zeszłym cyklu 37,3 przy @.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2017, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle to w tych ostatnich dniach 4 moje koleżanki powiedziały mi że są w ciazy...
    Przykro mi bo akurat mi musiało się nie udać :/
    Ale mam nadzieję że je dogonie.

  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 2 maja 2017, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ten acard to na co jest, od początku cyklu się do bierze??

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 2 maja 2017, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona1911 wrote:
    A tak w ogóle to w tych ostatnich dniach 4 moje koleżanki powiedziały mi że są w ciazy...
    Przykro mi bo akurat mi musiało się nie udać :/
    Ale mam nadzieję że je dogonie.

    no to jest smutne, ale co zrobisz. ja też na wieść o kolejnych ciążach zadaje sobie pytanie DLACZEGO JA! szczerze mówiąc to w swoim otoczeniu nie mam już nikogo bez dziecka. od niektórych zaczynam się trochę odcinać, bo sprawiają mi przykrość, nie rozumieją mojego problemu. może niedługo to się zmieni ale na razie mogę sobie polizać cukierka przez papierek.

    Dobrze, że zaczęłaś już kolejny cykl :) kolejna szansa :) działaj

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 2 maja 2017, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jacky88 wrote:
    Witam, jestem w 11 tygodniu ciąży, wiem o co ci chodzi. Lekarz najprawdopodobniej na usg porobił pomiary (przezierność karkowa, kość nosowa itp) i nie wyszły one w tzw. "normie", więc zlecił wykonanie dokładniejszego usg prenatalnego i testu Pappa (test z krwi który pokazuje statystyczne ryzyko niektórych wad genetycznych np. zespołu Downa), najwyraźniej nie wyszły one dobrze. Żeby mieć pewność co do stawianej diagnozy należy zrobić amniopunkcję (pobranie płynu owodniowego). Pytanie co Twoja siostra zrobi z wiedzą o wyniku. Czasami wyniki wychodzą złe, a dziecko rodzi się zupełnie zdrowe. Jednak trzeba brać pod uwagę, że wyniki mogą świadczyć o wadach genetycznych dziecka i wtedy można w świetle prawa podjąć decyzję o ewentualnej terminacji ciąży.

    właśnie, to tak naprawdę jest tylko do wiadomości, bo tego się nie leczy w razie czego no i chyba ona się na tę amniopunkcję nie zdecyduje. i tak jeśłi nawet dziecko będzie miało wadę, na pewno ciąży nie usunie. to prawdopodobieństwo 1:760 więc nie wiem czy dużo czy nie. dla mnie nie, ale dla niej kiedy jest w tej ciąży pewnie to wydaje się dużo i się denerwuje.

    dzięki za odpowiedź :)

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 2 maja 2017, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza Mia wrote:
    A ten acard to na co jest, od początku cyklu się do bierze??
    według wskazań lekarza. Bez wskazań nie bierz.

    age.png
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 2 maja 2017, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to się od rodziny odcięłam, bo jak nie pytanie o ciążę, to wszyscy mają dzieci albo z brzuchami. Mam dość. I jeszcze chrzciny z weselem się szykują we wrześniu lub październiku. A ta para była na naszym weselu a dziewczyna miesiąc po weselu zaciążyła ;/
    Ostatnio do mnie tato no kiedy będziesz z brzuszkiem, wściekłam się powiedziałam że nigdy bo jesteśmy bezpłodni wyszłam :( A człowiek tyle się stara, tyle kasy wydaje na badania i inne rzeczy i nic to nie daje ;/
    Mąż straciła nadzieje ehhh w sumie ja też się wypalam pomału.
    A tu problem za problemem stale coś nowego dochodzi.
    Ależ się poużalałam.

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 2 maja 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza Mia wrote:
    Ja to się od rodziny odcięłam, bo jak nie pytanie o ciążę, to wszyscy mają dzieci albo z brzuchami. Mam dość. I jeszcze chrzciny z weselem się szykują we wrześniu lub październiku. A ta para była na naszym weselu a dziewczyna miesiąc po weselu zaciążyła ;/
    Ostatnio do mnie tato no kiedy będziesz z brzuszkiem, wściekłam się powiedziałam że nigdy bo jesteśmy bezpłodni wyszłam :( A człowiek tyle się stara, tyle kasy wydaje na badania i inne rzeczy i nic to nie daje ;/
    Mąż straciła nadzieje ehhh w sumie ja też się wypalam pomału.
    A tu problem za problemem stale coś nowego dochodzi.
    Ależ się poużalałam.
    a jeszcze co ciekawsze, że te osoby co nie mają o takich staraniach zielonego pojęcia, nie wiedzą ile to nas kosztuje. nie mówię tu nawet o nerwach czy przepłakanych nocach tylko o bardziej przyziemnych sprawach jak kasa. u mnie to wygląda tak, że im dalej w to brniemy tym drożej nas to wszystko kosztuje. kolejne badania są coraz droższe, i naprawdę to pochłania dużą część naszego budżetu. zastanawiam się czy jeśli przyjdzie nam robić jakieś IUI to czy nie będziemy musieli się wstrzymać żeby na to odłożyć. i jak mówię, że nie idę na wesele, bo nie mam kasy to tej kasy NIE MAM!!! albo mówię, że nie chcę prezentów na święta, bo my też nic wielkiego kupować nie będiemy i jak dostaję potem coś drogiego to mi głupio. albo czemu w domu jeszcze to nie skończone czy tamto? nie mam zamiaru się tłumaczyć że się leczę i dlatego nie mamy tego co byśmy chcieli. z wielu rzeczy musieliśmy zrezygnować i też z tego powodu zadowolona nie jestem. niestety jak się chce spełnić marzenia nic więcej się nie liczy. mogę nie mieć nowych mebli, nie jechać w tym roku w ciepłe kraje, nie jeździć na imprezy ale kurde, niech w końcu los się do mnie uśmiechnie i nie będę musiała się nikomu tłumaczyć dlaczego pracuję, a na nic mnie ciągle nie stać.

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
‹‹ 2501 2502 2503 2504 2505 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ