X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Eska! <3 jak miło Cię widzieć :D Cieszę się że u Ciebie choć trochę lepiej, w pewnych aspektach przynajmniej. Mnie również odpoczynek od forum nie przyniósł ciąży ;) ale się nie załamuję, w końcu się uda :)
    Ja w międzyczasie trochę się podiagnozowalam i w sumie dobrze, bo wiem że lepiej bym nie przyjmowała zwykłego kwasu foliowego.
    Kochana badalas może u siebie poziom kwasu oraz homocysteine? Moja znajoma 3lats w ciążę nie zachodziła, bo zwykły kwas foliowy utrudniał jej zagnieżdżenie :/ przeszła na formę metylowana i się udało. To jest nie do wiary. Może warto nad tym pomyśleć?

    Kochana nie badałam ale lekarz pierwszy już dawno mi proponował symfolic zamiast zwykłego kwasu ale szkoda kasy było. Teraz zaczęłam brać sama z siebie miovarian to coś podobnego do symfolic tylko niby lepsze. I nie wiem czy to zbieg okoliczności czy cykl się tamten ułożył. W sensie nie miałam żadnych plamień e cyklu i przed @. Cykl 27 dni. A ostatnie 2 to porażka była. Krótkie @ jeden dzień była. Skąpe. I cykl 25 dni w tym z 6 dni czy 7 plamienia. Można się wkurzyc. Zobaczymy.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska kurcze widzisz, zapomniałam o Tobie :( Ale dobrze, że się odezwałaś :)
    Czemu mąż nie chce badań zrobić? Boi się? Bez tego ani rusz :(
    Kurcze niepotrzebnie Cię blokuje...

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • Agacikowa Debiutantka
    Postów: 12 1

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie najpierw były same problemy z zajściem w ciążę. Wszystkie badania wychodziły dobrze. W końcu lekarz wziął się za genetykę. Okazało się, że mam czynnik V Leiden i gen MTHFR. Homocysteina ponad 14 (wszystko przez to, ze mam ten MTHFR). Najwidoczniej tutaj tkwi mój problem. Biore teraz metyle i mam nadzieję, że zbiję ten poziom. Jak myślicie po jakim czasie znów sprawdzić poziom homoctseiny?

    Agacikowa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agacikowa wrote:
    U mnie najpierw były same problemy z zajściem w ciążę. Wszystkie badania wychodziły dobrze. W końcu lekarz wziął się za genetykę. Okazało się, że mam czynnik V Leiden i gen MTHFR. Homocysteina ponad 14 (wszystko przez to, ze mam ten MTHFR). Najwidoczniej tutaj tkwi mój problem. Biore teraz metyle i mam nadzieję, że zbiję ten poziom. Jak myślicie po jakim czasie znów sprawdzić poziom homoctseiny?
    Z tego co dziewczyny piszą to wolno się zbija, chyba 2 miesiące trzeba odczekać. Ja badałam początkiem sierpnia i mam zamiar zbadać końcem września. Ja miałam homocysteine 11,20
    A badalas poziom kwasu foliowego i witamin z grupy B?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska wrote:
    Kochana nie badałam ale lekarz pierwszy już dawno mi proponował symfolic zamiast zwykłego kwasu ale szkoda kasy było. Teraz zaczęłam brać sama z siebie miovarian to coś podobnego do symfolic tylko niby lepsze. I nie wiem czy to zbieg okoliczności czy cykl się tamten ułożył. W sensie nie miałam żadnych plamień e cyklu i przed @. Cykl 27 dni. A ostatnie 2 to porażka była. Krótkie @ jeden dzień była. Skąpe. I cykl 25 dni w tym z 6 dni czy 7 plamienia. Można się wkurzyc. Zobaczymy.
    Właśnie czytałam k symfolic, ale on nie ma metylu. Miovarin tak, ale witaminę B12 ma w zwykłej formie też nie w metylowanej.
    Ja lykam B-RIGHT, kupiłam w sklepie z suple dla sportowców. Tam są wszystkie z grupy B łącznie z foliowym w formach zmetylowanych, oprócz tego inozytol też zawiera. Jakby Ci się miovarin skończył to możesz go wypróbować :)
    Po jakimś 1,5-2miesiacsch idź na badanie sprawdź homocysteine i poziom witamin, tylko ponoć na 2 dni je trzeba odstawić przed badaniem

  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czemu mąż badań nie chce. Pewnie obciach dla niego. A badania trochę pewnie kosztują a u nas bardzo krucho teraz z kasą. Przez dom

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska wrote:
    Nie wiem czemu mąż badań nie chce. Pewnie obciach dla niego. A badania trochę pewnie kosztują a u nas bardzo krucho teraz z kasą. Przez dom
    Najlepiej zacząć od zwykłego seminogramu, koszt k.100-130zl. Niech sobie może poczyta, że mnóstwo facetów robi to badanie, może go coś ruszy?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie rozumiem jak mąż może nie chcieć się przebadać... jaki obciach?! tu chodzi o WSPÓLNE starania się o największy cud w życiu..

    ja biorę symfolik i sobie chwalę.

  • Valentia Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, widzę że na wątku coś się dzieje :) Pisałam ostatnio, że jestem po pierwszej stymulacji clo.. - pęcherzyk urósł, endo ładne :) martwilam się, bo miałam takie bóle przez trzy dni, że nie mogłam chodzić ani się ruszać. Coś okropnego.. Okazało się, że to były dobre znaki, pęcherzyk sam sobie pękł jak miał ok.23-24 mm. Tersz w nadziei odliczam dni i będę testować..
    Selina - wzięłam lutke przed i nie wstrzymało owulacji, wręcz chyba pomogło :)
    Eska - ja mam zdanie takie jak Frelcia.. Nie rozumiem jak partner może nie chcieć się przebadac. Przecież to nie jest absolutnie nic wstydliwego! Nawet zdrowi mężczyźni chodzą z ciekawości zrobić badanie. Moj mąż był pół roku przed tym jak w ogóle zaczęliśmy się starać, nie mówiąc już o sytuacji kiedy coś nie wychodzi. Porozmawiaj z nim szczerze, spróbuj wytłumaczyć :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2017, 10:55

  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska seminogram w diagnostyce kosztuje całe 50 zł. Przecież to nie są duże pieniądze, a przynajmniej wiadomo na czym się stoi. To nie jest nic wstydliwego.

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia wrote:
    Nie rozumiem jak mąż może nie chcieć się przebadać... jaki obciach?! tu chodzi o WSPÓLNE starania się o największy cud w życiu..

    ja biorę symfolik i sobie chwalę.
    Kochana on twierdzi że jedno jest i widocznie tak ma być. Może by inaczej patrzył gdyby to chodziło o pierwsze dziecko.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska wrote:
    Kochana on twierdzi że jedno jest i widocznie tak ma być. Może by inaczej patrzył gdyby to chodziło o pierwsze dziecko.

    Kochana to wygląda tak jakby mu nie zależało na drugim dziecku...





    Ja mam dzisiaj pierwszy dzień z Clo. Stresuję się. We wtorek mam podejście drugie do prawo jazdy.. mam nadzieję że ten stres nie wpłynie negatywnie..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oglądam "112" i tam jest kobieta, która stara się o dziecko i dostała od lekarza hormony. Wpadła w padaczkę a potem porfirie wątrobową. Masakra....

  • Paulas Ekspertka
    Postów: 645 76

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Na pcos najlepiej zrobić lh i FSH, stosunek jeden do drugiego ma być 1, jak jest więcej może wskazywać na pcos. Tyle wiem :)
    Ja owu mialam, gin nie wiadomo czemu mi Clo przepisał...chyba chciał przedobrzyć


    Robiłam te badania. FSH wyszło mi niskie, poniżej normy labolatorium, lh ok. Stosunek u mnie wynosi ok 3. Pytałam o to lekarki, mówiła że fsh jest dobre, nieske jest dlatego, że estradiol jest wysoki. A o lh mówiła, że nie trzeba robić, bo to nic nie wnosi.

  • Paulas Ekspertka
    Postów: 645 76

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska ja rozumiem, że mąż może się wstydzić. Jednak jest to krępujące. Dla nas inaczej, bo jesteśmy już przyzwyczajone, zresztą kobieta i tak i tak chodzi raz na jakiś czas do ginekologa czy stara się o dziecko czy nie. Mężczyzna do urologa chodzi jak musi. Czyli w tym wieku pewnie mało który był. Jednak musi się przełamać. Wytłumacz mu, że jego wyniki mogą bardzo szybko się zmienić, niestety pogorszyć. Mój mąż badał nasienie, był tym zdruzgotany :D mówił, że masakra wstydliwe było to dla niego, ale jakby musiał iść jeszcze raz to by poszedł.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia symfolic dla kobiet które dobrze przyswajają kwas foliowy jest ok, my mówimy o mutacjach we wchłanianiu, bo czasem można nawet o tym nie wiedzieć. Dlatego pisałam też o zbadaniu homocysteiny i poziomu kwasu we krwi.
    Ja na szczęście tv nie mam, bo przez oglądanie takich programów chyba bym zeswirowala ;)

    Eska może trzeba mu powiedzieć, że nasienie nawet w ciągu roku może się drastycznie pogorszyć i to, że 1 dziecko jest nie znaczy że jego plemniki są w super formie cały czas. Ale domyślam się kochana, że już próbowałaś na nim różnych metod, żeby go przekonać :) Może w końcu coś do niego dotrze...

    Paulas dziwne podejście gina. Nie bez kozery każdy mówi że lh do FSH ma być 1, skoro masz stosunek 3, to już może na pcos wskazywać. Czemu to bagatelizuje? A amh badalas? Też jak jak jest b.wysokie, to może na pcos wskazywać

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekam z zażyciem Clo zanim Mąż wróci z pracy..

    Dziewczyny trzymajcie kciuki..za tydzień 1 września chcę zobaczyć ładny pęcherzyk a potem miesiąc później mam nadzieję dwie kreski na teście :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia wrote:
    Czekam z zażyciem Clo zanim Mąż wróci z pracy..

    Dziewczyny trzymajcie kciuki..za tydzień 1 września chcę zobaczyć ładny pęcherzyk a potem miesiąc później mam nadzieję dwie kreski na teście :)
    Clo najlepiej brać na noc, żeby przespać ew.skutki uboczne. Ja miałam mega uderzenia gorąca i czasem ból glowy

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koleżanka też pisała mi że lepiej na noc...ale nikt nie miał takich skutków żeby pogotowie trzeba było aż wzywać?

  • Paulas Ekspertka
    Postów: 645 76

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina mh właśnie nie badałam.
    A jaki macie estradiol? Ja mam wysoki, ale w normach. A clo właśnie obniża estradiol.

‹‹ 2578 2579 2580 2581 2582 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ