X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 342

    Wysłany: 31 października 2017, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie o takim słyszałam i dlatego pomyślałam że którejś się udało skoro ten test robiły :-) trochę walnelam gafe :-P a jakie badania wykryły u was PCOS?

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
  • RedRose Autorytet
    Postów: 846 266

    Wysłany: 31 października 2017, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarka powiedziala ze mam cechy pcos czyli nieregularne miesiaczki, nieregularne owulacje, trądzik ale ze nie mozna powoedziec ze jest to pcos na pewno bo USG mam ok (tylko jajnik jeden lekko policystyczny) i amh prawidlowe 5.6. Zlecila mi badanie na glukoze i insulinę po obciążeniu dodatkowo ale jeszcze nie bylam z wynikami. Wiem ze jak dziewczyny maja duzo pecherzykow na usg i bardzo wysokie amh plus problemy z glukoza to stwierdzaja pcos.

    Jezu ufam Tobie
  • RedRose Autorytet
    Postów: 846 266

    Wysłany: 31 października 2017, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pionerka a badanie na droznosc jajowodow?

    Jezu ufam Tobie
  • RedRose Autorytet
    Postów: 846 266

    Wysłany: 31 października 2017, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tym Janek a u Ciebie jaki problem oprócz tej insulinooporności?

    Jezu ufam Tobie
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 31 października 2017, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RedRose wrote:
    Tym Janek a u Ciebie jaki problem oprócz tej insulinooporności?

    PCOS i niedoczynność tarczycy. Jakie badania na PCOS?
    - FSH i LH na początku cyklu (oblicza się stosunek tych 2)
    - poziom androgenów
    - krzywą insulinowa
    - USG
    no i bierze się pod uwagę jeszcze objawy, czyli np. brak miesiączek w ogóle lub bardzo rzadko (cykle są bezowulacyjne przy zaawansowanym PCOS więc siłą rzeczy są super długie), hirustyzm (owłosienie w miejscach typowo męskich), problemy z włosami (przetłuszczanie lub łysienie), problemy z cerą itd.

    U mnie PCOS zostało stwierzone jak byłam jeszcze nastolatką, więc ostatnie 8 lat byłam na tabletkach antykoncepcyjnych (i dobrze, bo tak powinno sie leczyć PCOS jak ktoś nie planuje dzieci). No a w lipcu odstawiłam i zaczęła się "zabawa". Niedoczynność mi wyszła jakoś 4 lata temu, leczę ją i jest pod kontrolą, więc o tarczyce się nie martwię jakoś specjalnie.

    Bardziej problematyczne jest to, że zwykle po długim braniu antykoncepcji 2-3 cykle są w miare normalne, bo PCOS jeszcze nie zdąży się rozkręcić na nowo. U mnie niestety rozkręciło się ekspresowo do tego stopnia, że jak przyszłam w 60 dc do lekarza aby dał mi coś na wywołanie @ to jeden z jajników był tak napakowany nierozwiniętymi pęcherzykami, że urósł do rozmiaru mango. Teraz, ten cykl z CLO, Metforminą i Primulot Nor walczymy o owoluację. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jeszcze 2 podobne przede mną, a jak nie zaskoczy to będziemy się martwić dalej i zastanawiać co zrobić. Na szczęście współczesna medycyna daje sporo różnych opcji :)

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 342

    Wysłany: 1 listopada 2017, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RedRose badanie na drożność jajowodow to był u mnie kolejny etap badań, bo podstawowe hormony z krwi i usg wyszły ok plus wyniki nasienia też były spoko. Jest to trochę inwazyjne badanie i "trochę" bolesne ale czego się nie robi :-) ogólnie wygląda to tak że zostaje uszczelniona szyjka i wpuszczają roztwór z kontrastem i na usg patrzą jak się on rozchodzi.
    Ja na początku byłam mega zła na wszystko w okol bo niby ok a jednak przez tyle czasu nic nie wyszło, ale teraz myślę że po prostu jeszcze tego nie znaleźli. A wy dziewczyny długo już się staracie?

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
  • Szyszunia 89 Autorytet
    Postów: 289 113

    Wysłany: 1 listopada 2017, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klusix wrote:
    Hej, ja po wizycie. Pecherzyk pekl, byla owulacja. Mam testowac 5.11. Jak nie wyjdzie tym razem to drugi cykl z clo, tym razem w 5-9 dc. Jak i tym razem nie wyjdzie zmieniamy leki :/ taki plan na ten moment. Pozostaje czekac. Szyszunia, a jak u Ciebie?
    Hej Klusix, jak się czujesz ? :-)

    atdc3e5eldv1f00y.png

    1o4u43asxvsm0aw6.png

  • Klusix Autorytet
    Postów: 402 250

    Wysłany: 1 listopada 2017, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wariuję. Mam objawy jak na okres - bolą mnie piersi, jestem rozdrażniona. Cały czas o tym myślę.Nie wiem, jak dotrzymam do niedzielnego testu. A Ty?

    36 lat, PCO i niedoczynność tarczycy (ustabilizowana)
    08.2018 - pierwsza próba IVF :(
    11.2018 punkcja, 8 zarodków zamrożonych
    12.2018 kriotranfser dwóch blastek :(
    Luty 2019 kriotranfser dwóch blastek :(
    6 maja 2019 kriotranfser dwóch blastek, beta 9 dpt - 23, 11 dpt -38,9, 14 dpt - 134,3, 16 dpt - 289,7, 18 dpt 629, 23 dpt 1800, 25 dpt 3080
  • Szyszunia 89 Autorytet
    Postów: 289 113

    Wysłany: 1 listopada 2017, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klusix wrote:
    Wariuję. Mam objawy jak na okres - bolą mnie piersi, jestem rozdrażniona. Cały czas o tym myślę.Nie wiem, jak dotrzymam do niedzielnego testu. A Ty?
    No i u mnie podobnie... jestem poddenerwowana, bolą mnie sutki i ból brzucha jak na okres, temperatura rośnie z dnia na dzień i mam tylko nadzieję że nie spadnie. Ja chyba bede testowac troche wczesniej :-D

    atdc3e5eldv1f00y.png

    1o4u43asxvsm0aw6.png

  • Klusix Autorytet
    Postów: 402 250

    Wysłany: 1 listopada 2017, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedy planujesz?

    36 lat, PCO i niedoczynność tarczycy (ustabilizowana)
    08.2018 - pierwsza próba IVF :(
    11.2018 punkcja, 8 zarodków zamrożonych
    12.2018 kriotranfser dwóch blastek :(
    Luty 2019 kriotranfser dwóch blastek :(
    6 maja 2019 kriotranfser dwóch blastek, beta 9 dpt - 23, 11 dpt -38,9, 14 dpt - 134,3, 16 dpt - 289,7, 18 dpt 629, 23 dpt 1800, 25 dpt 3080
  • Szyszunia 89 Autorytet
    Postów: 289 113

    Wysłany: 1 listopada 2017, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro ?? ;-D

    atdc3e5eldv1f00y.png

    1o4u43asxvsm0aw6.png

  • Klusix Autorytet
    Postów: 402 250

    Wysłany: 1 listopada 2017, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow :) mi lekarz kazal w niedziele, ale moze zrobie w piatek... Tak boje sie rozczarowania :/ ktory jutro bedziesz miala dzien cyklu?

    36 lat, PCO i niedoczynność tarczycy (ustabilizowana)
    08.2018 - pierwsza próba IVF :(
    11.2018 punkcja, 8 zarodków zamrożonych
    12.2018 kriotranfser dwóch blastek :(
    Luty 2019 kriotranfser dwóch blastek :(
    6 maja 2019 kriotranfser dwóch blastek, beta 9 dpt - 23, 11 dpt -38,9, 14 dpt - 134,3, 16 dpt - 289,7, 18 dpt 629, 23 dpt 1800, 25 dpt 3080
  • Szyszunia 89 Autorytet
    Postów: 289 113

    Wysłany: 1 listopada 2017, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    31 dc ale 10 dzien po owu. A u Ciebie ?

    atdc3e5eldv1f00y.png

    1o4u43asxvsm0aw6.png

  • Klusix Autorytet
    Postów: 402 250

    Wysłany: 1 listopada 2017, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    31 dc :) najprawdopodobniej 11 dzien po owu.Niezle :)

    36 lat, PCO i niedoczynność tarczycy (ustabilizowana)
    08.2018 - pierwsza próba IVF :(
    11.2018 punkcja, 8 zarodków zamrożonych
    12.2018 kriotranfser dwóch blastek :(
    Luty 2019 kriotranfser dwóch blastek :(
    6 maja 2019 kriotranfser dwóch blastek, beta 9 dpt - 23, 11 dpt -38,9, 14 dpt - 134,3, 16 dpt - 289,7, 18 dpt 629, 23 dpt 1800, 25 dpt 3080
  • Szyszunia 89 Autorytet
    Postów: 289 113

    Wysłany: 1 listopada 2017, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I u mnie tez prawopodobnie :-D powodzenia !

    atdc3e5eldv1f00y.png

    1o4u43asxvsm0aw6.png

  • Klusix Autorytet
    Postów: 402 250

    Wysłany: 1 listopada 2017, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daj znac jutro. Trzymam kciuki:)

    Szyszunia 89 lubi tę wiadomość

    36 lat, PCO i niedoczynność tarczycy (ustabilizowana)
    08.2018 - pierwsza próba IVF :(
    11.2018 punkcja, 8 zarodków zamrożonych
    12.2018 kriotranfser dwóch blastek :(
    Luty 2019 kriotranfser dwóch blastek :(
    6 maja 2019 kriotranfser dwóch blastek, beta 9 dpt - 23, 11 dpt -38,9, 14 dpt - 134,3, 16 dpt - 289,7, 18 dpt 629, 23 dpt 1800, 25 dpt 3080
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2017, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja jestem po ovitrelle w poniedziałek. Mieliśmy <3 wczoraj i jutro. Masakra jakaś, jak człowiek musi w dany dzień to wszystko sprzysiega się przeciwko niemu i się nie chce :( byliśmy na imprezie, myślałam że to nawet lepiej bo się napijemy i rozluźniony. Tymczasem wróciliśmy i mąż padł na twarz zmęczony...dramat, pokłóciliśmy się chwilę potem, nie miałam ochoty już na nic i się poryczalam a wiedziałam że trzeba, że muszę bo już zdarzylam zapodac do środka ten zakichany żel wspomagający ruchliwość, grrr. Wszystko nie tak :( Koniec końców to zrobiliśmy, ale echh co to za przyjemność... Dzieci z tego nie będzie, nie ma szans. Ja wychodzę z założenia, że skoro trzeba takie cyrki odwalać i jeszcze nie chce nam się wtedy kiedy trzeba, to nie jest to ten moment. Może kiedyś się uda

  • Szyszunia 89 Autorytet
    Postów: 289 113

    Wysłany: 1 listopada 2017, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Dziewczyny ja jestem po ovitrelle w poniedziałek. Mieliśmy <3 wczoraj i jutro. Masakra jakaś, jak człowiek musi w dany dzień to wszystko sprzysiega się przeciwko niemu i się nie chce :( byliśmy na imprezie, myślałam że to nawet lepiej bo się napijemy i rozluźniony. Tymczasem wróciliśmy i mąż padł na twarz zmęczony...dramat, pokłóciliśmy się chwilę potem, nie miałam ochoty już na nic i się poryczalam a wiedziałam że trzeba, że muszę bo już zdarzylam zapodac do środka ten zakichany żel wspomagający ruchliwość, grrr. Wszystko nie tak :( Koniec końców to zrobiliśmy, ale echh co to za przyjemność... Dzieci z tego nie będzie, nie ma szans. Ja wychodzę z założenia, że skoro trzeba takie cyrki odwalać i jeszcze nie chce nam się wtedy kiedy trzeba, to nie jest to ten moment. Może kiedyś się uda
    Selinko Kochana ! nestety i u mnie było podobnie... wiedziałam że musimy a wcale nie było na to ochoty... wszystko takie mechaniczne... no ale co zrobić jak wcześniej wtedy jak się chciało się nie udawało ? Może właśnie akurat z tego przymusy się wykluje :-) nie smuć się !

    Selina lubi tę wiadomość

    atdc3e5eldv1f00y.png

    1o4u43asxvsm0aw6.png

  • Klusix Autorytet
    Postów: 402 250

    Wysłany: 1 listopada 2017, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez bylo malo przyjemnie. Ze stresu ciezko. Pare takich cykli i bedziemy miec dosc seksu na cale zycie.

    36 lat, PCO i niedoczynność tarczycy (ustabilizowana)
    08.2018 - pierwsza próba IVF :(
    11.2018 punkcja, 8 zarodków zamrożonych
    12.2018 kriotranfser dwóch blastek :(
    Luty 2019 kriotranfser dwóch blastek :(
    6 maja 2019 kriotranfser dwóch blastek, beta 9 dpt - 23, 11 dpt -38,9, 14 dpt - 134,3, 16 dpt - 289,7, 18 dpt 629, 23 dpt 1800, 25 dpt 3080
  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 342

    Wysłany: 1 listopada 2017, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klusix wrote:
    U nas tez bylo malo przyjemnie. Ze stresu ciezko. Pare takich cykli i bedziemy miec dosc seksu na cale zycie.
    Dziewczyny nie zalamujcie się. Tak to już jest że jak trzeba to się wtedy nie chce. Ja też nie raz się pokłóciłam a później to już w ogóle nie ma na nic ochoty. Ale wierzcie da się do tego przyzwyczaić i może być nawet przyjemnie :-) co nas nie zabije to nas wzmocni :-)

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
‹‹ 2635 2636 2637 2638 2639 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ