CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNie oglądałam tego ani nie czytałam za bardzo, ale dobrze że ten temat jest coraz częściej poruszany w mediach. Może niektórzy oglądając pomyślą j następnym razem zamiast głupio kłapać dziobem, że się ktoś za słabo stara, to się ugryzą w język.
Ja też się uzależniłam od forumi to na maxa. Uwielbiam ten wątek i jak już skończę swoją przygodę z Clo to będę tu na pewno cały czas
Od tego wątku zaczęła się w ogóle moja przygoda na tym forum ponad rok temu i tak mi tu miło z Wami
-
Haha, Selina ja clo już dawno nie biorę i nie wiem czy będę brała ale cały czas tu zaglądam. To chyba jedyny taki wątek gdzie coś cały czas się dzieje.
Poza tym tutaj jakoś większe zainteresowanie osobą jest. Jak jest się nowym to i przywitanie miałam. A gdzie indziej to odpisze ktoś albo i nie. Fakt że pewnie tutaj najbardziej o nas dba i doradza właśnie Selina. To ty zawsze najchętniej i najbardziej doradzasz. I utrzymujesz ten wątek w ciągłym ruchu.
Nie wiem skąd ty siły bierzesz. Ja po prawie dwóch latach wątpię że się uda drugi raz. Może dlatego to aż tak bardzo smuci, że jak to możliwe skoro jedno dziecko jest. Cieszę się tym jednym ale on jest coraz starszy i co raz częściej pyta czy będę mieć dziecko albo czy urodzi się. Żeby nie był tylko on. A mi łzy się wtedy cisną. I co dziecku mam mówić?
Mówię że może kiedyś będzie. Nie wiem skąd i czemu on tak wypytuje. Nikt nic nie mówi przy nim.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2018, 10:05
Selina lubi tę wiadomość
35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
Eska musimy wierzyć że się uda tym bardziej że już raz Ci się udało. Ja już walczę grubo ponad 2 lata i ani razu mi się jeszcze nie udało. Też mnie łapie zwątpienie czasami ale musimy być silneCs kto by liczył
Niepłodność idiopatyczna
Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle)
06.2018 Udało się!-->02.07 puste jajo
Wracamy do walki !!!!
IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta -
Selina wrote:Nie oglądałam tego ani nie czytałam za bardzo, ale dobrze że ten temat jest coraz częściej poruszany w mediach. Może niektórzy oglądając pomyślą j następnym razem zamiast głupio kłapać dziobem, że się ktoś za słabo stara, to się ugryzą w język.
Ja też się uzależniłam od forumi to na maxa. Uwielbiam ten wątek i jak już skończę swoją przygodę z Clo to będę tu na pewno cały czas
Od tego wątku zaczęła się w ogóle moja przygoda na tym forum ponad rok temu i tak mi tu miło z Wami
Ja też uzależniona. Obecnie nie mam siły myśleć nawet o staraniach, bo laparoskopia została przełożona, bo katar już na oddziale dostałam i anastyzjolog nie zakwalifikowała mnie do zabiegu. I w tym cyklu nie brałam clo, wczoraj na usg nie było widać, że zapowiada się na owulację, czyli jej nie będzie. Następny cykl moja lekarka wyjeżdża, kolejny to pewnie ta laparoskopia, czyli jakieś 3 cykle jestem w plecy. Masakra. Ale mimo to musiałam na forum wejść. -
justysia86 wrote:Powiem tak w poprzednim cyklu brałam 3 tabl i mocno czułam owulacje z dolegliwosci zoladkowych nic nie miałam tylko ciągle jsjniki czułam
Jak stosuje się te tabletki? One są na owulacje? W tym cyklu nie brałam clo i zastanawiam się czy może mi to pomóc, ale jestem już w 10 cyklu. -
Paulas wrote:Jak stosuje się te tabletki? One są na owulacje? W tym cyklu nie brałam clo i zastanawiam się czy może mi to pomóc, ale jestem już w 10 cyklu.
Chyba już za późno na niego bo się go bierze po okresie do owulacji na mnie dobrze dzisialalPcos
insulinoopornosc po porodzie
Hashimoto
AMH 5,8
metformax duphaston gonal
2 inseminacje nieudane
23.11.2015 corka
25.10.2016 walka o druga dzidzie
3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️ -
Paulas wrote:Jak stosuje się te tabletki? One są na owulacje? W tym cyklu nie brałam clo i zastanawiam się czy może mi to pomóc, ale jestem już w 10 cyklu.Cs kto by liczył
Niepłodność idiopatyczna
Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle)
06.2018 Udało się!-->02.07 puste jajo
Wracamy do walki !!!!
IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta -
nick nieaktualnySelina wrote:Ja też się uzależniłam od forum
i to na maxa. Uwielbiam ten wątek i jak już skończę swoją przygodę z Clo to będę tu na pewno cały czas
Od tego wątku zaczęła się w ogóle moja przygoda na tym forum ponad rok temu i tak mi tu miło z Wami
Ja też zaczęłam swoją przygodę z forum na tym wątku ponad półtora roku temu i szybko się uzależniłamDzięki Clo mam 3 miesięcznego synka, ale przez cały okres ciąży a potem po porodzie czytam jak Wam idzie i trzymam za Was kciuki! Strasznie się cieszyłam, kiedy udało się Loni - poznałyśmy się na tym forum. A zaglądać tutaj będę przynajmniej do czasu aż się uda wam Selina i Eska bo rozpoczynałyśmy w podobnym czasie
No to teraz wiecie, że macie podglądacza. Przypuszczam, że nie ja jedyna zerka do was od czasu do czasu
Szyszunia 89, Eska, Selina, Mamma-mia, Olgaa, RedRose lubią tę wiadomość
-
Gosia1989 wrote:Ja też zaczęłam swoją przygodę z forum na tym wątku ponad półtora roku temu i szybko się uzależniłam
Dzięki Clo mam 3 miesięcznego synka, ale przez cały okres ciąży a potem po porodzie czytam jak Wam idzie i trzymam za Was kciuki! Strasznie się cieszyłam, kiedy udało się Loni - poznałyśmy się na tym forum. A zaglądać tutaj będę przynajmniej do czasu aż się uda wam Selina i Eska bo rozpoczynałyśmy w podobnym czasie
No to teraz wiecie, że macie podglądacza. Przypuszczam, że nie ja jedyna zerka do was od czasu do czasu35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
nick nieaktualnyGosia heloooou!
ojj myślałam o Tobie często, jak tam u Was. Opowiadaj! Jak mały? Jak ma na imię?
chcemy wszystko wiedzieć
hehe
Dokładnie, byłyśmy wszystkie razem na wątku w jednym czasieFajnie że nas jeszcze odwiedzasz
Eska ja ze swoich początków tutaj pamiętam jeszcze m.in. Jagnębyła w ciąży i udzielała się chyba tutaj najwięcej, bo miała największe doświadczenie w staraniach. Ciekawa jestem też co u niej, jak jej synek. Może i ona nas podczytuje jeszcze
Mamma Mia nadal się tu oddzywa i też ją pamiętam od początku
Kochana mam siły i energii dużo i jeśli tylko mogę, to się udzielam ile wleziemimo że aktualnie mam ciężki etap jeśli chodzi o starania, bo nie wierzę że się uda teraz...może dlatego się też nie udaje, bo jestem źle nastawiona. No ale jak byłam dobrze, to też była dupa. Nie mam już więc pomysłu na to. Dałam sobie czas do końca roku na odpoczynek od badań i drążenia Dlaczego. No ale jest już nowy rok i dalej nic, więc zaczęłam dalej się badać (immunologia i genetyka). Chcę też sprawdzić alergie pokarmowe no i ogólnie podreperować swój układ odpornościowy i trawienny. Wczoraj z mężem za 2 badania zapłaciliśmy 450zł w Prokocimiu... porażka
no ale skoro trzeba. Immunolog już we wrześniu mi to zlecił, ale zwlekałam.
A co do Twoich starań: wiem, że czas starań może Cię załamywać, ale naprawdę, historie jakie tu czytałam na forum sprawiają, że nie czuję się w czarnej dupie jako jedyna i widzę, że inni mają naprawdę gorzejco fajne nie jest, bo przecież nikt nie cieszy się z nieszczęścia innych, ale przynajmniej można spojrzeć szerzej poza czubek własnego nosa. Jesteś młoda
tak, 33 lata to nie koniec starań choć na pewno zakładałaś sobie, ze 2 dziecko będzie wcześniej. Ja też chciałam być mamą do 30tki, ale nie wyszło. W tym roku stuknie 32 i trudno. Syn mojej siostry też ją męczył (i pewnie dalej męczy) o rodzeństwo a ma już 7lat a ona 42... Ja to ją podziwiam, że w ogóle jeszcze chcą.
Więc nie załamuj się, pierś do przodu i idziem dalej!kurde no przecież się w końcu uda nie?
Eska, Mamma-mia lubią tę wiadomość
-
Ja tu dołączyłam niedawno, ale też już czuję się z tym wątkiem związana, niezależnie czy akurat jest cykl z clo czy bez
Dziękuję, że mnie przyjełyście do swojego grona i możemy walczyć o nasze marzenie wspierając się wzajemnie wiedzą, doświadczeniem i emocjonalnie
justysia86, Selina lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
nick nieaktualnyOczywiście że pamiętam Mamma Mia no i Marlenę
Cały czas trzymam kciuki - zarówno za starą ekipę jak i nową. Jagnę też pamiętam, miała niesamowitą wiedzę i zawsze chętnie wszystkim pomagała jednak w pewnym momencie ktoś zaznaczył, że to nie jest wątek ciążowy i nie powinna się udzielać. Od tego czasu się nie odzywa, a szkoda bo też jestem ciekawa co u niej
Krzysiu urodził się dwa dni po terminie 53cm i 3240g, 10 punktów. Śliczny, zdrowy i silnyPierwszy miesiąc non stop wisiał na piersi i już wymiękałam, teraz już się to ustabilizowało. W nocy średnio 4-5 pobudek więc dużo, ale za to w dzień jest istnym Aniołem
Niczego nie żałuję
Selina, Mamma-mia, Eska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pionerka wrote:Nie biorę w południe z reguły albo rano zależy jak w cyklu zacznę i zawsze mnie mdli pół dnia. Z resztą jakoś sporo miałam skutków ubocznych po letrozolu ale skóra i mdłości najbardziej mi dokuczaly
Pionerka lubi tę wiadomość
-
Pionerka wrote:A masz własne owulacje? I zależy ilu dniowe masz cykle bo bierze się różnie ale jak napisała justysia89 z reguły po @ albo jeszcze w trakcie. Zapytaj lekarza o clo, a może bierzesz inne leki na stymulacje?
Przed clo owulacji nie miałam. Teraz w tym cyklu też chyba nie będzie a clo nie brałam, ze względu na tą laparoskopię, do której w końcu nie doszło. I myślałam, że może te tabletki coś mnie poratują, żeby cykl nie był stracony, ale widzę, że już na późno -
Paulas wrote:Przed clo owulacji nie miałam. Teraz w tym cyklu też chyba nie będzie a clo nie brałam, ze względu na tą laparoskopię, do której w końcu nie doszło. I myślałam, że może te tabletki coś mnie poratują, żeby cykl nie był stracony, ale widzę, że już na późnoCs kto by liczył
Niepłodność idiopatyczna
Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle)
06.2018 Udało się!-->02.07 puste jajo
Wracamy do walki !!!!
IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta -
nick nieaktualnySelina wrote:Gosia cudownie
Krzysiu
mój mąż ma tak na imię, Krzyski to super chlopaki z sercem na dłoni
Myśleliście może kiedy byście chcieli się starać o rodzeństwo dla młodego?Tylko nie bij!
Nie zabezpieczamy się, chociaż szanse przy karmieniu piersią są marne liczymy że się uda. Miło byłoby zajść bez stresu i rozczarowań. Jeżeli do września się nie uda naturalnie to odstawiam od piersi, robimy monitoring cyklu i próbujemy ponownie z Clo. Po problemach z zajściem z mężem stwierdziliśmy, że nie ma co czekać i trzeba szybko działać bo nie wiadomo jak długo to potrwa. Eska osobiście potwierdzi, że pierwsze dziecko nie gwarantuje szybkiej drugiej ciąży.
Mam nadzieję, że jak wrócę na wątek to Was już tu nie będzieSelina lubi tę wiadomość
-
Gosia1989 wrote:Po problemach z zajściem z mężem stwierdziliśmy, że nie ma co czekać i trzeba szybko działać bo nie wiadomo jak długo to potrwa.
Ja też pierwotnie myślałam, że chciałabym między dzieciakami tak z 3-4 lata różnicy wieku, ale jak widzę jak ciężko idą teraz te starania o pierwsze, to coś czuję, że starania o drugie zaczną się zaraz po tym jak się pozbieram po porodzie.
Jednak trudności z zajściem w ciążę zmieniają punkt widzenia.
Ja zaczęłam nowy cykl, jutro wizyta u gina, zdaje się, że w tym cyklu będziemy robić mix clo+gonal.
Gosia1989 lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
tym_janek wrote:Ja też pierwotnie myślałam, że chciałabym między dzieciakami tak z 3-4 lata różnicy wieku, ale jak widzę jak ciężko idą teraz te starania o pierwsze, to coś czuję, że starania o drugie zaczną się zaraz po tym jak się pozbieram po porodzie.
Jednak trudności z zajściem w ciążę zmieniają punkt widzenia.
Ja zaczęłam nowy cykl, jutro wizyta u gina, zdaje się, że w tym cyklu będziemy robić mix clo+gonal.Pcos
insulinoopornosc po porodzie
Hashimoto
AMH 5,8
metformax duphaston gonal
2 inseminacje nieudane
23.11.2015 corka
25.10.2016 walka o druga dzidzie
3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyGosia, Tym_janek macie racje nima co czekać. Poza tym słyszałam już wiele razy, że jak się jest w pieluchach to lepiej w nich być dłużej niż mieć przerwę i zaczynać od nowa to samo
hehe no ale wiadomo, życie różne scenariusze pisze.
Gosia to trzymam kciuki kochana żeby jednak nie trzeba było czekać do września!Gosia1989 lubi tę wiadomość