X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Myślę że spoko :)

    Kurde mnie cyce już 3 dzień bolą i @ nadal nima :( czekam, bo chcę już nowy cykl zacząć. Dupka od czwartku włącznie już nie biorę, pewnie jutro przylezie jak do teściów pojedziemy ;>

    @ zawsze przychodzi w najgorszym momencie... Życzę Ci, aby tym razem zaczęła ci się nie u teściów i możliwie jak najszybciej :)

    Ja w tym cyklu wracam do clo, od jutra 2x1 przez 5 dni, a od 5 dc dołączam jeszcze gonal 50j
    Już nie mogę się doczekać tych uderzeń gorąca... :(

    Jak to nie wyjdzie to letrozol spróbujemy pewnie, chociaż mam nadzieję, że się uda cokolwiek wyhodować.

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • storczm Debiutantka
    Postów: 7 1

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 00:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny :)
    Nie będę się tu za dużo rozwodzila o moim przypadku, ale obecnie potrzebuje porady.
    Jestem pierwszy raz z CLO i pęcherzyka urusł do 2.5cm to było 2.01, w piątek 4.01 byłam na kolejnym usg i pęcherzyka już nie było, ale lekarz nie widział też ciałka żółtego... Czy to możliwe że pecherzyk w 2 dni się wchłonął, czy może owu była, tylko ciałko żółte się schowało?

    storcz
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 01:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    storczm wrote:
    Cześć Dziewczyny :)
    Nie będę się tu za dużo rozwodzila o moim przypadku, ale obecnie potrzebuje porady.
    Jestem pierwszy raz z CLO i pęcherzyka urusł do 2.5cm to było 2.01, w piątek 4.01 byłam na kolejnym usg i pęcherzyka już nie było, ale lekarz nie widział też ciałka żółtego... Czy to możliwe że pecherzyk w 2 dni się wchłonął, czy może owu była, tylko ciałko żółte się schowało?
    Hmm mozliwe ze pecherzyk sie wchłonął, pewnie, ale dlaczego gin nie dał zastrzyku na pęknięcie? Najlepiej zrób proga w 7-8dpo (dajmy na to niech owu była 3.01.to zrób badanie 10-11.01. Jak będzie 2 cyfrowy, to owu naprawdopodobniej była


    Tym_janek @ już przyszła parę h temu na szczęście ;) A Ty jak tam żyjesz? Nafaszerowana jesteś czy nie boli?
    Pęcherzyk na pewno się wyhoduje tym razem :) a może i nie jeden

  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mam pecha. Mąż wraca we wtorek. Czwartek lub piątek miała @ przyjść więc liczyłam że zdarze go pomeczyc. A tu z rana jakieś plamienia. Co za pech.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja kolezanka dzisiaj urodziła :D kurczę tak sie cieszę! Oni się 2lata starali, udało im się za 1 razem inseminacji. Starsza ode mnie 3lata, normalnie az sie poryczałam z radosci :D Do tego mowi, ze porod miala mega lajtowy, bo miała znieczulenie i w ogole super szpital itd. ;) Szczęściara :)

    Eska mnie tam @ by nie przeszkadzał, żeby męża zaatakować :P no chyba żebym zdychała z bólu...
    Dziś w nocy 2x wstawałam wziąć tabletkę i do wc :/ mam nadzieję, że najgorsze już za mną i nie będę umierać u teściów

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:

    Tym_janek @ już przyszła parę h temu na szczęście ;) A Ty jak tam żyjesz? Nafaszerowana jesteś czy nie boli?
    Pęcherzyk na pewno się wyhoduje tym razem :) a może i nie jeden

    No to dobrze, ze już dopadła i trzymam kciuki aby przestało boleć przed teściami. Ja jak zawsze nafaszerowana, pierwszych 2-4 dni u mnie inaczej nie da sie przezyc :/ A tak to zaldiar, buscopan lub nospa, termoforek, kanapa i netflix i jest znośnie ;) Dobrze, że @ mi wypadła w weekend tym razem, to wiele ułatwia :)

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Paulas Ekspertka
    Postów: 645 76

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tym_janek wrote:
    Ja też pierwotnie myślałam, że chciałabym między dzieciakami tak z 3-4 lata różnicy wieku, ale jak widzę jak ciężko idą teraz te starania o pierwsze, to coś czuję, że starania o drugie zaczną się zaraz po tym jak się pozbieram po porodzie.
    Jednak trudności z zajściem w ciążę zmieniają punkt widzenia.

    Ja zaczęłam nowy cykl, jutro wizyta u gina, zdaje się, że w tym cyklu będziemy robić mix clo+gonal.


    Dokładnie chyba też tak będę planować. No, ale najpierw musi się z pierwszym udać :)

    tym_janek lubi tę wiadomość

  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Moja kolezanka dzisiaj urodziła :D kurczę tak sie cieszę! Oni się 2lata starali, udało im się za 1 razem inseminacji. Starsza ode mnie 3lata, normalnie az sie poryczałam z radosci :D Do tego mowi, ze porod miala mega lajtowy, bo miała znieczulenie i w ogole super szpital itd. ;) Szczęściara :)

    Eska mnie tam @ by nie przeszkadzał, żeby męża zaatakować :P no chyba żebym zdychała z bólu...
    Dziś w nocy 2x wstawałam wziąć tabletkę i do wc :/ mam nadzieję, że najgorsze już za mną i nie będę umierać u teściów
    Mój mąż nie lubi po czerwonym morzu pływać :-)
    Z resztą i ja bym czuła dyskomfort.
    Może to jakieś jednodniowe plamienie.
    Fajnie że koleżance się udało i poród miała spoko. Ale niestety nie wszystkie tak mają. Moja koleżanka z drugim pojechała i urodziła zaraz. Z pierwszym tak samo było. Lekarz powiedział jej żeby więcej takich. Tylko niestety nie wszystkie mamy tak lekko.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • ania14 Autorytet
    Postów: 1120 474

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć . dołączam do Was , byłam u gina w 15dc była pęcherzyk na prawym jajniku 22mm i za tydzień gin kazał zbadać progesteron który był 6.9. według mojego gin to za mało i owulacji w ogóle nie było więc od tego cyklu jestem na clo. A co do zastrzykow to ja chciałam ale powiedział że jak pęcherzyk już jest taki duży to się nie daje. zaciekawiło mnie to co piszecie o estradiolu 2 dni przed owu. chyba zbadam z ciekawości :)

    Selina moja przyjaciółka jest od wtorku w szpitalu bo jej wody odeszły . bardzo się o nią martwię bo lekarze twierdzą że wod jest wystarczająco i nic nie robią :( A też się długo starali i bardzo się cieszę że im się udało :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2018, 15:00

  • Szyszunia 89 Autorytet
    Postów: 289 113

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tym_janek wrote:
    Szyszunia, nawet nie wiesz jaką mi nadzieję właśnie zrobiłaś. U mnie po samym clo nic a nic, a po samym gonalu dobiły do 13 mm tylko i klapa. Kurcze, może uda się zaliczyć w końcu owulację :D
    Gonal troche podrasuje pęcherzyk zobaczysz ;-)

    tym_janek lubi tę wiadomość

    atdc3e5eldv1f00y.png

    1o4u43asxvsm0aw6.png

  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 342

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć a ja dzisiaj byłam u gina pęcherzyk 25mm dostałam ovitrelle i luteine. Jak nam w tym miesiącu nie wyjdzie to podchodzimy do IUI bo jak to się mówi do 3 razy sztuka i więcej nie ma sensu bynajmniej tak mój lekarz stwierdził...
    Ania14 normalnie uważa się że pęcherzyk do 25 jest spoko a nawet do 30 zależy od lekarza tyle że przy 30 już nie dają zastrzyku ewentualnie jak sam pęknie to może coś z tego być

    ania14 lubi tę wiadomość

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pionerka, trzymam kciuki aby się udało! :)

    Ja już mam plan, jak tylko będę mogła znów jeść (bo chwilowo z okazji @ wszystko co zjem wraca do świata ta samą drogą :/ ) to mam już przygotowany plan na caly tydzień - 4/5 posiłków dziennie, z grejpfrutami, migdałami, pestkami na czele. Kupiłam 2 butelki czerwonego, wytrawnego, pysznego wina, które będę sączyć po kieliszku dziennie. A do tego ćwiczenia relaksacyjne, które przygotowała mi moja przyjaciółka, instruktorka jogi, na 30 min dziennie. Wszystkie bardziej stresujące wydarzenia zawodowe zostały rozwiązane w zeszłym cyklu i mam nadzieję, że w tym już nic strasznego się nie wydarzy u moich klientów. Jestem zdeterminowana aby to jajo miało idealne warunki do rozwoju :D Musi się udać!

    Pionerka, RedRose lubią tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 342

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tym_janek brzmi jak postanowienie noworoczne ;-) oby dało dobre skutki :-)
    mam nadzieję że uda się i IUI nas ominie ale nigdy nic nie wiadomo. Jak dzisiaj mój mąż się zapytał o szanse powodzenia to mnie to trochę dobiło. U nas niepłodność jest z nieokreślonej przyczyny i jak to gin ujął ciężko stwierdzić jakie są szanse. Można założyć średnią czyli około 10-15% strasznie nisko :-(
    Ogólnie próbuje nie tracić nadziei ale dobiła mnie dzisiejsza wizyta. Niby już o tym nam wspominał ale chyba nie brałam tego do siebie i jak dzisiaj powiedział że w razie niepowodzenia widzimy się na początku cyklu i szykujemy do IUI to siedziałam jak zaczarowana :-(
    Jakoś chyba dopiero to do mnie dotarło i poczułam taką niemoc. No ale trudno jak się nie uda to może akurat będziemy w tych 10%

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myśle, że nie ma co patrzeć na szanse, tylko trzeba pozytywnie się nastawić i liczyć na tą odrobinę szczęścia. 10% oznacza, że na 100 kobiet 10 się udało a 90 nie, ale nie wiadomo dlaczego akurat jednym się udało a innym nie. Trzeba mieć wiarę i nadzieję, że po prostu jest się jedną z tych 10 i działać! :)

    Selina, Pionerka lubią tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tym_janek dobry plan u Ciebie ;)
    Ja mam postanowienie noworoczne "wyhodować" sobie płodny śluz :D heheh Zakupiłam kapsułki z olejem lnianym i osobno z olejem z czarnuszki (to już dla moich jelit i na oczyszczenie) i będę łykać jak opętana ;> Suszę mam co miesiąc na maxa i nie chce tylko na żelu jechać

    tym_janek lubi tę wiadomość

  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 342

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina ja to mam odwrotnie zawsze powódź a szczególnie po letrozolu teraz wszystko chlupie ;-)
    tym_janek dobrze że orzechy bo trzeba pamiętać że hormony rozpuszczaja się w tluszczach ;-)
    mam jakąś nadzieję że się uda ale jak dzisiaj usłyszałam o.IUI to mnie to jakoś przytłoczyło mimo że taki był plan ale jakoś te 3 cykle szybko zlecialy

    tym_janek, Selina lubią tę wiadomość

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
  • Edyta... Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam,
    Pisze pierwszy raz, chodź czytam forum już od jakiegoś czasu. Czy mogę się do Was dołączyć?
    Staram się o dziecko już od 17 miesięcy, dwa miesiące byłam na clo oczywiście bez rezultatu teraz w styczniu jeden cykl przerwy ponieważ miałam hsg (lekarz powiedział że kontrast przeszedł tylko z opóźnieniem, ale zapewnił że jajowody są drożne) i kolejny cykl znowu z clo. Dodam tylko że badania partnera dobre i moje też, oprócz tego że nie mam owulacji chyba że biorę clo ale i tak dwa cykle nieudane więc lekarz stwierdził że trzeba zrobić hsg. Powiem szczerze że trochę liczyłam że będą przytkane bo przynajmniej wiedziałabym dlaczego nie mogę zajść w ciąże, a tak to nadal wielka niewiadoma.

    Edyta
  • agnieszka00 Przyjaciółka
    Postów: 102 21

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. W tamtym miesiącu byłam stymulowana. Jeden Pęcherzyk pękł,owulacja była. A drugi po owulacji rósł i przetrwał do kolejnego cyklu. W 4 dc miał około 19 mm. Zawsze bolały mnie piersi przez miesiączką. W tym cyklu ból pojawił się w 1 dzień okresu i narasta do dziś,dziś mam 8 dc. Czy możliwe że przetrwały pęcherzyk powoduje narastający ból piersi?

  • Julka1825 Ekspertka
    Postów: 211 125

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyta... wrote:
    Witam,
    Pisze pierwszy raz, chodź czytam forum już od jakiegoś czasu. Czy mogę się do Was dołączyć?
    Staram się o dziecko już od 17 miesięcy, dwa miesiące byłam na clo oczywiście bez rezultatu teraz w styczniu jeden cykl przerwy ponieważ miałam hsg (lekarz powiedział że kontrast przeszedł tylko z opóźnieniem, ale zapewnił że jajowody są drożne) i kolejny cykl znowu z clo. Dodam tylko że badania partnera dobre i moje też, oprócz tego że nie mam owulacji chyba że biorę clo ale i tak dwa cykle nieudane więc lekarz stwierdził że trzeba zrobić hsg. Powiem szczerze że trochę liczyłam że będą przytkane bo przynajmniej wiedziałabym dlaczego nie mogę zajść w ciąże, a tak to nadal wielka niewiadoma.
    Ja bym szukała przyczyny braku owulacji. Mam podobną sytuację. Staramy się 15 miesięcy. Mąż ma dobre wyniki. Ja w sumie też pomijając niedoczynnosc tarczycy ale jest ona ustabilizowana. Mam własną owulacje tylko pęcherzyki są małe. To mój drugi cykl stymulowany. Teraz dostalam zastrzyk na pęknięcie. Jak się nie uda to badanie drożności.

    Starania od 11.2016

    Niedoczynność tarczycy
    Hiperprolaktynemia
    AMH 4,1
    Jeden jajowód niedrożny
    Usunięta torbiel
    Kir AA
    Sierpień 2021 IVF Macierzyństwo Kraków dr P.
    ❄️❄️
    18.10. 2022 r 👶 Iga
  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 342

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnieszka00 wrote:
    Cześć dziewczyny. W tamtym miesiącu byłam stymulowana. Jeden Pęcherzyk pękł,owulacja była. A drugi po owulacji rósł i przetrwał do kolejnego cyklu. W 4 dc miał około 19 mm. Zawsze bolały mnie piersi przez miesiączką. W tym cyklu ból pojawił się w 1 dzień okresu i narasta do dziś,dziś mam 8 dc. Czy możliwe że przetrwały pęcherzyk powoduje narastający ból piersi?
    ja bym zapytała lekarza czy wszystko w porządku bo tamten co nie pękł powinien przekształcić się w torbiel z niego raczej owulacji nie będzie

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
‹‹ 2677 2678 2679 2680 2681 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ