SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justysia86 wrote:
    Też tak myślałam że szybciej pójdzie a zaczęłam od 9 mies po porodzie j już trwają ponad rok
    Justyna z córką w ciążę zaszlas przez inseminację czy naturalnie? Bo widzę w stopce że masz 2 niepowodzenia IUI, czy to teraz było?

  • Szyszunia 89 Autorytet
    Postów: 289 113

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tym_janek wrote:

    Ja zaczęłam nowy cykl, jutro wizyta u gina, zdaje się, że w tym cyklu będziemy robić mix clo+gonal.


    Ja miałam taki mix we wcześniejszym cyklu. Po clo tylko trochę urósł, ale po Gonalu ładnie się powiększył i sam pękł :)

    tym_janek lubi tę wiadomość

    atdc3e5eldv1f00y.png

    1o4u43asxvsm0aw6.png

  • justysia86 Autorytet
    Postów: 762 340

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Justyna z córką w ciążę zaszlas przez inseminację czy naturalnie? Bo widzę w stopce że masz 2 niepowodzenia IUI, czy to teraz było?
    X córka zaszłam dzięki inseminacji w 2015 teraz kolejna walka

    Pcos
    insulinoopornosc po porodzie
    Hashimoto
    AMH 5,8
    metformax duphaston gonal
    2 inseminacje nieudane
    23.11.2015 corka
    25.10.2016 walka o druga dzidzie :)
    3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justysia86 wrote:
    X córka zaszłam dzięki inseminacji w 2015 teraz kolejna walka
    Dajesz mi nadzieję :) w lutym chyba podchodzimy do IUI 1szy raz

    Gosia1989, justysia86 lubią tę wiadomość

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia1989 wrote:
    Ja też zaczęłam swoją przygodę z forum na tym wątku ponad półtora roku temu i szybko się uzależniłam :) Dzięki Clo mam 3 miesięcznego synka, ale przez cały okres ciąży a potem po porodzie czytam jak Wam idzie i trzymam za Was kciuki! Strasznie się cieszyłam, kiedy udało się Loni - poznałyśmy się na tym forum. A zaglądać tutaj będę przynajmniej do czasu aż się uda wam Selina i Eska bo rozpoczynałyśmy w podobnym czasie :)

    No to teraz wiecie, że macie podglądacza. Przypuszczam, że nie ja jedyna zerka do was od czasu do czasu :D
    i jak teraz synek ma na imię? :)
    doczytałam :)
    Już starania kolejne? :D Super!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2018, 16:46

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia1989 wrote:
    Nie będę biła bo można powiedzieć, że starania już rozpoczęte ;) Nie zabezpieczamy się, chociaż szanse przy karmieniu piersią są marne liczymy że się uda. Miło byłoby zajść bez stresu i rozczarowań. Jeżeli do września się nie uda naturalnie to odstawiam od piersi, robimy monitoring cyklu i próbujemy ponownie z Clo. Po problemach z zajściem z mężem stwierdziliśmy, że nie ma co czekać i trzeba szybko działać bo nie wiadomo jak długo to potrwa. Eska osobiście potwierdzi, że pierwsze dziecko nie gwarantuje szybkiej drugiej ciąży.

    Mam nadzieję, że jak wrócę na wątek to Was już tu nie będzie ;D
    nie tylko Eska :P

    age.png
  • Eska Autorytet
    Postów: 1124 309

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia1989 wrote:
    Nie będę biła bo można powiedzieć, że starania już rozpoczęte ;) Nie zabezpieczamy się, chociaż szanse przy karmieniu piersią są marne liczymy że się uda. Miło byłoby zajść bez stresu i rozczarowań. Jeżeli do września się nie uda naturalnie to odstawiam od piersi, robimy monitoring cyklu i próbujemy ponownie z Clo. Po problemach z zajściem z mężem stwierdziliśmy, że nie ma co czekać i trzeba szybko działać bo nie wiadomo jak długo to potrwa. Eska osobiście potwierdzi, że pierwsze dziecko nie gwarantuje szybkiej drugiej ciąży.

    Mam nadzieję, że jak wrócę na wątek to Was już tu nie będzie ;D
    To fakt. Nie gwarantuje niestety. Zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą? Może ja mam za niski estriadol? Biorąc antykoncepcyjne był w nich estriadol. Po odstawieniu szybko zaszłam. W tym cyklu w styczniu idę na kolejne badania. Usg cycuchów i hormony. Właśnie estriadol. Pierwszy raz odkąd się staram. I ciekawe czy prolaktyna spadła bo dziś ostatni dzień z bromkiem.

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Eska Autorytet
    Postów: 1124 309

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    nie tylko Eska :P
    A żyjesz jednak ;-)
    Dawno cie nie czytałam. Co tam u ciebie? Jakieś postępy?

    Selina lubi tę wiadomość

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Eska Autorytet
    Postów: 1124 309

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tym_janek wrote:
    Ja też pierwotnie myślałam, że chciałabym między dzieciakami tak z 3-4 lata różnicy wieku, ale jak widzę jak ciężko idą teraz te starania o pierwsze, to coś czuję, że starania o drugie zaczną się zaraz po tym jak się pozbieram po porodzie.
    Jednak trudności z zajściem w ciążę zmieniają punkt widzenia.

    Ja zaczęłam nowy cykl, jutro wizyta u gina, zdaje się, że w tym cyklu będziemy robić mix clo+gonal.
    Nie ma reguły na to.
    Znajomi moi nie mogli mieć dziecka. A jak się w końcu udało, tylko nie wiem przy jakiej pomocy może invitro, to zaraz po pierwszym normalnie naturalnie zaraz rodzeństwo było i to bliźniaki. Tak się coś w nich odblokowało po pierwszym :-D

    A co do odstępu między dziećmi to nikt nie musi mówić, bo ja też chciałam jedno po drugim a nie 4 lata. I tak ciągle człowiek w nocy wstawił to wstawalby do dwójki. Ale mąż mądrzejszy.. Tak jakby to on miał wstawać.
    Powiem wam dziewczyny że na początku jak syn się urodził to mój mąż budził się w nocy jak płakał mały. Ale szybko się przestawił i mały mógł się drzec a on i tak się nie obudził, bo wiedział że ja wstanę. No ale ktoś musiał do pracy jeździć a ktoś do dziecka wstawać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2018, 18:35

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szyszunia 89 wrote:
    Ja miałam taki mix we wcześniejszym cyklu. Po clo tylko trochę urósł, ale po Gonalu ładnie się powiększył i sam pękł :)

    Szyszunia, nawet nie wiesz jaką mi nadzieję właśnie zrobiłaś. U mnie po samym clo nic a nic, a po samym gonalu dobiły do 13 mm tylko i klapa. Kurcze, może uda się zaliczyć w końcu owulację :D

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Olgaa Koleżanka
    Postów: 58 22

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczęta, pewnie słabo mnie kojarzycie, ale bywałam tu na początku roku i rozmowy z Wami dawały mi wiele sił. Staraliśmy się od listopada 2016, na początku parę cykli z Clo, potem 6 cykli z Lamettą (na którą dobrze reagowałam), w międzyczasie laparoskopia i ... udało się :))) jestem teraz w 17 tc :) cykl w którym się udało był zakrapiany alkoholem i bardzo "odpuszczony" :) nie poddawajcie się,jestem z Wami całym sercem :*

    Selina, tym_janek, Askapp, RedRose, Szyszunia 89 lubią tę wiadomość

    28 lat,pcos,4 cs,obecnie 2 cs z Clo - podcięte skrzydła

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska estradiol zbadaj owszem w dowolnym dc, ale wiem że bada się go też tuż przed samą owu (1-2dni przed), musi być chyba ok.250 w górę. Wtedy świadczy o tym że w pęcherzyku jest wartościowa komórka jajowa. Ja w tym cyklu brałam estradiol, bo miałam za cienkie endo przez Clo. Jak widać nie pomogło, beta ujemna. Jutro jakoś @ ma przyjść


    Olgaa cykl odpuszczony w sensie nie brałaś żadnych leków wtedy? Gratuluję tak w ogóle :)

  • Szyszunia 89 Autorytet
    Postów: 289 113

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy Was po clo też tak boli głowa ? Dziś 3 dzień a przede mną jeszcze dwa...a ja aż oczy przymykam z bólu... Pierwszy cykl z clo był zupełnie inny i nic mnie nie bolało :-(

    atdc3e5eldv1f00y.png

    1o4u43asxvsm0aw6.png

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska wrote:
    To fakt. Nie gwarantuje niestety. Zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą? Może ja mam za niski estriadol? Biorąc antykoncepcyjne był w nich estriadol. Po odstawieniu szybko zaszłam. W tym cyklu w styczniu idę na kolejne badania. Usg cycuchów i hormony. Właśnie estriadol. Pierwszy raz odkąd się staram. I ciekawe czy prolaktyna spadła bo dziś ostatni dzień z bromkiem.
    ogolnie po antykoncepcyjnych lekach w pierwszym cyklu jest łatwiej zajść. Organizm dostaje kopa, a raczej pobudkę, generalnie antyki też się przecież podaje w jednym protokole w IVF, a dopiero później stymulanty. :)

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szyszunia 89 wrote:
    Dziewczyny czy Was po clo też tak boli głowa ? Dziś 3 dzień a przede mną jeszcze dwa...a ja aż oczy przymykam z bólu... Pierwszy cykl z clo był zupełnie inny i nic mnie nie bolało :-(
    teraz nie biorę od prawie roku, ale brałam w życiu już trochę clo i za pierwszym razem głowa mnie bolała okropnie, a przy drugich staraniach wcale

    age.png
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 5 stycznia 2018, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Eska estradiol zbadaj owszem w dowolnym dc, ale wiem że bada się go też tuż przed samą owu (1-2dni przed), musi być chyba ok.250 w górę. Wtedy świadczy o tym że w pęcherzyku jest wartościowa komórka jajowa. Ja w tym cyklu brałam estradiol, bo miałam za cienkie endo przez Clo. Jak widać nie pomogło, beta ujemna. Jutro jakoś @ ma przyjść


    Olgaa cykl odpuszczony w sensie nie brałaś żadnych leków wtedy? Gratuluję tak w ogóle :)

    Przed owulką estradiol powinien wynosić min 150 na 1 pęcherzyk, jak jest więcej to adekwatnie wyższy powinien być estradiol.

    Mnie przy clo w jednym cyklu głowa bolała tak, że byłam totalnie bezużyteczna z 2 tygodnie, ale w drugim tylko trochę ćmiła. Ale generalnie clo może wywoływać ból głowy i jest to dość częste zjawisko.

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Eska Autorytet
    Postów: 1124 309

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz kazał mi zrobić w 14dc To jak myślicie kiedy robić? Bo u mnie z tą owulacja różnie. Ale myślę że może 12 albo 13 dc jak zrobię to będzie dobrze?

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska wrote:
    Lekarz kazał mi zrobić w 14dc To jak myślicie kiedy robić? Bo u mnie z tą owulacja różnie. Ale myślę że może 12 albo 13 dc jak zrobię to będzie dobrze?
    Myślę że spoko :)

    Kurde mnie cyce już 3 dzień bolą i @ nadal nima :( czekam, bo chcę już nowy cykl zacząć. Dupka od czwartku włącznie już nie biorę, pewnie jutro przylezie jak do teściów pojedziemy ;>

  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Eska estradiol zbadaj owszem w dowolnym dc, ale wiem że bada się go też tuż przed samą owu (1-2dni przed), musi być chyba ok.250 w górę. Wtedy świadczy o tym że w pęcherzyku jest wartościowa komórka jajowa. Ja w tym cyklu brałam estradiol, bo miałam za cienkie endo przez Clo. Jak widać nie pomogło, beta ujemna. Jutro jakoś @ ma przyjść


    Olgaa cykl odpuszczony w sensie nie brałaś żadnych leków wtedy? Gratuluję tak w ogóle :)

    Ja robiłam badanie estradiolu w Dzień owulacji albo dzień przed i miałam estradiol 77..
    A w 3 DC miałam <20
    a progra miałam 5 dpo 9,38 a dzień owulacji/ dzień przed owulacja 3,40 czy jakoś tak..
    Na monitoringu wychodziło że pęcherzyki dojrzewają i pękają bo zawsze było ciałko zolte.
    Teraz dostałam CLO dzisiaj 3 dzień brania i przyznam ze pokładam w nim duże nadzieje
    Bo staramy się już 1,5 roku i nic... Z drugiej strony za każdym razem kiedy dochodzi mi jakiś nowy lek i nowe nadzieje to się beznadziejnie muszę rozczarować :(

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izape_91 wrote:
    Ja robiłam badanie estradiolu w Dzień owulacji albo dzień przed i miałam estradiol 77..
    A w 3 DC miałam <20
    a progra miałam 5 dpo 9,38 a dzień owulacji/ dzień przed owulacja 3,40 czy jakoś tak..
    Na monitoringu wychodziło że pęcherzyki dojrzewają i pękają bo zawsze było ciałko zolte.
    Teraz dostałam CLO dzisiaj 3 dzień brania i przyznam ze pokładam w nim duże nadzieje
    Bo staramy się już 1,5 roku i nic... Z drugiej strony za każdym razem kiedy dochodzi mi jakiś nowy lek i nowe nadzieje to się beznadziejnie muszę rozczarować :(
    A Twój mąż ma dobre wyniki?

‹‹ 2676 2677 2678 2679 2680 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ