CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
tym_janek wrote:
Ja zaczęłam nowy cykl, jutro wizyta u gina, zdaje się, że w tym cyklu będziemy robić mix clo+gonal.
Ja miałam taki mix we wcześniejszym cyklu. Po clo tylko trochę urósł, ale po Gonalu ładnie się powiększył i sam pękł
tym_janek lubi tę wiadomość
-
Selina wrote:Justyna z córką w ciążę zaszlas przez inseminację czy naturalnie? Bo widzę w stopce że masz 2 niepowodzenia IUI, czy to teraz było?Pcos
insulinoopornosc po porodzie
Hashimoto
AMH 5,8
metformax duphaston gonal
2 inseminacje nieudane
23.11.2015 corka
25.10.2016 walka o druga dzidzie
3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
Gosia1989 wrote:Ja też zaczęłam swoją przygodę z forum na tym wątku ponad półtora roku temu i szybko się uzależniłam
Dzięki Clo mam 3 miesięcznego synka, ale przez cały okres ciąży a potem po porodzie czytam jak Wam idzie i trzymam za Was kciuki! Strasznie się cieszyłam, kiedy udało się Loni - poznałyśmy się na tym forum. A zaglądać tutaj będę przynajmniej do czasu aż się uda wam Selina i Eska bo rozpoczynałyśmy w podobnym czasie
No to teraz wiecie, że macie podglądacza. Przypuszczam, że nie ja jedyna zerka do was od czasu do czasu
doczytałam
Już starania kolejne?Super!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2018, 16:46
-
Gosia1989 wrote:Nie będę biła bo można powiedzieć, że starania już rozpoczęte
Nie zabezpieczamy się, chociaż szanse przy karmieniu piersią są marne liczymy że się uda. Miło byłoby zajść bez stresu i rozczarowań. Jeżeli do września się nie uda naturalnie to odstawiam od piersi, robimy monitoring cyklu i próbujemy ponownie z Clo. Po problemach z zajściem z mężem stwierdziliśmy, że nie ma co czekać i trzeba szybko działać bo nie wiadomo jak długo to potrwa. Eska osobiście potwierdzi, że pierwsze dziecko nie gwarantuje szybkiej drugiej ciąży.
Mam nadzieję, że jak wrócę na wątek to Was już tu nie będzie -
Gosia1989 wrote:Nie będę biła bo można powiedzieć, że starania już rozpoczęte
Nie zabezpieczamy się, chociaż szanse przy karmieniu piersią są marne liczymy że się uda. Miło byłoby zajść bez stresu i rozczarowań. Jeżeli do września się nie uda naturalnie to odstawiam od piersi, robimy monitoring cyklu i próbujemy ponownie z Clo. Po problemach z zajściem z mężem stwierdziliśmy, że nie ma co czekać i trzeba szybko działać bo nie wiadomo jak długo to potrwa. Eska osobiście potwierdzi, że pierwsze dziecko nie gwarantuje szybkiej drugiej ciąży.
Mam nadzieję, że jak wrócę na wątek to Was już tu nie będzieMamma-mia lubi tę wiadomość
35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
Mamma-mia wrote:nie tylko Eska
Dawno cie nie czytałam. Co tam u ciebie? Jakieś postępy?
Selina lubi tę wiadomość
35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
tym_janek wrote:Ja też pierwotnie myślałam, że chciałabym między dzieciakami tak z 3-4 lata różnicy wieku, ale jak widzę jak ciężko idą teraz te starania o pierwsze, to coś czuję, że starania o drugie zaczną się zaraz po tym jak się pozbieram po porodzie.
Jednak trudności z zajściem w ciążę zmieniają punkt widzenia.
Ja zaczęłam nowy cykl, jutro wizyta u gina, zdaje się, że w tym cyklu będziemy robić mix clo+gonal.
Znajomi moi nie mogli mieć dziecka. A jak się w końcu udało, tylko nie wiem przy jakiej pomocy może invitro, to zaraz po pierwszym normalnie naturalnie zaraz rodzeństwo było i to bliźniaki. Tak się coś w nich odblokowało po pierwszym
A co do odstępu między dziećmi to nikt nie musi mówić, bo ja też chciałam jedno po drugim a nie 4 lata. I tak ciągle człowiek w nocy wstawił to wstawalby do dwójki. Ale mąż mądrzejszy.. Tak jakby to on miał wstawać.
Powiem wam dziewczyny że na początku jak syn się urodził to mój mąż budził się w nocy jak płakał mały. Ale szybko się przestawił i mały mógł się drzec a on i tak się nie obudził, bo wiedział że ja wstanę. No ale ktoś musiał do pracy jeździć a ktoś do dziecka wstawać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2018, 18:35
35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
Szyszunia 89 wrote:Ja miałam taki mix we wcześniejszym cyklu. Po clo tylko trochę urósł, ale po Gonalu ładnie się powiększył i sam pękł
Szyszunia, nawet nie wiesz jaką mi nadzieję właśnie zrobiłaś. U mnie po samym clo nic a nic, a po samym gonalu dobiły do 13 mm tylko i klapa. Kurcze, może uda się zaliczyć w końcu owulację👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Cześć Dziewczęta, pewnie słabo mnie kojarzycie, ale bywałam tu na początku roku i rozmowy z Wami dawały mi wiele sił. Staraliśmy się od listopada 2016, na początku parę cykli z Clo, potem 6 cykli z Lamettą (na którą dobrze reagowałam), w międzyczasie laparoskopia i ... udało się
)) jestem teraz w 17 tc
cykl w którym się udało był zakrapiany alkoholem i bardzo "odpuszczony"
nie poddawajcie się,jestem z Wami całym sercem :*
Selina, tym_janek, Askapp, RedRose, Szyszunia 89 lubią tę wiadomość
28 lat,pcos,4 cs,obecnie 2 cs z Clo - podcięte skrzydła
-
nick nieaktualnyEska estradiol zbadaj owszem w dowolnym dc, ale wiem że bada się go też tuż przed samą owu (1-2dni przed), musi być chyba ok.250 w górę. Wtedy świadczy o tym że w pęcherzyku jest wartościowa komórka jajowa. Ja w tym cyklu brałam estradiol, bo miałam za cienkie endo przez Clo. Jak widać nie pomogło, beta ujemna. Jutro jakoś @ ma przyjść
Olgaa cykl odpuszczony w sensie nie brałaś żadnych leków wtedy? Gratuluję tak w ogóle -
Eska wrote:To fakt. Nie gwarantuje niestety. Zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą? Może ja mam za niski estriadol? Biorąc antykoncepcyjne był w nich estriadol. Po odstawieniu szybko zaszłam. W tym cyklu w styczniu idę na kolejne badania. Usg cycuchów i hormony. Właśnie estriadol. Pierwszy raz odkąd się staram. I ciekawe czy prolaktyna spadła bo dziś ostatni dzień z bromkiem.
-
Szyszunia 89 wrote:Dziewczyny czy Was po clo też tak boli głowa ? Dziś 3 dzień a przede mną jeszcze dwa...a ja aż oczy przymykam z bólu... Pierwszy cykl z clo był zupełnie inny i nic mnie nie bolało
-
Selina wrote:Eska estradiol zbadaj owszem w dowolnym dc, ale wiem że bada się go też tuż przed samą owu (1-2dni przed), musi być chyba ok.250 w górę. Wtedy świadczy o tym że w pęcherzyku jest wartościowa komórka jajowa. Ja w tym cyklu brałam estradiol, bo miałam za cienkie endo przez Clo. Jak widać nie pomogło, beta ujemna. Jutro jakoś @ ma przyjść
Olgaa cykl odpuszczony w sensie nie brałaś żadnych leków wtedy? Gratuluję tak w ogóle
Przed owulką estradiol powinien wynosić min 150 na 1 pęcherzyk, jak jest więcej to adekwatnie wyższy powinien być estradiol.
Mnie przy clo w jednym cyklu głowa bolała tak, że byłam totalnie bezużyteczna z 2 tygodnie, ale w drugim tylko trochę ćmiła. Ale generalnie clo może wywoływać ból głowy i jest to dość częste zjawisko.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Lekarz kazał mi zrobić w 14dc To jak myślicie kiedy robić? Bo u mnie z tą owulacja różnie. Ale myślę że może 12 albo 13 dc jak zrobię to będzie dobrze?35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
nick nieaktualnyEska wrote:Lekarz kazał mi zrobić w 14dc To jak myślicie kiedy robić? Bo u mnie z tą owulacja różnie. Ale myślę że może 12 albo 13 dc jak zrobię to będzie dobrze?
Kurde mnie cyce już 3 dzień bolą i @ nadal nimaczekam, bo chcę już nowy cykl zacząć. Dupka od czwartku włącznie już nie biorę, pewnie jutro przylezie jak do teściów pojedziemy ;>
-
Selina wrote:Eska estradiol zbadaj owszem w dowolnym dc, ale wiem że bada się go też tuż przed samą owu (1-2dni przed), musi być chyba ok.250 w górę. Wtedy świadczy o tym że w pęcherzyku jest wartościowa komórka jajowa. Ja w tym cyklu brałam estradiol, bo miałam za cienkie endo przez Clo. Jak widać nie pomogło, beta ujemna. Jutro jakoś @ ma przyjść
Olgaa cykl odpuszczony w sensie nie brałaś żadnych leków wtedy? Gratuluję tak w ogóle
Ja robiłam badanie estradiolu w Dzień owulacji albo dzień przed i miałam estradiol 77..
A w 3 DC miałam <20
a progra miałam 5 dpo 9,38 a dzień owulacji/ dzień przed owulacja 3,40 czy jakoś tak..
Na monitoringu wychodziło że pęcherzyki dojrzewają i pękają bo zawsze było ciałko zolte.
Teraz dostałam CLO dzisiaj 3 dzień brania i przyznam ze pokładam w nim duże nadzieje
Bo staramy się już 1,5 roku i nic... Z drugiej strony za każdym razem kiedy dochodzi mi jakiś nowy lek i nowe nadzieje to się beznadziejnie muszę rozczarowaćStarania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualnyIzape_91 wrote:Ja robiłam badanie estradiolu w Dzień owulacji albo dzień przed i miałam estradiol 77..
A w 3 DC miałam <20
a progra miałam 5 dpo 9,38 a dzień owulacji/ dzień przed owulacja 3,40 czy jakoś tak..
Na monitoringu wychodziło że pęcherzyki dojrzewają i pękają bo zawsze było ciałko zolte.
Teraz dostałam CLO dzisiaj 3 dzień brania i przyznam ze pokładam w nim duże nadzieje
Bo staramy się już 1,5 roku i nic... Z drugiej strony za każdym razem kiedy dochodzi mi jakiś nowy lek i nowe nadzieje to się beznadziejnie muszę rozczarować