CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Adele27 wrote:Marryy widze,ze masz Pcos wiec przez to ciazko jest ci miec pewnie owu ? trzeba niestety probowac wszystkiego zeby w koncu zaskoczylo ... wylecz infekcje i zobaczysz na kolejnym monitoringu co bedzie. Moze faktycznie potrzebna wieksza dawka. Wiem,ze jeszcze niektorzy lekarze decyduja sie na polaczenie Clo+Aromek wiec jeszcze sa jakies mozliowsci ale mysle,ze musimy byc cierpliwe i dac sobie kilka cykli na Clo. Trzymaj sie
Dzięki dziewczyny za wsparcie :*
To był 3 cykl na aromka przy wcześniejszych owu była właśnie w 15dc miałam cicha nadzieje ze lekarz powie żebym przyjela zastrzyk. No ale nie urosło nic. Powiem wam uczucie takiego zawiedzenia i trochę żalu że przecież rosło wcześniej a teraz nic. Mam doła spodziewałam się tak jak wam mówiłam wcześniej że nic nie czułam i miałam rację. Leżę w łóżku i nie mogę się zebrać chyba muszę przeznaczyć dzień na doła.
Co do bólu to ja nie mam chyba że bada palcem i uciska to wtedy jest dyskomfort.
Trzymam kciuki za Wasze testowanie oczywiście!2019 ♥️👩🏻
Starania od 09.2017 -
Paprycjaaa wrote:Rubii dzięk. Dzisiaj w ogóle mam jakiś kiepski dzień chce mi się spać i jeść jednocześnie ehhh te baby
Ja dzisiaj też śpię na stojąco.. Chyba pogoda taka, jeszcze w krzyżu mnie plecy dzisiaj bolą..
Udzial w badaniach lkinicznych, Kriobank Bialystok-IVF
AMH 8.62
lekko Policystyczne jajniki
07.03. 19 transfer 5 dniowego kropka 4AA
mamy jeszcze:❄️❄️❄️
15.03.19 8dpt beta 0
Crio 05.04.19 4AA
9dpt--> beta 178 😍 prog 15.53... 11dpt--> beta 389 😊 18dpt-->beta 8630 😄
05.05--> serce wali jak dzwon
mamy 11mm
07.07.19--> znamy plec chlopczyk! Gabrys -
Hej. Naprawdę nie można nadążyć z czytaniem. Ja dzis byłam u neurologa. Dostałam skierowanie na rezonans a nie tomografie.. Jutro podzwonie i popytam o terminy. Ale pewnie parę miesięcy znów poczekam. Chyba że cudem gdzieś się uda.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2018, 19:55
35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
Paprycjaaa wrote:Ja od kilku godzin odczuwam taki tłumiacy ból tępy w podbrzuszu aż musiałam się położyć.
Trzymam kciuki za was wszystkie. dziewczyny, mam nadzieję że jutro u lekarza się u mnie wyjaśni zapomnialam dodać że robiłam już kilka testów owu przy tym cyklu i żaden nie był pozytywny... Mam nadzieję że dzisiejsza niska temp jest znakiem zbliżającej się owulacji.
A który masz dzień cyklu? Może to akurat owulacja właśnie? Ja teraz miałam pierwszy cykl na clo i jak przyszła owulacja, to byłam akurat w pracy, promocje robiliśmy i myślałam, że umrę... Aż dwie tabletki od bólu wizelam -
a ty kochana jestes na aromku tak? predzej po takiej samej dawce urosly?Marryy wrote:Jestem po. Wieści kiepskie. Nic nie urosło tak jak się Spodziewałam do tego jest infekcja do leczenia mam się zgłosić za 10-12 dni na ponowny wymaz. Wtedy zobaczymy czy pęcherzyki rusza ale małe szanse. Prawdopodobnie zaczniemy nowy cykl z mocniejsza stymulacjaNadzieja umiera ostatnia❤️
-
teraz doczytalam... a to niebawem dolacze do Ciebie,ja tez nic nie czuje kompletnie zero- pewnie nic nie rosnie. jest mi smutno, nawet juz tak nie czekam na srode bo wiem co uslysze;/Marryy wrote:Dzięki dziewczyny za wsparcie :*
To był 3 cykl na aromka przy wcześniejszych owu była właśnie w 15dc miałam cicha nadzieje ze lekarz powie żebym przyjela zastrzyk. No ale nie urosło nic. Powiem wam uczucie takiego zawiedzenia i trochę żalu że przecież rosło wcześniej a teraz nic. Mam doła spodziewałam się tak jak wam mówiłam wcześniej że nic nie czułam i miałam rację. Leżę w łóżku i nie mogę się zebrać chyba muszę przeznaczyć dzień na doła.
Co do bólu to ja nie mam chyba że bada palcem i uciska to wtedy jest dyskomfort.
Trzymam kciuki za Wasze testowanie oczywiście!
Marryy lubi tę wiadomość
Nadzieja umiera ostatnia❤️ -
Dzisiaj 18 dzień cyklu myślę że to mogłaby być owulacja jutro u gina wszytsko się wyjaśni.Erinti89 wrote:A który masz dzień cyklu? Może to akurat owulacja właśnie? Ja teraz miałam pierwszy cykl na clo i jak przyszła owulacja, to byłam akurat w pracy, promocje robiliśmy i myślałam, że umrę... Aż dwie tabletki od bólu wizelam
-
Ja też mam wizytę w środę ale chyba sobie wszystko odpuszczę. Dziś odebrałam wyniki AMH i jest tragedia 0.26 już się nie ma co łudzić,moja rezerwa jajnikowa jest już całkowicie na wyczerpaniu,od kilku godzin non stop płaczę bo tak ciężko jest mi się z tym pogodzić, tym bardziej że wiem jak mąż bardzo chciał mieć dziecko,a ja wiem że mu tego nie jestem w stanie dać.Bardzo mnie wspiera,pociesza że tak widocznie musiało być...a ja się z tym nie mogę pogodzić.Patrycja201501 wrote:teraz doczytalam... a to niebawem dolacze do Ciebie,ja tez nic nie czuje kompletnie zero- pewnie nic nie rosnie. jest mi smutno, nawet juz tak nie czekam na srode bo wiem co uslysze;/listopad 2017 (*)cb marzec 2018(*) puste jajo
pierwszy cykl z CLO 1x1 06.18r. zrobiła się torbiel
Mąż wyniki dobre. Moje AMH-0.26 TRAGEDIA!
Kariotypy ok. Histeroskopia i LAPAROSKOPIA 16.08.18r.
3.08.początek cyklu z antykami. -
Hera, widzę na innych forach, że warto za jakiś czas powtórzyć takie badanie, żeby wykluczyć błąd diagnostyczny, a w międzyczasie i tak się starać. Sama jestem podminowana staraniami, ale ponoć psychika to połowa sukcesu. Mam ogromną nadzieję, że te łzy będą kiedyś dla Ciebie tylko niemiłym wspomnieniem i mimo tego, że jest pod górkę, w końcu się uda!Hera39 wrote:Ja też mam wizytę w środę ale chyba sobie wszystko odpuszczę. Dziś odebrałam wyniki AMH i jest tragedia 0.26 już się nie ma co łudzić,moja rezerwa jajnikowa jest już całkowicie na wyczerpaniu,od kilku godzin non stop płaczę bo tak ciężko jest mi się z tym pogodzić, tym bardziej że wiem jak mąż bardzo chciał mieć dziecko,a ja wiem że mu tego nie jestem w stanie dać.Bardzo mnie wspiera,pociesza że tak widocznie musiało być...a ja się z tym nie mogę pogodzić.Starania od 2017 r.
I IVF:
ET 1.2020
Krio 4.2020
1.2021 SYNECZEK
Krio 12.2021 ciąża biochemiczna
Krio 2.2022 nasz ostatni zarodek
8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.
Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%. -
Hera 39, przykro mi bardzo, ale powtórzę słowa mojej lekarki (bardzo doświadczonej, pracującej też w klinice) : "widziałam już naturalne ciążę u kobiet z Amh 0.1". To były jej słowa, gdy zobaczyła mój wynik (0,4). Ja wiem, że szanse mamy małe, ale ja ciągle mam nadzieję, że się uda. A bierzecie pod uwagę in vitro?Hera39 wrote:Ja też mam wizytę w środę ale chyba sobie wszystko odpuszczę. Dziś odebrałam wyniki AMH i jest tragedia 0.26 już się nie ma co łudzić,moja rezerwa jajnikowa jest już całkowicie na wyczerpaniu,od kilku godzin non stop płaczę bo tak ciężko jest mi się z tym pogodzić, tym bardziej że wiem jak mąż bardzo chciał mieć dziecko,a ja wiem że mu tego nie jestem w stanie dać.Bardzo mnie wspiera,pociesza że tak widocznie musiało być...a ja się z tym nie mogę pogodzić.Endometrioza II st, wodniak jajowodu lewego, Amh 0,4, morfologia 3%
26.12.2015- Emilia ❤️ -
Hera bardzo mi przykro. Myślę że wiara i pozytywne nastawienie potrafią zdziałać cuda, trzymam kciuki.
Ja dzisiaj rano zmierzylam temp powróciła do 36.62 więc nie wiem czy jutro jest szansa żeby jeszcze podskoczyla, jestem ciekawa co tam się u mnie dzieje. -
Hera39 wrote:Ja też mam wizytę w środę ale chyba sobie wszystko odpuszczę. Dziś odebrałam wyniki AMH i jest tragedia 0.26 już się nie ma co łudzić,moja rezerwa jajnikowa jest już całkowicie na wyczerpaniu,od kilku godzin non stop płaczę bo tak ciężko jest mi się z tym pogodzić, tym bardziej że wiem jak mąż bardzo chciał mieć dziecko,a ja wiem że mu tego nie jestem w stanie dać.Bardzo mnie wspiera,pociesza że tak widocznie musiało być...a ja się z tym nie mogę pogodzić.
Nie znam się za bardzo na tym amh nie robilam go jeszcze. Badalam tylko fsh i estriadol na ocene rezerwy jajnikowej.. ale mysle kochana,ze trzeba walczyc o to szczescie jak nie naturalnie to innymi sposobami. Zycie jest niesprawiedliwe niestety musimy mieć twarde tyłki i dążyć do osiągnięcia celu za wszelką cene bo macierzyństwo jest tego warte.
Mam znajomą która starala sie jakos 2,5 roku po roku poszla do specjalisty lekarz dał jej max rok na zajście w ciążę właśnie ze względu na niska rezerwę a dziewczyna młoda 24 lata.. robili jedno iui ale nie wyszlo dala sobie spokoj z tym ginem i poszla do dietetyczki po 3 miesiacach zaszla w ciaze teraz jest juz w 6 miesiacu ja wiem,ze to takie pisanie tylko ale rozne cuda sie zdarzaja
Rubii lubi tę wiadomość
Syn 10.2011 ♥️
Starania od luty 2016
25.07.19 - II kreski ♥️
(wakacje+lametta)
-
Hera39 wiem ze to ciezkie i trudne, ale uwierz cuda sie zdazaja i nie z takim amh a nizszym... musisz wierzyc i nie poddawac sie! walcz a zobaczysz ze sie uda, moze nie juz nie teraz ale za chwile, zobaczysz! bede Ci mocno kibicowac, zreszta jak tu wszystkie kobietki!Hera39 wrote:Ja też mam wizytę w środę ale chyba sobie wszystko odpuszczę. Dziś odebrałam wyniki AMH i jest tragedia 0.26 już się nie ma co łudzić,moja rezerwa jajnikowa jest już całkowicie na wyczerpaniu,od kilku godzin non stop płaczę bo tak ciężko jest mi się z tym pogodzić, tym bardziej że wiem jak mąż bardzo chciał mieć dziecko,a ja wiem że mu tego nie jestem w stanie dać.Bardzo mnie wspiera,pociesza że tak widocznie musiało być...a ja się z tym nie mogę pogodzić.
Hera39 lubi tę wiadomość
Nadzieja umiera ostatnia❤️
-
najpewniej w dniu spodziewanej miesiaczki, beta wychodzi kolo 10dpo ale nie zawsze, ja mialam ponad 3 a byla to resztka ovitrelle. PowodzeniaAneTkaa87 wrote:Hera oby jednak było dobrze, trzymam kciuki.
Dziewczyny, jeżeli ten mój atak bólu, który był w niedzielę to faktycznie mogłoby być zagnieżdżenie, to po ilu dniach najlepiej zrobić test?
Nadzieja umiera ostatnia❤️ -
Patrycja201501 wrote:najpewniej w dniu spodziewanej miesiaczki, beta wychodzi kolo 10dpo ale nie zawsze, ja mialam ponad 3 a byla to resztka ovitrelle. Powodzenia
Dzięki kochana :* No to jakoś muszę wytrzymać te parę dni
Wczoraj też cały czas czułam podbrzusze jakby na okres ale trochę inaczej, sprawdzam szyjke to wysoko specjalnie nie jest i jakoś zamknięta szczelnie jakby na ciąże to też nie, więc wolę nie robić sobie nadziei, ale to czekanie jest straszne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 12:01
-
Zrobiłam wczoraj z ciekawości test, 5 dni po zastrzyku ovitrelle i wyszła druga kreska, dzisiaj powtórzyłam test i ta druga kreska juz ledwo widoczna. czyli zastrzyk juz powoli ze mnie się ulatnia i teraz czekam kilka dni i mam nadzieje że ujrzę upragnione dwie kreski, niespowodowane zastrzykiem..
Udzial w badaniach lkinicznych, Kriobank Bialystok-IVF
AMH 8.62
lekko Policystyczne jajniki
07.03. 19 transfer 5 dniowego kropka 4AA
mamy jeszcze:❄️❄️❄️
15.03.19 8dpt beta 0
Crio 05.04.19 4AA
9dpt--> beta 178 😍 prog 15.53... 11dpt--> beta 389 😊 18dpt-->beta 8630 😄
05.05--> serce wali jak dzwon mamy 11mm
07.07.19--> znamy plec chlopczyk! Gabrys -
Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie. Wczoraj się rozkleiłam (rano jak wstałam to miałam połowe mniejsze oczy takie spuchnięte). Zajdę jutro do lekarza na monitoring,On jest z kliniki niepłodności,to się dowiem czy mam jeszcze szanse na dzidzi.Patrycja201501 wrote:Hera39 wiem ze to ciezkie i trudne, ale uwierz cuda sie zdazaja i nie z takim amh a nizszym... musisz wierzyc i nie poddawac sie! walcz a zobaczysz ze sie uda, moze nie juz nie teraz ale za chwile, zobaczysz! bede Ci mocno kibicowac, zreszta jak tu wszystkie kobietki!listopad 2017 (*)cb marzec 2018(*) puste jajo
pierwszy cykl z CLO 1x1 06.18r. zrobiła się torbiel
Mąż wyniki dobre. Moje AMH-0.26 TRAGEDIA!
Kariotypy ok. Histeroskopia i LAPAROSKOPIA 16.08.18r.
3.08.początek cyklu z antykami.
