CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Oczywiście, że was czytam dziewczyny
Co do mojego lekarza, to porozmawiam z nim przy następnej wizycie i zasugeruje mu, że TSH 3 przy starających się jest za wysokie (chociaż lekarze nie lubią, jak im się wchodzi w kompetencje, tym bardziej na podstawie wiedzy z internetu ).
Zobaczę co mi wtedy powie. Może w międzyczasie zrobię jeszcze jedno badanie TSH.
Ale wczoraj rozmawiałam z mężem, czy lepiej nie przenieść się do kliniki niepłodności w moim mieście. Jeśli mój lekarz zbagatelizuje problem TSH, nie będę znów po omacku szukać innego lekarza, bo szkoda mi na to już czasu.
Tylko z drugiej strony slyszalam, że takie klinik lubią zdzierać pieniądze z pacjentów. Ale chociaż teoretycznie będę pod opieką lekarzy specjalizujących się z dziedzinie niepłodności. Sama już nie wiem...
Jeszcze argumentem za jest fakt, że ta klinika podpisała umowę z moim miastem, w której miasto przy konieczności przeprowadzenia in vitro, finansuje połowę kosztów. A nie mogę wykluczyć, czy ostatecznie in vitro nie będzie ostatnia deska ratunku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2018, 07:00
🧑'90
🧔'87
Czynnik męski: fragmentacja 34%.
Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
- punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
- zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
- 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️
-13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔
Podejście nr 2(długi protokół):
- punkcja 10.10.23
- zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
- transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔
Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
- 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
- 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
- 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔
25.04.24 - histeroskopia - OK -
Niusia i Eska, tak to prawda, że kliniki często lubią zdzierać pieniądze, tak było u mnie! Poszłam do kliniki invicta to profesora który jest jej właścicielem. On oczywiście również zbagatelizowal problem tsh, tylko kazał mi robić badania za tysiące, a mężowi nawet nie kazał zrobić badania nasienia z morfologią! A ja sama jeszcze wtedy ani nic nie wiedziałam ani o tsh, ani że badanie męża musi być z morfologią! Zbagatelizowal najprostsze badania, ale za to milion innych mi kazał robić, to jakieś mutacje, to genetyczne, to fenotypy.. A brak słów. Moja rada jest taka: poczytaj na forach i wpisz też w Google jakiego ginekologa polecają dziewczyny w Twojej okolicy. Ja właśnie po latach dopiero w ten sposób trafiłam na mojego. Dziewczyna na forum o nim napisała że znalazła o nim super opinie, no i dalej ze mną już poszło. Życzę Ci abyś też takiego znalazła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2018, 08:37
-
Selina a Ty już masz umówiony termin na tą histeroskopię?
Megan22 a możesz przypomnieć jakie masz AMH?
A co z resztą dziewczyn, Czy któraś z Was teraz będzie testować?Jola79 lubi tę wiadomość
listopad 2017 (*)cb marzec 2018(*) puste jajo
pierwszy cykl z CLO 1x1 06.18r. zrobiła się torbiel
Mąż wyniki dobre. Moje AMH-0.26 TRAGEDIA!
Kariotypy ok. Histeroskopia i LAPAROSKOPIA 16.08.18r.
3.08.początek cyklu z antykami. -
nick nieaktualnyHera39 wrote:Selina a Ty już masz umówiony termin na tą histeroskopię?
Megan22 a możesz przypomnieć jakie masz AMH?
A co z resztą dziewczyn, Czy któraś z Was teraz będzie testować?
Jednak jest szansa, że jak zadzwonię 3ego, to już na 5.09.bedzie termin, bo póki co wrzesień jest pusty.
Mnie to jednak denerwuje, bo fajnie byłoby się zapisać już tydzień temu, teraz nie wiem na kiedy umawiać klientki a na kiedy nie. No wiadomo, w szpitalach się nie przejmują takimi rzeczami
Mój mąż odebrał wyniki seminogramu wczoraj. Morfologia o dziwo się poprawiła z 3-4% poprzednimi razy a teraz jest 6%. Jednak ruchliwość spadła jeszcze bardziej. Była kiedyś 21%, później 17% a teraz 14% Czeka jeszcze na wyników chromatyny i ma iść do urologaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2018, 08:05
-
nick nieaktualnypanipuchatkowa wrote:Selina ale jaja z tym umawianiem..
-
Witam, rozpoczęłam przygodę z CLO. Mam przyjmować je od 5 do 9 dnia cyklu. A od 11 Estrofem. Czy ktoś może mi wyjaśnić jak działa esrofem ? Czy jest konieczny w kuracji ? Bo ulotka jest straszna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2018, 10:44
-
nick nieaktualnyJulka2107 wrote:Witam, rozpoczęłam przygodę z CLO. Mam przyjmować je od 5 do 9 dnia cyklu. A od 11 Estrofem. Czy ktoś może mi wyjaśnić jak działa esrofem ? Czy jest konieczny w kuracji ? Bo ulotka jest straszna
-
nick nieaktualnyRubii wrote:Estrofem to jest estrogen powoduje przyrost endometrium. Dziewczyny a jak to z nim jest i owulacja? Czy ma jakis wplyw na owu? Bo wiem ze bierze sie go tylko do owu na czas owu przestaje i dalej juz nie bierze. W zeszlym cyklu nie wyczulam kiedy miala byc owu i nie wiem czy to wina estrofemu ale owu nie mialam przez to ze go tak dlugo bralam. Jak to jest ktos sie orientuje?
-
Ja bylam dzis na monitoringu (18 dc bez żadnych wspomagaczy) i znowu była owulacja, prawdopodobnie w weekend. Stymulację więc odpuszczam na razie. Zapytałam lekarkę co jeszcze mogę zrobić żeby zwiększyć swoje szanse, bo mam poczucie, że czas mi sie kurczy szybko przez to moje AMH. Powiedziała, że mogę zażywać DHEA, przez kilka miesięcy, bo to może poprawić jakość komórek- moje prawdopodobnie są słabe, dlatego ciąży wciąż nie ma i że kilka pacjentek po takiej kuracji zaszło naturalnie w ciążę. Nawet jej nie wspomniałam, że biorę od miesiąca na własną rękę, ale cieszę się, że potwierdziła moja wiedzę na ten temat. Ja już nic poza tym zrobuc nie mogę, powiedziała że nawet in vitro w takim przypadku nie rokuje za dobrze, tylko nieznacznie zwiększa szanse. Więc mi pozostało czekać na cud...Endometrioza II st, wodniak jajowodu lewego, Amh 0,4, morfologia 3%
26.12.2015- Emilia ❤️ -
Rubii wrote:Elus to super ze owu byla! Czyli mowisz ze DHEA pomaga na jakosc komorek? A w jakiej formie bierzesz jakies tabletki czy jak? Jak mi sie teraz nie uda to tez sprobuje.
Ja dzis po monitoringu 18dc tak samo jak Elus owulacji nie bylo jeszcze. Na lewym jajniku pecherzyk 23 mm a w nim widoczne dwie komorki jajowe. Endometrium 9,3mm wiec na dniach owuWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2018, 21:41
Selina lubi tę wiadomość
Endometrioza II st, wodniak jajowodu lewego, Amh 0,4, morfologia 3%
26.12.2015- Emilia ❤️ -
nick nieaktualnyŻeby wiedzieć czy dhea jest potrzebne najlepiej zbadać w 3-5dc testosteron, dheas i shbg, tak mi lekarz polecił. Niby amh mam wysokie i dobre, ale po tych wynikach można wnioskować a propo jakości komórek jajowych. Lepiej się więc zbadać zanim coś się zacznie przyjmować
Rubii skąd wiesz że masz w pęcherzyku 2 komórki jajowe? Przecież na usg tego nie widać. W ogóle...to jest możliwe?