X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2018, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eluś wrote:
    Dziewczyny a nie sądzicie że jak po 6 miesiącach stymulacji ciąży nie ma to może jest jeszcze jakaś przyczyna? Moja lekarka mi na dzien dobry powiedziała że stymulacja max 6 miesięcy, jeśli ciąży nie bedzie to trzeba szukać innej przyczyny.
    Ale 6 miesiecy tym samym lekiem czy roznymi? Bo uwazam, ze bez sensu jest stymulowac tak dlugo jednym lekiem, organizm się "uodparnia" po ok.3 miesiacach i powinno się lek zmienić. Ja byłam stymulowana pol roku, ale Clo, Lamettą i Aromkiem (choc te 2 ostatnie, to ta sama substancja, to coś jednak te leki rozni, tak mi lekarka kiedys mowiła). Ja po przerwie w staraniach miałam robioną histeroskopię wczoraj w szpitalu. Bardzo sie ciesze, ze cos sie dzieje i juz dawno chciałam sprawdzić co tam w srodku piszczy ;) Usunięto mi 1 malego polipa, wykonano biopsję endometrium ze scratchingiem i zobaczymy, za 2-3tyg.mam miec wyniki histopatologii.
    Eluś może porozmawiaj chociaż o biopsji endo, albo własnie histeroskopii?

  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2338 1942

    Wysłany: 6 października 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abilify05 wrote:
    Promyk89 a chorujesz na PCOS? Jaki jest powód twoich nieowulacyjnych cykli?
    Drobne, nierosnące pęcherzyki mam. Nieprawidłowy stosunek fsh i lh też.
    Problem jest głownie taki, że ważę 50 kg przy 170 cm wzrostu. I na najmądrzejsze w tej sytuacji hasło "przytyj" odpowiadam, że nie mogę. Od 10 lat mam nieswoistą chorobę zapalną jelit i po prostu w moim wypadku nie jest to takie proste. Maksymalnie ważyłam 54kg a najmniej 43 (wszystko przy 170cm).
    Więc u mnie jednoznacznej odpowiedzi nie ma. Jedyne co moge zmienić i starać się to osiągnąć chociaż te 54kg.

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2338 1942

    Wysłany: 6 października 2018, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i każdy nowy lek doustny to lęk, że wywoła u mnie zaostrzenie przewlekłej choroby, zjazd z wagi i zerową szansę na ciąże.
    In vitro brzmi obiecująco, ale ilość hormonów jaką będę musiała w siebie wpakować daje mi sporą szanse na zaostrzenie :/

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • AneTkaa87 Autorytet
    Postów: 548 211

    Wysłany: 7 października 2018, 00:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam małe krwawienie, to 11dc, myślicie że to może być implantacja? Kurczę chociaż myślę że owulacje mam bardziej w dniach 12-15 dc. Nigdy nie miałam takiego krwawienia pomiędzy miesiączkami...
    W tym cyklu jestem bez clo.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2018, 00:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk89 wrote:
    A i każdy nowy lek doustny to lęk, że wywoła u mnie zaostrzenie przewlekłej choroby, zjazd z wagi i zerową szansę na ciąże.
    In vitro brzmi obiecująco, ale ilość hormonów jaką będę musiała w siebie wpakować daje mi sporą szanse na zaostrzenie :/
    Myślę, że są leki które można podać poza jelitowo tzn.w zastrzykach i dopochwowo. Musiałabyś trafić na pewno w ręce dobrego lekarza z kliniki. Jesteś pod stałą kontrolą gastrologa? Co zażywasz na jelita?
    Ja ważę 55kg obecnie przy 171cm i mam IBS, więc też choroba jelit. Jestem obecnie na diecie eliminacyjnej, bo mi wyszły nietolerancje pokarmowe i czuję się dużo lepiej :) Polecam Ci picie rumianku i pokrzywy codziennie jeśli nie masz do tego p.wskazan, mnie pomagają. Do tego jeśli masz problem z owu i z cyklem pij Miovarian, duża ilość inozytolu poprawia jakość komórek jajowych i reguluje cykle. Dobrze by było też brać kompleks witamin z grupy B, one też regulują hormony. Też długo nie mogłam przytyć, ale jakoś tak po 30tce nagle te parę kg przybyło i zostało ;) Jeszcze 2 lata temu przed ślubem ważyłam 49kg :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2018, 00:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AneTkaa87 wrote:
    Dziewczyny, mam małe krwawienie, to 11dc, myślicie że to może być implantacja? Kurczę chociaż myślę że owulacje mam bardziej w dniach 12-15 dc. Nigdy nie miałam takiego krwawienia pomiędzy miesiączkami...
    W tym cyklu jestem bez clo.
    Ale jak w 11dc implantacja? To kiedy ta owu miałaby być w 5dc? Nie bardzo
    Obwiniałabym prędzej jakiegoś polipa/mięśniaka tudzież prolaktynę

    AneTkaa87 lubi tę wiadomość

  • MoominMi Przyjaciółka
    Postów: 121 48

    Wysłany: 7 października 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj wieczorem, doświadczyłam czegoś okropnego, pierwszy raz taki dziwny ból - jakby ktoś złapał mnie za sutki i zaczął je wykręcać z całych sił. Nawet ściągnięcie biustonosza było bolesne. Co to mogło się stać? Pamietam, ze podobny ból, ale nie aż tak silny doświadczyłam po odstawieniu antykoncepcji.

    12 tc :)))

    Starania od 09/2017, 09.02.2018 - poronienie 7/8 tc // Nawracające torbiele, Tarczyca OK.
    Badania nasienia - plemniki za wolne.
    2c z CLO bezskuteczne
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2427 1128

    Wysłany: 7 października 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja201501 wrote:
    .
    A w jakich dc bierzesz estrofem? Ja estrofem mam włączany nieraz do wywołania @ a do clo
    Lekarz nie zalecił, on ma jakiś wpływ na owu podczas clo?
    Brałam od 7 do 9 dc z clo. Ma to powstrzymać negatywny wpływ clo na endometrium, żeby nie traciło na grubości. Ale chyba dostałam w złym terminie, bo zatrzymał mi owulacje. Inne dziewczyny brały jednak po 10 dc, po monitoringu i pecherzyki były.

    Selina tez mi się wydaje, że stymulacja pół roku jest bez sensu, jeśli lekarz ma inne leki do wyboru, niejednokrotnie lepsze w efektach, powinien je wypróbować. Niestety to jak z antybiotykami i okażemy innym lekiem, nie zawsze od razu się trafi od razu.

    Promyk89 to ciężko jak jelita nic nie przyjmują. Ale miesiączki ci nie zanikły przez taka wagę?

    Anetkaa87 nie sadze że to plamienie implanatyjne, zdarzają się owulacje zaraz po miesiączce , jeśli są bardzo bardzo krótkie cykle, zależy jakie ty masz. A plamienie było po stosunku?

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
    progesteron 30
    preg.png
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 7 października 2018, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moomin jedyne co mi przychodzi do głowy to hormony, mnie też sutki bolaly.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2018, 10:29

    3i49krhm19wid3ce.png
  • AneTkaa87 Autorytet
    Postów: 548 211

    Wysłany: 7 października 2018, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziękuję za odzew. Nie to nie było po stosunku, stosunek miałam rano o 11, a to plamienie w nocy po 23. Nie możliwe, aby to też była implantacja. Cykle mam przeważnie 28-30 dni, ostatni 30dni. Doszukałam się w necie, gdzie nawet lekarz się wypowiadał, że to plamienie owulacyjne i czasami się zdaża i to normalne. Czyli wszystko ok i trzeba działać :) Uff cieszę się że to nic groźnego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2018, 11:21

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2018, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoominMi wrote:
    Wczoraj wieczorem, doświadczyłam czegoś okropnego, pierwszy raz taki dziwny ból - jakby ktoś złapał mnie za sutki i zaczął je wykręcać z całych sił. Nawet ściągnięcie biustonosza było bolesne. Co to mogło się stać? Pamietam, ze podobny ból, ale nie aż tak silny doświadczyłam po odstawieniu antykoncepcji.
    W którym dc jesteś? Może to ciąża

  • AneTkaa87 Autorytet
    Postów: 548 211

    Wysłany: 7 października 2018, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też dużo razy czytałam że taki objaw to może być ciąża :)
    Tylko właśnie, jak długie cykle i który dzień?

  • MoominMi Przyjaciółka
    Postów: 121 48

    Wysłany: 7 października 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    W którym dc jesteś? Może to ciąża
    Przez nawracające torbiele i regulowanie ich duhapstonem w razie potrzeby to ciężko określić u mnie ile trwa cykl. Aplikacja flo wylicza mi 29dniowy cykl, chociaż bez wsparcia duhapstonem zdarzały się i 36dniowe.
    Aktualnie 21 dc, w 15dc widoczny dominujący pęcherzyk na monitoringu.
    Po porannym prysznicu powtórka z rozrywki. Mogłam tak zareagować na wspomaganie z CLO? Któraś miała podobnie?

    12 tc :)))

    Starania od 09/2017, 09.02.2018 - poronienie 7/8 tc // Nawracające torbiele, Tarczyca OK.
    Badania nasienia - plemniki za wolne.
    2c z CLO bezskuteczne
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2338 1942

    Wysłany: 7 października 2018, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abilify - nie zanikły. Po prostu byly nieregularne albo plamiłam codziennie po 2 tygodnie.ostatnio tj. od września do marca byly regularne co 33-35 dni. Wcześniej już nie powiem bo od września zaczelam mierzyc temperature. A w marcu nie mialam normalnego okresu przez 3 miesiace :P
    Natomiast na stymulacji wszystko elegancko. Owulacja 13 dzien i cykl trwa 30.
    Natomiast teraz mialam niestymulowany cykl przy hsg i nic nie uroslo więc biorę luteine.

    Ech. Wczoraj był dół straszny ;/ pól dnia przepłakane. Dziś niedziela w pracy.


    A biorę mesalazynę. Innych leków w ewentualnej ciąży wole nie brać. I jestem pod kontrolą ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2018, 13:34

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • AneTkaa87 Autorytet
    Postów: 548 211

    Wysłany: 7 października 2018, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę u mnie to plamienie to chyba jednak nie owulacyjne tylko coś innego i zaczynam się martwić. Po toalecie spojrzałam na papier aby zobaczyć ile jest krwi to było też coś dziwnego, takie zbite, brązowe coś, miało nieregularny kształt, wielkości mniej więcej 1cm x 1cm. Kurczę teraz to się zaczynam martwić :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2018, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AneTkaa87 wrote:
    Kurczę u mnie to plamienie to chyba jednak nie owulacyjne tylko coś innego i zaczynam się martwić. Po toalecie spojrzałam na papier aby zobaczyć ile jest krwi to było też coś dziwnego, takie zbite, brązowe coś, miało nieregularny kształt, wielkości mniej więcej 1cm x 1cm. Kurczę teraz to się zaczynam martwić :(
    Tak jak wspominałam, moze miec to zwiazek np.z polipem. A powiedz, nie masz np.tyłozgiecia macicy? Jak moja kolezanka była na histeroskopii, zeby usunac polipy, to pozniej uslyszala, ze ma tyłozgiecie macicy i pare dni po @ moze miec plamienia ze skrzepami nawet, bo czesc krwi zalega w zakrzywieniu macicy i wydostaje sie dopiero pozniej.
    Tak czy siak powiedz o tym lekarzowi i naciskałabym na diagnostykę

  • AneTkaa87 Autorytet
    Postów: 548 211

    Wysłany: 7 października 2018, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Tak jak wspominałam, moze miec to zwiazek np.z polipem. A powiedz, nie masz np.tyłozgiecia macicy? Jak moja kolezanka była na histeroskopii, zeby usunac polipy, to pozniej uslyszala, ze ma tyłozgiecie macicy i pare dni po @ moze miec plamienia ze skrzepami nawet, bo czesc krwi zalega w zakrzywieniu macicy i wydostaje sie dopiero pozniej.
    Tak czy siak powiedz o tym lekarzowi i naciskałabym na diagnostykę

    Tak, mam tylozgięcie. Kurczę to może faktycznie polipy, w dwóch kolejnych toaletach na papierze były jakby resztki tego "czegos". A teraz juz zupelnie czysto. Czyli to "cos" bylo przyczyną krwawienia.
    Dziękuję Selina! Mam wizytę u lekarza za 3tygodnie i na pewno o tym powiem! A teraz biorę się za czytanie o tych polipach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2018, 19:09

    Selina lubi tę wiadomość

  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 8 października 2018, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siedzę właśnie na poczekalni na 8:00 wizyta , pewnie będzie później znając życie.... cała w nerwach od rana. Urosło coś czy nie urosło. Jeszcze mnie przewiało i głowa ruszyć nie mogę ledwo autem jadę... a po lekarzu prosto do pracy. Mam ochotę odpocząć, mam wrażenie ze ciagle się gdzieś spieszymy. Mąż za granica a ja ttutaj, praca po 9h, mały z babcia, kupujemy mieszkanie a w weekendy mam szkole, od 8-18/19 wczoraj i w sobotę. Ryczeć mi się chce. Chociaż dzięki temu kołowrotkowi nie myśle tyle o staraniach. Wiem ze nic nie urosło bo nic nie boli- takie mam przeczucie;-( przepraszam ze od rana poniedziałku tak pesymistycznie ale naprawdę nie ma mnie co cieszyć;-(

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • KropkaNadi Koleżanka
    Postów: 53 9

    Wysłany: 8 października 2018, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, to znowu ja. Jak mówiłam miałam owulację 18, albo 19 dc. Kiedy waszym zdaniem mogę zrobić test ? Podobno od dnia owulacji dolicza się 14 dni i wtedy wypada dzień miesiączki ? Czyli mogłabym zrobić dopiero w 32 lub 33 dc tak ? Dobrze rozumiem ? Dzisiaj jestem w 27 dc.

  • KropkaNadi Koleżanka
    Postów: 53 9

    Wysłany: 8 października 2018, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja201501 wrote:
    Siedzę właśnie na poczekalni na 8:00 wizyta , pewnie będzie później znając życie.... cała w nerwach od rana. Urosło coś czy nie urosło. Jeszcze mnie przewiało i głowa ruszyć nie mogę ledwo autem jadę... a po lekarzu prosto do pracy. Mam ochotę odpocząć, mam wrażenie ze ciagle się gdzieś spieszymy. Mąż za granica a ja ttutaj, praca po 9h, mały z babcia, kupujemy mieszkanie a w weekendy mam szkole, od 8-18/19 wczoraj i w sobotę. Ryczeć mi się chce. Chociaż dzięki temu kołowrotkowi nie myśle tyle o staraniach. Wiem ze nic nie urosło bo nic nie boli- takie mam przeczucie;-( przepraszam ze od rana poniedziałku tak pesymistycznie ale naprawdę nie ma mnie co cieszyć;-(
    Hej kochana. Zdecydowanie za dużo stresów, ale wiem, że nie zawsze na wszystko mamy wpływ. Współczuję Ci tego pędu. Też ostatnimi czasy miałam bardzo napięte miesiące, więc doskonale Cię rozumie. Teraz trochę się uspokoiło, życzę Ci, żebyś też trochę odsapnęła. Jeśli masz możliwość spraw sobie jakąś przyjemność. Masaż, basen czy jakiś zabieg. Taki relaks jest czasami potrzebny i dużo może zdziałać.

‹‹ 2955 2956 2957 2958 2959 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ