CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
29dc, na teście 1 kreska.
Generalnie zle się czuje, w głowie mi hula od rana, czuje się strasznie osłabiona. Póki nie ma okresu to jest OK, nie tracimy nadziei, ale mam przeczucie, ze coś jest nie tak. Ręka o której Wam napisałam pomimo uzupełniania magnezu trzęsie się nadal, najbardziej widoczne rano. No nic, chyba trzeba iść do lekarza rodzinnego i zrobic podstawowe wyniki.12 tc
))
Starania od 09/2017, 09.02.2018 - poronienie 7/8 tc // Nawracające torbiele, Tarczyca OK.
Badania nasienia - plemniki za wolne.
2c z CLO bezskuteczne -
Cześć dziewczyny. Chciałabym Was pocieszyć jak tylko bym mogła ale sama jestem kiepska chyba w tej kwestii. Tez zawsze mam dola jak dostanę @ i czarny scenariusz przez pare dni a potem mówię sobie że muszę próbować dalej bo przecież tylu osobom się w końcu udaje że mi tez musi. Jestem chyba jednak w trochę innej sytuacji bo mnie wcale II kreski aż tak nie cieszą po tych trzech poronieniach bo zaraz się boję że znowu będzie coś nietak. Teraz liczę na dużo więcej a to mnie dobija bo każdy dzień ciąży jest dla mnie okropnym stresem...
Dziś odebrałam już estradiol i pierwszy raz mam tak wysoki 487 pg/ml !!! Mam nadzieję że wszystko jest ok, bo ciągnie i rozpiera mnie tak w podbrzuszu że aż mi dziwnie. Nie to żebym nie dawała rady z bólu ale dyskomfort jest
O 15ej wizyta to się okaże.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2018, 13:11
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
Do lekarza chodzę od marca tego roku.wisieninka_89 wrote:Niusia a dlugo sie staracie?
A wcześniej ok. roku na luzie z mężem się staraliśmy.🧑'90
🧔'87
Czynnik męski: fragmentacja 34%.
Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
- punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
- zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
- 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️
-13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔
Podejście nr 2(długi protokół):
- punkcja 10.10.23
- zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
- transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔
Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
- 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
- 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
- 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔 -
To jestesmy dokładnie w tej samej sytuacji.Niusia3045 wrote:Do lekarza chodzę od marca tego roku.
A wcześniej ok. roku na luzie z mężem się staraliśmy.
Od kwietnia jestem pod opieką Kliniki i polecam.Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
Postanowiłam dzisiaj z mężem, że w tym cyklu wezmę jeszcze clo i pójdę ostatni raz do swojego lekarza. Jeśli w grudniu dostanę @, to idziemy umówić sobie termin do kliniki i zrobić pakiet badań. Skoro mój lekarz nie widzi problemu w moim TSH, to szkoda na niego czasu i pieniędzy.
A Ty Promyk do jakiej kliniki chodzisz?🧑'90
🧔'87
Czynnik męski: fragmentacja 34%.
Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
- punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
- zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
- 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️
-13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔
Podejście nr 2(długi protokół):
- punkcja 10.10.23
- zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
- transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔
Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
- 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
- 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
- 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔 -
nick nieaktualnyNiusia3045 wrote:Postanowiłam dzisiaj z mężem, że w tym cyklu wezmę jeszcze clo i pójdę ostatni raz do swojego lekarza. Jeśli w grudniu dostanę @, to idziemy umówić sobie termin do kliniki i zrobić pakiet badań. Skoro mój lekarz nie widzi problemu w moim TSH, to szkoda na niego czasu i pieniędzy.
A Ty Promyk do jakiej kliniki chodzisz?
I dobrze! Trzeba walczyć o swoje szczęście!
Niusia3045 lubi tę wiadomość
-
Karo0705 wrote:Cześć dziewczyny. Chciałabym Was pocieszyć jak tylko bym mogła ale sama jestem kiepska chyba w tej kwestii. Tez zawsze mam dola jak dostanę @ i czarny scenariusz przez pare dni a potem mówię sobie że muszę próbować dalej bo przecież tylu osobom się w końcu udaje że mi tez musi. Jestem chyba jednak w trochę innej sytuacji bo mnie wcale II kreski aż tak nie cieszą po tych trzech poronieniach bo zaraz się boję że znowu będzie coś nietak. Teraz liczę na dużo więcej a to mnie dobija bo każdy dzień ciąży jest dla mnie okropnym stresem...
Dziś odebrałam już estradiol i pierwszy raz mam tak wysoki 487 pg/ml !!! Mam nadzieję że wszystko jest ok, bo ciągnie i rozpiera mnie tak w podbrzuszu że aż mi dziwnie. Nie to żebym nie dawała rady z bólu ale dyskomfort jest O 15ej wizyta to się okaże.
Doskonale cie rozumiem mam to samo. 2 poronienia udokumentowane i prawdopodobnie trzecie bo beta 12 w 2 mce ponpierwszym wyzerowanym poronieniu wg lekarza byla wlasnie od niego. Tez jak zobacze 2 kreski to nie bedzie radosci tylko paralizujacy strach
-
MoominMi wrote:29dc, na teście 1 kreska.
Generalnie zle się czuje, w głowie mi hula od rana, czuje się strasznie osłabiona. Póki nie ma okresu to jest OK, nie tracimy nadziei, ale mam przeczucie, ze coś jest nie tak. Ręka o której Wam napisałam pomimo uzupełniania magnezu trzęsie się nadal, najbardziej widoczne rano. No nic, chyba trzeba iść do lekarza rodzinnego i zrobic podstawowe wyniki.
Puki nie ka @ to trzymam kciuki
-
Ja w tym cyklu po clo czuje się koszmarnie. Niby już mi mdłości przeszły ale czuje bol nerek jakby, tak je czuje.. chyba tez badania muszę zrobić, krew robiłam niedawno ale mocz by się przydał. Mam nadzieje ze to nie żadne kamienie albo jakieś inne cuda. Chociaż znając moje szczęście.... zrób badania magnez tak szybko się nie uzupełnia i pamiętaj lek a nie suplement dietyMoominMi wrote:29dc, na teście 1 kreska.
Generalnie zle się czuje, w głowie mi hula od rana, czuje się strasznie osłabiona. Póki nie ma okresu to jest OK, nie tracimy nadziei, ale mam przeczucie, ze coś jest nie tak. Ręka o której Wam napisałam pomimo uzupełniania magnezu trzęsie się nadal, najbardziej widoczne rano. No nic, chyba trzeba iść do lekarza rodzinnego i zrobic podstawowe wyniki.
bo niewiadomo ile się wchlania po tym suplemencie.
Nadzieja umiera ostatnia❤️ -
Daj znać jak po wizycie!Karo0705 wrote:Cześć dziewczyny. Chciałabym Was pocieszyć jak tylko bym mogła ale sama jestem kiepska chyba w tej kwestii. Tez zawsze mam dola jak dostanę @ i czarny scenariusz przez pare dni a potem mówię sobie że muszę próbować dalej bo przecież tylu osobom się w końcu udaje że mi tez musi. Jestem chyba jednak w trochę innej sytuacji bo mnie wcale II kreski aż tak nie cieszą po tych trzech poronieniach bo zaraz się boję że znowu będzie coś nietak. Teraz liczę na dużo więcej a to mnie dobija bo każdy dzień ciąży jest dla mnie okropnym stresem...
Dziś odebrałam już estradiol i pierwszy raz mam tak wysoki 487 pg/ml !!! Mam nadzieję że wszystko jest ok, bo ciągnie i rozpiera mnie tak w podbrzuszu że aż mi dziwnie. Nie to żebym nie dawała rady z bólu ale dyskomfort jest O 15ej wizyta to się okaże. ja się właśnie zbieram i tez jadę zobaczyć co się tam dzieje;)
Karo0705 lubi tę wiadomość
Nadzieja umiera ostatnia❤️ -
nick nieaktualny
-
Patrycja a w którym miejscu cie boli ze podejrzewasz nerke? Ja sie zapisalam na usg jamy brzusznej bo tez mnie cos pobolewa w lewej czesci brzuchaPatrycja201501 wrote:Ja w tym cyklu po clo czuje się koszmarnie. Niby już mi mdłości przeszły ale czuje bol nerek jakby, tak je czuje.. chyba tez badania muszę zrobić, krew robiłam niedawno ale mocz by się przydał. Mam nadzieje ze to nie żadne kamienie albo jakieś inne cuda. Chociaż znając moje szczęście.... zrób badania magnez tak szybko się nie uzupełnia i pamiętaj lek a nie suplement diety bo niewiadomo ile się wchlania po tym suplemencie.
-
Kurczę mnie boli w okolicy lędźwiowej i ciągnie do przodu do pachwiny. Martwię się trochę bo pół roku temu miałam obniżone gfr to taki czynnik od wydolności nerek i powinnam to powtórzyć....wisieninka_89 wrote:Patrycja a w którym miejscu cie boli ze podejrzewasz nerke? Ja sie zapisalam na usg jamy brzusznej bo tez mnie cos pobolewa w lewej czesci brzuchaNadzieja umiera ostatnia❤️
-
Jestem po wizycie, pęcherzyk 10,1mm jeden na prawym, na lewym zero. Za tydzień kontrola ale trochę się denerwuje bo jeżeli zastrzyk w poniedziałek będzie za późno? 2mm dziennie to za tydzień będzie miał 24mm to nie za późno na zastrzyk? Co mam zrobić dziewczyny!Nadzieja umiera ostatnia❤️
-
Mi przy pęcherzyku 26 kazał brać. Musisz czekać. Bo 2 mm to jest średnia z jaką rośnie.. A może będzie po mału ci rósł.. Nie wszystkim rośnie tak samoPatrycja201501 wrote:Jestem po wizycie, pęcherzyk 10,1mm jeden na prawym, na lewym zero. Za tydzień kontrola ale trochę się denerwuje bo jeżeli zastrzyk w poniedziałek będzie za późno? 2mm dziennie to za tydzień będzie miał 24mm to nie za późno na zastrzyk? Co mam zrobić dziewczyny!
35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
A czy jest to od czegoś uwarunkowane? Tzn czy w każdym cyklu może być inna długość dojrzewania? Ostatnio z 10mm po tyg miał 22mm ale znowu gdzieś przeczytałam ze jednej dziewczynie w trzy dni z 10 do 23 urosł, aż dziwne. Czyli czekałabys do poniedziałku za tydzień na monitoring a nie teraz w piątek tak?Eska wrote:Mi przy pęcherzyku 26 kazał brać. Musisz czekać. Bo 2 mm to jest średnia z jaką rośnie.. A może będzie po mału ci rósł.. Nie wszystkim rośnie tak samoNadzieja umiera ostatnia❤️
-
Hej dziewczyny
Obecnie jestem w drugim cyklu stymulowanym Clo.
Z pierwszego niestety nic nie wyszło mimo oczywiście moich wielkich nadziei. I czułam się w nim paskudnie. Ciągłe uderzenia gorąca, dosłownie zalewanie potem, na zmianę z dreszczami. Wykańczało mnie to.
Teraz jestem w drugim i czuję się dużo lepiej. Jest mi cieplej i czuję napływy ciepła ale nie jest to to samo co poprzednio
Dzisiaj mam 11dc, w piątek był 8dc i na monitoringu pęcherzyk miał 14.7mm, dzisiaj byłam na turze drugiej i pęcherzyk miał prawie 27mm - strasznie dużo wiem (nie wiem czy nie za dużo ale lekarz mówił że do 30mm jest ok) ale mówił że ładny i lada moment powinien pęknąć. I chyba jakaś chwilę się to stało po poczułam kłócie a teraz już nie odczuwam prawego jajnika jak wcześniej więc trzeba działać
I zaczyna się czas wielkich nadziei
Patrycja201501 lubi tę wiadomość
❤️Mikuś❤️
❤️ -
Patrycja201501 wrote:Daj znać jak po wizycie! ja się właśnie zbieram i tez jadę zobaczyć co się tam dzieje;)
Musiałam trochę ochłonąć bo zła jestem że znowu coś nietak i z lekarzem się tez dziś dogadać nie mogłam. Otóż u mnie estradiol jak wspomniałam wyżej po raz pierwszy tak duży 487 co lekarza nawet zdziwiło że po jednej tabletce w pierwszym cyklu i tylko przy dwóch pęcherzykach. Oba mam w prawym jajniku tam gdzie mnie ciągnie. Wymiary 18,38 mm i 19,97 mm w 11 dc, za to endo pożal się Boże 5mm !!! Pierwszy raz mam tak kiepskie endo. Nigdy nawet podczas samego monitoringu przez 3 miesiące i zaraz po poronieniu takiego nie miałam. Mam przyjść w środę znowu - jeśli endo urośnie do 7-8 mm to dostanę Ovitrelle jak nie to cykl stracony...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2018, 20:08
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️
