CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Ag1988 wrote:Karo uda sie! Ja sie modlę żeby sie teraz nie udało! Musze sie skupic na podliczeniu siebie i swojego małżeństwa, takze byle do okresu a potem odpuszczam, a moze bez tej spiny cos wyjdzie, a jak nie to wrócimy do tematu jak tylko Maz bedzie gotowy.. takze trzymam za Was kciuki!!! Oby sie Wam udało!
My musieliśmy mieć taką przerwę z mężem po drugim poronieniu. Trwała w sumie ponad rok i chcieliśmy tego oboje. Potem sam mnie namawiał na wizytę u lekarza. Po wizycie staraliśmy się kolejny rok, w trakcie którego tez wylałam morze łez, bo mąż miał podejście, że możemy się kochać kiedy mamy ochotę a głównie on i że zobaczę napewno się uda. I kiedy zaszłam trzeci raz po 13 miesiącach starań zrozumiał w końcu że to nie jego ochota jest najważniejsza a niestety mój cykl. I staram się za dużo nie mówić mu teraz że to te dni itd i on tez nie wnika i jest tak chyba lepiej bo kocha się ze mną bardziej „z ochoty” niż ze świadomości że teraz musi. Nie jest głupi, widzi że chodzę do lekarza itd ale może sam fakt, że wprost nie mówię mu o etapie cyklu itp to mu psychicznie pomaga. Może mężczyźni tak mają że ich to bardziej przerasta wbrew pozorom niż nas ?? Nie wiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 12:26
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
Ag modlisz żeby się nie udało ??? No nie ogarniam tego , fakt nie mam humoru dziś może się czepiam nie obrażaj się ale nie rozumie tego jak można wcześniej pisać co innego a później modlisz żeby się nie udało ja też mam teraz z mężem gorsze dni ale nie pomyślałam przez chwilę że lepiej byłoby żeby się teraz nie udało...Ag1988 wrote:Karo uda sie! Ja sie modlę żeby sie teraz nie udało! Musze sie skupic na podliczeniu siebie i swojego małżeństwa, takze byle do okresu a potem odpuszczam, a moze bez tej spiny cos wyjdzie, a jak nie to wrócimy do tematu jak tylko Maz bedzie gotowy.. takze trzymam za Was kciuki!!! Oby sie Wam udało!Starania od 2016
33 l.
16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤
2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8
,10.01 - beta 64 !!!
-nie udało się ! 
11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
14 marzec -cykl naturalny
3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084
24.04- jest serduszko ! ❤
Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek -
nick nieaktualnyMoze Go przerosła ta sytuacja.. ale mi jest tak cieżko, ze mam ochotę siedziec i płakać.. ale najgorsze, ze nie umiem płakać... poza tym to On sam chciał ze mną jeździć do lekarza itd... a teraz tak .. jestem bezsilna.. a do tego jak tylko pomysle ile mam miłości do tego dziecka, którego jeszcze nie ma... to szok..
-
Karo no tak, mój też się spinał jak wiedział że teraz trzeba bo jest taki czy taki dzień... Teraz jak już chodziłam na monitoring i wiedział, że serio coś pękło, to i sam nabrał ochoty, ale wcześniej jak z obserwacji wychodzilo, że to może być ten dzien, to zaraz się spinał i tracił ochotę, mówił, że ciągle o tym gadam itd
A ja czułam presję, że jak go nie namówię, to znowu zmarnujemy szansę
-
No wlasnie nie wiem ale ja na moja nieplodnosc juz nie wiem co mam myslec 3 ciąże bez problemu ale po tym poronieniu to ja nie wiem co sie stalo ja was dziewczyny strasznie strasznie podziwiam bo ja od poniedzialku tak fiksuje a lez tyle przez te 4 dni wylalam ze chyba za cale moje życie tyle nie beczalamEwka 111111 wrote:Esta piszesz o depresji a co mają powiedziec dziewczyny co starają się latami o pierwsze dziecko ???!
-
nick nieaktualnyDziecko owszem pragnę niewyobrażalnie bardzo, ale widze co sie teraz dzieje u nas w małzeństwie .. takze tak to.. ale i tak nic z tego nie wyszło.Ewka 111111 wrote:Ag modlisz żeby się nie udało ??? No nie ogarniam tego , fakt nie mam humoru dziś może się czepiam nie obrażaj się ale nie rozumie tego jak można wcześniej pisać co innego a później modlisz żeby się nie udało ja też mam teraz z mężem gorsze dni ale nie pomyślałam przez chwilę że lepiej byłoby żeby się teraz nie udało...
-
Ag1988 wrote:Dziecko owszem pragnę niewyobrażalnie bardzo, ale widze co sie teraz dzieje u nas w małzeństwie .. takze tak to.. ale i tak nic z tego nie wyszło.
A kiedy będziesz robić betę czy test kochana ? A może akurat wyszło
Tez widzę po objawach że nic z tego ale nadzieja umrze jutro ok 15 jak odbiorę wynik bety..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 12:34
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
Teraz jest źle ale za kilka dni będzie lepiej i tego Ci życzę z całego serca też nie jeden kryzys w życiu miałam przez związek i wiem jakiego dola można złapać ale bądź dobrej myśliAg1988 wrote:Dziecko owszem pragnę niewyobrażalnie bardzo, ale widze co sie teraz dzieje u nas w małzeństwie .. takze tak to.. ale i tak nic z tego nie wyszło.Starania od 2016
33 l.
16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤
2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8
,10.01 - beta 64 !!!
-nie udało się ! 
11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
14 marzec -cykl naturalny
3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084
24.04- jest serduszko ! ❤
Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek -
Esta no nie przejmuj się tak będzie dobrze , wierzę że nam wszystkim się uda i takiej myśli się trzymajmyEsta wrote:No wlasnie nie wiem ale ja na moja nieplodnosc juz nie wiem co mam myslec 3 ciąże bez problemu ale po tym poronieniu to ja nie wiem co sie stalo ja was dziewczyny strasznie strasznie podziwiam bo ja od poniedzialku tak fiksuje a lez tyle przez te 4 dni wylalam ze chyba za cale moje życie tyle nie beczalam
Esta lubi tę wiadomość
Starania od 2016
33 l.
16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤
2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8
,10.01 - beta 64 !!!
-nie udało się ! 
11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
14 marzec -cykl naturalny
3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084
24.04- jest serduszko ! ❤
Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek -
nick nieaktualnyDo poniedziałku biorę duphaston, potem mam 7 dni poczekać czy przyjdzie okres i potem sprawdzić czy cos wyszło.. chociaz sie zastanawiam czy właśnie nie przestać tego brać.. szkoda ze te starania takie ciężkie..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 12:59
-
nick nieaktualny
-
wisieninka_89 wrote:Karo powodzenia jutro na becie

Ja robilam dzis przyrost i wlasnie sa wyniki, w pon 277 a dzis po 72h 760 wiec chyba ok:-)
Na pewno ok. Gratuluje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 13:21
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ag1988 wrote:Dziewczyny.. nie na temat troche, ale u mojej Mamy podejrzewają wirus gruźlicy... tak teraz sie zastanawiam czy jak ja tez mam to pewnie czeka mnie długie leczenie.. widze, ze jak sie wali to wszystko...
Jesli twoja mama ma to wcale nie znaczy ze ty tez jests/bedziesz chora. Dalszy znajomy mial, nie zarazil ani zony ani malutkiej coreczki
Ag1988 lubi tę wiadomość


-
nick nieaktualnyO widzisz, to dobre informacje, pocieszyłas mnie troche! Ostatnio jakos na wszystko odrazu reaguje dołem.. zreszta ten listopad to taski kiepski miesiac..wisieninka_89 wrote:Jesli twoja mama ma to wcale nie znaczy ze ty tez jests/bedziesz chora. Dalszy znajomy mial, nie zarazil ani zony ani malutkiej coreczki
-
Pewnie sama bym sie przestraszyla wiec rozumiem. Jest naprawde duza szansa ze oprocz mamy inni sa zdrowiAg1988 wrote:O widzisz, to dobre informacje, pocieszyłas mnie troche! Ostatnio jakos na wszystko odrazu reaguje dołem.. zreszta ten listopad to taski kiepski miesiac..
Ag1988 lubi tę wiadomość









