CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
wisieninka_89 wrote:Endo masz dobre, juz pisalam ze ja mialam talie samo i sie udalo. Kciuki
Nie dziękuję, ale miłe takie wsparcie A Wisieninka z małym Wisieninkiem to przed wizytą czy już po ? Ostatnio jak byłaś to jeszcze za wcześnie było prawda ? Jak się czujesz ?
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
Karolka9 wrote:My odpoczywamy w styczniu, bo TŻ nie da rady przelecieć, a może okres Bożego Narodzenia będzie łaskawy
Dziewczyny bierzecie CLO raz po 2 tabletki czy rozbijacie 2x1 ? Ja dwa cykle brałam po 2 na raz i się zastanawiam czy nie rozbić
W ulotce wyczytałam że jednorazowo przyjmować przed posiłkiemWiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2018, 08:58
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
Karolka9 wrote:My odpoczywamy w styczniu, bo TŻ nie da rady przelecieć, a może okres Bożego Narodzenia będzie łaskawy
Dziewczyny bierzecie CLO raz po 2 tabletki czy rozbijacie 2x1 ? Ja dwa cykle brałam po 2 na raz i się zastanawiam czy nie rozbić
Ja brałam 2 na raz. Dziewczyny tu pisały że lepiej 2 na raz bo jest „mocniejsze” działanie.2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Wiesz po tych prawie 3 latach doszłam do wniosku że staranie się o dziecko to duża próba dla związku. Wiele razy miałam takie załamanie bo czułam, że jestem z tym sama i pytałam wtedy męża czy on nie chce dziecka czy o co mu chodzi - za każdym razem mówił że chce tylko nie rozumiał, że niestety natury nie oszukasz i trzeba tez się do niej dostosować jak np dni w których należałoby się ❤️... Na szczęście mam nadzieje że ten etap mamy za sobą i zrozumiał, że teraz „cierpię” dużo bardziej głównie fizycznie po tych wszystkich lekach i póki co ten temat mamy z głowy, ale chyba zawsze są załamania na tak długiej drodze starań... Tym bardziej nas kobiety wkurza to że tych szans na zajście jest kilka tak naprawdę optymalnych w ciągu roku i ten czas leci a efektów brak i my chyba bardziej się nakręcamy i dołujemy tym...Ag1988 wrote:A moze w grudniu sie uda
ja czekam na styczeń, wiosna moze znowu ruszymy ze stymulacja, ale to jak Maz wyjdzie z inicjatywa, nie wiem, czy Jego zachowanie miało na celu zeby mi sie „odechciało”, ale tak właśnie sie stało... szkoda tylko, ze miałam te 3 stymulacje i kilka miesięcy chodzę dób lekarza.. ale co zrobic, strata czasu i pieniędzy... heh.. ciężka ta koncowka roku.. oby nowy rok był dla nas łaskawszy. Miał byc wątek o leku, a ja tu swoje frustracje wylewam! 
ale czasem mam ochotę wyć ... wczoraj z takiej bezsilności wsiadłam w samochód i pojechałam do paczkomatu o 23ciej byle tylko byc chwile sama ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2018, 09:22
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
Karo0705 wrote:Nie dziękuję, ale miłe takie wsparcie A Wisieninka z małym Wisieninkiem to przed wizytą czy już po ? Ostatnio jak byłaś to jeszcze za wcześnie było prawda ? Jak się czujesz ?
Zero jakichkolwiek objawow wiec troche sie stresuje, ale plamien itp tez nie mam wiec licze ze bedzie ok. Na ost wizycie byl pecherzyk 10mm w macicy. Teraz czekam do srody na wizyte i powinno juz byc serduszko
-
nick nieaktualnyDokładnie... dlatego ja odpuszczam na jakis czas i chce zacząć sie realizować zawodowo! Takze zmiana pracy to priorytet na nowy rok! A moze Maz z czasem zrozumie i razem znowu zaczniemy działać w przyszłości! To jest bardzo ciężkie.. niestety jest tez instynkt macierzyński ..Karo0705 wrote:Wiesz po tych prawie 3 latach doszłam do wniosku że staranie się o dziecko to duża próba dla związku. Wiele razy miałam takie załamanie bo czułam, że jestem z tym sama i pytałam wtedy męża czy on nie chce dziecka czy o co mu chodzi - za każdym razem mówił że chce tylko nie rozumiał, że niestety natury nie oszukasz i trzeba tez się do niej dostosować jak np dni w których należałoby się ❤️... Na szczęście mam nadzieje że ten etap mamy za sobą i zrozumiał, że teraz „cierpię” dużo bardziej głównie fizycznie po tych wszystkich lekach i póki co ten temat mamy z głowy, ale chyba zawsze są złamania na tak długiej drodze starań... Tym bardziej nas kobiety wkurza to że tych szans na zajście jest kilka tak naprawdę optymalnych w ciągu roku i ten czas leci a efektów brak i my chyba bardziej się nakręcamy i dołujemy tym...
-
Tak kojarzyłam datę 19.12 tylko nie byłam pewna czy to Ty czy Evliwisieninka_89 wrote:Zero jakichkolwiek objawow wiec troche sie stresuje, ale plamien itp tez nie mam wiec licze ze bedzie ok. Na ost wizycie byl pecherzyk 10mm w macicy. Teraz czekam do srody na wizyte i powinno juz byc serduszko Będzie dobrze, napisz nam za tydzień ! Teraz pewnie rzadziej tu zaglądasz ale po wizycie odezwij się koniecznie Nie ma złych objawow to najważniejsze, a Ty dostaniesz ładny prezent na Święta w postaci bijącego serduszka . Który to tydzień będzie jak pojdziesz na wizytę ?
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
7 tydz 3dzien. Podczytuje caly czas, lubie czytac jak komus wychodza 2 kreseczki wiec narazie nie znikamKaro0705 wrote:Tak kojarzyłam datę 19.12 tylko nie byłam pewna czy to Ty czy Evli Będzie dobrze, napisz nam za tydzień ! Teraz pewnie rzadziej tu zaglądasz ale po wizycie odezwij się koniecznie Nie ma złych objawow to najważniejsze, a Ty dostaniesz ładny prezent na Święta w postaci bijącego serduszka . Który to tydzień będzie jak pojdziesz na wizytę ?
Karo0705, Evli lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, ja po monitoringu. Endometrium ładne 9,9 i to koniec dobrych wiadomości, bo pęcherzyk na już 29 mm. Zrobiłam od razu zastrzyk, ale raczej już jest za duży, no ale i tak musi pęknąć, żeby w następnym cyklu zaczac kolejna stymulację. W poniedziałek idę jeszcze na wizytę zobaczyć czy pękł.
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
i_ka wrote:Hej dziewczyny, ja po monitoringu. Endometrium ładne 9,9 i to koniec dobrych wiadomości, bo pęcherzyk na już 29 mm. Zrobiłam od razu zastrzyk, ale raczej już jest za duży, no ale i tak musi pęknąć, żeby w następnym cyklu zaczac kolejna stymulację. W poniedziałek idę jeszcze na wizytę zobaczyć czy pękł.
No to może wcale nie będzie źle - u mnie tez te pecherzyki urosły szybciej niż zawsze. To idziemy razem podglądać się w poniedziałek Trzymam kciuki !
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
W 13 dc, lekarz mówił, ze w tej chwili jest na granicy. Może to hyc jeszcze pęcherzyk a może już torbiel. Ale raczej nie nastawiam się, myśle, ze lekarz był po prostu delikatny, bo minę miał nietęgą.
Powodzenia Karo! Zobaczymy co tam w poniedziałek się zadzieje
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
No dokładnie, problem jest taki, ze jak się umawiam w pierwszym dniu okresu to już wybór terminu jest ograniczony i właśnie w tym cyklu nie było wcześniej terminu. No ale w razie czego muszę jakoś zapisać się na wizytę wcześniej. W poprzednim cyklu były takie ładne pecherzyki, myślałam, ze teraz będzie tak samo.
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
i_ka wrote:No dokładnie, problem jest taki, ze jak się umawiam w pierwszym dniu okresu to już wybór terminu jest ograniczony i właśnie w tym cyklu nie było wcześniej terminu. No ale w razie czego muszę jakoś zapisać się na wizytę wcześniej. W poprzednim cyklu były takie ładne pecherzyki, myślałam, ze teraz będzie tak samo.
A lekarz nie przyjmie cie tak z marszu? Ja na pierwszy monit mialam przyjsc w 12dc zeby zapisac sie na wizyte musialabym 2mce wczesniej wiedziec kiedy wypadnie wiec poprostu jak wypadal 12dc to szlam miedzy pacjentkami.
-
Zreszta jak w poprzednich ciazach zaczynalo sie cos dziac to rez nie próbowałam sie umawiac bo co mi z wizyty za miesiac jak teraz jest cos zle. Ani razu nie uslyszalam ze mnie nie przyjmie bo nie jestem umowiona. W koncu to on mnie leczy. Chyba ze chodzisz na nfz to moze faktycznie trudniej sue wbic poza kolejka
-
Właśnie chodzę do Invimedu i lekarz mówi mi w jakich dniach cyklu mam się umówić, a wizytę umawiam na recepcji i babki niestety nie są elastyczne. Albo jest termin albo nie. Ale w następnym cyklu będę walczyć z nimi, powiem jak sytuacja wyglądała teraz i musza mnie gdzieś wcisnąć wcześniej. W tym cyklu nie walczyłam, bo w poprzednim byłam w 12 dc i było ok, wiec nie spodziewałam się, ze będzie to tak wyglądać teraz
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok
