X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka powodzenia oby były II krechy :) ja mam do sylwestra brać duphaston a potem 7 dni czekania i tescik(gdyby nie było okresu), jak bedzie okres, to ide na wymaz i gdy dobrze wyjdzie, to w lutym hsg .. takze albo ciąża albo szpital...

    Ewka 111111 lubi tę wiadomość

  • Olga_89 Autorytet
    Postów: 1152 2430

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie cuda na kiju.. dzisiaj 6dc koniec @, a temp 36.9! gdzie powinna być dużo niższa.. miałam 1 test więc zrobiłam i coś przebija, ale bardziej wygląda mi to na wadę testu..jutro powtórzę, jeśli temp będzie nadal wysoko..

    https://naforum.zapodaj.net/df280b29ffb4.jpg.html

    8p3oskjozzzi1rdx.png
    Udzial w badaniach lkinicznych, Kriobank Bialystok-IVF
    AMH 8.62
    lekko Policystyczne jajniki
    07.03. 19 transfer 5 dniowego kropka 4AA
    mamy jeszcze:❄️❄️❄️
    15.03.19 8dpt beta 0
    Crio 05.04.19 4AA
    9dpt--> beta 178 😍 prog 15.53... 11dpt--> beta 389 😊 18dpt-->beta 8630 😄
    05.05--> serce wali jak dzwon :) <3 mamy 11mm :)
    07.07.19--> znamy plec :) chlopczyk! Gabrys <3
  • Rubii Autorytet
    Postów: 2016 577

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olga a @ mialas taki jak zwykle czy moze mniej obfity? Czasem tak jest ze mimo pojawienia sie @ jest ciaza. Moze polec na bete sprawdzic bedziesz miala pewnosc. Moze to jakis swiateczny cud? Trzymam kciuki <3

    A zdjecia nie moge otworzyc bo na telefonie pół linku mi ucina :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2018, 11:44

    f762f9eb67.png
    Długo wyczekiwany cud <3

    22d689dd2f.png
  • Olga_89 Autorytet
    Postów: 1152 2430

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubii @ trochę mniej bolesna niz zawsze była, ale jeżeli chodzi o obfitość to taka sama.. Tu w UK nie ma szans na betę od tako jak w Pl że kiedy chce to idę. Tu wszystko jest inaczej=gorzej.. Jutro powtórzę test i dam znać..

    8p3oskjozzzi1rdx.png
    Udzial w badaniach lkinicznych, Kriobank Bialystok-IVF
    AMH 8.62
    lekko Policystyczne jajniki
    07.03. 19 transfer 5 dniowego kropka 4AA
    mamy jeszcze:❄️❄️❄️
    15.03.19 8dpt beta 0
    Crio 05.04.19 4AA
    9dpt--> beta 178 😍 prog 15.53... 11dpt--> beta 389 😊 18dpt-->beta 8630 😄
    05.05--> serce wali jak dzwon :) <3 mamy 11mm :)
    07.07.19--> znamy plec :) chlopczyk! Gabrys <3
  • Rubii Autorytet
    Postów: 2016 577

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To powtórz jutro test i daj znac. Trzymam kciuki za dobre wiesci <3

    f762f9eb67.png
    Długo wyczekiwany cud <3

    22d689dd2f.png
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag a ty spać nie możesz hihi tak wczesnie wstałas :) chyba że do pracy smigasz.
    Ewka to jesteś na takim etapie jak ja :) ja też mam testować w sylwestra ale to będzie dopiero 28 dc w sumie ja powinnam testować po ostatniej dawce luteiny czyli jutro mam osayani dzień ale z testu tak szybko wątpię żeby było coś widać. Też mnie piersi bolaly ale już nie i narazie czuje jajniki jak na @ :(

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • ZosiaSamosia009988 Przyjaciółka
    Postów: 72 23

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo wrote:
    Ag a ty spać nie możesz hihi tak wczesnie wstałas :) chyba że do pracy smigasz.
    Ewka to jesteś na takim etapie jak ja :) ja też mam testować w sylwestra ale to będzie dopiero 28 dc w sumie ja powinnam testować po ostatniej dawce luteiny czyli jutro mam osayani dzień ale z testu tak szybko wątpię żeby było coś widać. Też mnie piersi bolaly ale już nie i narazie czuje jajniki jak na @ :(
    Ja tak jak Ty i Ewka. Ostatni duphaston będzie e sobotę i test powinnam zrobić w niedzielę A termin @ w poniedziałek

    Zozo lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do pracy musiałam dzis isc... takze o 5tej pobudka, ale tylko dzis i znowu wolne! Moze styczeń bedzie nasz! Mam urodziny - chce prezent! :);)

  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZosiaSamosia to 3mam kciuki :)
    No Ag życzę Ci tego :) ja miałam w grudniu i mi się nie udało sprawić takiego prezentu hehe ale za to z córką zaszłam w swoje urodziny więc nie mogę mieć tyle szczęścia hihi

    Ag1988 lubi tę wiadomość

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo zawsze możesz dostać troche spóźniony prezent w styczniu ;)

  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak :) nie pogniewalabym się w cale heheh

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • Karo0705 Autorytet
    Postów: 337 139

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny. Nie mam dobrych wieści - drugi cykl z Clo zakończony niepowodzeniem. Zastanawia mnie czy dalej jest coś ze mną nie tak czy po prostu musi nastąpić jakaś ilość powtórzeń by się w końcu udało... Owulacja książkowa teraz, progesteron tez, estradiol tez, endo urosło ponad 10 mm, witaminy biorę, nasienie ok - to czemu się nie udaje ??? Wiem że to nie matematyka ale chciałabym zrobić wszystko co tylko mogę by się udało a i tak widzę że marny wpływ mam na to...

    Trzymam kciuki za kolejne testujące !!! Może Wy dodacie mi nadziei, że kiedyś się w końcu udaje !!!! :)

    * 33 l.
    * 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
    * Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
    Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️
  • Olga_89 Autorytet
    Postów: 1152 2430

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo, a drozność jajowodów miałaś robiona?

    8p3oskjozzzi1rdx.png
    Udzial w badaniach lkinicznych, Kriobank Bialystok-IVF
    AMH 8.62
    lekko Policystyczne jajniki
    07.03. 19 transfer 5 dniowego kropka 4AA
    mamy jeszcze:❄️❄️❄️
    15.03.19 8dpt beta 0
    Crio 05.04.19 4AA
    9dpt--> beta 178 😍 prog 15.53... 11dpt--> beta 389 😊 18dpt-->beta 8630 😄
    05.05--> serce wali jak dzwon :) <3 mamy 11mm :)
    07.07.19--> znamy plec :) chlopczyk! Gabrys <3
  • wisieninka_89 Autorytet
    Postów: 1051 391

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo0705 wrote:
    Hej Dziewczyny. Nie mam dobrych wieści - drugi cykl z Clo zakończony niepowodzeniem. Zastanawia mnie czy dalej jest coś ze mną nie tak czy po prostu musi nastąpić jakaś ilość powtórzeń by się w końcu udało... Owulacja książkowa teraz, progesteron tez, estradiol tez, endo urosło ponad 10 mm, witaminy biorę, nasienie ok - to czemu się nie udaje ??? Wiem że to nie matematyka ale chciałabym zrobić wszystko co tylko mogę by się udało a i tak widzę że marny wpływ mam na to...

    Trzymam kciuki za kolejne testujące !!! Może Wy dodacie mi nadziei, że kiedyś się w końcu udaje !!!! :)

    Przykro mi. Duzo dziewxzyn zachodzi w 3 lub 6 cyklu z clo z tego co czytam wiec trzymam kciuki zeby ten 3 byl juz tym szczealiwym...

    zrz6x1hpk730yji7.png
    f2wlh371shb33oc3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też żyje po świętach :) były nieco krwawe, bo mi się @ już kończyła. Dziś mam 6dc i faszeruje się już Acardem i innymi suplami ostro, bo w listopadzie i wcześniej w grudniu trochę je zaniedbałam. Wizytę u gin mam w środę, to akurat będzie 12dc i zobaczymy czy coś tam w ogóle rośnie

    Tym którym się nie udało: przykro mi bardzo i tyle, nowy rok będzie łaskawszy! :)
    Za resztę trzymam kciuki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2018, 19:14

  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo0705 wrote:
    Hej Dziewczyny. Nie mam dobrych wieści - drugi cykl z Clo zakończony niepowodzeniem. Zastanawia mnie czy dalej jest coś ze mną nie tak czy po prostu musi nastąpić jakaś ilość powtórzeń by się w końcu udało... Owulacja książkowa teraz, progesteron tez, estradiol tez, endo urosło ponad 10 mm, witaminy biorę, nasienie ok - to czemu się nie udaje ??? Wiem że to nie matematyka ale chciałabym zrobić wszystko co tylko mogę by się udało a i tak widzę że marny wpływ mam na to...

    Trzymam kciuki za kolejne testujące !!! Może Wy dodacie mi nadziei, że kiedyś się w końcu udaje !!!! :)
    Nie poddawaj się! :) jak nie ten może kolejny cykl będzie szczęśliwy :) a może jak przestaniesz brać leki to się uda też dziewczyny pisaly że przy stymulacji się nie udało a później bez "zaskoczyły". Wiem co czujesz ja też siedzę jak na szpilkach czy się udało czy będzie drugi cykl z Clo.

    Karo0705 lubi tę wiadomość

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo0705 wrote:
    Hej Dziewczyny. Nie mam dobrych wieści - drugi cykl z Clo zakończony niepowodzeniem. Zastanawia mnie czy dalej jest coś ze mną nie tak czy po prostu musi nastąpić jakaś ilość powtórzeń by się w końcu udało... Owulacja książkowa teraz, progesteron tez, estradiol tez, endo urosło ponad 10 mm, witaminy biorę, nasienie ok - to czemu się nie udaje ??? Wiem że to nie matematyka ale chciałabym zrobić wszystko co tylko mogę by się udało a i tak widzę że marny wpływ mam na to...

    Trzymam kciuki za kolejne testujące !!! Może Wy dodacie mi nadziei, że kiedyś się w końcu udaje !!!! :)
    A czy badałaś coś z immunologii po poronieniach?

  • Karo0705 Autorytet
    Postów: 337 139

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olga o drożności lekarz narazie ze mną nie rozmawia bo powiedział, że skoro 3 razy zaszłam sama bez leków i dwie ciąże były powyżej 5 tyg z prawidłowo umiejscowionym zarodkiem to drożność mogę sobie póki co odpuścić.

    Selina miałam pare podstawowych badań z immunologii, ale skoro mi nic ostatnio z genetyki nie wyszło ani u męża to postanowiłam dziś umówić się do dr ginekologa immunologa w Warszawie. Może on rozszerzy trochę w tym kierunku diagnostykę bo gin bez wiedzy o immunologii za dużo mi nie pomoże - a ten ponoć specjalizuje się w poronieniach nawykowych na tle immunologicznym wiec może tam sie czegoś doszukamy...

    Wisieninka dziękuje Ci za słowa otuchy, kochana jesteś. Dziś przeszło mi przez myśl, że podświadomie po tych stratach boje się i odrzucam możliwość zajścia znowu w ciąże bo boje się kolejnej. Muszę w głowie tez sobie to poukładać. A jak się czujecie z maleństwem ? :)

    * 33 l.
    * 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
    * Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
    Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️
  • wisieninka_89 Autorytet
    Postów: 1051 391

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo0705 wrote:
    Olga o drożności lekarz narazie ze mną nie rozmawia bo powiedział, że skoro 3 razy zaszłam sama bez leków i dwie ciąże były powyżej 5 tyg z prawidłowo umiejscowionym zarodkiem to drożność mogę sobie póki co odpuścić.

    Selina miałam pare podstawowych badań z immunologii, ale skoro mi nic ostatnio z genetyki nie wyszło ani u męża to postanowiłam dziś umówić się do dr ginekologa immunologa w Warszawie. Może on rozszerzy trochę w tym kierunku diagnostykę bo gin bez wiedzy o immunologii za dużo mi nie pomoże - a ten ponoć specjalizuje się w poronieniach nawykowych na tle immunologicznym wiec może tam sie czegoś doszukamy...

    Wisieninka dziękuje Ci za słowa otuchy, kochana jesteś. Dziś przeszło mi przez myśl, że podświadomie po tych stratach boje się i odrzucam możliwość zajścia znowu w ciąże bo boje się kolejnej. Muszę w głowie tez sobie to poukładać. A jak się czujecie z maleństwem ? :)

    Też balam sie zachodzic w ciążę, ze znowu dlugo to nie potrwa, ale kiedys musi sie przeciez udać. Wierze ze wlasnie teraz :-) Ja nie mam zadnych objawow, no moze poza jednym: piersi sie troche zmienily i sutki bola. Wizyta 17.01 wiec do tego czasu bede sie stresowac tym bardziej ze w 1swieto sie przewrocilam na lodzie :-( czytakam w necie ze na tym etapie nie powinno byc to grozne ale panika i placz byly.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2018, 20:05

    zrz6x1hpk730yji7.png
    f2wlh371shb33oc3.png
  • Karo0705 Autorytet
    Postów: 337 139

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wisieninka_89 wrote:
    Też balam sie zachodzic w ciążę, ze znowu dlugo to nie potrwa, ale kiedys musi sie przeciez udać. Wierze ze wlasnie teraz :-) Ja nie mam zadnych objawow, no moze poza jednym: piersi sie troche zmienily i sutki bola. Wizyta 17.01 wiec do tego czasu bede sie stresowac tym bardziej ze w 1swieto sie przewrocilam na lodzie :-( czytakam w necie ze na tym etapie nie powinno byc to grozne ale panika i placz byly.

    Biedna, wyobrażam sobie jak musiałaś się zestresować. Ale jak nic niepokojącego się nie pojawiło to będzie dobrze. Tak jak piszesz to jeszcze wczesny etap wiec swoim ciałem ochraniasz jeszcze mocno kruszynkę. To fajnie, że dobrze znosisz ciąże bo przy maluszku w domu jest Ci łatwiej wtedy - zakładam że w głowie 3 letniego dziecka mama nie może mieć wolnego :D Który to tydzień na wizycie będzie ? Czekam razem z Tobą z niecierpliwością :) Każde usg budzi wiele emocji i super że można sobie podglądać rozwój dziecka w ten sposób. Oby mi się w końcu tez udało :)

    * 33 l.
    * 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
    * Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
    Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️
‹‹ 3091 3092 3093 3094 3095 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ