CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak tak to dla sprawdzenia czy jeszcze działa Ovitrelle. Oby następne kreski były już 2. Dla zaspokojenia ciekawości będę robić co 2 dni test tej samej firmy - zapasy mam zrobione
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2018, 20:09
3 cykl starań o 2 dziecko po 10-ciu latach
1 cykl Clo/Ovitrelle/Duphaston
DHEAS 529,4
AMH 2,64
Prolaktyna, TSH i estradiol niskie. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny nie wiem czy dam radę zajrzeć jutro. Życzę wam wesołych i spokojnych świąt. Bez głupich życzeń,które sprawiłyby wam przykrość. Udanych wizyt i spełnienia tego największego marzenia. Dzidziusia. Życzę każdej z nas żeby następne święta spędzały w powiekszonym gronie. Buziaki
Ag1988, Pionerka, Ewka 111111, Patrycja201501, Zozo, Karo0705 lubią tę wiadomość
35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
nick nieaktualny
-
Hejka dziewczyny ja też Wam życzę Zdrowych Wesołych Świat Bożego Narodzenia, spełnienia wszystkich marzeń!
Zrobiłam sobie dziś test 8 dni po zastrzyku jest słabiutka druga kreska, pozostałość ovitrelle byłam ciekawa czy jeszcze się utrzymuje ale sobie pomyślałam że jak w wigilię zobaczę drugą kreskę to później może teżKaro0705 lubi tę wiadomość
Starania od 2016
33 l.
16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤
2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8 ,10.01 - beta 64 !!! -nie udało się !
11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
14 marzec -cykl naturalny
3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084
24.04- jest serduszko ! ❤
Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny
Nie wiem czy któraś z Was mnie jeszcze tu pamięta. Chciałam opisać swoją historię ku pokrzepieniu serc w tym świątecznym czasie, mimo,że obecnie znajduję się jeszcze w szpitalu przez żółtaczkę z moim niedawno urodzonym Synkiem
Jestem po dwóch poronieniach na wczesnym etapie ciąży - za każdym razem serduszko biło, a potem nagle przestawało. Miałam plamienia, krwawienia i za każdym razem zabieg łyżeczkowania. To były moje osobiste tragedie, które bardzo przeżyłam. Po tych poronieniach coś rozregulowało się w moim cyklu - od połowy aż do @ miałam ciągle brązowe plamienia. Progesteron niby w normie i nie wiadomo z czego to wynika. Mimo, że dalej się z mężem staraliśmy - tym razem nic z tego nie wynikało. Poszłam w końcu do gina, zalecił monitoring i okazało się, że pęcherzyki rosną, ale nie pękają. Zatem kolejny cykl wspomagany ovitrelle. Mimo to, dopatrzyliśmy się, że pęcherzyki osiągają aż 30mm (wg lekarza to za dużo) już 10-11dc, co jest bardzo wcześnie. Lekarz zadecydował, że mam zażywać clo na podreperowanie jakości komórek + oczywiście ovitrelle. Dopiero w drugim cyklu pęcherzyki osiągnęły prawidłowa wielkość do podania ovitrelle ok 14/15dc i od razu zaskoczyło - ciąża! Radość nie trwała długo, bo okazało się, że to cb. No ale jest progres - w kolejnym cyklu urosły dwa pęcherzyki na jednym jajniku i jeden na drugim. Byłam na monitoringu w środę - pęcherzyki miały po 16-18mm - zatem ovitrelle w piątek. Po weekendzie poszłam znów i okazuje się, że są dwa pęcherzyki po 12mm i nie ma żadnego ciałka żółtego, płynu w zatoce douglasa czy cokolwiek co wskazywałoby na owulację. Oczywiście jak tylko wyszłam z gabinetu to płacz, szloch, dodatkowo właśnie skończyłam 30 lat, co tylko bardziej mnie jakoś dobiło. Jakie było moje zdziwienie jak minął termin @, a jej nie ma. Szybko test, bo w domu oczywiście zapas testów i JEST CIENKA, SŁABA DRUGA KRESKA. Nie wierzyłam, pytam męża czy to możliwe, a on mówi, że raczej nie, pewnie znów cb. Ale ja mam tendencję do panikowania i przesady, więc pobiegłam do lekarza i dostałam cały arsenał leków. Wola Boska, robię co mogę, na dany moment nic więcej nie mogłam zrobić. Od razu lekarz dał mi zwolnienie, pomimo pracy biurowej i nakazał oszczędny tryb życia. Słuchałam się jak kiedyś rodziców Ciąża była trudna, codziennie robiłam sobie zastrzyki neoparin, brałam sterydy, były plamienia, krwawienia, pojawił się krwiak, regularne wizyty na IP,bo bałam się znów poronienia, potem doszła cukrzyca. Pół ciąży musiałam przeleżeć - najpierw przez plamienia i krwawienia, a potem zaczęła skracać się szyjka i musiałam mieć założony pessar na jej podtrzymanie. Pessar został zdjęty w 35tc, a ja urodziłam dopiero przy pomocy oksytocyny równo w 40tc (ze względu na cukrzycę nie jest wskazane przenoszenie ciąży).
Zanim jednak dowiedziałam się o ciąży poszłam też na konsultację do innego lekarza i ostatecznie tego pierwszego zamieniłam na drugiego - głównym powodem było to jaki szpital za nim stał. Jestem z okolic Warszawy i wybrałam po prostu lekarza z lepszym szpitalem. Dodatkowo to był pierwszy lekarz, który przejrzał każde jedno badanie, które ze sobą miałam, a była ich masa - można powiedzieć, jak śmiał się lekarz, że jestem ekspertem już.
Jeśli któraś z Was chciałaby namiary czy dowiedzieć się co mi zalecali, jak prowadzili, jakie badania robili to zapraszam. Nie będę tu zaśmiecać tematu, bo i tak post już wyszedł długi Poza tym przyznam, że najwięcej badań to zrobiłam sama na podstawie tego co wyczytałam z internetu - były kosztowne, ale byłam w stanie wydać każde pieniądze byleby tylko to się nie powtórzyło i aby się udało szczęśliwie donosić ciążę. Dodać muszę, że do tych lekarzy chodziłam prywatnie i wizyta kosztowała 200zł, jak usg prenatalne czy połówkowe to nawet 400zł.
Trzymam za Was wszystkie kciuki, mocno wierzę w to, że uda się każdej z Was, bo jakieś dziecko musi dostać tak dobra mamę, która o niego tak walczy!
Pozdrawiam i życzymy razem z Tymusiem Wesołych Świąt!
Karo0705 lubi tę wiadomość
20.12.2018 - urodził się Tymuś! 3980g
22.05.2020 - urodził się Nikoś! 4270g
12.2016 - 8tc [*] zabieg
05.2017 - 9tc [*] zabieg
02.2018 - cb
po poronieniach problem z owulacją, plamienia od owulacji do@
MTHFR C677T
MTHFR A1298C
V-Leiden ujemny
Kariotypy ok
Zespól antyfosfolipidowy ok -
Cacuszko super że w końcu ci się udało i gratulacje i dużo zdrówka dla malenstwa ja narazie 1wszy cykl na clo bez zastrzyku w 2gim cyklu mam miec zastrzyk. Też jestem pełna nadziei ale no zobaczymy. Narazie 22dc więc jeszcze trochę do @ albo i nie a jakie badania robiłaś, miałaś coś zdiagnozowane czy wszystko było u ciebie w porządku i sama na własną rękę sprawdzałas?
Cacuszko lubi tę wiadomość
👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
Zozo nie maiłam nic zdiagnozowanego - w dwie pierwsze ciąże zaszłam w 1cs. Błąd zrobiłam, że po pierwszym poronieniu nie zrobiłam badań. Może wtedy drugiej tragedii udałoby się uniknąć. No, ale lekarze każą czekać i mówią, że dopiero po 3 szuka się przyczyny. To nieludzkie. Na własną rękę porobiłam badania: kariotypy, badania na zespół antyfosfolipidowy i trombofilię (białko c, białko s wolne,APTT INR/Czas protrombinowy/Quick, Czas trombinowy - TT, Antytrombina III, P/ciała p/jądrowe, przeciwciała antykardiolipinowe, przeciwciała p. beta2 glikoproteinie), mutacja czynnika v-leiden, mutacje mthfr, prolaktynę, oznaczanie poziomu lh i fsh, testosteron, P/ciała a-mikrosomalne / Anty TPO, estradiol, cytologia, tsh i t4 oraz komórki NK.
Ufff rzeczywiście trochę tego było Mam nadzieję,że napisałam tak, że da się rozczytać.20.12.2018 - urodził się Tymuś! 3980g
22.05.2020 - urodził się Nikoś! 4270g
12.2016 - 8tc [*] zabieg
05.2017 - 9tc [*] zabieg
02.2018 - cb
po poronieniach problem z owulacją, plamienia od owulacji do@
MTHFR C677T
MTHFR A1298C
V-Leiden ujemny
Kariotypy ok
Zespól antyfosfolipidowy ok -
Dziewczyny nie znamy się ale weszłam na wątek bo może ktoras miała taki sam przypadek jak Ja.Jestem po 1 cyklu na Clo bez zastrzyku.Pecherzyk sam pekl.I zaskoczylo jednak okazało się ,ze to ciaza biochemiczna.Dzisiaj dostałam @ Nie mam możliwości w swieta kontaktu z lekarzem.I w związku z tym nie mam pojęcia czy zaczynać ten nowy cykl na Clo czy odpuscic ten jeden jeżeli była ciaza biochemiczna Zanim porozmawiam z lekarzem będzie już za pozno ,żeby brac leki
-
Beti82 wrote:Dziewczyny nie znamy się ale weszłam na wątek bo może ktoras miała taki sam przypadek jak Ja.Jestem po 1 cyklu na Clo bez zastrzyku.Pecherzyk sam pekl.I zaskoczylo jednak okazało się ,ze to ciaza biochemiczna.Dzisiaj dostałam @ Nie mam możliwości w swieta kontaktu z lekarzem.I w związku z tym nie mam pojęcia czy zaczynać ten nowy cykl na Clo czy odpuscic ten jeden jeżeli była ciaza biochemiczna Zanim porozmawiam z lekarzem będzie już za pozno ,żeby brac leki
Witaj. Miałam troche podobną sytuację. Miałam zacząć brać Clo i okazało się że jestem w ciąży. Wyszło tez że biochemiczna bo dwa tyg po terminie @ właśnie dostalam krwawienia. Byłam u gin wtedy i w tym cyklu miałam nie brać Clo tylko odczekać do kolejnej miesiączki bo musiałam być na usg kontrolnym by sprawdzić po ustaniu krwawienia czy macica sie dobrze oczyściła. Tak wyglądało u mnie. Myślę że bym się chyba ten jeden miesiąc wstrzymała, ale wiadomo najlepiej żeby to lekarz Ci powiedział i ustalił co dalej, bo może u Ciebie nie ma takiej potrzeby.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2018, 10:32
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
Cacuszko wrote:Zozo nie maiłam nic zdiagnozowanego - w dwie pierwsze ciąże zaszłam w 1cs. Błąd zrobiłam, że po pierwszym poronieniu nie zrobiłam badań. Może wtedy drugiej tragedii udałoby się uniknąć. No, ale lekarze każą czekać i mówią, że dopiero po 3 szuka się przyczyny. To nieludzkie. Na własną rękę porobiłam badania: kariotypy, badania na zespół antyfosfolipidowy i trombofilię (białko c, białko s wolne,APTT INR/Czas protrombinowy/Quick, Czas trombinowy - TT, Antytrombina III, P/ciała p/jądrowe, przeciwciała antykardiolipinowe, przeciwciała p. beta2 glikoproteinie), mutacja czynnika v-leiden, mutacje mthfr, prolaktynę, oznaczanie poziomu lh i fsh, testosteron, P/ciała a-mikrosomalne / Anty TPO, estradiol, cytologia, tsh i t4 oraz komórki NK.
Ufff rzeczywiście trochę tego było Mam nadzieję,że napisałam tak, że da się rozczytać.
Gratuluje i strasznie się cieszę bo mam bardzo podobna sytuację do Twojej. Dzięki taki dowodom wierzę, że mój cud się też zdarzy. Życzę Tobie wspaniałego, zdrowego i radosnego każdego dnia z maluszkiem !Cacuszko lubi tę wiadomość
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
nick nieaktualny
-
Karo0705 wrote:Witaj. Miałam troche podobną sytuację. Miałam zacząć brać Clo i okazało się że jestem w ciąży. Wyszło tez że biochemiczna bo dwa tyg po terminie @ właśnie dostalam krwawienia. Byłam u gin wtedy i w tym cyklu miałam nie brać Clo tylko odczekać do kolejnej miesiączki bo musiałam być na usg kontrolnym by sprawdzić po ustaniu krwawienia czy macica sie dobrze oczyściła. Tak wyglądało u mnie. Myślę że bym się chyba ten jeden miesiąc wstrzymała, ale wiadomo najlepiej żeby to lekarz Ci powiedział i ustalił co dalej, bo może u Ciebie nie ma takiej potrzeby.
-
nick nieaktualny
-
Hej jak po Świętach pewnie z dwa kilo więcej hiihi ,mnie od paru dni piersi bolą i narazie to mnie cieszy a do testowania już tylko parę dni mi zostało chyba 30.12 zrobię test z rana ;-)a u Ciebie Ag jak?
Ag1988 lubi tę wiadomość
Starania od 2016
33 l.
16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤
2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8 ,10.01 - beta 64 !!! -nie udało się !
11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
14 marzec -cykl naturalny
3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084
24.04- jest serduszko ! ❤
Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek