CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
A jak to jest, że niektórym dziewczynom pozytywny test wychodzi dopiero w dzień przewidywanej miesiączki lub nawet kilka dni później? To znaczy, że możliwe, że zagnieździ się nawet w 14 dpo?Tele...79 wrote:A może to był spadek implantacyjny? Do zagnieżdżenia dochodzi między 6 a 12dc.więc jeszcze wszystko możliwe,tym bardziej że dziś znowu Ci temp.poszła do góry.Ja na Twoim miejscu jutro bym poszła na betę,dziś jest chyba jeszcze za wcześniej bo jeżeli to było zagnieżdżenie to dopiero po 24h od zagnieżdżenia zaczyna rosnąć HCG.Trzymam kciuki.Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-
przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Nigdy mi gina nie wspomniała o tym, że zastrzyk wspomaga owulację, szczególnie jeśli ty miałaś swoją, a to tylko "dopalacz", ale spotkałam się z opinią koleżanki, która twierdzi, że Ovitrelle wspomaga zajście. O Pregnylu nie mówiła, tylko właśnie Ovitrelle, on ma więcej jednostek leku. Ale skąd to wytrzasnęła, nie wiem, pewnie też gdzieś zasłyszała.Ojkaojka wrote:Hej dziewczyny tak sobie was podczytuję tutaj i mam pytanko do tych z was doświadczonych w braniu clo.
Od tego cyklu mam zalecone Clo 1x1 od 5 dc, najlepiej z zastrzykiem, moja gin uczuliła mnie, że branie wspomagania bez zastrzyku na pęknięcie może przynieść marniejsze efekty niż nie branie go wcale. Cokolwiek miała na myśli.
Do sedna, przez sylwestrowonoworoczna gorączkę nie dam rady iść na monitoring przed owu i nie wezmę zastrzyku (nie dostanę recepty).
Czy rzeczywiście clo bez zastrzyku daje słabe rezultaty? Pęcherzyki nie są w stanie pękać same?
I najważniejsze, czy którejś z was udało się zaciążyć łykając jedynie clo?
Osobiście po clo nic mi nie rosło, dlatego dodała mi letrozol, ale mam PCOS, a myślę, że jeśli stymulacja ma być tylko na podrasowanie cyklu w zupełności clo wystarczy.
Ojkaojka lubi tę wiadomość
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Raczej nie słyszałam żeby dopiero w 14dpo doszło do zagnieżdżenie,obstawiałabym raczej że była pózniejsza owulacja. Jeżeli chodzi o testy to po prostu czasami im na 100% nie można ufać.Moja siostra zrobiła test w niedzielę o czułości 10 i niby było widać cień cienia cienia jak się wpatrywałam pod różnymi kątami,a na drugi dzień beta już wyszła ponad 55.Abilify05 wrote:A jak to jest, że niektórym dziewczynom pozytywny test wychodzi dopiero w dzień przewidywanej miesiączki lub nawet kilka dni później? To znaczy, że możliwe, że zagnieździ się nawet w 14 dpo?31 cykl starań, listopad 2017- CB, Styczeń 2018- PJP Euthyrox.
HBS+ Niskie AMH
Krótkie cykle ok.24-26dni.
w sierpniu 2018 laparo,histero i HSG
Wiek 40lat. -
Ojkaojka wrote:Hej dziewczyny tak sobie was podczytuję tutaj i mam pytanko do tych z was doświadczonych w braniu clo.
Od tego cyklu mam zalecone Clo 1x1 od 5 dc, najlepiej z zastrzykiem, moja gin uczuliła mnie, że branie wspomagania bez zastrzyku na pęknięcie może przynieść marniejsze efekty niż nie branie go wcale. Cokolwiek miała na myśli.
Do sedna, przez sylwestrowonoworoczna gorączkę nie dam rady iść na monitoring przed owu i nie wezmę zastrzyku (nie dostanę recepty).
Czy rzeczywiście clo bez zastrzyku daje słabe rezultaty? Pęcherzyki nie są w stanie pękać same?
I najważniejsze, czy którejś z was udało się zaciążyć łykając jedynie clo?
Selina, bardzo, bardzo mi przykro
Wiem co czujesz. Najważniejsze, że zachodzisz w ciążę a kolejna to tylko kwestia czasu.
Ja bralam 1 cykl clo, co prawda monitoring mialam ale bez zastrzyku i zaszlam w ciaze wiec to naprawde sprawa indywidualna. Dodam tylko ze w przszlosci zdarzalo mi sie miec torbiele ktore po jakims czasie sie whlanialy. W cyklu z clo tez mialam jeden na prawym jajniku, a ciaza jest z lewegoWiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 14:13
-
Ojajojka cześć
ja miałam clo bez zastrzyku i mi pęcherzyk pekal ale chodziłam wtedy na monitoring później po 2 cyklach dostałam jeszcze zastrzyk i zmiana na lerazol plus zastrzyk. Zajść mi się nie udało ale pęcherzyki zawsze pekaly. Więc chyba to zależy od organizmu ale kiedyś dostałam po uszach jak jeden cykl brałam letrozol bez monitoringu bo mi delegacja wypadła i nie miała jak zajść na monitoring ale na początku cyklu okazało się że wszystko pękło bez zastrzyku więc nie wiem co ci poradzić. Ogólnie teraz jeżeli wiedzialabym że nie będę miała iść jak na monitoring to bym nie brała nic na stymulacje bo cykl cyklowi nie równy a to nie są cukierki jak to mówi selina 
Cs kto by liczył
Niepłodność idiopatyczna
Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle)
06.2018 Udało się! -->02.07 puste jajo
Wracamy do walki !!!!
IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta -
Dzięki Pionerka, zastanawiam się jeszcze czy komuś udało się zaciążyć na samym dopalaczu czyli CLO, po dłuższych staraniach?
Ja ogólnie jestem po przejściach i zaryzykuję, najwyżej dostanę po głowie od mojej gin albo będę wyć potem przez torbiele. Clo to prawie jak cukierki
Przygotowujesz sie do kolejnych iui?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 16:36
-
Ojkaojka wrote:Dzięki Pionerka, zastanawiam się jeszcze czy komuś udało się zaciążyć na samym dopalaczu czyli CLO, po dłuższych staraniach?
Ja ogólnie jestem po przejściach i zaryzykuję, najwyżej dostanę po głowie od mojej gin albo będę wyć potem przez torbiele. Clo to prawie jak cukierki
Przygotowujesz sie do kolejnych iui?
Ja juz pisalam wyzej. Wczesniej bralam ovarin i metformax ze wzgl na io Nie odstawiajac ich zaszlam w 1wszym cyklu z clo po 1.5 roku staran z 2 wczesnymi stratami po drodzeWiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 16:55
Ojkaojka lubi tę wiadomość
-
Cześć Kochane. Jestem niesłowna bo nie mogę wytrzymać bez Waszych wiadomości i już dziś od rana nadrabiam zaległości
Selina bardzo mi przykro, ale najważniejsze, że coś już ruszyło, to dobry znak. Wierzę, że ta szczęśliwa ciąża jest u Ciebie już tuż tuż
Wisieninka cudownie że na usg wszystko ok ♥️
Ag trzymam mocno, mocno kciuki !!!!!!!!!
Za wszystkie niewymienione przeze mnie teraz Panie przepraszam, ale wiecie że sercem jestem z Wami wszystkimi !!!
Wisieninka pisałaś, że brałaś metformine. Ja tez biorę, ale lekarz nic mi nie mówił czy mam brać czy odstawić jak wyjdzie dodatnia kiedy beta. Ty brałaś dalej z dodatnią betą ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 20:57
Ag1988, Esta, Zozo lubią tę wiadomość
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
Przyznam się Wam jeszcze do czegoś. Nie wytrzymałam i z ciekawości zrobiłam dziś progesteron. Byłam ciekawa jak po tej całej suplementacji i stymulacji wyglada teraz. I nie wiem czy mam się martwić czy nie, czy to objaw po Duphastonie i jak przed stymulacją miałam 11 ng/ml tak dziś mam 33,35 ng/ml gdzie norma jest do 23,9 na/ml ( oba badane w 22 dc ). Nie znam się na tym progu za bardzo, ale czytałam gdzieś u Was kochane chyba, że Duphaston jest syntetyczny i nie powinien wychodzić z krwi tak ? Dobrze kojarzę ? I nie wiem czy wszystko ok skoro jest tyle ponad normę
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
Ojka tak mam zamiar podchodzić ale gdzieś w lutym bo wcześniej nie będę miała tak elastycznego czasu żeby sobie na to pozwolić niestety. A jak u Ciebie?Cs kto by liczył
Niepłodność idiopatyczna
Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle)
06.2018 Udało się! -->02.07 puste jajo
Wracamy do walki !!!!
IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta -
Karo0705 wrote:Cześć Kochane. Jestem niesłowna bo nie mogę wytrzymać bez Waszych wiadomości i już dziś od rana nadrabiam zaległości Selina bardzo mi przykro, ale najważniejsze, że coś już ruszyło, to dobry znak. Wierzę, że ta szczęśliwa ciąża jest u Ciebie już tuż tuż
Wisieninka cudownie że na usg wszystko ok ♥️
Ag trzymam mocno, mocno kciuki !!!!!!!!!
Za wszystkie niewymienione przeze mnie teraz Panie przepraszam, ale wiecie że sercem jestem z Wami wszystkimi !!!
(
Wisieninka pisałaś, że brałaś metformine. Ja tez biorę, ale lekarz nic mi nie mówił czy mam brać czy odstawić jak wyjdzie dodatnia kiedy beta. Ty brałaś dalej z dodatnią betą ?
Z progiem napewno ok, ja przy pierwszej becie mialam 84 gdzie dla Igo trymestru norma jest albo do 20 paru albo 40pare. Nie pamietam teraz ale duzo mniej. Metformaxu mialam sama nie odstawiac. Na pierwszej wizycie z pozytywna beta jeszcze kazal mi brac. Powoli mialam odstawiac po wizycie z pecherzykiem. Ale czytalam ze zdania lekarzy sa podzielone. Jedni odstawiaja od razu inni po 12stym tyg (powyzej w polsce jest zabronione branie)
Karo0705 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaro0705 wrote:Cześć Kochane. Jestem niesłowna bo nie mogę wytrzymać bez Waszych wiadomości i już dziś od rana nadrabiam zaległości Selina bardzo mi przykro, ale najważniejsze, że coś już ruszyło, to dobry znak. Wierzę, że ta szczęśliwa ciąża jest u Ciebie już tuż tuż
Wisieninka cudownie że na usg wszystko ok ♥️
Ag trzymam mocno, mocno kciuki !!!!!!!!!
Za wszystkie niewymienione przeze mnie teraz Panie przepraszam, ale wiecie że sercem jestem z Wami wszystkimi !!!
Wisieninka pisałaś, że brałaś metformine. Ja tez biorę, ale lekarz nic mi nie mówił czy mam brać czy odstawić jak wyjdzie dodatnia kiedy beta. Ty brałaś dalej z dodatnią betą ?
Zostań z nami
Walczę z przeziębieniem... I kompletnie nic mi się nie chce.. dziś trzeba by było jeszcze poprawić starania...
Karo0705 lubi tę wiadomość
-
Teraz zaczęłam czwarty cykl pp i będzie na wspomaganiu CLO, tak jak kolejny.Pionerka wrote:Ojka tak mam zamiar podchodzić ale gdzieś w lutym bo wcześniej nie będę miała tak elastycznego czasu żeby sobie na to pozwolić niestety. A jak u Ciebie?
A od marca chcielibyśmy wrócić do tematu IUI, chociaż bardzo nie chcę.. -
nick nieaktualny
-
Jak narazie wykres bardzo obiecujący. Kiedy test? Powodzenia.Olga_89 wrote:Hej dziewczyny, u mnie wczoraj był spadek i plamienie więc byłam pewna że @.. A dzisiaj już czysto i znowu skok tepm.. Zerknijcie jak możecie na mój wykres.35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
nick nieaktualny
-
Ag1988 wrote:A ja sobie przed chwilą zrobiłam test po zastrzyku z pregnylu (miałam we wtorek) i ta druga kreseczka taka bladziutka, ale fakt, "napatrzyłam się".. Kolejny raz oby ta druga kreska była już prawdziwa...
Spoko. Ja też robiłam. Jakie śliczne dwie kreski były.
Teraz w 13dpp biel i dupa. A nie. Jeszcze torbiel ciałka żółtego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 19:34
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
nick nieaktualnyPromyk89 wrote:Spoko. Ja też robiłam. Jakie śliczne dwie kreski były.
Teraz w 13dpp biel i dupa. A nie. Jeszcze torbiel ciałka żółtego.
U mnie ta druga słaba właśnie.. więc jakość testu ...
Promyczek, co to Ci się porobiło... Ale jeszcze stymulacje przed Tobą, więc głowa do góry!!!
-
A u mnie zrobiły sie od razuAg1988 wrote:U mnie ta druga słaba właśnie.. więc jakość testu ...
Promyczek, co to Ci się porobiło... Ale jeszcze stymulacje przed Tobą, więc głowa do góry!!! Może nie zdążył u ciebie hcg przejść do moczu. Bo ja robiłam test po 6 dniach od zastrzyku
No fakt. Pytanie tylko czy zaczne od razu w styczniu czy bede czekać kilka miesięcy aż mi sie to cholerstwo wchłonieWiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 19:44
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472
