X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Ewka 111111 Autorytet
    Postów: 394 326

    Wysłany: 21 stycznia 2019, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania_26 wrote:
    Ja tez długo się nie na cieszyłam...beta z soboty 230, wczoraj zaczęłam plamić na brązowo, pojechałam na izbę i beta juz 168...eh nie tym razem
    Przykro mi , miałam podobną betę i też zaczęłam plamić na brązowo, jeny co to się ostatnio dzieje jakiś zły czas strasznie nas dużo w takiej sytuacji:-(

    Starania od 2016
    33 l.
    16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤


    2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
    Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
    04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8 :-),10.01 - beta 64 !!! :( -nie udało się ! :-(
    11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
    14 marzec -cykl naturalny
    3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084 :-)
    24.04- jest serduszko ! ❤
    Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek
  • Ewka 111111 Autorytet
    Postów: 394 326

    Wysłany: 21 stycznia 2019, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo0705 wrote:
    Zadzwoniłam do lekarza to nie kazał odstawiać Duphastonu tylko zmienił mi sposób przyjmowania i kazał mimo wszystko brać do piątku. Wtedy dopiero mam zrobić betę bo powiedział, że jeśli to ciąża to i tak może jeszcze beta nie wykazać. Póki co wzięłam jedną więcej tabletkę i chwilowo jakby się wyciszyło, ale nie wierzę już w powodzenie tego cyklu...

    Najbardziej dobija mnie brak konkretnej diagnozy bo owulacje swoje miałam, przecież 3 razy zaszłam bez leków - Clo to miała być próba podregulowania tylko owulacji i czuję się, jakbym dalej na wojnie strzelała ślepakami...
    No właśnie brak konkretnej diagnozy jest najgorszy, ciężko to zrozumieć czego tak się dzieje, Karo ale musi się wkoncu udac,bądź dobrej myśli , tule mocno :-*

    Starania od 2016
    33 l.
    16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤


    2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
    Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
    04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8 :-),10.01 - beta 64 !!! :( -nie udało się ! :-(
    11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
    14 marzec -cykl naturalny
    3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084 :-)
    24.04- jest serduszko ! ❤
    Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek
  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 341

    Wysłany: 21 stycznia 2019, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja dziewczyny powiem trochę o sobie w czerwcu mi się udało zajść naturalnie i okazało się puste jajo i beta rosła na początku ok później trochę wolniej w 8tc ostatecznie puste jajo i zabieg. Zielone światło dostaliśmy od razu po 1 normalnej @ ale od tamtego czasu nic nie wyszło. Dzisiaj jadę na wizytę do programu in vitro klinicznego z dofinansowaniem może się zalapiemy. A co do plamien to miałam lekkie przez 1 dzień i mimo że beta rosła i pęcherzyk to nic więcej :-( no cóż czasem tak bywa już się z tym pogodzilam tyle o ile można i walczę dalej więc głowa do góry nie poddawajmy się kiedyś musi być dobrze :-)

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 21 stycznia 2019, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo w stopce masz napisane,ze nasienie ok. Ale robiliscie fragmentacje i hba?(laczenie z kwasem hialuronowym) - bo np.u nas zwykla morfologia nasienia jest ok ale fragmentacja troche podwyzszona i byc moze to jest przyczyną 14czy15miesiecy staran o drugie dziecko.. bo ja ginekologicznie tez jestem ok. Ja polecam zrobic te poglebione badania spermy (to koszt 500-600zl w zaleznosci od miasta). W zyciu bym nie pomyslala,ze moj maz-okz zdrowia, szcxuply, dbajacy o kondycje fizyczna i diete majac podstawowe badanie nasienia dobre bedzie mial podniesiona fragmentacje (na szczescie na to stosuje sie profertil i mozna obnizyc tą fragmentacje).

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Karolka9 Autorytet
    Postów: 543 400

    Wysłany: 21 stycznia 2019, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie w diagnostykę niepowodzeń włączamy partnerów. Rozszerzone badanie nasienia jest droższe, ale liczba wizyt u ginekologa się zmniejszy jak będziemy znać problem może i z jego strony.

    3jgxsek2mhrtcu08.png
  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 21 stycznia 2019, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo współczuje... ja nie mogę się podnieść,jest mi tak zle. W pracy nie mogę się skupić, miałam szefowi zarezerwować przelot a ja nie mogłam znaleść lotniska zastanawialam się czy Warszawa czy Katowice i siedzę i myśle i w głowie tylko jedno... potrzebuje się wyciszyć robię ciagle testy gdzie już dziś zaczęłam @ powiedzcie mi czy ze mną coś jest nie tak czy mam iść do psychologa czy do psychiatry po leki koszmar

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • i_ka Autorytet
    Postów: 1850 1508

    Wysłany: 21 stycznia 2019, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja jak nie możesz sobie poradzić to idz do psychologa, może musisz to przepracować. Nie ma sensu się męczyć, to na pewno nie pomoże. Trzymaj się, pamiętaj, ze nie jesteś tu sama. I z tego co pamietam to masz już dziecko? Ja marze, żeby chciaz zobaczyć dwie kreski, które dla mnie są jakaś abstrakcja. tez w każdej sekundzie myśle tylko o jednym, a jutro idę odwiedzić koleżankę w ciąży i już mi serce pęka. Ale trzeba próbować żyć normalnie i cieszyć się tym co mamy, bo inaczej można zwariować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 17:26

    f2w39n73dgdg4l6w.png

    klz99vvj720njnd5.png

    20.01.2022 mamy ❤️
    27.12.2021 FET❄️
    Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
    —————————-————
    12.12.2019 mamy ❤️
    Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
    18.11.2019 FET ❄️
    10.2019 II IVF
    —————————————-
    Zostały ❄️❄️❄️
    —————————————-
    7.2019 FETx2 - beta <0,1
    6.2019 I IVF ❄️❄️
    —————————————-
    9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
    Endometrioza I st., AMH 1,91
    MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
    on: morf. 1% Kariotypy: ok
  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 21 stycznia 2019, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i_ka wrote:
    Patrycja jak nie możesz sobie poradzić to idz do psychologa, może musisz to przepracować. Nie ma sensu się męczyć, to na pewno nie pomoże. Trzymaj się, pamiętaj, ze nie jesteś tu sama. I z tego co pamietam to masz już dziecko? Ja marze, żeby chciaz zobaczyć dwie kreski, które dla mnie są jakaś abstrakcja. tez w każdej sekundzie myśle tylko o jednym, a jutro idę odwiedzić koleżankę w ciąży i już mi serce pęka. Ale trzeba próbować żyć normalnie i cieszyć się tym co mamy, bo inaczej można zwariować.
    Tak mam syna ale tak bardzo pragniemy 2 dziecka;-( wiem co czujesz na mnie ciężarne kiepsko działają niewiem czy to zazdrość czy co ale mnie ściska w sercu. To jest chyba najgorsze uczucie.

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 21 stycznia 2019, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja201501 wrote:
    Tak mam syna ale tak bardzo pragniemy 2 dziecka;-( wiem co czujesz na mnie ciężarne kiepsko działają niewiem czy to zazdrość czy co ale mnie ściska w sercu. To jest chyba najgorsze uczucie.
    Gorsze chyba jest jak koleżanka która ma dwójkę dzieci i wie że od prawie 3ech lat starasz się o dziecko drugie a ona z tekstem wyskakuje że dobrze ze masz jedno. A innym ta sama koleżanka mówi Ci że może zdecyduje się na trzecie, nie będzie gorsza od rodzeństwa swojego. Ciężarne nas tak naprawdę nie krzywdzą, ale głupie gadki znajomych już tak. Wyobraźcie sobie co pomyślałam jak mi tak powiedziała. W duchu to jej trochę nasłałam.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 21 stycznia 2019, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska wrote:
    Gorsze chyba jest jak koleżanka która ma dwójkę dzieci i wie że od prawie 3ech lat starasz się o dziecko drugie a ona z tekstem wyskakuje że dobrze ze masz jedno. A innym ta sama koleżanka mówi Ci że może zdecyduje się na trzecie, nie będzie gorsza od rodzeństwa swojego. Ciężarne nas tak naprawdę nie krzywdzą, ale głupie gadki znajomych już tak. Wyobraźcie sobie co pomyślałam jak mi tak powiedziała. W duchu to jej trochę nasłałam.
    A bo jak ktoś niewie co to znaczy to głupio plecie... tylko ktoś kto to przeżył wie jak to boli.

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • i_ka Autorytet
    Postów: 1850 1508

    Wysłany: 21 stycznia 2019, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja dokładnie tak mam jak słyszę teksty ‚Wy to nie macie dzieci to możecie to i tamto’ i generalnie zero prawa do zmęczenia, braku czasu itp. ehhh ciężkie to wszystko, musimy mieć twarde cztery litery :(

    f2w39n73dgdg4l6w.png

    klz99vvj720njnd5.png

    20.01.2022 mamy ❤️
    27.12.2021 FET❄️
    Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
    —————————-————
    12.12.2019 mamy ❤️
    Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
    18.11.2019 FET ❄️
    10.2019 II IVF
    —————————————-
    Zostały ❄️❄️❄️
    —————————————-
    7.2019 FETx2 - beta <0,1
    6.2019 I IVF ❄️❄️
    —————————————-
    9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
    Endometrioza I st., AMH 1,91
    MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
    on: morf. 1% Kariotypy: ok
  • MoominMi Przyjaciółka
    Postów: 121 48

    Wysłany: 21 stycznia 2019, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odebrałam wyniki, wg norm na wydruku wsio OK, ale martwi mnie rozbiezność ich pomiedzy normami dostępnymi w sieci. Może pomożecie?

    FSH: 8,27 mlU/ml
    LH: 7,66 mlU/ml
    Estradiol: 48,3 pg/ml

    12 tc :)))

    Starania od 09/2017, 09.02.2018 - poronienie 7/8 tc // Nawracające torbiele, Tarczyca OK.
    Badania nasienia - plemniki za wolne.
    2c z CLO bezskuteczne
  • Esta Autorytet
    Postów: 401 109

    Wysłany: 21 stycznia 2019, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja201501 wrote:
    Bardzo współczuje... ja nie mogę się podnieść,jest mi tak zle. W pracy nie mogę się skupić, miałam szefowi zarezerwować przelot a ja nie mogłam znaleść lotniska zastanawialam się czy Warszawa czy Katowice i siedzę i myśle i w głowie tylko jedno... potrzebuje się wyciszyć robię ciagle testy gdzie już dziś zaczęłam @ powiedzcie mi czy ze mną coś jest nie tak czy mam iść do psychologa czy do psychiatry po leki koszmar
    Patrycja to tak jak ja na niczym sie nie moge skupic o wszystko płaczę wybieram sie do rodzinnego po skierowanie do psychologa bo juz swiruje ale tu jeszcze chodzi o meza i dzieci ze to cierpliwie znoszą i wspieraja jak moga choc dzisiaj obudzilam sie pierwszy raz od dlugiego czasu z usmiechem na ustach bo snilo mi sie ze odsowam 2 wielkie kamienie zeby moj maz mogl przejechac z takim niby blizniaczym wozkiem na skoszona lake i wyszly z niego dwie male dziewczynki wieksza i mniejsza w bialych sukieneczkach wygladaly jak aniolki

  • Esta Autorytet
    Postów: 401 109

    Wysłany: 21 stycznia 2019, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysle ze nasze aniolki sa tam szczesliwe tylko nam strasznie ciezko udzwignac ich strate Patrycja trzymaj sie jak ja cie rozumie

    Patrycja201501 lubi tę wiadomość

  • wisieninka_89 Autorytet
    Postów: 1051 391

    Wysłany: 21 stycznia 2019, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i_ka wrote:
    To ja dokładnie tak mam jak słyszę teksty ‚Wy to nie macie dzieci to możecie to i tamto’ i generalnie zero prawa do zmęczenia, braku czasu itp. ehhh ciężkie to wszystko, musimy mieć twarde cztery litery :(

    Ja sie swoje tez nasluchalam i powiem szczerze ze stwierdzilam ze jak jeszcze raz ktos cos powie to mu sie oberwie za wszystkich naraz. Ze jesli ktos nie wie ile czasy sie staramy i co po drodze przeszliśmy to niech sie swoini sprawami zajmie. Ilez mozna w kolo sluchac jakby czlowiek tego dziecka nie chcial.
    Orzykro mi dziewczyny z powodu waszych strat. Trzumam za wszystkie kciuki. Payrycja jesli czujesz ze psycholog by ci pomogl to idz. Ja sie sama zastanawialam z tym ze ja mieszkam w dziurze i tu ciezko o kogos dobrego

    zrz6x1hpk730yji7.png
    f2wlh371shb33oc3.png
  • Esta Autorytet
    Postów: 401 109

    Wysłany: 21 stycznia 2019, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wisieninka_89 wrote:
    Ja sie swoje tez nasluchalam i powiem szczerze ze stwierdzilam ze jak jeszcze raz ktos cos powie to mu sie oberwie za wszystkich naraz. Ze jesli ktos nie wie ile czasy sie staramy i co po drodze przeszliśmy to niech sie swoini sprawami zajmie. Ilez mozna w kolo sluchac jakby czlowiek tego dziecka nie chcial.
    Orzykro mi dziewczyny z powodu waszych strat. Trzumam za wszystkie kciuki. Payrycja jesli czujesz ze psycholog by ci pomogl to idz. Ja sie sama zastanawialam z tym ze ja mieszkam w dziurze i tu ciezko o kogos dobrego
    Wisieninka to tak jak ja mam 2 dzieci 2 poronilam i jak slysze ze ktos mi mowi czemu 2 to mnie krew zalewa juz sobie powiedzialam ze jezeli ktos cos mi bedzie pytal to po prostu powiem ze ma 4 bo taka jest prawda mam 4 a to ze dwoje poronilam to moze im to zamknie gębę .Trzymajcie sie dziewczyny

  • Niusia3045 Autorytet
    Postów: 766 694

    Wysłany: 21 stycznia 2019, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I_ka doskonale wiem, o czym mówisz. Ja również staram się o nasze pierwsze maleństwo. A zawsze marzyłam o co najmniej dwójce dzieciaków. Psychicznie jest bardzo ciężko. Chociaż przed mężem staram się być dzielna. A jednak kiedy jestem sama w domu, kiedy mąż jest na drugiej zmianie w pracy, nie raz wylałam morze łez wyobrażając sobie naszą trójkę razem.
    Ale trzeba spiąć pośladki i walczyć - bo wierzę, że każdą z nas na końcu drogi czeka upragnione szczęście.

    Ag1988 lubi tę wiadomość

    🧑'90
    🧔'87
    Czynnik męski: fragmentacja 34%.

    Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
    - punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
    - zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
    - 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
    Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️

    -13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔

    Podejście nr 2(długi protokół):
    - punkcja 10.10.23
    - zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
    - transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔

    Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
    - 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
    - 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
    - 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2019, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niusia3045 wrote:
    I_ka doskonale wiem, o czym mówisz. Ja również staram się o nasze pierwsze maleństwo. A zawsze marzyłam o co najmniej dwójce dzieciaków. Psychicznie jest bardzo ciężko. Chociaż przed mężem staram się być dzielna. A jednak kiedy jestem sama w domu, kiedy mąż jest na drugiej zmianie w pracy, nie raz wylałam morze łez wyobrażając sobie naszą trójkę razem.
    Ale trzeba spiąć pośladki i walczyć - bo wierzę, że każdą z nas na końcu drogi czeka upragnione szczęście.

    Oby! też walczę o pierwsze.. i czasem ciężko.. A zawsze chciałam Trójeczkę.. ale teraz to gdy się z jednym uda, to będę w niebo wzięta!

  • Esta Autorytet
    Postów: 401 109

    Wysłany: 21 stycznia 2019, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny niewazne ktore perwsze drugie trzecie boli tak samo ja mam dwojke a dwoje poronilam chęć posiadania kolejnego dziecka jest taka sama uwierzcie mi teraz to czuje sie stara i do niczego ale walcze dalej mimo braku juz sil

  • i_ka Autorytet
    Postów: 1850 1508

    Wysłany: 21 stycznia 2019, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pionerka wrote:
    To ja dziewczyny powiem trochę o sobie w czerwcu mi się udało zajść naturalnie i okazało się puste jajo i beta rosła na początku ok później trochę wolniej w 8tc ostatecznie puste jajo i zabieg. Zielone światło dostaliśmy od razu po 1 normalnej @ ale od tamtego czasu nic nie wyszło. Dzisiaj jadę na wizytę do programu in vitro klinicznego z dofinansowaniem może się zalapiemy. A co do plamien to miałam lekkie przez 1 dzień i mimo że beta rosła i pęcherzyk to nic więcej :-( no cóż czasem tak bywa już się z tym pogodzilam tyle o ile można i walczę dalej więc głowa do góry nie poddawajmy się kiedyś musi być dobrze :-)
    Jak po wizycie, macie szanse na dofinansowanie? W jakim mieście się staracie?

    f2w39n73dgdg4l6w.png

    klz99vvj720njnd5.png

    20.01.2022 mamy ❤️
    27.12.2021 FET❄️
    Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
    —————————-————
    12.12.2019 mamy ❤️
    Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
    18.11.2019 FET ❄️
    10.2019 II IVF
    —————————————-
    Zostały ❄️❄️❄️
    —————————————-
    7.2019 FETx2 - beta <0,1
    6.2019 I IVF ❄️❄️
    —————————————-
    9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
    Endometrioza I st., AMH 1,91
    MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
    on: morf. 1% Kariotypy: ok
‹‹ 3125 3126 3127 3128 3129 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ