CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZozo wrote:A jak jest z tą dieta płodności żeby za bardzo nie przytyć od niej czasem przy okazji hehe.
-
nick nieaktualny
-
Mnie bolaly bardzo jajniki od 1 dnia brania clo przez parę dni i później przed owulacja zaczley znowu boleć i po owu też hehe prawie cały cykl je czułam i to bardzo mocno. Ale to był mój pierwszy cykl z Clo może dlatego. Drugiego jeszcze nie miałam sama jesyem ciekawa jak bym teraz zareagowała👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
Dziewczyny jestem mega szczęśliwa! Wczoraj na monitoringu po clo pęcherzyk dominujący w 13 dc 18x21. Przewidywana owu dzisiaj lub jutro. Dziś test owulacyjny pozytywny. Od rana rwie mnie jajnik w którym jest pęcherzyk dominujący. Śluz plodny jakiego w życiu nie widziałam rozciągliwe białko kurze, zalewa mnie od rana. Chyba mam owulacje pierwszy raz w życiu Kocham clo! Kocham zycie
Selina, AneTkaa87, Zozo lubią tę wiadomość
[/url] -
Antytram to dzialajcie!i powodzenia!
Mnie nic nie boli a dzis wzielam ostatnia tabletke clo. Moooze cos tam czasem ze dwa razy poczulam w lewym jajniku (on czesciej dziala).ciekawe co sie bedzie dzialo w okresie plodnym.nie moge doczekac sie pierwszego monitu. Naprawde zalamie sie jak dalej nie bedzie nam wychodzic..jajowody drozne, plemniki meza bez tragedii moga byc a tu klops. Te4lata temu zaszlam w pierwsza ciaze(poronioną) w2cyklu a w zdrową ciaze w 1cyklu jak mielismy zielone swiatlo po lyzeczkowaniu. A teraz tyle miesiecy a wiekszej przyczyny brak..
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Ja podczas brania clo czułam ogólne zmęczenie i senność. Czasem zakuł mnie jajnik raz lewy raz prawy ale delikatnie, porostu czułam, ze coś sie tam dzieje. Dwa dni po ostatniej tabletce miałam często mocz przez 1 dzień. W okresie płodnym czuje rwanie w prawym jajnik z pęcherzykiem i w sumie tyle. Myślałam że skutki uboczne będą mocno dokucza, tymczasem mile zaskoczenie. Pap86 kiedy masz monitoring? Wkoncu musi sie udać!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 10:47
[/url] -
Niusia jak tam, udało się wykonać test pct ? Trzymam kciuki !!!
Evli, Wisieninka jak się trzymacie ? Myślami jest z Wami i Waszymi maluszkami !!!
Jestem po wczorajszej wizycie i ciesze się, że lekarz był przynajmniej szczery i otworzył mi oczy trochę. Nie ma co się oszukiwać problem mamy i to już poważny, jego zdaniem histero czy HSG powinnam mieć zrobione już przed stymulacją. Nie rozumie po co ta stymulacja była skoro nie mam dotąd postawionej żadnej diagnozy ( a proga mam dobrego i owu swoje też ) tylko takie strzelanie "na pałę". Mam plik badań, z których lekarze kierujący nie potrafią ocenić co jest źle i jego zdaniem mam już się nie bawić w podejmowanie prób z ginekologami rangi powiatu czy nawet województwa tylko od razu uderzyć do specjalistów od poronień i niepłodności. Polecił od siebie klinikę Bocian w Białymstoku i tam kilka nazwisk oraz jednego profesora ze Szczecina i Łodzi. Jakby nie patrzył wszędzie mam po przynajmniej 300 km w jedną stronę więc czeka mnie teraz dużo jeżdżenia, jeśli się zdecydujemy z mężem w to pójść... Muszę znowu odnaleźć w sobie pokład wiary i energii by to przetrwać...
A już nie mamy wyjścia jeśli chcemy próbować dalej, więc chyba się zdecydujemy na ten Białystok... Także moje Kochane Dziewczyny tak to u mnie wygląda. Trzymam kciuki żeby Wam się z Clo udało i spełniło się w końcu te nasze marzenie !!!!AneTkaa87 lubi tę wiadomość
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
Karo0705 wrote:Niusia jak tam, udało się wykonać test pct ? Trzymam kciuki !!!
Evli, Wisieninka jak się trzymacie ? Myślami jest z Wami i Waszymi maluszkami !!!
Jestem po wczorajszej wizycie i ciesze się, że lekarz był przynajmniej szczery i otworzył mi oczy trochę. Nie ma co się oszukiwać problem mamy i to już poważny, jego zdaniem histero czy HSG powinnam mieć zrobione już przed stymulacją. Nie rozumie po co ta stymulacja była skoro nie mam dotąd postawionej żadnej diagnozy ( a proga mam dobrego i owu swoje też ) tylko takie strzelanie "na pałę". Mam plik badań, z których lekarze kierujący nie potrafią ocenić co jest źle i jego zdaniem mam już się nie bawić w podejmowanie prób z ginekologami rangi powiatu czy nawet województwa tylko od razu uderzyć do specjalistów od poronień i niepłodności. Polecił od siebie klinikę Bocian w Białymstoku i tam kilka nazwisk oraz jednego profesora ze Szczecina i Łodzi. Jakby nie patrzył wszędzie mam po przynajmniej 300 km w jedną stronę więc czeka mnie teraz dużo jeżdżenia, jeśli się zdecydujemy z mężem w to pójść... Muszę znowu odnaleźć w sobie pokład wiary i energii by to przetrwać...
A już nie mamy wyjścia jeśli chcemy próbować dalej, więc chyba się zdecydujemy na ten Białystok... Także moje Kochane Dziewczyny tak to u mnie wygląda. Trzymam kciuki żeby Wam się z Clo udało i spełniło się w końcu te nasze marzenie !!!!
Ja mam jutro wizyte, dobrze ze trafilas na konkretnego lekarza , szkoda tylko ze tych km jest tak duzo, ale jak jiz traficiw do specjalisty to moze nie potrzeba bedzie wcale duzo wizyt a przy okazji mozna sobie jakies krotkie wczasy spedzic z mezem:-) trzymam kciuki zeby szybko udalo sie znalezc przyczune i zobaczyc IIKaro0705 lubi tę wiadomość
-
Karo a byś mogła podać nazwisko tego profesora że Szczecina? Ja mam blisko jakieś 100km w razie co jak u mnie nic nie znajdą to moze bym miała jakiś dobry namiar.👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
Kupiłam to siemię lniane zaraz ostygnie i spróbuję się przemoc wypić. Ja mam traume z dziecinstwa bo mama mi robiła na problemy z zoladkiem ale nie było mielone a może z tym będzie lepiej
Selina lubi tę wiadomość
👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
Karo, dziewczyny - właśnie jestem po wizycie. Na szczęście dzisiaj śluz był odpowiedni i udało się pobrać próbkę
Martwi mnie to, że pęcherzyk ma już 30mm (jestem w 13dc - dwa dni temu pęcherzyk miał 24mm). Niby zastrzyk na pęknięcie wzięłam wczoraj ok. 6 rano, więc czas na pęknięcie jeszcze jest. Ale boję się, żeby z tego pęcherzyka nie zrobiła mi się torbiel bo dotychczas nie miałam aż tak dużego pęcherzyka.
Endo przez te dwa dni także się poprawiło - miałam 5,1mm, a dzisiaj miało 7,5mm. Także chyba nie jest źle. A poza tym lekarka kazała mi dzisiaj i jutro wziąć podwójną dawkę wiesiołka. Ale przy moim dawkowaniu, czyli 3x2, teraz musiałabym wziąć 12 tabletek - nie za dużo?
W piątek kolejna wizyta - wtedy sprawdzimy, czy coś się zadziało.
Karo - cieszę się, że w końcu usłyszałaś konkrety. Te 300 km na pewno nie jest miłą perspektywą, ale jak powiedziałam dzisiaj do Pani doktor: "cel jest szczytny, także warto się przemęczyć"Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 15:12
Karo0705 lubi tę wiadomość
🧑'90
🧔'87
Czynnik męski: fragmentacja 34%.
Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
- punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
- zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
- 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️
-13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔
Podejście nr 2(długi protokół):
- punkcja 10.10.23
- zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
- transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔
Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
- 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
- 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
- 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔
25.04.24 - histeroskopia - OK -
Zozo lekarz podał mi, że w Szczecinie dużym powodzeniem i wiedzą cieszy się prof. Kurzawa ( podał mi po prostu dane lekarzy, których zna od pacjentek i od kolegów, którzy interesują się niepłodnością albo niepowodzeniami ciążowymi ).
Pap86 właśnie czytałam dużo na forum o tej lekarce i też się nad nią zastanawiałam ( bo w sumie dojazd do Warszawy miałabym najlepszy ), ale mąż namówił mnie dzisiaj, żebyśmy spróbowali z tym Bocianem w Białymstoku.
Zadzwoniłam już i na pierwszą wizytę czeka się niestety długo, ale pani się zlitowała i umówiła nas na 11.03 na 8.40, mamy zarezerwować cały dzień, musimy być razem z mężem przygotowani do badań ( głównie on ), wszystko już tak rzeczowo nam wyjaśniono, także pierwsze wrażenie zrobili dobre. Zobaczymy jak dalej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 15:39
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
Dzięki Karo. Mówisz że długie terminy a do tego prof że Szczecina najszybszy termin na 7 albo 28 czerwca. Masakra jakaś.👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
Zozo wrote:Dzięki Karo. Mówisz że długie terminy a do tego prof że Szczecina najszybszy termin na 7 albo 28 czerwca. Masakra jakaś.
Mój lekarz mnie uprzedzał, że są to oblegane nazwiska i muszę liczyć się z długim czekaniem na wizytę. Na tę pierwszą czekasz długo, a później już umawiają Cię na bieżąco. Na Twoim miejscu bym się już zapisała, a zrezygnować zawsze możesz* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
wisieninka_89 wrote:Ja mam jutro wizyte, dobrze ze trafilas na konkretnego lekarza , szkoda tylko ze tych km jest tak duzo, ale jak jiz traficiw do specjalisty to moze nie potrzeba bedzie wcale duzo wizyt a przy okazji mozna sobie jakies krotkie wczasy spedzic z mezem:-) trzymam kciuki zeby szybko udalo sie znalezc przyczune i zobaczyc II
Napisz nam tu jutro jak Maleństwo i wizyta Trzymam kciuki !!!wisieninka_89 lubi tę wiadomość
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️