X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 12 lutego 2019, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak jest z tą dieta płodności żeby za bardzo nie przytyć od niej czasem przy okazji hehe.

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2019, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo wrote:
    A jak jest z tą dieta płodności żeby za bardzo nie przytyć od niej czasem przy okazji hehe.
    Ja raczej schudłam aniżeli przytyłam. Bardziej nastawione jest to na produkty roślinne i bardzo odżywcze. Dziewczyny mają też bloga i prowadzą darmowe webinary co jakiś czas i ja z tego na początku korzystałam. W połączeniu z ćwiczeniami daje to super efekty ;)

  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 12 lutego 2019, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co to są webinary? Może też się skusze jak ma pomóc anie za szkodzić to warto spróbować :)

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2019, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo wrote:
    A co to są webinary? Może też się skusze jak ma pomóc anie za szkodzić to warto spróbować :)
    Wyklady online.

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 12 lutego 2019, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy podczas brania clo np od3dc do7dc to mialyscie jakies bole zwiastujace,ze jajka rosna? :) czy moze bol pojawial sie jednak dopiero przy owulacji?

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 12 lutego 2019, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie bolaly bardzo jajniki od 1 dnia brania clo przez parę dni i później przed owulacja zaczley znowu boleć i po owu też hehe prawie cały cykl je czułam i to bardzo mocno. Ale to był mój pierwszy cykl z Clo może dlatego. Drugiego jeszcze nie miałam sama jesyem ciekawa jak bym teraz zareagowała

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • Karolka9 Autorytet
    Postów: 543 400

    Wysłany: 12 lutego 2019, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pap86 wrote:
    Dziewczyny czy podczas brania clo np od3dc do7dc to mialyscie jakies bole zwiastujace,ze jajka rosna? :) czy moze bol pojawial sie jednak dopiero przy owulacji?
    Bolały mnie cały czas przez 2 cykle, w trzecim trochę mniej.

    3jgxsek2mhrtcu08.png
  • Anytram Ekspertka
    Postów: 127 106

    Wysłany: 12 lutego 2019, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem mega szczęśliwa! Wczoraj na monitoringu po clo pęcherzyk dominujący w 13 dc 18x21. Przewidywana owu dzisiaj lub jutro. Dziś test owulacyjny pozytywny. Od rana rwie mnie jajnik w którym jest pęcherzyk dominujący. Śluz plodny jakiego w życiu nie widziałam rozciągliwe białko kurze, zalewa mnie od rana. Chyba mam owulacje pierwszy raz w życiu Kocham clo! Kocham zycie

    Selina, AneTkaa87, Zozo lubią tę wiadomość

    147d3f1af2.png[/url]
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 12 lutego 2019, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antytram to dzialajcie!i powodzenia!
    Mnie nic nie boli a dzis wzielam ostatnia tabletke clo. Moooze cos tam czasem ze dwa razy poczulam w lewym jajniku (on czesciej dziala).ciekawe co sie bedzie dzialo w okresie plodnym.nie moge doczekac sie pierwszego monitu. Naprawde zalamie sie jak dalej nie bedzie nam wychodzic..jajowody drozne, plemniki meza bez tragedii moga byc a tu klops. Te4lata temu zaszlam w pierwsza ciaze(poronioną) w2cyklu a w zdrową ciaze w 1cyklu jak mielismy zielone swiatlo po lyzeczkowaniu. A teraz tyle miesiecy a wiekszej przyczyny brak..

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Anytram Ekspertka
    Postów: 127 106

    Wysłany: 13 lutego 2019, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja podczas brania clo czułam ogólne zmęczenie i senność. Czasem zakuł mnie jajnik raz lewy raz prawy ale delikatnie, porostu czułam, ze coś sie tam dzieje. Dwa dni po ostatniej tabletce miałam często mocz przez 1 dzień. W okresie płodnym czuje rwanie w prawym jajnik z pęcherzykiem i w sumie tyle. Myślałam że skutki uboczne będą mocno dokucza, tymczasem mile zaskoczenie. Pap86 kiedy masz monitoring? Wkoncu musi sie udać!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 10:47

    147d3f1af2.png[/url]
  • Karo0705 Autorytet
    Postów: 337 139

    Wysłany: 13 lutego 2019, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niusia jak tam, udało się wykonać test pct ? :) Trzymam kciuki !!!
    Evli, Wisieninka jak się trzymacie ? Myślami jest z Wami i Waszymi maluszkami !!!

    Jestem po wczorajszej wizycie i ciesze się, że lekarz był przynajmniej szczery i otworzył mi oczy trochę. Nie ma co się oszukiwać problem mamy i to już poważny, jego zdaniem histero czy HSG powinnam mieć zrobione już przed stymulacją. Nie rozumie po co ta stymulacja była skoro nie mam dotąd postawionej żadnej diagnozy ( a proga mam dobrego i owu swoje też ) tylko takie strzelanie "na pałę". Mam plik badań, z których lekarze kierujący nie potrafią ocenić co jest źle i jego zdaniem mam już się nie bawić w podejmowanie prób z ginekologami rangi powiatu czy nawet województwa tylko od razu uderzyć do specjalistów od poronień i niepłodności. Polecił od siebie klinikę Bocian w Białymstoku i tam kilka nazwisk oraz jednego profesora ze Szczecina i Łodzi. Jakby nie patrzył wszędzie mam po przynajmniej 300 km w jedną stronę więc czeka mnie teraz dużo jeżdżenia, jeśli się zdecydujemy z mężem w to pójść... Muszę znowu odnaleźć w sobie pokład wiary i energii by to przetrwać...
    A już nie mamy wyjścia jeśli chcemy próbować dalej, więc chyba się zdecydujemy na ten Białystok... Także moje Kochane Dziewczyny tak to u mnie wygląda. Trzymam kciuki żeby Wam się z Clo udało i spełniło się w końcu te nasze marzenie !!!!

    AneTkaa87 lubi tę wiadomość

    * 33 l.
    * 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
    * Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
    Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 13 lutego 2019, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo a doktor Jerzak z Warszawy? Ona dobra od poronien

    Karo0705 lubi tę wiadomość

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • wisieninka_89 Autorytet
    Postów: 1051 391

    Wysłany: 13 lutego 2019, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo0705 wrote:
    Niusia jak tam, udało się wykonać test pct ? :) Trzymam kciuki !!!
    Evli, Wisieninka jak się trzymacie ? Myślami jest z Wami i Waszymi maluszkami !!!

    Jestem po wczorajszej wizycie i ciesze się, że lekarz był przynajmniej szczery i otworzył mi oczy trochę. Nie ma co się oszukiwać problem mamy i to już poważny, jego zdaniem histero czy HSG powinnam mieć zrobione już przed stymulacją. Nie rozumie po co ta stymulacja była skoro nie mam dotąd postawionej żadnej diagnozy ( a proga mam dobrego i owu swoje też ) tylko takie strzelanie "na pałę". Mam plik badań, z których lekarze kierujący nie potrafią ocenić co jest źle i jego zdaniem mam już się nie bawić w podejmowanie prób z ginekologami rangi powiatu czy nawet województwa tylko od razu uderzyć do specjalistów od poronień i niepłodności. Polecił od siebie klinikę Bocian w Białymstoku i tam kilka nazwisk oraz jednego profesora ze Szczecina i Łodzi. Jakby nie patrzył wszędzie mam po przynajmniej 300 km w jedną stronę więc czeka mnie teraz dużo jeżdżenia, jeśli się zdecydujemy z mężem w to pójść... Muszę znowu odnaleźć w sobie pokład wiary i energii by to przetrwać...
    A już nie mamy wyjścia jeśli chcemy próbować dalej, więc chyba się zdecydujemy na ten Białystok... Także moje Kochane Dziewczyny tak to u mnie wygląda. Trzymam kciuki żeby Wam się z Clo udało i spełniło się w końcu te nasze marzenie !!!!

    Ja mam jutro wizyte, dobrze ze trafilas na konkretnego lekarza :-), szkoda tylko ze tych km jest tak duzo, ale jak jiz traficiw do specjalisty to moze nie potrzeba bedzie wcale duzo wizyt a przy okazji mozna sobie jakies krotkie wczasy spedzic z mezem:-) trzymam kciuki zeby szybko udalo sie znalezc przyczune i zobaczyc II :-)

    Karo0705 lubi tę wiadomość

    zrz6x1hpk730yji7.png
    f2wlh371shb33oc3.png
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 13 lutego 2019, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo a byś mogła podać nazwisko tego profesora że Szczecina? Ja mam blisko jakieś 100km w razie co jak u mnie nic nie znajdą to moze bym miała jakiś dobry namiar.

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 13 lutego 2019, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupiłam to siemię lniane zaraz ostygnie i spróbuję się przemoc wypić. Ja mam traume z dziecinstwa bo mama mi robiła na problemy z zoladkiem ale nie było mielone a może z tym będzie lepiej :)

    Selina lubi tę wiadomość

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • Niusia3045 Autorytet
    Postów: 782 716

    Wysłany: 13 lutego 2019, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo, dziewczyny - właśnie jestem po wizycie. Na szczęście dzisiaj śluz był odpowiedni i udało się pobrać próbkę :)

    Martwi mnie to, że pęcherzyk ma już 30mm (jestem w 13dc - dwa dni temu pęcherzyk miał 24mm). Niby zastrzyk na pęknięcie wzięłam wczoraj ok. 6 rano, więc czas na pęknięcie jeszcze jest. Ale boję się, żeby z tego pęcherzyka nie zrobiła mi się torbiel :( bo dotychczas nie miałam aż tak dużego pęcherzyka.
    Endo przez te dwa dni także się poprawiło - miałam 5,1mm, a dzisiaj miało 7,5mm. Także chyba nie jest źle. A poza tym lekarka kazała mi dzisiaj i jutro wziąć podwójną dawkę wiesiołka. Ale przy moim dawkowaniu, czyli 3x2, teraz musiałabym wziąć 12 tabletek - nie za dużo? :P

    W piątek kolejna wizyta - wtedy sprawdzimy, czy coś się zadziało.
    Karo - cieszę się, że w końcu usłyszałaś konkrety. Te 300 km na pewno nie jest miłą perspektywą, ale jak powiedziałam dzisiaj do Pani doktor: "cel jest szczytny, także warto się przemęczyć" :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 15:12

    Karo0705 lubi tę wiadomość

    🧑'90
    🧔'87
    Czynnik męski: fragmentacja 34%.

    Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
    - punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
    - zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
    - 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
    Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️

    -13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔

    Podejście nr 2(długi protokół):
    - punkcja 10.10.23
    - zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
    - transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔

    Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
    - 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
    - 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
    - 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔

    25.04.24 - histeroskopia - OK
  • Karo0705 Autorytet
    Postów: 337 139

    Wysłany: 13 lutego 2019, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo lekarz podał mi, że w Szczecinie dużym powodzeniem i wiedzą cieszy się prof. Kurzawa ( podał mi po prostu dane lekarzy, których zna od pacjentek i od kolegów, którzy interesują się niepłodnością albo niepowodzeniami ciążowymi ).

    Pap86 właśnie czytałam dużo na forum o tej lekarce i też się nad nią zastanawiałam ( bo w sumie dojazd do Warszawy miałabym najlepszy ), ale mąż namówił mnie dzisiaj, żebyśmy spróbowali z tym Bocianem w Białymstoku.
    Zadzwoniłam już i na pierwszą wizytę czeka się niestety długo, ale pani się zlitowała i umówiła nas na 11.03 na 8.40, mamy zarezerwować cały dzień, musimy być razem z mężem przygotowani do badań ( głównie on ;) ), wszystko już tak rzeczowo nam wyjaśniono, także pierwsze wrażenie zrobili dobre. Zobaczymy jak dalej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 15:39

    * 33 l.
    * 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
    * Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
    Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 13 lutego 2019, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Karo. Mówisz że długie terminy a do tego prof że Szczecina najszybszy termin na 7 albo 28 czerwca. Masakra jakaś.

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • Karo0705 Autorytet
    Postów: 337 139

    Wysłany: 13 lutego 2019, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo wrote:
    Dzięki Karo. Mówisz że długie terminy a do tego prof że Szczecina najszybszy termin na 7 albo 28 czerwca. Masakra jakaś.

    Mój lekarz mnie uprzedzał, że są to oblegane nazwiska i muszę liczyć się z długim czekaniem na wizytę. Na tę pierwszą czekasz długo, a później już umawiają Cię na bieżąco. Na Twoim miejscu bym się już zapisała, a zrezygnować zawsze możesz :)

    * 33 l.
    * 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
    * Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
    Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️
  • Karo0705 Autorytet
    Postów: 337 139

    Wysłany: 13 lutego 2019, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wisieninka_89 wrote:
    Ja mam jutro wizyte, dobrze ze trafilas na konkretnego lekarza :-), szkoda tylko ze tych km jest tak duzo, ale jak jiz traficiw do specjalisty to moze nie potrzeba bedzie wcale duzo wizyt a przy okazji mozna sobie jakies krotkie wczasy spedzic z mezem:-) trzymam kciuki zeby szybko udalo sie znalezc przyczune i zobaczyc II :-)

    Napisz nam tu jutro jak Maleństwo i wizyta :) Trzymam kciuki !!! :)

    wisieninka_89 lubi tę wiadomość

    * 33 l.
    * 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
    * Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
    Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️
‹‹ 3143 3144 3145 3146 3147 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ