X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Esta Autorytet
    Postów: 401 109

    Wysłany: 24 lutego 2019, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolka9 wrote:
    Ja niestety nie mogę płynnych śniadań, bo potem mi nie dobrze przez cały dzień ;(
    Szkoda bo to dobre nie wiem jak dlugo wytrzymam to pic bo juz bym cos na sniadanko zjadla innego ja daje szpinak jarmuż botwinkę migdaly zurawine banan siemię orzechy pylek i wode z miodem albo sok

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2019, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolka ja na czczo rano do gorącej szklanki wody wsypuję mała łyżeczkę siemienia mielonego i mieszam. Odstawiam na 2-3min znów mieszam i piję. Nie jest taki kleik straszny przy takiej ilot i do rzęs się pije :) Wieczorem robię tak samo


    Rubi super :) trzymam kciuki za sobotę


    Ja od jutra ruszam z zastrzykami Puregon. Mam się kłuć do piątku i wtedy też przyjść na monit. Nie wiem jak to zrobię, bo mam klientki od rana do wieczora poumawiane :/ znów będzie kombinacja alpejska echh

    Rubii, Karolka9 lubią tę wiadomość

  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 24 lutego 2019, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,
    od jakiegoś czasu śledzę wątek, ale dzisiaj po raz pierwszy odważyłam się napisać ;) Mam nadzieję, że i mnie przyjmiecie do swojego grona :)

    O fasolkę staramy się już równo trzy lata, a to mój pierwszy cykl z CLO. W piątek USG i zastrzyk na pęknięcie, pewnie Pregnyl. Czy ten zastrzyk jest bolesny? Wstyd się przyznać, ale nigdy nie miałam robionego zastrzyku i trochę mnie to stresuje ;)

    Rubii, gratuluję z całego serca! Mam nadzieję, że Twój stan jest zaraźliwy :))

    Selina, Rubii, Esta lubią tę wiadomość

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2019, 00:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio hej :)
    Zastrzyk nie jest bolesny naprawdę :) takie tam ugryzienie komar.) Jak nie miałaś nigdy robionego, to zawsze mozesz poprosic położną/pielegniarke w gabinetach gdzie chodzsz do lekarza by Ci zrobili 1szy raz

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 25 lutego 2019, 00:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, Selina :)
    Po różnych przygodach z ginekologami wybrałam się w końcu do kliniki leczenia niepłodności, więc mam cichą nadzieję, że zrobienie zastrzyku jest w cenie, bo sama nie dam rady. Czasem mam problem nawet ze zbadaniem krwi glukometrem, mimo że od tylu lat już to robię- jestem po prostu panikarz ;)

    Zastanawia mnie, że większość z Was ma monitoring podczas stosowania klomifenu, a ja dostałam tylko instrukcję, żeby brać 3-7 dc i przyjść na zastrzyk między 10-12 dc :/ W każdym razie robię teraz testy owulacyjne, bo szkoda by mi było stracić ten cykl- tym bardziej, że pierwsze 3 dni stosowania klomifenu były koszmarne.

    No i niestety znowu się nakręciłam :( Chciałabym być wyluzowana, mieć podejście typu "będzie to będzie",a tymczasem stosowanie stymulacji sprawiło tylko, że mam nadzieję. A potem znowu będzie płacz...

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Pastylka Ekspertka
    Postów: 128 72

    Wysłany: 25 lutego 2019, 00:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) To jak piszą nowe osoby to napiszę i ja. ;)

    W wielkim skrócie - staramy się od ponad roku. Mam niedoczynność tarczycy z hashi i jestem na Letroxie w dawce 75/100. Przez rok ginekolog radził starać się bez wspomagaczy, jedynie przez jakiś czas mierzyłam temperaturę i jeden cykl robiłam testy owu, żeby sprawdzić z usg czy działają. Zmieniłam po roku ginekologa i w związku z tym jestem w 10 dc pierwszego cyklu z CLO i 13 dc idę na monitoring, potem luteina.

    Pani Ciasio, ja niby jestem taka wyluzowana ale jak czekam na @ czy będzie czy nie, to się nakręcam jak mały samochodzik. Czasem się trudno niestety wyluzować. I ja też pierwszy cykl z CLO i też niestety podsyca to nadzieję dodatkowo.

    Selina, Pani Ciasio lubią tę wiadomość

    Starania od 01.2018
    CLO od 02.2019
    Letrox 100
    29 lat
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2019, 01:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Dzięki, Selina :)
    Po różnych przygodach z ginekologami wybrałam się w końcu do kliniki leczenia niepłodności, więc mam cichą nadzieję, że zrobienie zastrzyku jest w cenie, bo sama nie dam rady. Czasem mam problem nawet ze zbadaniem krwi glukometrem, mimo że od tylu lat już to robię- jestem po prostu panikarz ;)

    Zastanawia mnie, że większość z Was ma monitoring podczas stosowania klomifenu, a ja dostałam tylko instrukcję, żeby brać 3-7 dc i przyjść na zastrzyk między 10-12 dc :/ W każdym razie robię teraz testy owulacyjne, bo szkoda by mi było stracić ten cykl- tym bardziej, że pierwsze 3 dni stosowania klomifenu były koszmarne.

    No i niestety znowu się nakręciłam :( Chciałabym być wyluzowana, mieć podejście typu "będzie to będzie",a tymczasem stosowanie stymulacji sprawiło tylko, że mam nadzieję. A potem znowu będzie płacz...
    A w której klinice jesteś? Ja miałam 1szy zastrzyk gratis jak byłam na stymulacji, byłam wtedy w Invimedzie. Później robiłam już sobie w domu ;)
    Co do monitu to jak najbardziej masz dobrze zaplanowany :) Ja też miałam się pojawić k 10dc. Czasem dziewczyny mają jeszcze monit zanim zaczną brać stymulację (w 2-3dc), żeby ocenić czy nie ma żadnych torbieli, nie zawsze jest to jednak praktykowane.
    A nakręcanie się to niestety norma... Nic nie poradzisz, taka nasza psychika ;)
    Owszem Clo ma sporo skutków ubocznych i podczas stosowania i później również, więc przygotuj się też na różne wahania nastrojów, uderzenia gorąca a po owu i przed owu bóle jajnikow (kłujące, pulsujące, ciągnące), bóle podbrzusza itp. Niestety to bardzo częste i można powiedzieć, że normalne jeśli chodzi o ten lek

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2019, 01:06

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2019, 01:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pastylka witaj i trzymam kciuki za monit :)

    Pastylka lubi tę wiadomość

  • Pastylka Ekspertka
    Postów: 128 72

    Wysłany: 25 lutego 2019, 01:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Selina :) i również trzymam kciuki za ciebie i resztę starających się

    Starania od 01.2018
    CLO od 02.2019
    Letrox 100
    29 lat
  • Niusia3045 Autorytet
    Postów: 782 716

    Wysłany: 25 lutego 2019, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe staraczki w naszym gronie i trzymam za was wszystkie mocno kciuki! :)
    Rubii, wspaniała wiadomość! Czekamy razem z Tobą na sobotnią wizytę :*
    A ja jestem dzisiaj w 25dc. W środę ide sprawdzić betę, żeby zdecydować, czy odstawić luteine i estrofem. To będzie 12-14 dpo. Nie liczę na cuda, szczegolnie po słabych wynikach męża, ale oczywiście już od kilku dni myśli krążą koło tego tematu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2019, 07:22

    Rubii lubi tę wiadomość

    🧑'90
    🧔'87
    Czynnik męski: fragmentacja 34%.

    Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
    - punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
    - zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
    - 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
    Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️

    -13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔

    Podejście nr 2(długi protokół):
    - punkcja 10.10.23
    - zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
    - transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔

    Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
    - 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
    - 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
    - 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔

    25.04.24 - histeroskopia - OK
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 25 lutego 2019, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selena,jesteś kopalnia wiedzy :)
    Ja też jestem w Invimedzie. Lekarz powiedział, że na CLO będę tylko trzy cykle, a potem już inseminacja, żeby nie tracić czasu. Szczerze mówiąc mam mieszane uczucia, bo z jednej strony uważam, że to nie zadziała, a z drugiej nie potrafię jeszcze odpuścić. Tak samo jest teraz, miało być na luzie, to tylko kolejne tabletki, a tymczasem przez te wszystkie objawy czuję, że unoszę się kilka centymetrów nad ziemią ;) Także wiem co czujesz, Pastylko.

    Ostatnio już było ok, wiedzialam, że cykl jest stracony i nie przejmowałam się tym zbytnio- jak nie ma to nie ma i tyle, w życiu jest wiele innych ciekawych rzeczy do zrobienia. Do momentu aż usłyszałam, że daleka znajoma jest w ciąży i wszystko pękło :(

    Mam wrażenie, że naszym największym problemem jest to, że wszystko jest w porzadku- maz ma dobre wyniki, mi pęcherzyki pękają, choroby zostały opanowane i tylko bocian zgubił drogę ;)

    Dzięki Niusia za powitanie :)



    Mam jeszcze jedno zupełnie offtopowe pytanie: czy ovufriend ma jakąś apke do forum?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2019, 07:46

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 25 lutego 2019, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niusia, a kiedy masz mieć @? Czy to jest cykl z pregnylem?

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Niusia3045 Autorytet
    Postów: 782 716

    Wysłany: 25 lutego 2019, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Niusia, a kiedy masz mieć @? Czy to jest cykl z pregnylem?

    Owulacje miałam pomiędzy 13 lutego po godz. 13 a 15 lutego do godz. 14 :)
    Czyli teoretycznie @ powinna przyjść między środa a piątkiem.
    Na razie temperatura utrzymuje się na wyższym poziomie i mam bardzo wrażliwe piersi.
    To był mój pierwszy cykl w klinice niepłodności - na Owulacje po raz pierwszy dostałam letrozol (aromek) i dwie ampułki gonapeptylu na pęknięcie.

    🧑'90
    🧔'87
    Czynnik męski: fragmentacja 34%.

    Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
    - punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
    - zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
    - 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
    Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️

    -13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔

    Podejście nr 2(długi protokół):
    - punkcja 10.10.23
    - zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
    - transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔

    Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
    - 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
    - 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
    - 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔

    25.04.24 - histeroskopia - OK
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 25 lutego 2019, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takim razie trzymam kciuki! A czujesz się jak na @?

    Mogę zapytać, jak często przytulacie się z partnerami w cyklach na CLO? Boję się, że może my za rzadko...

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 25 lutego 2019, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem pierwszy cykl na clo a moj gin nie dal zastrzyku (zeby sprawdzic czy same pekną no i wg monitoringu oeklu bo w 13dc byly 2jajka a w 16 czysto) i nie dal mi progesteronu na druga faze.. on w ogole po moich badaniach i meza uwaza,ze ja to juz powinnam dawno byc w ciazy. No wlasnie :/ duzo kolezanek mi mowi,ze u mnie to kwestia psychiki, ze blokada ale ja nie wierze w blokade ktora tak dlugo trwa :P srednio zdrowe pary zachodza w ciaze w przeciagu 6miesiecy. U mnie ten czas juz razy dwa i troche hehe. Zbadam sobie proga na wlasna reke we srode (to bedzie 7-8dpo) zobaczyc jaki ma poziom bo wtedy jak by co moge prosic gina o dupka.

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 25 lutego 2019, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    W takim razie trzymam kciuki! A czujesz się jak na @?

    Mogę zapytać, jak często przytulacie się z partnerami w cyklach na CLO? Boję się, że może my za rzadko...
    Moj gin-androlog kazal raz dziennie w okresie jak mialam monit i pehcherzyki byly duze. Raz dziennie i nie robic przerw dwudniowych.

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Niusia3045 Autorytet
    Postów: 782 716

    Wysłany: 25 lutego 2019, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    W takim razie trzymam kciuki! A czujesz się jak na @?

    Mogę zapytać, jak często przytulacie się z partnerami w cyklach na CLO? Boję się, że może my za rzadko...

    Powiem Ci szczerze, że czuję się tak, jak co miesiąc :) Fakt, że piersi bolą mnie trochę inaczej niż zwykle (mam bardzo wrażliwe sutki, całe piersi nie bolą), ale staram się nie nakrecać :P zobaczymy w środę :)

    Ja <3 z mężem co drugi dzień. Mój poprzedni lekarz mówił, że to jest optymalna czestotliwosc. Pani doktor w klinice nie pytałam, jak jest najlepiej.

    🧑'90
    🧔'87
    Czynnik męski: fragmentacja 34%.

    Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
    - punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
    - zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
    - 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
    Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️

    -13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔

    Podejście nr 2(długi protokół):
    - punkcja 10.10.23
    - zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
    - transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔

    Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
    - 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
    - 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
    - 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔

    25.04.24 - histeroskopia - OK
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 25 lutego 2019, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe koleżanki :) ja w sobotę mam wizytę mam nadzieję że tez dostanę clo :) fajnie macie u mnie też problem bo mój facet tylko na week jest wiec znowu dużo tracimy :((i szanse jeszcze bardziej maleją :(

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 25 lutego 2019, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My z mężem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2019, 09:20

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 25 lutego 2019, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    W takim razie trzymam kciuki! A czujesz się jak na @?

    Mogę zapytać, jak często przytulacie się z partnerami w cyklach na CLO? Boję się, że może my za rzadko...
    Mi każdy ginekolog mówił że najlepiej co drugi dzień. Mało tego jeden powiedział żeby wypić drinka jakiegoś przed na rozluźnienie.
    Z tą blokadą coś może być. U mnie niedługo 3 lata stuknie starań. Ale na początku był remont domu no i później też inne problemy. I to tak przez dwa lata.. Od roku jest trochę spokoju, ale syn poszedł do przedszkola i mam z nim problem bo nie chce chodzić. Więcej choruje. Boje się że w głębi duszy mam straszną blokadę. Ale fakt jest też taki że hormony są trochę nieprawidłowe. Ale się rozpisałam.
    Wogole witam również nowe osobki. Będzie wam napewno raźniej tutaj. Pytajcie a napewno ktoś wam odpisze, doradzi.

    Rubii nie wiem czy Ci już gratulowałam. Chyba tak, ale po becie jeszcze nie. Więc trzymam kciuki, żebyś do końca szczęśliwie nas odwiedzała. I bez żadnych złych wiadomości prosimy. Buziaki.

    Rubii lubi tę wiadomość

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
‹‹ 3155 3156 3157 3158 3159 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ