X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 12 marca 2019, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o cykl z clo czy bez clo u mnie był taki sam.

    Ja po usg. Ściągam chyba wszystkie nieszczęścia świata. Do hipotrofi i malowodzia teraz lekarzowi nie podoba się serduszko..twierdzi że za duże i widzi jakiś płyn..Wizytę u kardiologa mam w przyszłym tyg.. Do tego pełnych wyników biopsji nie mam i mieć nie będę...za mało materiału..jutro powtórka z rozrywki tym razem mam amniopunkcję... Jutro tez mam wizytę z lekarzami żeby pogadać o konsekwencjach takiego stanu dziecka i ewentualnym zakończeniu bo to już za wiele.. Także :(

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 12 marca 2019, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże Evli bardzo mi przykro :( na prawdę współczuję :((

    Evli lubi tę wiadomość

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • Chaga Przyjaciółka
    Postów: 118 185

    Wysłany: 12 marca 2019, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, wracam po małej przerwie, dziś 18 dc temperatura nie potwierdziła owulacji, byłam u lekarza w 12dc, jeden pęcherzyk 14,5, jestem na CLO od 5 do 9dc, nie wiem co myśleć, dziś zaczęłam brać duphaston.
    Myślicie że mogło jescze nie być owulacji ?
    czy pecherzyk nie pękł?
    już nie wiem co myślec, pierwszy cykl z Clostibegyt......

    marzec 2018 - puste jajo :-(
    iv09cwa1to07lqql.png
  • Pastylka Ekspertka
    Postów: 128 72

    Wysłany: 12 marca 2019, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chaga U mnie, jeśli mam być szczera, nigdy wykresy temperatury nic nie pokazywały ciekawego. Nawet ginekolog mi mówił, żeby na tym za bardzo nie polegać, przynajmniej w moim wypadku. Rozumiem, że tu dużo dziewczyn mierzy temperatury i pewnie dużej części coś to daje. Jeszcze kwestia, że jeśli w poprzednich miesiącach ładnie było u ciebie widać owu na wykresie, no to bym się zastanowiła nad tym brakiem skoku. Temperatura też nie zawsze ładnie skokowo rośnie, czasami wzrost jest powolny i ciężko uchwycić moment wzrostu. Ciężko bez usg stwierdzić czy owu była w sumie.

    Starania od 01.2018
    CLO od 02.2019
    Letrox 100
    29 lat
  • Chaga Przyjaciółka
    Postów: 118 185

    Wysłany: 12 marca 2019, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Pastylka, mój lekarz tak średnio podchodzi do tego monitoringu, mówi ze to bez sensu i żeby próbowac..... a ja wolę mieć pewność co i jak.

    W kolejmym cyklu bo nie zakladam że ten będzie udany też tylko 1 wizyta w około 12-13dc
    chyba że potem pójdę gdzie indziej podejrzeć
    co dwa dni ? 12dc, 14dc itak aż pęknie albo będzie malał pęcherzyk ?

    marzec 2018 - puste jajo :-(
    iv09cwa1to07lqql.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2019, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli... kochana trzymaj się tam jakoś cokolwiek dalej się stanie!

    Evli lubi tę wiadomość

  • Niusia3045 Autorytet
    Postów: 782 716

    Wysłany: 12 marca 2019, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli, strasznie mi przykro kochana :( Ciężko mi jest sobie wyobrazić, co teraz przeżywasz... Trzymaj się cieplutko :*
    Pastylka, a lekarz wyjaśnił Ci, dlaczego niby monitoringi są bez sensu? I skąd wie, jaka dawka leku jest dla Ciebie odpowiednia?
    Ja na początku brałam 1 tabletkę dziennie - tylko pierwszy cykl był owulacyjny (na trzy). Potem spróbowaliśmy z 3 tabletkami dziennie - bez skutku. Tylko z każdym cyklem miałam coraz bardziej upośledzone endo. Teraz całkiem zrezygnowałam z clo. W każdym cyklu miałam ok. 3 monitoringi, dzięki którym wiedziałam jak reaguje na lek. Dlatego są one niezbędne przy stymulacji.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2019, 21:34

    Evli lubi tę wiadomość

    🧑'90
    🧔'87
    Czynnik męski: fragmentacja 34%.

    Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
    - punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
    - zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
    - 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
    Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️

    -13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔

    Podejście nr 2(długi protokół):
    - punkcja 10.10.23
    - zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
    - transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔

    Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
    - 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
    - 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
    - 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔

    25.04.24 - histeroskopia - OK
  • Pastylka Ekspertka
    Postów: 128 72

    Wysłany: 12 marca 2019, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chaga, Niusia ja mówiłam że u mnie mierzenie temperatury co rano i robienie wykresów nie miało sensu, bo na wykresach kompletnie nie było skoków widocznych, wychodziły bzdury. Możliwe, że to dlatego że prowadzę taki tryb życia nierównomierny. Chciałam nawiązać do tego, że Chaga pisałaś że "temperatura nie potwierdziła owulacji" u ciebie.
    Co innego monitoring usg u lekarza. Nigdzie nie napisałam, że monitoring jest bez sensu. Nawet napisałam "Ciężko bez usg stwierdzić czy owu była w sumie." Chociaż fakt, że ja w pierwszym cyklu z CLO też byłam tylko 13 dc u ginekolog i tyle, według jej zaleceń. Ale nie podoba mi się to. Co z tego że 13 dc był duży pęcherzyk (a w 1 cyklu miałam tylko pół tabletki clo) i akurat endometrium mam bardzo dobre. Ale tak naprawdę nie wiem kiedy ta owu była i czy była. Miała być max 16 dc. A moja gin w tej klinice przyjmuje tylko w środy i czwartki i nawet jakbym chciała to nie mam jak pójść co dwa dni. Chyba, że będę jechać w poniedziałek jeszcze do innej kliniki gdzie przyjmuje jakieś 20 km dalej.. :/ Najwyżej poszukam innego miejsca blisko domu na sam dodatkowy monitoring.
    I teraz moje pytanie - jeśli owu by nie było, to co się dzieje z tym dużym pęcherzykiem? Torbiel? Może się wchłonąć bez torbieli? Ja w sumie nigdy nie miałam na usg torbieli, ale też nie miałam mnóstwo usg zrobionych w życiu.

    Starania od 01.2018
    CLO od 02.2019
    Letrox 100
    29 lat
  • Chaga Przyjaciółka
    Postów: 118 185

    Wysłany: 12 marca 2019, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pastylka mój lekarz twierdzi że takie częste usg są bez sensu może ja to źle ujelam... Lekarz jest zwolennikiem działania a ja niestety muszę wiedzieć kiedy bo nie mamy możliwości codziennie wspolzyc. Trudne to wszystko,. Co do pęcherzyka to może być albo torbiel albo może się sam ładnie wchlonac zacząć maleć zamiast peknac. Moja przyjaciółka chodziła na częsty monitoring, owulacja po clo przesunela jej się na 21dc a i to nie zaskakiwalo. Niezbadane są wyroki Boskie.

    Pastylka lubi tę wiadomość

    marzec 2018 - puste jajo :-(
    iv09cwa1to07lqql.png
  • Pastylka Ekspertka
    Postów: 128 72

    Wysłany: 12 marca 2019, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chaga wrote:
    Pastylka mój lekarz twierdzi że takie częste usg są bez sensu może ja to źle ujelam... Lekarz jest zwolennikiem działania a ja niestety muszę wiedzieć kiedy bo nie mamy możliwości codziennie wspolzyc. Trudne to wszystko,. Co do pęcherzyka to może być albo torbiel albo może się sam ładnie wchlonac zacząć maleć zamiast peknac. Moja przyjaciółka chodziła na częsty monitoring, owulacja po clo przesunela jej się na 21dc a i to nie zaskakiwalo. Niezbadane są wyroki Boskie.

    To ten twój lekarz, to tak jak ta moja niestety z tego co widzę. :/ A zgadzam się z tobą, że ja też bym chciała wiedzieć, a nie tak mniej więcej a mam wrażenie że jednak mniej. ;) Tak jak o tej znajomej piszesz, a co jeśli mi doktor powiedziała że na jej oko od 13 dc zejdzie się do 16 dc max a tak naprawdę owu była 19 dc np. i ja o tym nie wiem. A z mężem się już nie starałam, bo u nas takie przytulanie na akord jak zaczniemy od 9-10 dc to już nastroje mamy wyjątkowo wredne po tylu dniach "celowania". A nie mieszkam gdzieś w mniejszej miejscowości tylko blisko stolicy, moja gin w super klinikach przyjmuje i warszawskim szpitalu, a jednak takie podejście ma, trochę się zawiodłam.

    Starania od 01.2018
    CLO od 02.2019
    Letrox 100
    29 lat
  • i_ka Autorytet
    Postów: 1850 1508

    Wysłany: 12 marca 2019, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli strasznie mi przykro, ze musisz przez to wszystko przechodzić. Trzymaj się kochana, tule mocno :(

    Evli lubi tę wiadomość

    f2w39n73dgdg4l6w.png

    klz99vvj720njnd5.png

    20.01.2022 mamy ❤️
    27.12.2021 FET❄️
    Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
    —————————-————
    12.12.2019 mamy ❤️
    Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
    18.11.2019 FET ❄️
    10.2019 II IVF
    —————————————-
    Zostały ❄️❄️❄️
    —————————————-
    7.2019 FETx2 - beta <0,1
    6.2019 I IVF ❄️❄️
    —————————————-
    9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
    Endometrioza I st., AMH 1,91
    MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
    on: morf. 1% Kariotypy: ok
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2019, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli <3 tak mocno Cie tule... Ciezko Cie los doswiadcza. Jednak to co nas spotyka, to dlatego, ze jestesmy w stanie to przetrwac, podzwignac ten krzyz i byc silne w przyszłosci, choc nie tak to powinno wyglądać... Ty juz jestes bardzo silna, podziwiam Cie za te walke i wiem, ze zostanie Ci to wynagrodzone. Czeka Cie teraz trudny czas, niewyobrazalny. Przyznam, ze zerknelam najpierw na wątek ze staraczkami z Francji, bo migneło mi, ze sie tam udzielasz. Dobrze, ze masz takie oparcie w mezu, w koncu jestescie w tym razem. Pomodle sie jeszcze za Was i daj nam znac jak wyniki badan ktore Was czekają

    Evli lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2019, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie zmagam z zapaleniem drog moczowych :( Smiem przypuszczac ze to od tej inseminacji, bo uzywa sie do niej cewnika. No zywcem nie mialam sie jak i gdzie zarazic... Ledwo zipie. Dostałam 1dniowy antybiotyk Monural, ktory moga podobno nawet brac ciezarne. Mam pic sok z zurawiny, mam tez fitolizyne i UroLact... Zwariuje poprostu. Jak nie urok, to wiadomo co. Ja oczywiscie juz czarne mysli, ze pozamiatane, IUI nie ma sensu i nic z tego. Jednak gin mnie w smsie uspokoiła, ze antybiotyk sobie da z tym rade i nic straconego. No zobaczymy. Juz sie musialam wybeczec rzecz jasna dzisiaj

  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 13 marca 2019, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Selina widzę że Ty też łatwo nie masz :(
    To pobeczałysmy sobie dziś razem :(
    Życzę Ci żeby ten pokrecony cykl był tym szczęśliwym ❤️ co często się zdarza bo jak jest wszystko idealnie to zazwyczaj jest jedno wielkie G..
    Łeb mi pęka, przydałoby się zasnąć bo od rana będą mnie kłuć :(
    Dzięki dziewczyny za miłe słowa ❤️ mam nadzieję że jeszcze tutaj wpadnę z bezproblemowa ciążą a Wy już będziecie wszystkie z brzuszkami lub rozpakowane :)

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Niusia3045 Autorytet
    Postów: 782 716

    Wysłany: 13 marca 2019, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pastylka, przepraszam - o tych bezsensownych monitoringach pisalam do Chaga :)
    Selina, spróbuj nie martwić się na zapas - trzymam mocno za Ciebie kciuki!
    Evli, jesteśmy z Tobą cały czas :*
    A co u naszej Rubii ? :)

    Selina, Pastylka lubią tę wiadomość

    🧑'90
    🧔'87
    Czynnik męski: fragmentacja 34%.

    Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
    - punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
    - zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
    - 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
    Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️

    -13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔

    Podejście nr 2(długi protokół):
    - punkcja 10.10.23
    - zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
    - transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔

    Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
    - 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
    - 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
    - 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔

    25.04.24 - histeroskopia - OK
  • Ojkaojka Autorytet
    Postów: 579 186

    Wysłany: 13 marca 2019, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Jeśli chodzi o cykl z clo czy bez clo u mnie był taki sam.

    Ja po usg. Ściągam chyba wszystkie nieszczęścia świata. Do hipotrofi i malowodzia teraz lekarzowi nie podoba się serduszko..twierdzi że za duże i widzi jakiś płyn..Wizytę u kardiologa mam w przyszłym tyg.. Do tego pełnych wyników biopsji nie mam i mieć nie będę...za mało materiału..jutro powtórka z rozrywki tym razem mam amniopunkcję... Jutro tez mam wizytę z lekarzami żeby pogadać o konsekwencjach takiego stanu dziecka i ewentualnym zakończeniu bo to już za wiele.. Także :(

    Przykro mi :( Jakbyś chciała pogadać na priv to zapraszam, przeszłam dokładnie to samo co Ty. W pewnym momencie odpuściłam sobie kolejne wizyty usg u specjalistów, bo wykrywali coraz nowsze wady i tylko wydłużała się lista. I też nie mogli mi wykonać biopsji kosmówki, skończyło się na amniopunkcji z mikromacierzą, która w końcu dała podstawę do przerwania ciąży. W przypadku małowodzia amniopunkcja może przyspieszyć poronienie, tak jak u mnie, bo muszą pobrać sporo płynu. Trzymaj się

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2019, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli trzymaj się tam!!! nie chce mi się w to wszystko wierzyć, a łzy same płyną.. Ale jesteś silna Babka i dasz rade! a słońce na pewno zaświeci jeszcze u Was, cokolwiek się teraz stanie!!! Jestem z Tobą!!!

  • Rubii Autorytet
    Postów: 2016 577

    Wysłany: 13 marca 2019, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niusia dziękuje ze pytasz. A ja mialam wizyte w poniedzialek i mamy serduszko. Ciaza jest trochę mlodsza niz na moim suwaczku bo pozno mialam owu kolo 19-20dc. Poza tym mam malego krwiaczka i stad mialam lekkie brazowe plamienia. Ale juz ustepuja. Wszystko jest dobrze i mam sie nie martwic. Kolejna wizyta 22 marca i Pani doktor mowi ze juz by chciala zebym poszla na L4 z racji tego ze dlugo sie staralismy i raz poronilam i ten krwiaczek. Chciala mi juz dac zwolnienie ale ze od poniedzialku mam tydzien urlopu to powiedzialam ze po urlopie pojde na zwolnienie i jeszcze dokoncze wszystkie sprawy w pracy.

    Evil kochana jestes bardzo dzielna. Trzymaj sie. Wszystkie tu jestesmy z Toba. Daj znac jakie wiesci po wizycie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 11:03

    Niusia3045, AneTkaa87, Selina, Ag1988 lubią tę wiadomość

    f762f9eb67.png
    Długo wyczekiwany cud <3

    22d689dd2f.png
  • Niusia3045 Autorytet
    Postów: 782 716

    Wysłany: 13 marca 2019, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubii, świetna wiadomość :) teraz oszczędzaj się kochana i duuuuuuużo odpoczywaj :*

    Rubii lubi tę wiadomość

    🧑'90
    🧔'87
    Czynnik męski: fragmentacja 34%.

    Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
    - punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
    - zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
    - 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
    Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️

    -13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔

    Podejście nr 2(długi protokół):
    - punkcja 10.10.23
    - zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
    - transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔

    Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
    - 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
    - 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
    - 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔

    25.04.24 - histeroskopia - OK
  • AneTkaa87 Autorytet
    Postów: 548 211

    Wysłany: 13 marca 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli tak mi przykro.. bądź dzielna :*

    Ojkaojka również Tobie strasznie współczuję.. Jakie to my kobiety musimy być silne..

    Selina, też myślę, że to przez IUI.. Kurczę no straszny pech. Daj znać czy chociaż troszeczkę antybiotyk Ci ulży. Też mam nadzieję że ten Twoój zakręcony cykl będzie szczęśliwy :)

    Rubii <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 11:12

    Selina, Rubii lubią tę wiadomość

‹‹ 3178 3179 3180 3181 3182 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ