CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Selina wrote:Opuszczam forum na jakiś czas dziewczyny, na pewno na dłużej Podjęłam decyzję, i mąż ja popiera, że narazie nie staramy się z pomocą medyczną. Chciałabym zrobić tą laparo i będę na nią czekać, ale koniec z ganianiem po lekarzach i laboratoriach.
Obiecuję że kiedyś wrócę i pochwalę się, że się udało i wiem, że Wy już też będziecie wtedy w ciąży lub już z maluszkami.
Trzymam za Was wszystkie kciuki i dziękuję za wiele miłych słów wsparcia, bo dały mi bardzo dużo siły
Do zobaczenia!
Więc odpoczywaj.35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
MoominMi wrote:Ostatnio poruszałyście temat badania nasienia... i w sumie czytałam, ale jakoś odwagi nie miałam napisać.
mój małż temat odwleka. Rozmawialiśmy na ten temat - założenie było takie, że jak do lutego się nie uda, to wybierze się na badanie. Temat ruszyłam to spłynęła na mnie lawina słowotoku - a bo, to jest upokarzające, a bo to jest wstydliwe, a bo ze mną przecież wszystko jest OK. Naczelny argument w całej rozmowie: jak raz się udało, to i drugi raz się uda. Tak jakby nie dopuszczał do siebie, że to z nim może być coś nie halo, bo na chwilę obecną, ja już pomysłu na siebie nie mam.
I apropo libido. Jak to jest u Was? Nie chodzi mi o to, żeby włazić Wam do łóżka, ale czy Wasi partnerzy mają więszy poped od Was? Czy mniejszy? Jak to jest? Dadzą radę dwa razy dziennie? U nas jest tak, że małż czasami nawet na drugi dzień rano jest jeszcze niezbyt zregenerowany, żeby działać.
Czy problemy z nasieniem mogą mieć wpływ na libido?
--
Chaga! Cieszę się!
Weź swojemu powiedz ze wystarczy że ma złą dietę, albo przegrzeje i już jest d...A.
Że plemniki muszą 70 dni dojrzewac. Coś mu nagadaj. Że z nim pójdziesz. Ja przynajmniej wiem że u mojego nie ma tragedii.
A co do libido. To chciałabym żeby mój chociaż raz na dzień miał ochotę. Zależy od faceta. Jeden chce i może codziennie albo i dwa razy a drugiemu raz na tydzień wystarczy. Napewno też i z wiekiem libido spada.. Ale nie do końca to prawda. Ale przy staraniach lepiej dać mężowi trochę odpocząć..35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
Moja psycha wariuje od rana czy sie udalo
10 dc. Temp 36.3
11 dc dwa pecherzyki 1.7i 2.0 i ❤ temp 36 4
12 dc bol prawego jajnika i ❤ temp 36.3
13 dc i ❤ temp 36.4
14 dc znow bol prawego jajnika i ❤temp 36.3
15 dc i. ❤ temp36.7
16 dc 1ciałko zolte 2 ledwo pekniety temp.36.8
17 dc. Temp 36.9
18 dc. temp36.7
Jak myslicie kiedy byla owu i czy 11 12 13 14 15 wystarczylo tych serduszkowan zeby zaskoczylo i czemu temp dziś spadla o 2 kreski -
Esta wrote:Moja psycha wariuje od rana czy sie udalo
10 dc. Temp 36.3
11 dc dwa pecherzyki 1.7i 2.0 i ❤ temp 36 4
12 dc bol prawego jajnika i ❤ temp 36.3
13 dc i ❤ temp 36.4
14 dc znow bol prawego jajnika i ❤temp 36.3
15 dc i. ❤ temp36.7
16 dc 1ciałko zolte 2 ledwo pekniety temp.36.8
17 dc. Temp 36.9
18 dc. temp36.7
Jak myslicie kiedy byla owu i czy 11 12 13 14 15 wystarczylo tych serduszkowan zeby zaskoczylo i czemu temp dziś spadla o 2 kreskiWiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2019, 09:41
Esta lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Karolka tutaj są różne szkoły, bo większość osób z tego co zauważyłam twierdzi, że plamienia nie wliczają się do okresu. Ale teraz tak, niektórzy mają na myśli brunatne plamienia inni różowe np., niektórzy mają różne definicje jaka ilość itp. to plamienie.
U mnie np. okres zawsze wyglądał tak, że miałam 3 dni nieprzerwane plamień większych i mniejszych brunatnych i dopiero potem jakieś 4-5 dni okresu konkretnego (szczyt koło 3-4 dnia jeśli chodzi o ilość). I te plamienia występowały zawsze cyklicznie, w takiej samej liczbie dni i od razu przechodziły w krwawienie oraz była ich spora ilość (nie że np. rano coś było na wkładce a potem nic, tylko ciągle coś). Ktoś mi kiedyś powiedział, że skoro są brunatne to się nie liczą, tylko są częścią jeszcze poprzedniego cyklu. No ale dla mnie to była nierozerwalna część okresu i spytałam gin i dostałam odpowiedź żeby normalnie je liczyć jako nowy cykl, czyli 1 dc to pierwszy dzień tych moich plamień.
Natomiast jeśli chodzi o ciebie to ja bym liczyła tak - jeśli masz co miesiąc jakieś plamienie przed okresem i ono przechodzi ładnie w późniejsze krwawienie to liczyłabym je jako 1 dc jako rozpoczynający się powoli okres. Ale jeśli zwykle nie masz plamień, a teraz masz drugi dzień ale skąpe bardzo i nie jesteś pewna czy ci się od razu rozkręci, to bym nie liczyła chyba, chociaż ciężko mi powiedzieć tak na 100%.
Ja jeszcze robię tak - jeśli dostanę ledwo widoczne pierwsze plamienie np. o godzinie 22:00 i rano następnego dnia widzę, że się rozkręciło to wtedy liczę dopiero następny dzień, a nie ten wieczorny, bo nasz organizm w sumie nie ma idealnego zegarka i uznałam że nie ma 2 godzin nie wiadomo czego liczyć. Co innego jeśli będę tak plamić od 14:00 np. to wtedy liczę ten dzień.
W sumie niektórzy łykają clo o 6 rano a inni o 23:00 tego samego dnia cyklu, niby według zaleceń ten sam dzień, a jednak to jest bardzo duża rozbieżność. Nie wspominając o tym, że ginekolodzy jednym każą łykać clo od 4 dc, innym od 5 dc w zależności od długości cyklu i nie robią skomplikowanych obliczeń tylko zalecają na oko. Więc reasumując wydaje mi się, że jeśli nawet pomylisz się jakimś cudem o paręnaście godzin, to nic się nie stanie.
Ja już się nauczyłam, że na temat liczenia tych plamień to nawet ginekolodzy się kłócą, więc napisałam tylko jak ja to widzę. Niestety musisz sama zadecydować, albo gina spytać dla pewności.Starania od 01.2018
CLO od 02.2019
Letrox 100
29 lat -
Karolka9 wrote:Selina trzymaj się ;* ta przerwa Wam pomoże :*
Kiedy liczyć 1 dc ? Wczoraj wieczorem ból brzucha i plamienia, a dzisiaj jest trroche większa ilość. W 4dc mam wziąć znowu clo.
9 marca plamienie
10 marca @
11 marca @
12 marca @i clo od 3 dc
13 marca clo
14 marca clo
15 marca clo
16 marca clo
17 marca clo
U mnie teraz po tych dwuch poronieniach to wszystko sie rozregulowalo cykle 25 dniowe a @ trwa 2 lub 3 dni -
Pastylka ma dużo racji. To wszystko oczywiście "zależy".
Ja np nie mam tak, że liczę szybciej jakieś plemienia. Odrazu jak jest krwawienie to u mnie to 1dc, mam odrazu bóle brzucha, czuje mocno brzuch, że się tam dzieje i u mnie krwawienie 1 dzień jest delikatniejsze, 2 i 3 dzień najmocniej, a 4 to już prawie nic.
Co do libido facetów to kilka stron do tyłu była o tym mowa. Podsumowując każdy facet ma inaczej. Jeden może i dwa razy dziennie, kolejny co 2-4 dni, a jeszcze inny raz na tydzień.Pastylka lubi tę wiadomość
-
MoominMi tak jak Anetka napisała, jedna para się dobierze z libido i jest codziennie, a u innych mężczyzna chciałby częściej albo to kobieta chciałaby częściej a nie 1-2 w tygodniu.
Co do libido i jakości nasienia to ja z tego co czytam chociażby tu na forum jak to u dziewczyn wygląda, to czasami mężczyźni mają wysokie libido a badania nasienia wychodzą im kiepsko, a czasami libido niskie a badania w normie, czyli ja tu zależności nie widzę bo i tak każdy mężczyzna musi zachować przed badaniem parę dni celibatu, więc jest to dobre porównanie. W sumie mówi się, że bardzo częste stosunki pogarszają na chwilę jakość nasienia, bo rezerwy nie mają czasu się odbudować, dlatego czasami radzi się nie współżyć codziennie, ale to w wypadku jeśli badanie nasienia wypadło słabo.AneTkaa87, Pani Ciasio lubią tę wiadomość
Starania od 01.2018
CLO od 02.2019
Letrox 100
29 lat -
Czy ktoś bardziej doświadczony może mi powiedzieć jak to jest z pękaniem pęcherzyków po ovitrelle (lub innym)... W poniedziałek miałam 3 pęcherzyki: 18, 15 i 12 mm. We wtorek (wczoraj) o 11 był zastrzyk. Dzisiaj na monitoringu stwierdzona owulacja z największego pęcherzyka. Pozostałe dwa urosły do 22 i 18 mm. Jakie są szanse, że one jeszcze pękną? Czy pęcherzyki pękają razem? Cały czas czuję ból owulacyjny z lewej strony (tam były pęcherzyki).Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Pola pewna nie jestem, ale wydaje mi się, że jeśli pęcherzyki są podobnej wielkości, to mogą pęknąć w ciągu 36h od podania zastrzyku. Jakby nie patrzeć organizm to nie szwajcarski zegarek- pęcherzyki nawet tej samej wielkości raczej nie pekna w tej samej sekundzie. Wiadomo za to, że w miejscu po pękniętym pęcherzyku tworzy się ciałko żółte, które produkuje progesteron, który z kolei blokuje ewentualne pękanie innych pęcherzyków. Natomiast nie jestem pewna, jak szybko się to odbywa. Być może jest tak, że zanim nastąpi produkcja progesteronu, to reszta dojrzałych pęcherzyków pęknie. Myślę, że gdyby było inaczej, to nie byłoby sensu stosowania wspomagaczy typu clo i hodowania tylu dorodnych pęcherzyków, bo tylko zmniejszalabys swoją rezerwę, a u niektórych kobiet każdy pęcherzyk jest na wagę złota
EDIT: jakkolwiek jeśli Twój lekarz się na ten temat wypowie, to daj znać ja swojego też zapytam.
Dodam tylko, że w poprzednim cyklu miałam dwa pęcherzyki: pierwszy klujaco-piekacy ból czułam w sobotę wieczorem, natomiast drugi obudził mnie w niedzielę ranoWiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2019, 22:07
pola89 lubi tę wiadomość
Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
Pani Ciasio fajnie to opisałaś mi też się przyda ta wiedza
Chwalę się, że zrobiłam pierwszy raz dzisiaj zastrzyk mąż pomagał
Pewnie i tak nici z tego cyklu, bo męża nie ma od dzisiaj do niedzieli rano, ale nadzieja umiera ostatnia
Jak nie w tym cyklu to w następnym a wczoraj miałam dwa pęcherzyki 12.5 i 16.5 i dzisiaj zastrzyk, dzisiaj rano.Pani Ciasio lubi tę wiadomość
-
Pani Casio
Dzięki za opisanie mi się wydaje właśnie, że te dwa jeszcze mogą pęknąć po zastrzyku. Od jego podania do usg minęło 28 h, a w większości jednak dziewczyny piszą, że zastrzyk działa do 48, a nawet 36 h. Natomiast mój lekarz był jakby przekonany, że jak nie pękły razem z pierwszym, to już raczej nie pękną po zastrzyku, ale może dojść jeszcze do naturalnej owulacji, więc ostatecznie i tak mogą pęknąć. Mogłabym się wybrać jeszcze w piątek na monitoring, ale sobie chyba odpuszczę...Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
pola89 wrote:Czy ktoś bardziej doświadczony może mi powiedzieć jak to jest z pękaniem pęcherzyków po ovitrelle (lub innym)... W poniedziałek miałam 3 pęcherzyki: 18, 15 i 12 mm. We wtorek (wczoraj) o 11 był zastrzyk. Dzisiaj na monitoringu stwierdzona owulacja z największego pęcherzyka. Pozostałe dwa urosły do 22 i 18 mm. Jakie są szanse, że one jeszcze pękną? Czy pęcherzyki pękają razem? Cały czas czuję ból owulacyjny z lewej strony (tam były pęcherzyki).
A ból owulacyjny można czuć po pęknięciu jeszcze pęcherzyka. zwłaszcza że jesteś na clo.. Mnie w jednym miesiącu na clo to cały cykl jajnik dawał o sobie znać a w drugim wcale.
Pęcherzyki po zastrzyku powinny do 36h pęknąć. Mi lekarz kazał rano wziąć zastrzyk a wieczorem się przytulać.pola89 lubi tę wiadomość
35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
Eska wrote:I ty jesteś przykładem że pęcherzyki rosną szybciej u ciebie niż 2mm na dzień. Mi lekarz tłumaczył że jeżeli jeden pęknie to reszta po prostu się wchłonie. Ale różnie to bywa. Normalnie powinny się wchłonąc.
A ból owulacyjny można czuć po pęknięciu jeszcze pęcherzyka. zwłaszcza że jesteś na clo.. Mnie w jednym miesiącu na clo to cały cykl jajnik dawał o sobie znać a w drugim wcale.
Pęcherzyki po zastrzyku powinny do 36h pęknąć. Mi lekarz kazał rano wziąć zastrzyk a wieczorem się przytulać.
A co do wzrostu pęcherzyków, to rzeczywiście u mnie wyjątkowo dziwnie rosły. W 10 dc nie było żadnego dominującego, w 13 dc były 3 (18, 15, 12 mm), w 14 dc zastrzyk ovitrelle i w 15 dc największy pęcherzyk już pękł, a 2 pozostałe urosły właśnie do tych 22 i 18 mmAdaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
pola89 wrote:Czyli wg Ciebie szanse na to, że te 2 pozostałe pękną są niewielkie? Wczoraj za wcześnie chyba byłam na tym monitoringu, bo wg lekarza owulacja była, ale bardzo niedawno. Jest możliwe, że te pozostałe pękły w odstępstwie kilku godzin, jak dorosły do odpowiednich rozmiarów?
A co do wzrostu pęcherzyków, to rzeczywiście u mnie wyjątkowo dziwnie rosły. W 10 dc nie było żadnego dominującego, w 13 dc były 3 (18, 15, 12 mm), w 14 dc zastrzyk ovitrelle i w 15 dc największy pęcherzyk już pękł, a 2 pozostałe urosły właśnie do tych 22 i 18 mmWiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2019, 09:51
35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność