CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Calypso wrote:Ptysie, takie ciśnienie wg mnie jest w normie. Ja mam standardowo 90/60 (nie biorę tych leków co Ty) i tego się nie leczy nawet. A wieczorem po 3tab mierzylas?Euthyrox 150
Norvasc 5
Od 03.2019 clo 1 cykl
04.2019 clo 2 cykl
Starania od 09.2018 -
Nobis, Niusia3045 Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi.
Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że najpierw powinniśmy wykonać badanie frag. DNA, a dopiero później myśleć o ewentualnej stymulacji
Wiem, że mój Mężuś troszkę czytał na ten temat i obawia się złych wyników tego badania ale ja jestem dobrej myśli👰🔹Brak owulacji🔹Hiperprolaktynemia
🤵 ✔️
03.2022 11 tc nasz Aniołek Marysia 👼💔 -
Rosamare, nie ma co sie martwić na zapas fakt, mój mąż jak zobaczył wyniki, to troszeczkę się podłamał. Od razu padło pytanie: "to ja jestem bezpłodny?". Ale wspólnie szybko udało nam sie wziąć w garść i działamy. Jutro oddajemy próbkę nasienia do kolejnych badań i mamy wizytę u urologa. Więc chociaż w połowie będziemy wiedzieć, na czym stoimy.
🧑'90
🧔'87
Czynnik męski: fragmentacja 34%.
Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
- punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
- zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
- 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️
-13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔
Podejście nr 2(długi protokół):
- punkcja 10.10.23
- zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
- transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔
Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
- 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
- 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
- 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔
25.04.24 - histeroskopia - OK -
Ja to dzisiaj miałam niespodziankę jak poszłam rano na monitoring w 14 dc i doktor stwierdziła, że endometrium ładne 12, lewy jajnik pusty ale w prawym trzy duże pęcherzyki - dwa 18x20 i jeden mniejszy trochę. Zażartowała, że to teraz będzie pracowity okres dla nas bo powinny pęknąć w ciągu dwóch dni niby, ale jak zobaczyła moją minę zbolałą i usłyszała, że w sumie my to z mężem już mamy dosyć tych starań i jesteśmy nimi zmęczeni, to stwierdziła że na wszelki wypadek robimy zastrzyk z Ovitrelle i za tydzień mam się pokazać kontrolnie. No nie spodziewałam się tego zastrzyku, nic nie mówiła nigdy. Chociaż nigdy nie sprawdziła też tak naprawdę czy mi pękają te pęcherzyki, po prostu nigdy torbieli nie było itp. I teraz jak tutaj wiele z was pisało o zastrzykach to nie przywiązywałam wagi, bo mnie temat nie dotyczył, tak teraz jestem już po zastrzyku a mam wrażenie że nic nie wiem. Bo mnie wzięła z zaskoczenia.
Ja wiem, że takie pytania już tu były, także z góry przepraszam i proszę o wyrozumiałość. W jakim czasie (minimum - maksimum) mogą pęknąć pęcherzyki po zastrzyku? Mogą nie pęknąć w ogóle, czy to raczej niemożliwe? Nie wiem jak starania teraz planować, żeby najlepiej wyszło. Nie wiem czy jest sens teraz codziennie, niby mówi się że lepiej co dwa dni, ale też nie chciałabym przegapić.
No i chyba zrobię test ciążowy po zastrzyku, żeby mieć pozytywny na szczęście.Pani Ciasio lubi tę wiadomość
Starania od 01.2018
CLO od 02.2019
Letrox 100
29 lat -
Pastylka - tak, jak pisałam kilka postów powyżej - pęcherzyki powinny pęknąć ok 24-36 godzin po zastrzyku, chociaż u mnie pękają raczej trochę szybciej nawet
Co do starań - mój lekarz sugeruje, że najlepiej starać się w dniu zastrzyku i przez kolejne 3 dni, żeby nie przegapić szansy. Pytałam się o te starania co drugi dzień i dostałam odpowiedź, że faktycznie wówczas plemniki powinny być trochę lepszej jakości, jednak po zastrzyku on rekomenduje starać się codzienne aby szansa była jak największa, a co drugi dzień mogą się starać ci, co nie mają problemów
Ja po pierwszym zastrzyku jechałam na ocenę, aby sprawdzić, czy pękło tak, jak powinno, więc pewnie jest szansa, żeby nie pękłoPastylka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny wiem że jestem we wczesnej ciazy ale dziś zły dzień głowa mi pęka pokusilam się o apap połowę tylko głowa przeszła ale mam straszne wyzuty że wzięłam tabletkę... czy apap w takiej małej dawce jest bezpieczny?Euthyrox 150
Norvasc 5
Od 03.2019 clo 1 cykl
04.2019 clo 2 cykl
Starania od 09.2018 -
Pastylka zgadzam się z Ajdas. Mój lekarz z kliniki kazał się starać w dniu zastrzyku i przez dwa kolejne dni tak więc od soboty do dzisiaj. Zresztą na ulotce jest napisane że w dniu zastrzyku i dzień po. Ja stosuje się do zaleceń lekarza
Pastylka lubi tę wiadomość
Synek 2020 r
Córcia 2022 r -
Ptysiu wrote:Dziewczyny wiem że jestem we wczesnej ciazy ale dziś zły dzień głowa mi pęka pokusilam się o apap połowę tylko głowa przeszła ale mam straszne wyzuty że wzięłam tabletkę... czy apap w takiej małej dawce jest bezpieczny?
Ptysiu lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Ok, dzięki dziewczyny. Czytałam ulotkę, ale musiałam przegapić te informacje jakimś cudem. A moja gin stwierdziła, że w najbliższych dniach mam się starać, ale nie uściśliła kiedy i ile, a ja miałam tyle pytań że akurat ten szczegół mi umknął.Starania od 01.2018
CLO od 02.2019
Letrox 100
29 lat -
Pastylka mam lekarz też kazał się starać od dnia zastrzyku + 3 nastepne
Teoretycznie pęcherzyki mogą nie pęknąć po zastrzyku, ale to tak samo, jak mogą nie pęknąć w naturalnym cyklu. Jeśli nigdy nie miałaś z tym problemu, to ja bym się nie martwiła na zapasPastylka lubi tę wiadomość
Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
Sluchajcie mam problem a juz nie wiem gdzie z tym isc, staramy się od 7 miesiecy dopiero w tym cyklu gin w zlecila mi badania hormonow w 6dc
Fsh 5.80
Lh 8. 30
Progesteron 0.24 ng/ml
Prolaktyna 346.70 mlu/l
Tsh 2.32
Mialam kiedys juz torbiel na jajniku w grudniu 2018 przetrwale cialko zolte i teraz nie wiem czy problem lezy w tarczycy czy jajnikach i na jakie leczenie moge sie przygotowac? Stosunek lh:fsh to 1.43 mialam wielokrotnie robione usg nigdy nic nie uslyszalam o tym bym miala policystyczne jajniki. Czy ktos cos doradzi?8cs -
Cześć, mam pytanie z cyklu "czy któras z Was też tak miała"...
Jestem na stymulacji CLO (5 dni x 1 tabl dziennie )
1cs - ładny pęcherzyk, grube endometrium, niestety się nie udało
2cs - brak reakcji na stymulację
3cs (obecnie) - brak reakcji na stymulację
Na wczorajszej wizycie gin zaproponował mi, żebym po raz drugi w tym samym cyklu (od 15 do 22dc) brała 3x1tabl., żeby sprawdzić czy zwiększona dawka zadziała.
Chciałam się Was zapytać czy któras z Was brała może CLO 2x w jednym cyklu? Czy w przypadku braku reakcji na CLO jest szansa, że np. letrozol zadziała na nie rosnące pęcherzyki?
Gin powiedział mi też, że opcją jest stymulacja zastrzykami, ale wtedy najprawdopodobniej będa więcej niż 3 pęcherzyki, a przy sn nie jest to wskazane, bo stwarza zbyt duże ryzyko.
Staramy się co prawda z pomocą dopiero 3 cykl, w ogóle od 08.2018, ale im dalej, tym bardziej mnie to przeraża...Ona: 29 lat, PCO, lekko podwyższone TSH (Dostinex, Euthyrox); jajowody obustronnie drożne;
On: 03.2019 morfologia 2%; 11.2019 znacznie obniżone parametry nasienia: HBA: 72% (norma >80%); Fragmentacja DNA 18% (norma <25%); MSOME: I: 0%, II: 0%, III: 7%, IV: 93%
Starania od 08.2018; 9 cykli stymulowanych;
05.2020 1 IVF IMSI (12 dojrzałych oocytów; 6 zamrożonych; 4 blastki na zimowisku)
06.2020 1FET
07.2020 FET 😍
10dpt - 289
12dpt - 658
14dpt - 1830 -
Ptysiu wrote:Uff dziękuję za odpowiedź już mniej się przejmuje... buziaki :*35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
IGA.G wrote:mi się udało i to najpierw miałam clo, średnio reagowała, później gonal itp i nowy lekarz znowu zaproponował clo i zaszłam na 1 clo dziennie
-
Nobis wrote:Może się orientujecie. W sobotę wieczorem robiłam zastrzyk. Do dnia dzisiejszego temperatura jest na poziomie niskim temperatur chyba nie mam co już liczyć na powodzenie i że zastrzyk zadziałał prawda?
Nobis lubi tę wiadomość
-
Iwa20 wrote:W pierwszym cyklu się udało? Staram się 4 lata u nic w klinice tylko mówia in vitro. Zastanawiam się czy nie spróbować z tym clo.
A jaką drogę leczenia przeszliscie do tej pory w klinice? Z nasieniem męża jest wszystko ok?🧑'90
🧔'87
Czynnik męski: fragmentacja 34%.
Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
- punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
- zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
- 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️
-13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔
Podejście nr 2(długi protokół):
- punkcja 10.10.23
- zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
- transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔
Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
- 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
- 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
- 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔
25.04.24 - histeroskopia - OK