CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Iwa20 wrote:W pierwszym cyklu się udało? Staram się 4 lata u nic w klinice tylko mówia in vitro. Zastanawiam się czy nie spróbować z tym clo.
-
dodam, że u nas wyniki nasienia męża były bardzo dobre, lekarz mówił, że mógłby być dawcą bo wyniki wzorcowe. problem leżał w moim PCOS, tarczycy, insulinooporności i wrogim śluzie - po 30 minutach nie było żywego plemnika przy dwukrotnym teście na wrogość. stąd decyzja na stymulacje i inseminacje, żeby ominąć śluz
-
nick nieaktualnyIGA.G wrote:dodam, że u nas wyniki nasienia męża były bardzo dobre, lekarz mówił, że mógłby być dawcą bo wyniki wzorcowe. problem leżał w moim PCOS, tarczycy, insulinooporności i wrogim śluzie - po 30 minutach nie było żywego plemnika przy dwukrotnym teście na wrogość. stąd decyzja na stymulacje i inseminacje, żeby ominąć śluz
-
Calypso wrote:Iga, czyli jak dobrze rozumiem mimo wrogiego śluzu udało się bez inseminacji?
Calypso lubi tę wiadomość
-
hej wsystkim ,wpadłam sie przywitać i zobaczyc co tam u was ??
no i oczywiscie EVILI ,jak malutka ??? no i jak ty sie czujesz ???
zrobiłam sobie test co prawda jeszcze do miesiączki troche czasu,ale jakoś tak mnie naszło i oczywiście bilel ,szczerze zdaję sobie sprawę że gówno z tego cklu bedzie ,bo ja caly czas przeziębiona i sexu też było jak na lekarstwo ,no i tabsów też sie nazarłam sporo ,ale musialam zrobić test i pewnie jeszczę powturzę ,ach kobieca natura -
nick nieaktualnyIGA.G wrote:tak i to dwa razy. pierwsza ciąża po stymulacji 1 tabletką clo dziennie i zatrzyku z pregnylu, druga ciąża miesiąc po odstawieniu Anielki od piersi ponoć śluz po ciąży może się zmieniać, i hormony unormować więc ta druga ciąża mogła mieć inne warunki do zaistnienia ale przy Anielce wszystkie wyniki moje były bardzo złe, i jeszcze miałam wysoką prolaktyne zbijaną bromergonem, na dokładkę acard, metformina itp. ale przed in vitro planowanym poodstawiała nowa lekarka te specyfiki, kazała odpocząć na wakacje, dała clo żeby organizm działał i we wrześniu mieliśmy ruszyć z procedurą in vitro
IGA.G lubi tę wiadomość
-
Nobis mi się wydaje, że po zastrzyku może tak być. Nawet w działaniach niepożądanych są wymienione bóle podbrzusza czy brzucha, albo problemy jakieś z trawieniem. Ja np. w poniedziałek w 14 dc miałam zastrzyk, a wczoraj i dzisiaj (16 i 17 dc) mam lekką zgagę i ciągle coś mnie w tym brzuchu niżej i wyżej kłuje. Nie miałam zgagi chyba z parę lat, także też podejrzewam że to po zastrzyku. A w dzień zastrzyku męczyły mnie zawroty głowy znowu.Starania od 01.2018
CLO od 02.2019
Letrox 100
29 lat -
Jestem po monitoringu. Dopiero 9dc a pęcherzyk ma już 22mm, pęknie lada moment. Coś się pośpieszyła owulacja w tym cyklu. Trzymajcie proszę kciuki. Od tego cyklu startuje też z zastrzykami.
Rubii, Pastylka, Evli, Zozo, becia1982, Wik89 lubią tę wiadomość
Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
Pani Ciasio wrote:Jestem po monitoringu. Dopiero 9dc a pęcherzyk ma już 22mm, pęknie lada moment. Coś się pośpieszyła owulacja w tym cyklu. Trzymajcie proszę kciuki. Od tego cyklu startuje też z zastrzykami.
-
Rubii ja mam brać heparyne, a nie Pregnyl Mi-odpukac- pękają sameLeki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
becia1982 wrote:hej wsystkim ,wpadłam sie przywitać i zobaczyc co tam u was ??
no i oczywiscie EVILI ,jak malutka ??? no i jak ty sie czujesz ???
zrobiłam sobie test co prawda jeszcze do miesiączki troche czasu,ale jakoś tak mnie naszło i oczywiście bilel ,szczerze zdaję sobie sprawę że gówno z tego cklu bedzie ,bo ja caly czas przeziębiona i sexu też było jak na lekarstwo ,no i tabsów też sie nazarłam sporo ,ale musialam zrobić test i pewnie jeszczę powturzę ,ach kobieca natura
Hej
Kciuki za pozytywny tescik i dla Ciebie i dla reszty dziewczyn Niech te jajca pięknie pękają i się zagniezdzaja!
Co do heparyny to aż to jest zaskakujace ile dziewczyn ją potrzebuje... Ja teraz po porodzie mam ją przypisana na 2tyg że względu na krwiaka na łożysku i odklejenie się jego.. W lipcu mam wizytę u lekarza który robił mi cesarke i muszę się dowiedzieć czy ja czasem jej nie będę potrzebować w ciąży następnym razem.. bo to co się w tej obecnej działo to można książkę napisać
Moja mała krewetka radzi sobie coraz mniej maszyn i leków potrzebuje. Jedynie ciężko jej idzie przybieranie na wadze, co przybierze to zgubi Ja co się bałam dzieci dwu kilogramowych przewijam mojego szkraba A i od wczoraj dostaje moje mleczko
Pani Ciasio lubi tę wiadomość
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Kurczę napisałam post i mnie wywaliło,wrrr
Evili kochana zobaczysz teraz już będzie dobrze i nie przejmuj się mała zacznie przybierać, ja ściągałam mleko na początku po 0,20 ml pamiętam jak szlam dumna do pielęgniarek by dały malej przez sonde ,potem już do 8mego miesiąca laktator ,bo nie umiała ssać, pod respiratorem była 10dni ,potem chciałam nauczyć dostawić ale ja mam duże piersi i ona się denerwowała także ten ,troszkę się umordowałam,ale było warto ,przeszyliśmy ciężkie chwile jak się urodziła ,ale teraz jest normalnym,roześmianym,dzieckiem
A u ciebie jeszcze wspominałaś że malutka miała coś z serduszkiem i jak już dobrze jest?? -
U mnie ten cykl znowu dupa,robiłam test , okres niby 4-5 powinien być,ale u nas sex byl tylko 3 razy bo ja chora cały miesiąc i byl 12,17,20 maj i koniec także już jakby miało wyjść to by wyszło ,szkoda, muszę teraz po receptę na clo bo miałam tylko na dwa miesiące
-
Tak w ogóle to umówiłam się już na usunięcie tego polipa w przyszłym cyklu. Zabieg wykonuje się w znieczuleniu ogólnym, a pani doktor zapowiedziała, że to nie tylko usunięcie dziada, ale przede wszystkim ogólny przegląd podwozia i że ona "wszystko tam uporządkuje". Czuję się uspokojona, tym bardziej że rozmawialam z nią o plamieniach przed @ i babeczka stwierdziła, że to przez polipa, dlatego progesteron nie pomaga. Poza tym jak się okazało nie jest to przeszkodą w staraniach w tym cyklu, ale za to nie będę chyba mogła brać cloLeki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
becia1982 wrote:Kurczę napisałam post i mnie wywaliło,wrrr
Evili kochana zobaczysz teraz już będzie dobrze i nie przejmuj się mała zacznie przybierać, ja ściągałam mleko na początku po 0,20 ml pamiętam jak szlam dumna do pielęgniarek by dały malej przez sonde ,potem już do 8mego miesiąca laktator ,bo nie umiała ssać, pod respiratorem była 10dni ,potem chciałam nauczyć dostawić ale ja mam duże piersi i ona się denerwowała także ten ,troszkę się umordowałam,ale było warto ,przeszyliśmy ciężkie chwile jak się urodziła ,ale teraz jest normalnym,roześmianym,dzieckiem
A u ciebie jeszcze wspominałaś że malutka miała coś z serduszkiem i jak już dobrze jest??
Ja mleka w miarę dużo ściągam ale mała je tylko 3 ml narazie.
Wydaje mi się że moja już zostanie na laktatorze też
Co do serduszka to ma zwężoną aortę i lekami trzymają przewód botalla otwarty. Może być operowana od 1200gram także jeszcze trochę..2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Pani Ciasio kciuki za zabieg!! Nic się nie martw, wszystko naprawią i wtedy na pewno się uda i pewnie bez clo 😉✊
Evli kochana super się trzymasz I malutka również ❤ dużo siły życzę i gratuluję pierwszego dnia dziecka 🌷❤
Evli, Pani Ciasio lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPani Ciasio wrote:Tak w ogóle to umówiłam się już na usunięcie tego polipa w przyszłym cyklu. Zabieg wykonuje się w znieczuleniu ogólnym, a pani doktor zapowiedziała, że to nie tylko usunięcie dziada, ale przede wszystkim ogólny przegląd podwozia i że ona "wszystko tam uporządkuje". Czuję się uspokojona, tym bardziej że rozmawialam z nią o plamieniach przed @ i babeczka stwierdziła, że to przez polipa, dlatego progesteron nie pomaga. Poza tym jak się okazało nie jest to przeszkodą w staraniach w tym cyklu, ale za to nie będę chyba mogła brać clo
Pani Ciasio lubi tę wiadomość
-
Przed clo w ogóle nie czułam owulacji, cykle miałam różne. Teraz mam 2 miesiąc bez clo (nie było w odpowiednim czasie męża i miałam torbiel), wcześniej 4 cykle z Clo. W ostatnim cyklu chyba czułam owulacje i trwał on jak nigdy 29dni. Ten cykl chyba też czuje, ostatnie przytulanie było w 7dc, a dziś 11dc i chyba też coś czuje. Clo może unormować cykl?