CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć właśnie zobaczyłam wynik na ureaplasme spp. i jest ujemny więc jeszcze wynik wykazu z kanału szyjki macicy. Wtedy pisze do lekarza i być może dostanę zielone światło na clo w następnym cyklu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2019, 10:34
Pani Ciasio lubi tę wiadomość
Synek 2020 r
Córcia 2022 r -
AneTkaa87 wrote:Pani Ciasio Wybacz nie spojrzałam w stopkę.. To racja ma Twoim miejscu też bym się bała kolejnej cb i odrazu usunąć dziada. No tak zdjęcie usg to macica, moje usg macicy wygląda podobnie tylko zdjęcie mam trochę bardziej z innej strony, ale gdzie dokładnie u Ciebie jest to umiejscowione to niestety nie wiem. A co masz w opisie? Ja mam "W dolnym odcinku widoczna hyperechogenna struktura o wym 24x7mm (polip endomentrialny?). I mam skierowanie na histero aby sprawdzić co to jest i odrazu usunąć, bo może on przeszkadzać w zajściu. Ale żeby zagrażał ewentualnej ciąży to lekarz nic nie powiedział, normalnie się staraliśmy plus zastrzyk.
Ja właśnie nie dostałam opisu, tylko to zdjęcie z ręcznym dopiskiem lekarki "polip". Ogólnie nie dostaję żadnych opisów
Wyjaśniła się też kwestia zabiegu- lekarka poszła na trzytygodniowy urlop, więc histeroskopię będę miała dopiero w następnym cyklu 
Natomiast w tym odstawiłam prawie wszystkie leki, nie robię testów owulacyjnych, monitoringu, nic. Będę oczywiście dalej udzielać się na tym forum, ale nie będę się starać w tym cyklu, co ma być to będzie. Jedyne co, to mężowi powiedziałam, kiedy OF planuje u mnie dni płodne- ma sprawdzić w kalendarzu, kiedy to wypadnie, ale nic mi nie mówić. Ja chcę mieć spokojną głowę 
Zastanawiam się tylko, czy stosować heparynę, jak sądzisz?Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
Pani Ciasio rozumiem. Też myślę, abyś w tym cyklu odpuściła, wolna głową dobrze zrobi. A często z takiego "odpoczynku się udaje Tylko właśnie, czy chcesz aby jednak się udało mimo wcześniejszych cb? Jeśli tak to życzę z całych sił
Co do heparyny to niestety nie pomogę bo nie znam się na tym, może któraś inna dziewczyna się wypowie. Ale jeśli jej potrzebujesz do utrzymania ewentualnej ciąży to oczywiście bierz, tak jak np luteine
Co do opisu to zależy od lekarza, u mnie dopiero teraz ten ostatni przykłada się i daje dużo zdjęć usg i opis, a czasu mi poświęca jak żaden inny:) -
AneTkaa87 wrote:Pani Ciasio rozumiem. Też myślę, abyś w tym cyklu odpuściła, wolna głową dobrze zrobi. A często z takiego "odpoczynku się udaje Tylko właśnie, czy chcesz aby jednak się udało mimo wcześniejszych cb? Jeśli tak to życzę z całych sił
Co do heparyny to niestety nie pomogę bo nie znam się na tym, może któraś inna dziewczyna się wypowie. Ale jeśli jej potrzebujesz do utrzymania ewentualnej ciąży to oczywiście bierz, tak jak np luteine
Co do opisu to zależy od lekarza, u mnie dopiero teraz ten ostatni przykłada się i daje dużo zdjęć usg i opis, a czasu mi poświęca jak żaden inny:)
Taki lekarz by mi się przydał Ale pewnie nie przyjmuje we Wrocławiu ani okolicy?
Ja bym chciała, żeby się udało- ale mówiąc "udało się" mam na myśli zdrową fasolkę, a nie kolejną ciążę biochemiczną. Jeśli nie da się tego osiągnąć bez usunięcia polipa, to wolę oczywiście poczekać, niż znowu to przeżywać
Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
Kochana ten mój lekarz przyjmuje w Gdańsku, oj ile się lat naszukalam aby znaleźć takiego "człowieczego". Nie chce zapeszać ale w końcu z nieba mi spadł po kilku, lekko mówiąc nieogarniętych. Pierwszą wizyta trwała prawie dwie godziny 🙈 druga chyba z 1.5 🙈 nigdy bym nie pomyślała że tak długo można być u lekarza 😁 nawet nie czuć tego czasu bo dr ma taki spokój w sobie i widać, że na prawdę się przejmuje. Dokładnie robi usg, pokazuje na monitorze co widać, dostałam z 5 zdjęć, podpisuje zdjęcia co tam widać, daje opis. Kieruje gdzie trzeba, dokładnie też zinterpretował wyniki męża itp. Daje rady i wierzy że naturalnie może się udać Cena myślę też dobra bo 150zl.
Daj znać co zdecydujesz, czy działacie w dni płodne i czy bierzesz heparyne ✊✊😊
Pani Ciasio lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny chciałam się Wam pochwalić że spodziewamy się dziewczynki na 99 % 😊 wczoraj byłam na wizycie i jest wszystko ok oby tak dalej jakis czas temu pisalam Wam że mam przeczucie co do chłopca ,bo praktycznie zero mdłości , nie cisgnie mnie do słodkiego wogole , bardziej na kwasne a tu niespodzianka hihi cieszę się bardzo , najważniejsze usłyszeć że wszystko jest ok , za dwa tygodnie zacznę 5miesiac tak ten czas szybko leci , do pracy jeszcze będę chodzić bo czuje się bardzo dobrze ☺
Kciuki cały czas trzymam za wszystkie dziewczyny ! 🙂
Pozdrawiam Was 🤗
Patrycja201501, AneTkaa87, Zozo, Pani Ciasio, Esta, Evli, pola89 lubią tę wiadomość
Starania od 2016
33 l.
16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤
2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8,10.01 - beta 64 !!! -nie udało się !
11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
14 marzec -cykl naturalny
3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084
24.04- jest serduszko ! ❤
Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek -
Ewka gratulacje. Najwazniejsze ze jwst wszystko dobrze i dzieciatko zdrowo rosnie
Ja Ci powiem ze ja tez od samego poczatku mialam przeczucie ze noszę chlopca ale lekarka na kazdej wizycie mowila ze to jest dziewczynka nawet jeszcze w 17 tc mowila ze nic miedzy nogami nie widzi i trochę mnie przestawila ze jednak bedzie corka. Az tu nagle na polowkowych w 20 tc z dziewczynki zrobil sie nagle chłopiec i moje przeczucia sie sprawdzily. Oczywiscie życzę Ci zeby juz tak zostalo ale na polowkowych juz napewno na 100%bedziesz wiedziec czy to coreczka jest
A kiedy masz teraz polowkowe?
Ewka 111111, Patrycja201501, AneTkaa87, Pani Ciasio lubią tę wiadomość
Długo wyczekiwany cud
-
Rubii wrote:Ewka gratulacje. Najwazniejsze ze jwst wszystko dobrze i dzieciatko zdrowo rosnie
Ja Ci powiem ze ja tez od samego poczatku mialam przeczucie ze noszę chlopca ale lekarka na kazdej wizycie mowila ze to jest dziewczynka nawet jeszcze w 17 tc mowila ze nic miedzy nogami nie widzi i trochę mnie przestawila ze jednak bedzie corka. Az tu nagle na polowkowych w 20 tc z dziewczynki zrobil sie nagle chłopiec i moje przeczucia sie sprawdzily. Oczywiscie życzę Ci zeby juz tak zostalo ale na polowkowych juz napewno na 100%bedziesz wiedziec czy to coreczka jest
A kiedy masz teraz polowkowe?
Dziękuję Rubi 😘
Następna wizytę mam 15 lipca i chyba kolejna wizyta będzie -polowkowe , nie dopytalam mojej gin ale 15.07 mam normalna bo by powiedziała sama , no ciekawe czy się potwierdzi, gin chyba musi mieć dobre USG bo z taką pewnością mówiła i trochę mnie to zdziwiło że tak pewnie mówi bo wiadomo że różnie może byc 😊
To Ty później musiałaś się przestawić znowu i chyba rodzina i znajomi bo chyba mówiłaś że będzie dziewczynka? teraz nie wiem czy mówic o płci czy poczekać 😉
Rubi jeszcze raz gratuluję Ci synka! ,Twój mąż chyba przeszczęśliwy bo każdy facet chce mieć syna🙂 Wybraliście już imię ?Starania od 2016
33 l.
16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤
2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8,10.01 - beta 64 !!! -nie udało się !
11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
14 marzec -cykl naturalny
3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084
24.04- jest serduszko ! ❤
Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek -
Dokładnie myśle tak samo. I już nie potrafię się cieszyć z pozytywnego testu zaraz mam myśli.... eh... my tez ten cykl odpuszczamy- tzn muszę bo lekarz mój na urlopie jednak i dopiero 8go będzie przyjmował. Wiec nie będzie mi miał kto monitoringu zrobić a latać po innych z cała historia nie mam siły... takze jedziemy na jednym wózku...Pani Ciasio wrote:Taki lekarz by mi się przydał Ale pewnie nie przyjmuje we Wrocławiu ani okolicy?
Ja bym chciała, żeby się udało- ale mówiąc "udało się" mam na myśli zdrową fasolkę, a nie kolejną ciążę biochemiczną. Jeśli nie da się tego osiągnąć bez usunięcia polipa, to wolę oczywiście poczekać, niż znowu to przeżywać
Nadzieja umiera ostatnia❤️ -
Gratulacje !! Ja przy pierwszej ciazy miałam przeczucia na chłopca i jest chłopiecEwka 111111 wrote:Dziękuję Rubi 😘
Następna wizytę mam 15 lipca i chyba kolejna wizyta będzie -polowkowe , nie dopytalam mojej gin ale 15.07 mam normalna bo by powiedziała sama , no ciekawe czy się potwierdzi, gin chyba musi mieć dobre USG bo z taką pewnością mówiła i trochę mnie to zdziwiło że tak pewnie mówi bo wiadomo że różnie może byc 😊
To Ty później musiałaś się przestawić znowu i chyba rodzina i znajomi bo chyba mówiłaś że będzie dziewczynka? teraz nie wiem czy mówic o płci czy poczekać 😉
Rubi jeszcze raz gratuluję Ci synka! ,Twój mąż chyba przeszczęśliwy bo każdy facet chce mieć syna🙂 Wybraliście już imię ? wiec chyba coś w tym jest;-) poza tym jadłam kwaśne tez niby na chłopca;) dużo zdrowka dla was ❤️
Ewka 111111 lubi tę wiadomość
Nadzieja umiera ostatnia❤️ -
Ewka dziekuje my nie mowilismy nikomu o plci bo ja jakos nie bylam tego caly czas pewna. Na kazdej wizycie nas utwierdzala ze dziewczynka a tu psikus
wiec ja tylko musialam swoje myslenie przestawic ze jednak mialam racje ostatnio nawet widzielismy jak synek sika na usg wiec juz nie ma watpliwosci ze to chłopak a co do imienia to mamy dwa albo Adaś albo Jaś ale zobaczymy na czym stanie ostatecznie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 08:36
pola89 lubi tę wiadomość
Długo wyczekiwany cud
-
Rubii wrote:Ewka dziekuje my nie mowilismy nikomu o plci bo ja jakos nie bylam tego caly czas pewna. Na kazdej wizycie nas utwierdzala ze dziewczynka a tu psikus wiec ja tylko musialam swoje myslenie przestawic ze jednak mialam racje ostatnio nawet widzielismy jak synek sika na usg wiec juz nie ma watpliwosci ze to chłopak a co do imienia to mamy dwa albo Adaś albo Jaś ale zobaczymy na czym stanie ostatecznie
No to faktycznie imie już można wybierać ☺ A ja też myślałam o Adasiu hihi ale teraz zacznę szukać imion dla dziewczynek 🙂
Dużo zdrówka dla Was 😘Starania od 2016
33 l.
16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤
2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8,10.01 - beta 64 !!! -nie udało się !
11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
14 marzec -cykl naturalny
3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084
24.04- jest serduszko ! ❤
Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek -
Ewka, Rubii cieszę się że wasze dzieciaczki pięknie rosną. Dajecie nadzieję.
Ja byłam dzisiaj w 15 dc na monitoringu i nic nie ma. Lewy jajnik pusty, w prawym jakieś maluchy jedynie. Lekarz stwierdził, że cykl na straty. To już mój 4 cykl z clo. Stwierdził w sumie nie wiem na jakiej podstawie (że niby nie miałam przeważnie monitoringów sprawdzających czy owu była i mam plamienia) że jest bardzo prawdopodobne że do tej pory większość jak nie wszystkie cykle miałam niepłodne, bo pęcherzyki pewnie nie pękały. A ja nawet bez clo miałam pęcherzyki, tylko że czasem trochę małe. 3 cykle na clo ładnie rosły, a teraz taka akcja. W ostatnim cyklu po zastrzyku jeden duży pękł i też miałam plamienia. A lekarz stwierdził, że plamienia są z powodu cykli bezowulacyjnych. Zmienił mi lek od następnego cyklu na Letrozol. 3 cykle z Letrozolem a potem hsg jeśli się nie uda. Mam już powoli dosyć.
Starania od 01.2018
CLO od 02.2019
Letrox 100
29 lat -
Pastylka a patrzyl lekarz czy jest plyn w zatoce douglasa? Moze pecherzyk dopiero co pekl? Ja w tym cyklu co nam sie udalo tez bylam na monitoringu to lekarz stwierdzil ze owu nie bylo bo nie bylo żadnego pecherzyka ale kazalam mu sprawdzic plyn w zatoce i bylo go sporo i okazalo sie ze owu jednak byla.
Ale nie wiem na jakiej podstawie lekarz twierdzi ze jak jest plamienie to jest cykl bezowulacyjny mimo ze pecherzyki pekaja nie slyszalam tego wczesniej. Ale dobrze chociaz ze lekarz zmienil Ci na inny lek. Moze Twoj organizm juz nie reaguje tak dobrze na clo. Zobaczysz ta zmiana dobrze zrobi. Nie zalamuj sie i walcz dalej a ja bede trzymac kciuki
Pastylka lubi tę wiadomość
Długo wyczekiwany cud
-
Pastylko, nie smutaj Napisałam Ci wiadomość, więc nie będę tutaj spamować. Rubii ma rację
A Wam, Rubii i Ewka, gratuluję
Rubii, Pastylka lubią tę wiadomość
Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
Pastylka wrote:Ewka, Rubii cieszę się że wasze dzieciaczki pięknie rosną. Dajecie nadzieję.
Ja byłam dzisiaj w 15 dc na monitoringu i nic nie ma. Lewy jajnik pusty, w prawym jakieś maluchy jedynie. Lekarz stwierdził, że cykl na straty. To już mój 4 cykl z clo. Stwierdził w sumie nie wiem na jakiej podstawie (że niby nie miałam przeważnie monitoringów sprawdzających czy owu była i mam plamienia) że jest bardzo prawdopodobne że do tej pory większość jak nie wszystkie cykle miałam niepłodne, bo pęcherzyki pewnie nie pękały. A ja nawet bez clo miałam pęcherzyki, tylko że czasem trochę małe. 3 cykle na clo ładnie rosły, a teraz taka akcja. W ostatnim cyklu po zastrzyku jeden duży pękł i też miałam plamienia. A lekarz stwierdził, że plamienia są z powodu cykli bezowulacyjnych. Zmienił mi lek od następnego cyklu na Letrozol. 3 cykle z Letrozolem a potem hsg jeśli się nie uda. Mam już powoli dosyć.
To jedziemy na jednym wózku. Mi tez po clo przestały rosnąć i teraz będę na letrazolu. Zobaczymy wiąże duże nadzieje z tym lekiem chociaż już i tak u mnie duży plus bo ostatnio coś urosło bez stymulacji...
3mam kciuki za to by po letrazolu było u Ciebie Ok!
Pastylka lubi tę wiadomość
Nadzieja umiera ostatnia❤️ -
Ja umieram w ta pogodę. Serio.
Czekam na wizytę do 8;-( muszę zobaczyć czy torbiel cały się wchłonął bo nie mogę inaczej zacząć stymulacji. Wiec jeden cykl w tył. No ale trudno...
Przesyłam wam trochę chlodku w ten żar lejący się z nieba 😘😘😘
Pani Ciasio lubi tę wiadomość
Nadzieja umiera ostatnia❤️ -
Rubii lekarz nic nie mówił czy to sprawdził, ale ja mam lewy jajnik w Zatoce Douglasa przytulony do macicy, więc jak go sprawdzał to teoretycznie powinien widzieć czy jest płyn, ale nie jestem pewna, nie odezwał się na ten temat. On stwierdził, że jest plamienie bo cykle bezowulacyjne i tak jakby chyba zapomniał o fakcie, że owu w ostatnim cyklu na pewno była chociaż mówiłam o tym na początku wizyty. A jak wysuwał ten wniosek to ja już byłam lekko smutnawa/skołowana i nie wytknęłam mu tego faktu. Dopiero jak wyszłam to uderzyła mnie ta nieścisłość. Dzięki za wsparcie.
Pani Ciasio Tobie to już w ogóle dziękuję za wsparcie na całej linii. :*
Patrycja no to piona. Oby nam ten letrozol poszedł w pęcherzyki. Również i za Ciebie trzymam kciuki. A chłodek też się przyda, bo jest nieznośnie.
Ja ogólnie od smutku i zrezygnowania przeszłam w fazę gniewu, a teraz już mi minęło i jestem zmotywowana. Nie jest to żaden koniec świata. Będę szukać nowego lekarza, umówię się na próbę na początku kolejnego cyklu. W końcu to jakieś doświadczenie więcej, więc wierzę że jestem dzięki temu jednak bliżej celu.
Pani Ciasio, Patrycja201501 lubią tę wiadomość
Starania od 01.2018
CLO od 02.2019
Letrox 100
29 lat -
Patrycja daj znać, co z torbielą. Trzymam kciuki, żeby już dziada nie było
Pastylka, dobra decyzja Mi kiedyś jeden z lekarzy "wymyślił" owulację w prawym jajniku, potem spojrzał na lewy i zmienił zdanie, a jak go zapytałam, co to w takim razie było, skoro nie owulacja, to powiedział "nie wiem". Witki mi opadły wtedy. Więc jak widać stwierdzić owulację to też nie taka prosta sprawa Już nie mówiąc o tym, ile było ciąż z takich "100% bezowulacyjnych" cykli
Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;*
