CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja w 16 dc miałam pecherzyk 26 mm, który pękł.
Jestem pierwszy cykl na Clo, endometrium ładne, jednorodne. Dzisiaj 7dpo, 22 dc.
Modlę się codziennie 🙏Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2020, 21:00
Pani Ciasio, Mad lena, Mamba91 lubią tę wiadomość
Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
Siskaa wrote:Ja w 16 dc miałam pecherzyk 26 mm, który pękł.
Jestem pierwszy cykl na Clo, endometrium ładne, jednorodne. Dzisiaj 7dpo, 22 dc.
Modlę się codziennie 🙏Siskaa lubi tę wiadomość
-
Wczoraj i dzisiaj miałam jakieś lekkie plamienie wczoraj kawa z mlekiem dzisiaj minimalna nitka z krwią. Nie wiem czy to niedomoga czy zdarzył się cud i implantacja ale wzięłam Duphaston. Mam nadzieje, ze nie zaszkodzę
Mad lena, Mamba91 lubią tę wiadomość
Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
Siskaa wrote:Wczoraj i dzisiaj miałam jakieś lekkie plamienie wczoraj kawa z mlekiem dzisiaj minimalna nitka z krwią. Nie wiem czy to niedomoga czy zdarzył się cud i implantacja ale wzięłam Duphaston. Mam nadzieje, ze nie zaszkodzę
Duphaston nie powinien zaszkodzić Trzymam kciukiSiskaa lubi tę wiadomość
Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
Mamba, Siskaa, dziewczyny trzymam za Was kciuki ❤️
Zaczynam kolejny cykl z clo, teraz niestety się nie udało... Choć miałam nadzieję, bo okres zaczął się kilka dni wcześniej niż zazwyczaj i myślałam że może to implantacja. Ale teraz już nie mam wątpliwości że to @
Ze względu na sytuację monit będę miała tylko raz.
Trzymajcie za mnie kciuki! I Zdrowaśka też nie zaszkodzi ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 11:41
Siskaa, Pani Ciasio, Mamba91 lubią tę wiadomość
2015 - początek starań
2019 - cykle z Duphaston
2019 - HSG (jajowody drożne)
2020 - cykle z Clo
AMH - 3,35
2021 marzec - I inseminacja nieudana
2021 maj - II inseminacja
MTHFR 1298A>C układ homozygotyczny -
Madlena trzymam kciuki 😉
Ja dzisiaj znowu mam małe kawowe plamienie, to już na pewno nie implantacja. Straciłam nadzieje, będę dzisiaj wyć 😢😢
Pewnie to niedomoga albo powalone hormony 😢😢
W środę lub czwartek zrobię test dla formalności i odstawię Duphaston, chyba ze krwawienia samo się rozkręci.Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
Cześć dziewczyny, dawno mnie nie było i postanowiłam się przywitać w tą piękną niedzielę
Evli jak Twoje ostatnie badanie? Tak się cieszę, że tym razem z dzidziusiem wszystko dobrze ! 😍❤ macie już imię dla córeczki?
Pani Ciasio do lipca coraz bliżej! Może urodzisz 17.07? W moje urodziny 😁🥰 jakie imię dla dzieciątka?
Olalala92, to że jeden lekarz nie stwierdził że nie ma polipa nie znaczy że go nie ma, u mnie przez długi czas kilku lekarzy go nie widziało, aż w końcu jeden zobaczył. Dużo zależy od dnia w którym idziesz na badanie (mi dodatkowo wlali płyn do macicy aby lepiej było widać) bo u jednego lekarza był widoczny, potem znowu znikł... co się w końcu okazało był
Także ja na Twoim miejscu nalegalabym na histeroskopie, nawet jeśli jest epidemia to staraj się o nią, jeśli teraz odmowią to poproś o dalszy termin, ale aby jakiś wyznaczyli i w koncu się doczekasz. Trzymam kciuki.
Dziewczyny, dla tych które mnie pamiętają, a ja już jestem tydzień po histeroskopii i czekam na wyniki co z moim dziadem, czy nadal jest czy go nie ma, kontrola po pół roku w czwartek mija 2 tygodnie, oby do czwartku były
Poza tym siedzę w domu w Polsce już 5 tydzień, aby lepiej przejść wirusa i to była dobra decyzja bo działamy z wykańczaniem domu i codziennie mam masę roboty, to w domu, to w ogrodzie i nie odczuwam w ogóle tej epidemii tylko czerpię z tych cudownych chwil w Polsce, tu wszystko jest piękne 🥰😍❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2020, 15:17
Evli, Pani Ciasio lubią tę wiadomość
-
AneTkaa super że się odezwałaś 😁 Dobrze że udało Ci się posunąć z badaniami w tej epidemii.
Trzymam ogroooomne kciuki by już tego dziada nie było!
A jeśli wyniki będą ok to będziecie mogli starać?
Dobrze że macie zajęcie. My siedzimy zamknięci w bloku 😔
Połówkowe u mnie ok 😁 Jak dobrze słyszeć teraz dobre wieści na wizytach a nie płakać na każdej..
Będzie u nas mała Nina 🥰
Pani Ciasio co u Ciebie? Znasz już płeć?
Nobis a Ty jak się czujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2020, 16:31
Mad lena, Pani Ciasio lubią tę wiadomość
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
AneTkaa fajnie, że piszesz, miałam Cię ostatnio w głowie Trzymam kciuki za dobry wynik Dobrze, że udało Ci się zrobic zabieg, bo słyszałam, że z powodu epidemii odwołują Jakie plany, jak wynik będzie w porządku (a wierzę, że będzie)?
Evli śliczne imię dla córeczki Cieszę się, że wszystko w porządku U nas- bardzo wstepnie- Julka dla córeczki albo Kamilek dla synka
U mnie po staremu, widać już brzuszek, ale nie czuje jeszcze ruchów- pewnie przez ułożenie łożyska. A szkoda, bo nie mogę się doczekać 😊 Płci jeszcze nie znamy, ale mam nadzieję, że dowiem się w tym tygodniu
AneTkaa teraz dopiero zauważyłam co napisałaś o porodzie- z tym, że ja termin mam na wrzesień 😁 Nobis ma na lipiec Także jeszcze trochę sobie poczekamWiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2020, 19:17
Evli lubi tę wiadomość
Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
Evli u mnie wszystko dobrze. Mały waży już ok 950 g. Zwolnienie mam do 12.05 i w podobnym terminie będę robić usg III trymestru. Jedynie muszę kupić sobie poduszkę do spania dla ciężarnych bo plecy mnie bolą i przez to spać nie mogę. I powoli garderobę wymieniać bo coraz mniej ubrań jest na mnie dobra. Zmówiłam już łóżeczko i komode dla małego. Powoli kupujemy wszystko co trzeba. Po majówce jedziemy szukać wózka.
AneTkaa właśnie miałam pisać że to ja mam temin na lipiec. Cieszę się że u ciebie powoli się jakoś układa. Korzystaj z możliwości przebywania na świeżym powietrzu i oby twoje wyniki były dobre.
Pani Ciasio mam nadzieję że już się dowiesz kto się u ciebie chowa bo Małe długo trzyma cie w niepewności 😉Evli, Pani Ciasio lubią tę wiadomość
Synek 2020 r
Córcia 2022 r -
Jej ale mi miło, że się odezwałyście 😍❤
Jeśli wyniki będą dobre to działamy z ciążą, ale myślę że in vitro lekarze będą zalecać, aby było szybciej co prawda mało jest ciąż z moim przypadkiem, ale kilka w Polsce było, więc jestem pozytywnie nastawiona, choć wiem jak strasznie to brzmi 🙈
A jak wynik będzie zły to jeszcze trzymam spiralę z hormanonami plus dodatkowe hormony w tabletkach, taka ostatnia próba, jeśli lekarz się zgodzi i wtedy kolejna histeroskopia za kilka miesięcy - decydująca, bo to leczenie spiralą może trwać max rok.
U mnie z badaniami to trochę inna sytuacja i jak lekarz dowiedział się że jestem w Polsce i czas pół roku się zbliża to dał mi termin już na drugi dzień! mało tego, to ponoć najlepszy lekarz od tych spraw i jestem pełna nadziei że teraz wszystko pięknie wyłyżeczkował 😊 tamtym w Norwegii nie ufam i wiem że zrobili kilka błędów, dlatego pokladam nadzieję, w tego tutaj w Polsce.
Kciuki się przydadzą, więc trzymajcie mocno 😊
Olalala92 kilka lat starań, plus krwawienia/plemienia między okresami.
Evli nawet nie wiesz jak się cieszę!!! 🥰❤ Nina piękne imię ❣ Myślę że czas płaczu masz za sobą a teraz jak płacz to tylko ze szczęścia 😊🥰 zasługujesz na nie jak nie wiem kto. Kiedyś słyszałam takie słowa "życie daje nam tyle do udźwignięcia ile jesteśmy w stanie udźwignąć" myślę, że to słowa między innymi do Ciebie i do mnie. Mimo tragedii jakie nas spotkały, jesteśmy nadal silne, nie poddajemy się i dzielnie walczymy 💪
Pani Ciasio haha no chciałam przyspieszyć Ci poród 😁 absolutnie dzidzia niech spokojnie siedzi do września, a Nobis Ty ładnie leć na porodówke 17.07 😁 haha bo tyle się stron na raz naczytałam, że trochę mi się pomieszalo 😁
Jak się cieszę że wasze ciążę przebiegają dobrze, aż miło czytać takie piękne wieści ❤🥰
I miło mi że o mnie pamiętasz i myślisz ❤
Imiona super, Julia, Kamilek
Nobis a Twój synek jak będzie miał na imię?
Dziewczyny dacie radę nawet w blokach, czego się nie robi dla zdrowia A teraz można już wyjść na spacer do lasu, parku itp więc ufff odetchniecie i będziecie legalnie spacerować
Aaa laski hit! Kupiliśmy z mężem 4 kury i dwa króliki 😂😂😂 także tak mam co robić i naturę mam bardzo blisko, do tego za 2 tygodnie mają się urodzić małe króliczki 😂🙈🐇
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2020, 22:33
Evli, Pani Ciasio, Mad lena lubią tę wiadomość
-
AneTkaa super wieści z tymi staraniami Zastanawiałam się, czy lekarze tak szybko Wam pozwolą. Wiecie już, gdzie podejdziecie do IVF?
Fajnie z tymi króliczkami To są miniaturki czy jak ja to mówię "wersja pasztetowa"? 😁 Czy to w ogóle oznacza, że zostajecie już na stałe w Polsce?
Nobis to nie małe trzyma mnie w niepewności, tylko lekarz 😁Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
AneTkaa87 wrote:Jej ale mi miło, że się odezwałyście 😍❤
Jeśli wyniki będą dobre to działamy z ciążą, ale myślę że in vitro lekarze będą zalecać, aby było szybciej co prawda mało jest ciąż z moim przypadkiem, ale kilka w Polsce było, więc jestem pozytywnie nastawiona, choć wiem jak strasznie to brzmi 🙈
A jak wynik będzie zły to jeszcze trzymam spiralę z hormanonami plus dodatkowe hormony w tabletkach, taka ostatnia próba, jeśli lekarz się zgodzi i wtedy kolejna histeroskopia za kilka miesięcy - decydująca, bo to leczenie spiralą może trwać max rok.
U mnie z badaniami to trochę inna sytuacja i jak lekarz dowiedział się że jestem w Polsce i czas pół roku się zbliża to dał mi termin już na drugi dzień! mało tego, to ponoć najlepszy lekarz od tych spraw i jestem pełna nadziei że teraz wszystko pięknie wyłyżeczkował 😊 tamtym w Norwegii nie ufam i wiem że zrobili kilka błędów, dlatego pokladam nadzieję, w tego tutaj w Polsce.
Kciuki się przydadzą, więc trzymajcie mocno 😊
Pani Ciasio haha no chciałam przyspieszyć Ci poród 😁 absolutnie dzidzia niech spokojnie siedzi do września, a Nobis Ty ładnie leć na porodówke 17.07 😁 haha bo tyle się stron na raz naczytałam, że trochę mi się pomieszalo 😁
Jak się cieszę że wasze ciążę przebiegają dobrze, aż miło czytać takie piękne wieści ❤🥰
I miło mi że o mnie pamiętasz i myślisz ❤
Imiona super, Julia, Kamilek
Nobis a Twój synek jak będzie miał na imię?
Aaa laski hit! Kupiliśmy z mężem 4 kury i dwa króliki 😂😂😂 także tak mam co robić i naturę mam bardzo blisko, do tego za 2 tygodnie mają się urodzić małe króliczki 😂🙈🐇
Obiecuję się postarać zmieścić w tym terminie ale ostateczną decyzję podejmie Mały Mały raczej napewno będzie miał na imię Eryk (już wszyscy o nim tak mówią) ewentualnie Wiktor. Nad drugim imieniem się jeszcze zastanawiamy, może po swoim Tatusiu dostanie. Czas pokaże.
AneTkaa cieszę się że znalazłaś lekarza któremu ufasz i w którym pokładasz nadzieję na spełnienie marzeń. Mocno wierzę, że wyniki będą dobre i będziesz mogła podejść do ivf jak najszybciej. Musi być już tylko lepiej i oczywiści kciuki nieustannie za ciebie trzymam.
Co do zwierzyńca to super. Jeśli czujesz, że tym chcesz się hobbistycznie zajmować to super. Świeże jajka będziesz mieć na śniadanie. Jeśli króliki są "pasztetowe" (jak to określiła Pani Ciasio) to polecam ci zrobić z nich pyszny rosół ewentualnie królika w białym winie do obiadu. Przepraszam jeśli kogoś urażę ale mięso królika jest pyszne. A jeśli to miniaturki to przynajmniej oczy będą cieszyć
Synek 2020 r
Córcia 2022 r -
Nobis, Eryk piękne imię, Wiktor również mam sąsiada małego Wiktora i młody super, mały bystrzak 😁
Nobis, Pani Ciasio Króliki pasztetowe 🙈😂 ja ich jeść nie będę, chociaż wiem że są zdrowe, ale nie przejdzie mi to przez gardło, za to mój mąż to będzie się zajadać 🙈
Niestety na stałe jeszcze nie wracamy, chcieliśmy za rok ale teraz jak będzie zaraz bieda w Polsce to myślę, że to będzie trochę dłużej niż rok.
Swoje jajka coś super 😁 jak wrócimy za około 2/3 tyg do Norwegii to teściowie dostaną w spadku nasz mały zwierzyniec 😁🐇🐓
Co do ivf to jeszcze nie zastanawiałam się gdzie, czy w Polsce, czy Norwegii, jeśli w Pl to jaka klinika. Póki co czekam na wyniki i potem będę musiała się zastanowić co dalej. Tutaj lekarze są lepsi, ale tam chyba mialabym lepszą ofertę co do ceny, bo tam się płaci tylko za leki i pierwsze 3 razy są za darmo, leki oczywiście też nie są tanie, ale ogólnie patrząc to lepiej się opłaca. Ale wszystko zależy od wyników. Jeśli będą Bardzo złe to jadę do Czech na stymulacje, punkcje i zamrożenie zarodków, już jestem po konsultacji w jednej z klinik i potem usunięcie macicy. Także co by nie było będzie dobrze, nie jestem z tych co by płakała i użalała się nad soba, tylko dzialam, inni mają gorzej, są większe tragedie, a bez macicy można żyć i jestem wdzięczna za to co mam.
Olalala92 nie chciałam Ci pisać wprost aby Cię nie przestraszyć, ale pewnie sama widzisz że u mnie to nie tylko zwykły polip. To znaczy pewnie i byłby tylko zwykły polip, gdyby ktoś szybciej go znalazł, lub gdybym szybciej miała robione histeroskopie, teraz już z polipa zrobił się nowotwór złośliwy... Ale nie bój się, w naszym wieku to jest 1% szans że faktycznie zróbi się z tego rak, ja mam poprostu pecha, ale zrób dla własnego spokoju histero plus sprawdź jajowody czy są drożne. Te dwa badania są konieczne po 3 latach starań. Trzymam kciuki. -
Kurcze ja jeszcze czekam na wynik cytologii też się boje ze te moje plamienia będą miały jakiś wpływ na wynik... Ja już dwa lata plamie w środku cyklu i żaden lekarz nie widzi żadnych nie prawidłowości... A byłam u dwóch, nie wiem czy nie pójdę prywatnie na histeroskopie bo wątpię że lekarz da mi skierowanie skoro i hsg i laparoskopia wyszła ok