CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Lotka wrote:Witam chcę Wam opowiedzieć moje przygody z CLO. Rok temu w sierpniu zażywałam clo 1 tabl.dziennie przez 5 dni po pierwszym razie eureka udało się! Jestem w ciąży jakie szczęście jednak nie trwało ono długo bo w 5 tygodniu poroniłam.To była moja największa tragedia i pytanie dlaczego? Po tym incydencie musiałam miec 6 msc przerwy w clo jednak cały czas od 5 lat jem duphaston na wywołanie miesiączki ktrą hamują moje policystyczne jaajniki. po 6 msc z powrotem clo prze 2 razy bez skutku w 3 msc zażywania potworny ból w dole brzucha nie do wytrzymania, szybka wizyta u lekarza i niestety szpital gdyż doszło do hiperstymulacji. Poleżałam tam 3 dni na obserwacji wijąc się z bólu który stopniowo ustepował.Wyszłam do domu i fizycznie było juz ok ale psychicznie tragedia.Lekaz zabronił mi juz clo ze względu na bardzo wrazliwe jajniki. Zmieniłam lekarza po kolejnej przerwie 6 miesięcy postanowił znów wprowadzic Clo tym razem po pół tabletki raz dziennie. 1 miesiąc bez skutku, 2 msc pojawił sie pęcherzyk lecz zbyt duży 29cm z którego zrobiła się cysta na szczęście wchłoneła sie podczas okresu.Jednak lęk się pojawił gdyż niewielka granica dzieli od okropnej hiperstymulacji. Lekarz powiedział że mogę spróbowac jeszcze raz czyli 3 msc ale to jest moja dobrowolna decyzja wiążąca sie z ryzykiem przestymulowania.Przez 3 tyg męczyłam sie z podjęciem decyzji i stwierdziłam że nie dam za wygrano im spróbuje. Obecnie jestem w 10 dniu cyklu w 12 jadę na monitoring i staranka. Boże żeby sie udało! wszystko okaże sie pod koniec cyklu czy wystąpia bule i znów cysta czy wogóle jajniki nie będą reagowac czy oby tym razem bedzie dobrze. buziaki
Hej Lotka, ja brałam Clo dwa cykle: w pierwszym nie było pęcherzyka dominującego, a w drugim cyklu tez byłam przestymulowana, cysta wielkości 6,5 cm, na szczęście sama się wchłonęła po duphastonie:)więc lekarz zalecił mi w tym cyklu być juz bez Clo i pęcherzyk sam ładnie uróśł bez stymulacji i tak czasem jest po leczeniu clo jedni bardziej reagują inni wcale, nie wiem co Ci poradzić???
-
Witam, odwiedzam Was pierwszy raz. Ja rok temu poroniłam ciążę w 11 tyg. Potem pół roku przerwy i starania od marca. Jak dotąd nieskuteczne. od sierpnia mam monitorowane cykle- okazało się że nie dochodziło do owulacji. Pierwszy cykl Clo- dwa pęcherzyki 21 i 27 mm- w ciążę niestety nie zaszłam. Dziś jest mój 8 dzień cyklu i zakonczony drugi cykl stymulacji Clo. w niedzielę jadę na monitoring, zobaczamy co będzie. Chciałabym, żeby już się udało.
-
nick nieaktualny
-
Hej Aga 30, ja byłam wczoraj u Gin, ale dziś wyjechał na jakiś kongres i dopiero w niedzielę pojadę, to będzie mój 11 dc. ostatnio owu miałam w 12 dc, mam nadzieje ze teraz tez tak będzie bo mój mąż we wtorek wyjeżdża na 3 dni więc nie będzie możliwości starania, ja Tobie też życzę powodzenia
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tak to prawda, że po Clo większe szanse na ciążę bliźniaczą, ja dodatkowo jestem że tak powiem podatna, bo mamy z mężem bliźniaki z obydwóch stron. pierwsza moja ciążą była bliźniacza, niestety poroniona. Lekarz powiedział mi, że taka ciążą jest patologiczna i nie życzyłby mi takiej ponownie, jednak ja chciałabym mieć dziecko- nie ważne ile byle zdrowe. dzisiaj jest 19 dc, jadę na usg, zobaczyć czy pęcherzyk pękł, bo w czwartek z ważnych przyczyn nie mogłam spotkać się z lekarzem, potem wyjechałam, wróciłam wczoraj wieczorem.mam nadzieje ze do owulacji doszło i będę już mogła odliczać. Dziewczyny czy któraż z was jest z zachodniopomorskiego?
Iwi- i jak po Clo? -
Aga84 jesli chodzi o mnie to clo czuje sie dobrze jutro jade na USG boje sie co mi powie
chcialabym zeby byl jakis pecherzyk. Jutro bedzie moj 13dc. Zawsze juz mialam jakies objawy zblizajacej sie owulki a teraz w zasadzie nic - zero sluzu plodnego, jajniki tez nie kuja tylko czasami, podbrzusze siedzi cicho i troche sie martwie bo byc moze tzn ze owulacji nie bedzie... czy ktoras z Was tak miala 
A tak apropo ja mam siostre blizniaczke wiec u mnie tez jest wszystko mozliwe chociaz wieksze szanse beda mialy moje dzieci... jesli sie w koncu chociaz jednego doczekam
Andzia33 lubi tę wiadomość
