CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie!
Malgo .pola -przytulam
Anko też ,ale nie wiem co Ci poradzic.
Sama dziś zgłupiałam ,w czwartek na monitoringu moje pęcherzyki miały 15,2 i 12,7 i jeżeli zawsze rosną 2mm na dzień to powinny pęknąc w pon ale jestem przeziębiona i w tym cyklu biorę witaminy i nie wiem co myślec bo albo rosły szybciej i pękły w czw-pt ,albo tempka mi skoczyła od przeziębienia.Nie wiem od kiedy brac luteinę -pomocy!malgo31 lubi tę wiadomość
Andzia33 -
Malgo- przytulam mocno.
Przerwa dobrze zrobi, ja sama miałam teraz 2 miesiące przerwy żeby naprostować sytuację, nie jest tak źle, czas strasznie szybko leci a lepiej doprowadzić swój organizm do porządku żeby nie narobić sobie większych problemów.malgo31 lubi tę wiadomość
Kasia -
Dzięki dziewczyny, nie dam za wygraną. Nie wyobrażam sobie pogodzić sie z tym, że nie będę mamą! Postanowiłam,że wykożystam te 3 m-ce na zrzucenie tych kg co to mi przybyły przez te wszystkie tabsy.
Kota przykro mi strasznie ale przyjdzie @ i będzie nowa szansa.
Aniołek [*] [8/08/2014] 10tc
Aniołek [*] [9/11/2017] 6tc
Isabella nasze szczęscie urodzona 25/04/2016 waga 3700g -
Oj, jak tu smutno dzisiaj Przykro mi dziewczyny, tulę mocno każdą z was :* Małgo, może potraktuj tą przerwę, jako czas na fajny luz od tego całego zamieszanai starankowego, a moze wtedy właśnie twój organizm sam postanowi, ze to najlepszy czas na macierzyństwo i zrobi ci niespodziankę ! Rozumiem, twoje załamanie, też się tego bardzo boję przy clo.
Miłego dnia kobietki - mimo wszystko
Słonko dziś takie piękne, ach...Kasia-86, kasika8303, malgo31, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Małgo "To o co walczymy jest warte czekania." - tak mi niedawno napisaałś - bardzo mnie te słowa podniosły na duchu. Stwierdziłam, że masz absolutną rację, nie poddam się, będę walczyć, bo jest o co! Wierzę, ze twój czas oczekiwania też zostanie cudownie wynagrodzony!
Kasia-86, adrenalina, malgo31, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Malgo31 nie dajemy za wygraną!!!! Kochana walczymy!!! Przytulam i ściskam Cie z całej siły no i wszystkie laski oczywiście!!!! Jak w tym cyklu się nie uda to ja postanowiłam listopad i grudzień spasować. Clo będę brała jeszcze tylko w listopadzie w grudniu już nie i w styczniu na dalsze badania, więc MALGO będziemy 2 luzować
Lili oczywiście, że jest o co walczyć. Ja jak mnie dół bierze przypominam sobie koleżankę, o której pisałam, miała nigdy nie być mamą a ma 2 dzieci. Natura kobieca jest niesamowita.
Kota ale dopóki nie ma @ trzymam kciuki!!!malgo31, Lili, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Nigdy się nie poddam, już mi trochę lepiej. Czekam tylko zeby te torbiele się wchłonęły, wtedy będę zupełnie spokojna
Anko testy owulacyjne pokazują tylko tyle, że został uwolniony hormon LH, a nie samą owulację. Niestety może tak być,że masz pozytywny test owu, czyli LH się pojawiło ale do owulacji i tak może nie dojść. Takie to niestety zakręconeLili, kasika8303 lubią tę wiadomość
Aniołek [*] [8/08/2014] 10tc
Aniołek [*] [9/11/2017] 6tc
Isabella nasze szczęscie urodzona 25/04/2016 waga 3700g -
Hmmm dziewczyny a u mnie jak testy wyszły pozytywne i strasznie bolały mnie jajniki to można powiedzieć, że była owulka? Myślałam, że testy jak pokazują to że jest. Człowiek całe życie się uczy
-
Kasika, mogła być owulka, dużo na to wskazuje, ale nie musiała. Jajniki mogą boleć, bo pęcherzyki się uwolniły, testy pozytywne, bo organizm w stu procentach gotowy na owulację, ale pęcherzyki mogą nie urosnąć wystarczająco, lub może być dużo małych, ale bez dominującego, który mógłby pęknąć. Niestety jedynym pewniakiem w ocenie owulki jest monitoring. Mówię z własnego doświadczenia, bo u mnie prawdopodobnie tak to wyglądało przez lata. Dzięki temu mam masę malutkich pęcherzyków w jajowodach z poprzednich owulacji, które były, ale...ich nie było (w sensie, ze co mi z owulacji, w której pęcherzyk nie dojrzał - nie da się go zapłodnić ).
Myślę, ze warto poświęcić sie w jednym cyklu i zrobić kilka usg pod rząd i jak wszystko ok to kontynuować obserwacje i testy owu.
A powiedzcie mi, jak to jest u was ze śluzem po clo? Ja już drugi cykl mam tak, ze zaraz po miesiączce pojawia się śluz płodny, ale w małej ilości (myślałam, ze owu przyspieszyło mi owulkę po prostu). Ten śluz szybko mija i kolejny też w małych ilościach (choć miałam zawsze dużo) pojawia się podczas dni gdy zwykle miałam owulkę (17dc-19dc). Tak jakby mój organizm nie umiał sie zdecydować, czy zareagować na clo, czy też moze pozostać przy własnym rytmie -
Lili miałam 2 miesiące z rzędu robiony monitoring. Za każdym razem miała być szansa na ciążę bliźniaczą, 2 pęcherzyki po 18 mm, urosły do 20 mm i pękły, ale jak widać nici z tego. Teraz miałam mieć monitoring, ale lekarz zachorował.W listopadzie mam ostatni cykl z clo, grudzień nic mam nie brać i w styczniu dalsze badania.
Co do śluzu ja go mam bardzo malutko przy CLO. -
Dzisiaj od rana jakieś malutkie brązowe plamienie, takie tyci tyci. @ pewnie jutro nadejdzie..(zawsze zaczyna się plamieniem). Mam od wczoraj takiego doła, że przepraszam dziewczynki,ale ze złości nawet nie miałam ochoty wchodzić na forum. Mojego M wykopuje w przyszłym tygodniu na badanie nasienia.. I będę się modlić, żeby wszystko było ok.. Bo już nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Trzy monitorowane cykle, za każdym razem piękne owulacje, badanie drożności super... W drugim cyklu miałam piękną podwójną owulację, mój lekarz powiedział cytuję "no jak teraz Pani tego nie wykorzysta, to ja już nie wiem..." Więc bardzo boję się o to nasienie... Nawet nie mam pojęcia czy i jak to się ewentualnie leczy...09.2015 - 1 ICSI
06.2016 -Mój Cud ❤
2017 - 2 ICSI - powrót po rodzeństwo-nieudany
2018 - 3 ICSI -
Eh...dziewczyny...Za 2 dni testuję, ale już czuję, że nic z tego nie będzie Piersi bolą, odczuwam ból miesiączkowy-typowe objawy przedmiesiączkowe. Bardzo się denerwuję Niby się nie nastawiałam, ale jestem już tak bardzo zmęczona tym wiecznym oczekiwaniem i nadzieją, że może tym razem... Nie wiem ile rozczarowań jeszcze zniosę Jak wy sobie z tym radzicie? U mnie to już 18 cykl i za każdym razem jest mi tak samo żal.Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły...
-
Truskaweczko, oby tym razem sie udało! Wiem co czujesz, ja mam już 24 cykl. Wiele dziewczyn pisało, ze czuły sie jak na @, a w ciaży były
Pola, leczy się, nie martw się Zależy jaka przyczyna byłaby, ale często lepsze to niż problemy z owulką.
Kasika, zakładam, ze tak, ale czy robiłaś badanie prolaktyny, bo sądząc po progesteronie, możesz mieć za wysoką. -
Lili nie robiłam,właśnie mam zamiar zrobić. Jest określony dzień cyklu kiedy najlepiej je zrobić? Tak jak np progesteron ok 6 dnia po owulce.
Truskaweczko, może jeszcze nic straconego i na dniach zobaczysz 2 kreseczki. Tak jak Lili pisze, nie raz dziewczyny czuły @ a potem się okazywało że były w ciąży. -
No i nowy cykl... @ mnie już konkretnie dziś zalała, co godzinę latam do kibelka wymieniać tampon. Totalna załamka. Nie wiem czy kiedyś choć trochę uodpornię się na ten stan...09.2015 - 1 ICSI
06.2016 -Mój Cud ❤
2017 - 2 ICSI - powrót po rodzeństwo-nieudany
2018 - 3 ICSI