X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2013, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wykres ładny nawet gin to powiedział ...temp dalej stała .....a wychodzi tak jak zwykle .... ostatni raz dalam sie wkręcić w jakies objawy i puki nie zobacze 2 kresek a przede wszystkim braku okresu to rzadnych testów...tylko głowa mnie boli ...i cholerny brak @...........
    Dziękuje wam...i wiem ze wam jest tak samo przykro jak mi ...teraz..:) ale damy rade..NIE !!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2013, 19:40

    akuszerka89 lubi tę wiadomość

  • Kw14tuszek Autorytet
    Postów: 427 354

    Wysłany: 25 listopada 2013, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia, mam nadzieję, że jak ta @ ma przyjść do Ciebie to przyjdzie jak najszybciej abyś mogła zacząć nowy i mam nadzieję, że szczęśliwy cykl!
    A ja przewiduję, że @ przylezie do mnie jutro, więc zacznę 12cs, 3 i ostatni z Clo... ehh w życiu bym nie pomyślała, że tyle czasu to może trwać... i końca nie widać... dobranoc dziewczynki :*

    Ps. a dziś mam imieniny i myślałam, że będzie pięknie, z pięknym prezentem a tu kicha jak zawsze...

    f2w3rjjgdlc19w86.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2013, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego najlepszego !!!!Spełnienia marzeń szczególnie tego największego :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2013, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kw14tuszek wrote:
    Ps. a dziś mam imieniny i myślałam, że będzie pięknie, z pięknym prezentem a tu kicha jak zawsze...[/QUOTE Bobaska życzę :*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2013, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pomóżcie, robiłam wyniki insuliny

    na czczo mam 6,2 norma (2,6 - 24,9)
    po obciążeniu 73,2 norma (2,6 - 24,9) czy tak jest faktycznie, ze po 2 godzinach powinna insulina wrócić do stanu wyjściowego?>

    Glukozę tez robiłam i mam 95 (norma 70 - 105)
    po obciążeniu 116 - nie ma podanej normy.

    czy możliwe, ze dlatego CLO na mnie nie podziałał?

  • Mlenka Autorytet
    Postów: 255 140

    Wysłany: 26 listopada 2013, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Według mnie nie jest tak źle Beti. Czytałam, że wynik insuliny i glukozy po obciążeniu nie jest taki istotny, ważne są wyniki na czczo (w rozpoznaniu insulinooporności). Wynik glukozy po obciążeniu jest istotny gdy przekracza ona 200mg/dL, wtedy można podejrzewać nietolerancję glukozy (cukrzycę). Na czczo masz wszystko w normie a glukozę po obciążeniu w porządku. Ale lekarzem nie jestem, więc musisz pogadać z doktorkiem albo może inne dziewczyny lepiej zinterpretują twoje wyniki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2013, 10:00

  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 26 listopada 2013, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Mam wyniki męża ruchliwość jest poniżej normy :(
    Jutro powinnam dostać okresu i lada dzień zaczne kolejny 3cykl z CLO.
    I jak będę szła na monitoring to wezme ze sobą wyniki męża. Myślicie że zechce ( albo będzie umiał ) je odczytać ginekolog? Bo sama widzę że z ta ruchliwością jest niedobrze reszta raczej w normie, nie umiem dokładnie wszystkiego odczytać.
    I nie wiem czy sens jest zaczynać ten 3cykl z clo?
    Pewnie bez androloga się nie obędzie.

  • pysia Autorytet
    Postów: 1579 809

    Wysłany: 26 listopada 2013, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adrenalina ginekolog jak najbardziej odczyta wyniki meza a nawet i tabletki moze przepisac, moj ma bakterie i tez poszlam z tym do gina i przepisal mu antybiotyk :) a jakie sa wyniki meza? pamietaj ze wszytsko da sie poprawic a juz napewno ruchliwosc :) trzymaj sie :)

    adrenalina lubi tę wiadomość

    uwo9qqmzfcz2axe8.png
    Luty 2015-HSG,3iui :(
    1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17 :(
    2 crio:(
    Szczep.immuno
    2 IMSI: 3 transfery :(
    3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest <3
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 26 listopada 2013, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż niech jak najszybciej wybierze się do androloga. Gin nie pomoze na męskie sprawy. Tym bardziej jezeli chodzi o ruchliwość albo prawidłową budowę. Mój mąż przechodzi kurację 3 lekami na receptę przepisanymi przez androloga, dodatkowo kwas foliowy, cynk i l-karnityna. Najpierw za mało plemników, później budowa i teraz dopiero po 11 miesiącach leczenia prawidłowe wyniki. Mogę powiedzieć, że dużo daje też dieta. Np. dużo świeżego ananasa, borówek i ryb. Co innego gdy występuje bakteria, a co innego kiedy problem dotyka plemników. Jeżeli jesteś z Warszawy mogę polecić dobrego androloga. Mąż jest z niego zadowolony. Dodam, że dużo trudniej doprowadzić do porządku męskie czasu i nie czekaj na swoj monitoring tylko szybciutko do androloga.

    adrenalina lubi tę wiadomość

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 26 listopada 2013, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko ze u nas w mieście nie ma androloga :/ a zeby jechac do wiekszego miasta musi brać wolne w pracy a to dopiero jest możliwe po nowym roku :(
    Dlatego wolalabym zeby mój gin coś przepisał do czasu wizyty u androloga.
    U nas jest urolog myślicie, że do niego też mogę męża zapisać?

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 26 listopada 2013, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To może juz wykup dla męża kwas foliowy, cynk i l-karnitynę. To nie na receptę i nie zaszkodzi. Zmiana bielizny na luźną też pozytywnie wpływa, no i oczywiście wszystkie używki w odstawienie. Trzymam kciuki za poprawienie wyników :)

    adrenalina lubi tę wiadomość

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 26 listopada 2013, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pysia wrote:
    adrenalina ginekolog jak najbardziej odczyta wyniki meza a nawet i tabletki moze przepisac, moj ma bakterie i tez poszlam z tym do gina i przepisal mu antybiotyk :) a jakie sa wyniki meza? pamietaj ze wszytsko da sie poprawic a juz napewno ruchliwosc :) trzymaj sie :)
    Objetość poniżej normy 1,5ml (norma 2,0-6,0)
    Aglutynacja(nie wiem co to ) jest .+ (norma -)
    Liczba plemnikow 27,2 m
    Plemniki o prawidłowej budowie 10%
    Lepkośc prawidłow
    Upłynnienie po 30min prawidłowe

  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 26 listopada 2013, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    To może juz wykup dla męża kwas foliowy, cynk i l-karnitynę. To nie na receptę i nie zaszkodzi. Zmiana bielizny na luźną też pozytywnie wpływa, no i oczywiście wszystkie używki w odstawienie. Trzymam kciuki za poprawienie wyników :)
    Dzięki wielkie cynk łyka 2miesiące i wit C, teraz mu dokupiłam wit A+E i dokupie ten kwas i l karnitynę :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2013, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a po jakim czasie z mezem do lekarza sie wybralyscie???

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 26 listopada 2013, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas pierwszy lekarz gin do ktorego poszłam wysłał męza po roku bezowocnych staran. Badania wyszły słabo więc lekarz całą winę niepowodzeń zwalił na męża. Wtedy mąż poszedł do androloga i zaczął leczenia. Ja zeszłam na dalszy plan niestety. Podejrzewano u mnie PCOS ale każdy lekarz nie potrafił się mną zająć. Dopiero teraz trafiłam na lekarza, który chce pomóc. Niestety przez lekarzy straciliśmy wiele cykli, które prawdopodobnie były bez owu. No ale ważne, że teraz na dobrej drodze jesteśmy. Najczęściej gin po przyjściu z problemem zajścia wysyła mężczyznę na badania. Łatwiej zrobić badanie nasienia u mężczyzny i zobaczyć czy wszystko ok i ewentualnie szukać przyczyn u kobiety, niż ja przebadać pod wszystkimi względami i na końcu wychodzi że nie było czym zapłodnić.

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 26 listopada 2013, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My rok sie staraliśmy i nic nie wyszło to poszłam do gin, okazało się ze nie mam owulacji to zaczęłam brać clo i po 2 cyklu z Clo męża wysłałam na badania.
    Więc teraz razem będziemy się leczyć.. i za jakieś 3miesiące znów wyśle męża.
    Żałuję tylko że rok temu nie poszłam do lekarza. Wszystko niestety przeciąga się w czasie
    A te miesiące wydają się takie dłuuugie.

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 26 listopada 2013, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez sobie plułam brodę, że nie poszłam wcześniej. Ale teraz mam dopiero 23 lata i po ślubie już dwa lata. Każdy lekarz pyta ile się starasz i zaczyna działać jak trwa to ponad rok. Poszłam jakieś 3 miesiące po ślubie i próbowałam go wrobić że ponad rok się staramy i lekarka mnie wyśmiała, że musiałabym zacząć w wieku 20 lat. Wkurzyłam się strasznie. Moja osobista mama urodziła mnie w wieku 21 lat i nikt w tamtych czasach się nie dziwił. Teraz jest strasznie :((((

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 26 listopada 2013, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również mam 23lata i jak po ślubie bylam u lekarza to powiedział ze czym ja sie martwie ze mamy czas, po roku poszłam do innego (mojego obecnego ) i od razu zainteresował się wysłuchał.

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2128

    Wysłany: 26 listopada 2013, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam bardzo złe doświadczenia z lekarzami. Teraz mam lekarza ok tylko dość drogiego. W tym cyklu a mam dopiero 13 dzien wydałam 600 zł (pracuje tylko mój mąż) :( ale to inwestycja na przyszłość

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 26 listopada 2013, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra z tymi pieniędzmi, do tej pory wydawaliśmy tylko na mnie,a teraz na oboje plus dojazdy, tanie to nie jest.
    Niby dziecko więcej będzie kosztowało ale bedzie się wydawało z radościa na fajne ciuszki czy zabawki., będziemy widzieć uśmiech dziecka i to będzie najważniejsze,a teraz wydaję się kupe kasy a nic nie widać żadnych rezultatów. Z msc na miesiąc coraz ciężej to znosimy.
    Nawet nie mam ochoty chodzić do koleżanek,bo każda ma już swojego szkraba. Niedawno byłam u jednej ktora ma 2msieczną słodką córcie o która sie starali miesiac i juz mysli o drugim dziecku,a ogolnie z moich koleżanek najdłużej starała sie 5msc, a ja czuje się jak już by mi się miało nigdy nie udac.
    Dla nich wydaje sie ze jak chce się mieć dziecko to wystarczy sie ze sobą przespać.

‹‹ 83 84 85 86 87 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ