Dr Laura Grześkowiak - Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Bułka z masłem wrote:Super że jesteś zadowolona 🙂 byłaś na wizycie w Certusie?
Teraz się zmartwilam czytając, że Pani doktor ma różne podejscie do pacjentek i nie zawsze jest zaangażowana. Zależy to od religijności pacjentów czy co? 🙄Miałam już 15 minutowe wizyty u innej lekarki i nie chce tego powtarzać. Mój mąż też wiąże duże nadzieje z jej leczeniem bo nie chciałby żebyśmy musieli podchodzić do on vitro. Póki co nadal czekam na listę badań a wizyta była we wtorek więc już powinni nas przeanalizować. Pani doktor, która prowadziła wywiad mówiła, że niby nie jesteśmy trudnym przypadkiem 😏kwiatkibratki lubi tę wiadomość
-
Dota25 wrote:Już nie chodzę. Byłam pacjentką pół roku i niestety mimo wyników nie dostałam tych leków, które powinnam, czyli heparyny, intralipidu, encortonu. Dr leczyla mi tylko mononukleoze, ktora przeszlam w dzieciństwie. Na odpowiedzi ma maile czekalam po 3 tygodnie. W koncu dalam sobie spokoj. Wem, ze niektore dziewczyny leczy z aangazowaniem. U mnie niestety trudno to nazwac leczeniem. Przykre to bylo w sumie, jak porownam jej podejscie do innych pacjentek.
Bardzo mi przykro:( mam nadzieję że teraz masz lekarza u którego czujesz się zaopiekowana.
Dziękuję za odpowiedzi👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
-
nick nieaktualnyKarolina9 wrote:Byłam na wizycie na ul. Glebowej. Jest różnica czy tam czy w Certusie?
Teraz się zmartwilam czytając, że Pani doktor ma różne podejscie do pacjentek i nie zawsze jest zaangażowana. Zależy to od religijności pacjentów czy co? 🙄Miałam już 15 minutowe wizyty u innej lekarki i nie chce tego powtarzać. Mój mąż też wiąże duże nadzieje z jej leczeniem bo nie chciałby żebyśmy musieli podchodzić do on vitro. Póki co nadal czekam na listę badań a wizyta była we wtorek więc już powinni nas przeanalizować. Pani doktor, która prowadziła wywiad mówiła, że niby nie jesteśmy trudnym przypadkiem 😏
Ja byłam w Certusie, wizyty szybkie, w pospiechu. Ja akurat sama jestem wierzaca praktykujaca, ale to chyba nie w tym rzecz:( -
nick nieaktualnyJc94 wrote:Bardzo mi przykro:( mam nadzieję że teraz masz lekarza u którego czujesz się zaopiekowana.
Dziękuję za odpowiedzi
U mnie po pol toku AMH się obnizylo zbacznie, mam 40 lat, dlatego tym bardziej mnie boli, że mnie dr nie potraktowala poważnie. Telrporada tez trwala 5 minut góra, dr na wstępie teleporady zaznaczyła, że "jedzie samochodem i nie może rozmawiac"...
Po pól roku czekania na leki, z obniżonym AMH musiałam już niestety skorzystać z in vitro.
Leczyłam się w Certusie. -
Dziewczyny czytam to co piszecie i z niektórymi rzeczami się zgadzam a niektóre jak czytam to szok normalnie...
Myślałam że encorton, intralipid i progesteron na punkcie którego dr Laura ma wręcz świra to standard w podawanych lekach 🤯🤯
Nie mam pojęcia czy jest różnica w traktowaniu pacjentów na Glebowej i w Certusie, ja jeżdżę na Glebową. Ankietę miałam wysłaną na maila, wypełniłam, odesłałam, zapłaciłam za opracowanie i dostałam po pewnym czasie listę badań do wykonania. Z większością wyników które udało mi się do czasu stacjonarnej wizyty wykonać jechałam do dr Laury, a potem umawiałam się na teleporade bądź przedstawiałam wyniki na kolejnej wizycie.
Niestety, również w moim przypadku wizyty są i były krótkie, trochę chaotyczne. Zawsze starałam się mieć zapisane na kartce nurtujące pytania i zawsze otrzymywałam na nie odpowiedź. Również zadałam pytanie po jakim czasie leczenia możemy spodziewać się ciąży ponieważ powiedziała że jesteśmy "standardem". Wtedy usłyszałam odpowiedź że 3 miesiące.
Kolejny minus że nie będąc w ciazy trochę czasu na wizyty się czeka, również na teleporade. Ale to chyba pokazuje jaki ogrom pacjentów ma dr Laura.19 CS
Niedomoga lutealna
Zespół jelita drażliwego
Niedoczynność tarczycy
Przewlekłe zapalenie zatok
Zaburzenia immunologiczne ANA
NK 17%
Obniżony odsetek limfocytów T-CD8+ i B-CD19+
MTHFR_1298A^C układ heterozygotyczne
PAU-1 4G układ homozygotyczny
HLA-1 dodatnie
HLA-2 dodatnie
Androstendion podwyższony
TSH 2,89
Progesteron 7dpo 4,06 ng
AMH 41,44 pmol/l -
Dota25 wrote:Już nie chodzę. Byłam pacjentką pół roku i niestety mimo wyników nie dostałam tych leków, które powinnam, czyli heparyny, intralipidu, encortonu. Dr leczyla mi tylko mononukleoze, ktora przeszlam w dzieciństwie. Na odpowiedzi ma maile czekalam po 3 tygodnie. W koncu dalam sobie spokoj. Wem, ze niektore dziewczyny leczy z aangazowaniem. U mnie niestety trudno to nazwac leczeniem. Przykre to bylo w sumie, jak porownam jej podejscie do innych pacjentek.
Słyszałam już od kilku dziewczyn, że jeśli przeszły mononukleozę to dr Laura najpierw to leczy i jest to dość długie leczenie, a dopiero później zabiera się za pozostałe rzeczy. U mnie na szczęście obyło się bez leczenia na mononukleozę.19 CS
Niedomoga lutealna
Zespół jelita drażliwego
Niedoczynność tarczycy
Przewlekłe zapalenie zatok
Zaburzenia immunologiczne ANA
NK 17%
Obniżony odsetek limfocytów T-CD8+ i B-CD19+
MTHFR_1298A^C układ heterozygotyczne
PAU-1 4G układ homozygotyczny
HLA-1 dodatnie
HLA-2 dodatnie
Androstendion podwyższony
TSH 2,89
Progesteron 7dpo 4,06 ng
AMH 41,44 pmol/l -
Dota25 wrote:U mnie po pol toku AMH się obnizylo zbacznie, mam 40 lat, dlatego tym bardziej mnie boli, że mnie dr nie potraktowala poważnie. Telrporada tez trwala 5 minut góra, dr na wstępie teleporady zaznaczyła, że "jedzie samochodem i nie może rozmawiac"...
Po pól roku czekania na leki, z obniżonym AMH musiałam już niestety skorzystać z in vitro.
Leczyłam się w Certusie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2022, 10:17
-
Fajnie że chce każdemu pomóc i ma tyle pacjentek ale przez to według mnie nie poświęca im odpowiedniej ilości czasu.
Ta teleporada podczas jazdy samochodem, ciekawe ile zrozumiałam i zdążyła przeanalizować.
Oprócz standardu jakim leczy miałyście coś podane na niedomogę luteinową?👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
-
Jc94 wrote:Fajnie że chce każdemu pomóc i ma tyle pacjentek ale przez to według mnie nie poświęca im odpowiedniej ilości czasu.
Ta teleporada podczas jazdy samochodem, ciekawe ile zrozumiałam i zdążyła przeanalizować.
Oprócz standardu jakim leczy miałyście coś podane na niedomogę luteinową?
Duphaston i progesteron besins19 CS
Niedomoga lutealna
Zespół jelita drażliwego
Niedoczynność tarczycy
Przewlekłe zapalenie zatok
Zaburzenia immunologiczne ANA
NK 17%
Obniżony odsetek limfocytów T-CD8+ i B-CD19+
MTHFR_1298A^C układ heterozygotyczne
PAU-1 4G układ homozygotyczny
HLA-1 dodatnie
HLA-2 dodatnie
Androstendion podwyższony
TSH 2,89
Progesteron 7dpo 4,06 ng
AMH 41,44 pmol/l -
Bułka z masłem wrote:Duphaston i progesteron besins
Pomogło? A progesteron był nadal niski?
Dla mnie ten temat to trochę czarna magia.
Progesteron produkuje ciałko żółte. Duphaston nie wychodzi we krwi.
To skąd mamy wiedzieć że wszystko tam się dobrze rozwija? Ja jakoś 5-6tc bylam na 1duphastonie i 4 tabletkach progesteronu besins i progesteron spadł mi do 8 ng/ml.
👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
-
nick nieaktualnyKarolina9 wrote:Ja mam podobne obawy, że zmarnujemy cenny czas i amh poleci w dół. Nie wiem ile czasu dać dr Laurze na leczenie 🤔. Taka teleporada jak jechała samochodem to naprawdę nie w porządku moim zdaniem wobec pacjenta 😔
Może akurat w Twoim przyoadku będzie inaczej. Ja na pierwsza wizyte miałam już komplet badań,.nawet anty Hla, bo wiedzialam od koleżanki, że to zleca. I co? I zamiast sterydów i intralipidu, co od razu było wiadomo,.że będę potrzebować to dr zapisała mi Heviran. A najsmieszniejsze, że mononukleozy przebytej kilka lat wcześniej, czyli przeciwciał po niej, nie da się wyleczyć. No i brałam ten Heviran,.mimo że sama jestem medykiem i wiem, że tego się nie leczy. Mało tego, nawet czynnej aktywnej mononuklrozy nie leczy się Heviranem, bo skutecznosc jest zerowa. No ale człowiek czepia się wszystkiego. Wbrew eiedzy wlasnej i logice. U mnie jak mam 40 lat to każdy miesiac sie liczy. Niestety sama mogę być tylko na siebie zła i własną naiwnośc, że tyle czasu zmarnowałam na to "leczenie". -
nick nieaktualnyJc94 wrote:Pomogło? A progesteron był nadal niski?
Dla mnie ten temat to trochę czarna magia.
Progesteron produkuje ciałko żółte. Duphaston nie wychodzi we krwi.
To skąd mamy wiedzieć że wszystko tam się dobrze rozwija? Ja jakoś 5-6tc bylam na 1duphastonie i 4 tabletkach progesteronu besins i progesteron spadł mi do 8 ng/ml.
Progesteron rośnie pulsacyjnie i po jakimś czasie opada, dlatego powinno się badanie powtórzyć kilka razy w ciągu doby, żeby wychwycić maksymalna wartośc. No ale mało kto tak robi. Poza tym na wynik z krwi wpływa też czy się jest na czczo. Moja znajoma jeden dzień miała 37, na drugi 18,na trzeci 31.
Progesteron naturalny czy luteina już powinny wyjsc we krwi. -
Dota25 wrote:Progesteron rośnie pulsacyjnie i po jakimś czasie opada, dlatego powinno się badanie powtórzyć kilka razy w ciągu doby, żeby wychwycić maksymalna wartośc. No ale mało kto tak robi. Poza tym na wynik z krwi wpływa też czy się jest na czczo. Moja znajoma jeden dzień miała 37, na drugi 18,na trzeci 31.
Progesteron naturalny czy luteina już powinny wyjsc we krwi.
Dziękuję za odpowiedź
Najwyższy jaki mialam to 11. Mimo brania tabletek. Wiec cos musi być nie tak.👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
-
nick nieaktualnyJc94 wrote:Dziękuję za odpowiedź
Najwyższy jaki mialam to 11. Mimo brania tabletek. Wiec cos musi być nie tak.
Są osoby, które zle przyswajaja hormony. Wtedy trzeba zwiekszyc daeke naturalnego progesteronu, moze w zastrzykach bylby lepszy,.mozma tez dolozyc czopki dopichwowe 2 razy dziennie po 100 mg i wtedy progesteton wzrasta.
A po 12 tyg łozysko tez zaczyna produkowac progesteron i powinno juz byc coraz lepiej z jego wartoscia.
Jc94 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję! Dopochwowo mi poprzednio odradzała bo powoduje infekcje.
Za parę dni się okaże czy będzie potrzebna. Następna wizyta i pani dr 28 lutego.👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
-
Dostałam już spis badań do wykonania i już pojawiły się pierwsze wątpliwości bo niektóre z wyników już mieliśmy i były ok więc nie rozumiem po co mamy powtarzać. Miałam na wizycie np. wyniki crp , moroflogia, chlamydia i HIV (negatywne) a teraz mam znów badać chlamydie a mąż ma badać chlamydię i HIV. Mieliśmy też 3 badania nasienia i też mamy znów zrobić. Nie wiem jaki to ma sens. Powiedzcie proszę czy u was też tak było bo już nie wiem czy to pomyłka ze strony gabinetu czy co?
-
Hej!
U mnie jeszcze nic na nowo nie zleciła. Póki co ładuje w nas witaminy jakby to one miały magiczne pomóc.
Na ostatniej wizycie mi powiedziała że następna wizytę mam u niej w maju!
Dzięki Bogu mam jeszcze stara wizytę która przypada jutro.
I stawiam sprawę jasno. Jaki ma na nas plan i jakie widzi szanse. Sory ale wit c to ja mogę bez niej brać.
Póki co nie jestem zadowolona z jej metod.👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
-
Karolina9 wrote:Dostałam już spis badań do wykonania i już pojawiły się pierwsze wątpliwości bo niektóre z wyników już mieliśmy i były ok więc nie rozumiem po co mamy powtarzać. Miałam na wizycie np. wyniki crp , moroflogia, chlamydia i HIV (negatywne) a teraz mam znów badać chlamydie a mąż ma badać chlamydię i HIV. Mieliśmy też 3 badania nasienia i też mamy znów zrobić. Nie wiem jaki to ma sens. Powiedzcie proszę czy u was też tak było bo już nie wiem czy to pomyłka ze strony gabinetu czy co?
Z kiedy miałaś te wyniki? I czy teraz masz badać tą samą metodą (chlamydia, badanie nasienia)? -
Jc94 wrote:Hej!
U mnie jeszcze nic na nowo nie zleciła. Póki co ładuje w nas witaminy jakby to one miały magiczne pomóc.
Na ostatniej wizycie mi powiedziała że następna wizytę mam u niej w maju!
Dzięki Bogu mam jeszcze stara wizytę która przypada jutro.
I stawiam sprawę jasno. Jaki ma na nas plan i jakie widzi szanse. Sory ale wit c to ja mogę bez niej brać.
Póki co nie jestem zadowolona z jej metod.
Ja miała umówionych kilka i pani dr na bieżąco je wykreślała w zależności od etapu leczenia. -
Bella93 wrote:Masz potwierdzoną tą wizytę?
Ja miała umówionych kilka i pani dr na bieżąco je wykreślała w zależności od etapu leczenia.
Tak potwierdzona. W sumie idziemy jutro z niczym. Obecnie mam okres.
Jedyne co idziemy ustalić plan działania. Co mamy robić do tego maja zeby się udało. Niestety na poprzedniej wizycie pani dr nic nie wytłumaczyła. Byłam sama i w sumie znowu zabrakło mi języka w gardle.
W grudniu i w styczniu robiliśmy wszystkie badania o które prosiła. Wyszło nas ponad tysiąc złotych. U męża nie robimy nic od tej pory u mnie zbiliśmy tylko prolaktynę. Reszta stoi.👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀