Dr Laura Grześkowiak - Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Sunday_92😏wysyłam zaproszenie 😄. Mam kilka pytań bo jesteśmy podobnym przypadkiem 🤭.
Na pewno mają tam problem organizacyjny i niestety spory bałagan. Ja miałam bardzo duże oczekiwania po pierwszej wizycie. Mieliśmy dostać listę badań w ciągu 3-4dni a czekaliśmy ponad tydzien i lista została zrobiona tak, że połowę badań już przedstawiliśmy na wizycie. Napisałam do niech i okazało się, że jak jednak mam wyniki to mamy nie robić badań drugi raz. Poprosiłam o skierowanie do diagnostyki na te badania i dostałam skierowanie na jeszcze inne badania także widać, że nie ogarniaja😔. Też mam nadzieję, że to chwilowe ale póki co przekładam wizytę u dr Laury na później bo finalnie nie zrobiłam badań - pytałam innego lekarza o opinię czy je robic. U nas też czynnik męski 😔I brak żylaków. Mam wrażenie, że w takim przypadku nie ma za wiele do manewru.Sunday_92 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry ,
przygotowuję pracę badawczą w dziedzinie Psychologii. W badaniach skupiam się na tym, co wpływa na kondycję emocjonalną kobiet przystępujących do procedury in vitro, aby ustalić jak najbardziej efektywnie wspierać emocjonalnie grupę kobiet leczących się z powodu niepłodności. Twój udział w badaniu jest bardzo cenny, zarówno z perspektywy badawczej, jak i tej praktycznej. Dzięki Twojemu zaangażowaniu dowiem się, jak lepiej pomagać innym ludziom.
Twoją pomoc w tym badaniu będzie dla mnie bardzo cenna. Dziękuję.
https://forms.gle/quP93Gt7csuce1HU6 -
Witam. Leczę się u Pani doktor 1.5 roku na razie bez rezultatu. Ostatnia wizyta 7 marca i od tamtego czasu cisza że strony Pani doktor. Ogólnie jestem na etapie rezygnacji. Brak jakiego kolwiek zaangażowania wymyślania nowych chorób operacji i innych jeszcze trochę to będzie kazała mi palec odciąć bo to też będzie przeszkadzać w zajściu w ciążę. Nie jestem zadowolona.
-
Dzień dobry Dziewczyny,
przygotowuję pracę badawczą w dziedzinie Psychologii. W badaniach skupiam się na tym, co wpływa na kondycję emocjonalną kobiet przystępujących do procedury in vitro, aby ustalić jak najbardziej efektywnie wspierać emocjonalnie grupę kobiet leczących się z powodu niepłodności. Twój udział w badaniu jest bardzo cenny, zarówno z perspektywy badawczej, jak i tej praktycznej. Dzięki Twojemu zaangażowaniu dowiem się, jak lepiej pomagać innym ludziom.
Twoją pomoc w tym badaniu będzie dla mnie bardzo cenna. Dziękuję.
https://forms.gle/quP93Gt7csuce1HU6 -
Nath wrote:Czy jest tu jakąś dziewczyna która dostała leki od Pani grześkowiak w ciąży?
-
PozytywnaAna wrote:Ja dostałam leki po jednej rozmowie tel. Ostatecznie nie wzięłam encortonu, zbadalam wynik ana i okazało się, że wzięłabym silny lek - encorton kompletnie niepotrzebnie, a ma on wpływ na płód.
Aniu a zaszłaś w ciąże dzięji jakomś zaleceniom dr Laury? Leczyłaś się u nirj? Jestem przed pierwsza wizytą -
Magda25 wrote:Aniu a zaszłaś w ciąże dzięji jakomś zaleceniom dr Laury? Leczyłaś się u nirj? Jestem przed pierwsza wizytą
-
PozytywnaAna wrote:Miałam iść do niej, udało się przed wizyta, więc pan z recepcji nalegał na rozmowa tel. Po niej dostałam plik leków. Jak widać - nie wszystkie byly potrzebne.
Dziękuję i geatuluję, że się udało:)PozytywnaAna lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, leczyłam się także u doktor Grześkowiak. Z mojej historii mogę powiedzieć, że nikt nie zwracał uwagi na tyle różnych wyników co doktor Laura i jej pomoc w pierwszych miesiącach ciąży była dla mnie bardzo ważna, prowadziła mnie na wielu lekach. Natomiast pod koniec mnie trochę nastraszyła jak to jest źle z ciążą, konsultowałam to z innymi lekarzami i nikt nie widział takiego zagrożenia jak dr Laura, więc im później tym bardziej jej rady traktowałam z przymrużeniem oka.
Teraz skierowałam do niej koleżankę, jednak chciałam żeby poszła na wizytę już z wynikami. Nie mogę znaleźć mojej kartki z zalecanymi badaniami, a to zdjęcie tutaj ze stycznia jest nieaktywne. Czy któraś z Was mogłaby wrzucić jeszcze raz to zdjęcie lub napisać jakie badania trzeba zrobić? -
No właśnie mam pytanie odnośnie leków w ciąży. To już moja druga ciąża i mam te same leki. Encorton, acard, progesteron, neoparin. Zastanawiam się czy każda dziewczyna dostała taki zestaw w ciąży i czy Pani dr jakoś to uzasadnia. Co do encorton to mialam podwyższone komórki nk. Co ode do ginekologa to puka się w głowę po co ja wogole to biorę.
-
Nath wrote:No właśnie mam pytanie odnośnie leków w ciąży. To już moja druga ciąża i mam te same leki. Encorton, acard, progesteron, neoparin. Zastanawiam się czy każda dziewczyna dostała taki zestaw w ciąży i czy Pani dr jakoś to uzasadnia. Co do encorton to mialam podwyższone komórki nk. Co ode do ginekologa to puka się w głowę po co ja wogole to biorę.
Ten zestaw to teraz podstawa, jesli ktos mial poronienia lub ma eydokie nk i zla immunologie. To nie zaszkodzi, a moze pomoc. Neoparin zapoboega niedotlenieniu Maluvha, akard podobnie, progesteron wiadomo bardzo jest potrzebny, bo odzywia ciaze. A encorton zbija przeciwciala ANA zeby nie niszczyly serduszka plodu. Pani dr daje mala dawke encortonu z tego co slyszalam,.tak ze to nie zaszkodzi..ja bym jeszxze intralipod brala na komorki nk, bo mam wysokie. Ginekolodzy niestety dzialaka zgodnie z zasadami PTG, bo to dla nich bezpieczne. Dlatego na badania kieruja dopiero po 3 poronoeniu,.bo wg nich "poronoenia sa normalne". Nie wiem,.czy jest matka,.ktora chce przejsc przez 3 poronienia. Poza tym malo ginekologow zna sie na immunologii,.na zespolach zakrzepoeych itp. Skoro wybralas dr Laure to znaczy,.że mialas jakis problem z poronieniami. Dlatego ja bym sluchala glownie jej zalecen. -
Magda25 wrote:Ten zestaw to teraz podstawa, jesli ktos mial poronienia lub ma eydokie nk i zla immunologie. To nie zaszkodzi, a moze pomoc. Neoparin zapoboega niedotlenieniu Maluvha, akard podobnie, progesteron wiadomo bardzo jest potrzebny, bo odzywia ciaze. A encorton zbija przeciwciala ANA zeby nie niszczyly serduszka plodu. Pani dr daje mala dawke encortonu z tego co slyszalam,.tak ze to nie zaszkodzi..ja bym jeszxze intralipod brala na komorki nk, bo mam wysokie. Ginekolodzy niestety dzialaka zgodnie z zasadami PTG, bo to dla nich bezpieczne. Dlatego na badania kieruja dopiero po 3 poronoeniu,.bo wg nich "poronoenia sa normalne". Nie wiem,.czy jest matka,.ktora chce przejsc przez 3 poronienia. Poza tym malo ginekologow zna sie na immunologii,.na zespolach zakrzepoeych itp. Skoro wybralas dr Laure to znaczy,.że mialas jakis problem z poronieniami. Dlatego ja bym sluchala glownie jej zalecen.
-
Magda25 dziękuję Ci za odpowiedź. Ja już sama nie wiem co mam myśleć. Z jednej strony jak się staraliśmy to ginekolodzy rozkladali ręce, teraz to aż na mnie jeden z nich naskoczył za to że biorę te leki i że nie lubi naprotechnologow bo to ani ginekolodzy ani immunolodzy ani kardiolodzy a się tak zachowują. No można zwariować.
Pani Laura też mi pomogła w zrozumieniu wyników pappa wtedy gdy gunekolodzy już mi zdążyli powiedzieć o możliwości aborcji. Na podstawie samej statystyki! Cenie sobie ją za to. -
Nath wrote:No właśnie wcześniej nie było poronień, oprócz komórek nk wszystko ok tylko długie oczekiwanie na ciaze
A jak wysokie masz te komorki NK? A badanie mutacji mthfr i pai robilas? Robilas przeciwciala ANA? D-dimery przed ciaza?
Bo jesli tam cos wyszlo nie tak to lepiej brac neoparin niz potem zalowac. A jak jest ok i faktycznie z krzepliwoscia jest w porzadku to moze noe ma sensu.
Te wysokie NK ida zazwyczaj z czyms innym w parze i czesto ida z problemami z krzepliwiscia, bo stany zapalne uposledzaja krzepliwosc. -
Nath wrote:Nk miałam 20%. Przeciwciala nas robiłam i było ok. Mthfr i pai wydaje mi się że też robiłam ale nie pamiętam bo to już dawno było. Jakby było coś nie tak to bym kojarzyła. Dimerow nie robiłam
Przede wszystkim znajdz wynik mthfr i pai i zobacz, czy bylo tam cos nie tak. Moj ginekolog mowil,.ze przez 30 lat praktyki nie spotkal osoby, ktora wszystko w tym badaniu mialaby dobrze - bylabys na prawde wyjatkiem, czego Ci zycze..ale warto znalezc to badanie i sprawdzic i miec pewnosc. Jak wyniki beda prawidlowe to posluchaj intuicji czy brac czy nie brac heparyne i acard.
W koncu z jakis wzglefow Laura zalecila Vi te heparyne i pierwzza ciaza przebiegla dobrze. Zle sie czulas po heparynie, ze chcesz odstawic? Bo wiesz, to jest dobra rzecz, to nie szkodzi dziecku.