endometrioza
-
WIADOMOŚĆ
-
Asieńska, a w jaki sposób zmniejszyła Ci tą rezerwe?
Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
2016.08 operacja, 2019.01 laparo
2019.03 podchodzimy do IVF
Amh 0,92
26.03.19 Punkcja-1 oocyt
28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
-
to nie wiedziałam,że tak się może stac. Może i lepiej,że nie chcieli mi teraz drugiel laparo zrobić. Ja dopiero zrobiłam dzis Amh.ciekawa jestem jaki wynik będzie
Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
2016.08 operacja, 2019.01 laparo
2019.03 podchodzimy do IVF
Amh 0,92
26.03.19 Punkcja-1 oocyt
28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
-
Dzisiaj byłam u lekarza i proponują kolejna laparoskopie. Torbiel na prawym jajniku 8,5x5. A poza tym 12 dc a na drugim jajniku pusto. .. nic nie widać. .. miesiąc stracony
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 21:11
mama Aniołka [*] ♡ Kocham Cię i tęsknię ogromnie...
Cykl starań...☆☆☆☆☆☆ -
o kurcze, ja miałam taką w zeszłym roku. Już się nie zmniejszy raczej, a może być bardzo dużo zrostów,wiec chyba lepiej,żebyś poszła. Powodzenia Ci życzęEndo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
2016.08 operacja, 2019.01 laparo
2019.03 podchodzimy do IVF
Amh 0,92
26.03.19 Punkcja-1 oocyt
28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
-
U mnie prawdopodobnie dwie się połączyły, sama nie wiem co robić. Marker ca 125 wyszedł 95 a norma 30. Mam dosyć szpitali
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2015, 07:49
mama Aniołka [*] ♡ Kocham Cię i tęsknię ogromnie...
Cykl starań...☆☆☆☆☆☆ -
asieńka wrote:U mnie prawdopodobnie dwie się połączyły, sama nie wiem co robić. Marker ca 125 wyszedł 95 a norma 30. Mam dosyć szpitali
Hejka Asieńka
Słuchaj ja końcem lipca miałam laparo. Do usunięcia miałam torbiel na prawym i lewym jajniku. Z lewego usunęli, z prawego się nie dało laparoskopowo bo zrosło się wszystko z jelitem i zatoką douglasa. Poza tym mój Dr bardzo szanuje rezerwę jajnikową i pomimo, iż miałam ją duża to delikatnie tylko usunął torbiel. Po laparo staraliśmy się całkiem naturalnie. Żadnych wizyt, usg stymulacji. Dr powiedział, że jak będzie sie miało udac to uda się naturalnie ale u Nas jeszcze jest kwestia nasienia.
W każdym razie zmierzam do tego, że na lewym jajniku torbiel odrosła - 3 cm i na prawym tez jest 3 cm. Dr powiedzial, że już nie robimy żadnej laparo i od następnego cyklu zaczynam dług protokół. Mówił, że torbiele nie są przeszkodą. Także można podchodzić z torbielami. Tylko Ty chyba masz ją dość sporą tak?? Nie wiem co w takiej sytuacji.. ja swojemu Dr ufam i zdaję się na niego. A Ty u kogo się leczysz i gdzie??
Powodzenia życzę Wszystkim
Pozdrawiamendometrioza IV stopień, przeciwciała przeciwplemnikowe
Provita
13.02 - transfer 2 x 8B w 3 dobie - CB
BRAK MROZAKÓW
2 ICSI- transfer 2*8B
maj 2017 crio
kolejna procedura: Novum
31.08 transfer - 10 dpt krwawienie -
aha co do Ca 125 to spokojnie.. ja miałam grubo ponad 200.. teraz nie wiem jaki bym miała wynik.endometrioza IV stopień, przeciwciała przeciwplemnikowe
Provita
13.02 - transfer 2 x 8B w 3 dobie - CB
BRAK MROZAKÓW
2 ICSI- transfer 2*8B
maj 2017 crio
kolejna procedura: Novum
31.08 transfer - 10 dpt krwawienie -
Udzielam się pierwszy raz w tym temacie, bo wczoraj ginekolog stwierdził u mnie endometriozę, zaatakowany lewy jajnik, torbiel około 3 cm. Zaproponował laparoskopię i HSG, i jak tylko zdecyduje się na zabieg w kraju to po Świętach będziemy ustalać termin. Nie muszę chyba dodawać, że jestem zdezorientowana, wystraszona i po prostu boję się operacji. Zalecił również badanie markera CA125, i wynik wygląda tak: 424,2 w normach [0-35], po konsultacji telefonicznej- wynik za duży jak na ocenianą USG endometriozę, nie bagatelizować sprawy, nie odwlekać, bo może to być coś większego niż endomenda.
Generalnie to jestem przerażona, dopiero w Wigilie zobacze się z Mężem i już teraz ćwiczę, jak to powiem, żeby w ogóle powiedzieć i nie płakać całej wieczerzy z rodziną.
Ginek powiedział, że mam b.mało szans na ciążę, ale nie ukrywa, że cuda się zdarzają, i takie naturalne zaskoczenie byłoby wybawieniem dla moich jajników, ale nie dopytałam o nic więcej, bo czułam się zdezorientowana.
Możecie mnie dziewczyny oświecić, czy w takiej sytuacji i wynikami - ewentualna ciąża może cofnąć zmiany na lewym jajniku? Dodam, że podczas wizyty miałam 11dc i na prawym jajniku był ładny pęcherzyk 15mm. Testy owulacyjne powoli ciemnieją, śluz i szyjka ze sobą współgrają, a mimo wszystko jestem zablokowana, rok starań i Nowy Rok chyba przywitam na stole operacyjnym, hm..
-
Hejka Jagah
Wiem co czujesz.. ja w zeszłym roku o tej porze dowiedziałam się o tym samym co Ty..
Też miałam torbiele ale na obu jajnikach po 3 cm. I powiem Ci tak - mój obecny Dr - powiedział jak się do Niego zgłosiłam, że same torbiele nie są żadną przeszkodą w zajściu w ciąże. Oczywiście też stwierdził na 99% że to endo.
Ja wykonywałam test ROMA - żeby wykluczyć nowotwór jajnika. Ja miałam Ca 125 ponad 200 - ale to normalne przy endo. Poczytaj sobie o tym teście i może dla swojego spokoju wykonaj. Mój Dr wymagał tego przed laparoskopią. Zrób sobie też badanie AMH - sprawdzające rezerwę jajnikową. Bo dobrze by było zrobić laparo i drożność ale trzeba też wiedzieć w jakim stanie są jajniki - bo bywa różnie. Przy niskiej rezerwie raczej nie robi się laparo bo ona ją na pewno zmniejszy przy usuwaniu torbieli.
Ja osobiście miałam laparo w lipcu. Usunięto mi jedną torbiel a drugiej się nie dało. Ale torbiel i tak już odrosła... więc.. kolejnej nie będziemy robić.
Poza tym ja mam już IV st. a mam dopiero 27 lat!! i już takie szkody..
Staraliśmy się rok.. teraz od stycznia zaczynamy długi protokół do IVF:) jestem pełna nadziei. U Nas jest też czynnik męski.. więc mam nadzieję, że IVF Nam pomoże:)
A ciąża na jej okres wycisza endo ale torbiele raczej nie znikną. Mogą się pomniejszyć jedynie i ogniska wyciszyć. A później i tak wszystko wraca. Ale po ciąży można się zacząć naprawdę leczyć.
Mi Dr na pierwszej wizycie powiedział, że muszę odpowiedzieć sobie na pytanie: czy chcę się leczyć czy zajść w ciąże - bo tego i tego jednocześnie nie da się zrobić
Także trzymaj się kochana i głowa do góry. Będzie ciężko ale trzeba być dobrej myśli Jakby co to pisz na priv. Możesz wysłać zaproszenie.
endometrioza IV stopień, przeciwciała przeciwplemnikowe
Provita
13.02 - transfer 2 x 8B w 3 dobie - CB
BRAK MROZAKÓW
2 ICSI- transfer 2*8B
maj 2017 crio
kolejna procedura: Novum
31.08 transfer - 10 dpt krwawienie -
Poza tym co to za Dr, który mówi, że masz małe szanse??
TAKI, KTÓREGO TRZEBA NATYCHMIAST ZMIENIĆ!!!
To, że jest torbiel o niczym nie świadczy!! nie wie co w środku masz. Może być tylko ta torbiel. Ja mam IV st. a jajowody drożne i Dr cały czas powtarza, że mogę zajść w ciąże. Co wizytę nam mówi, że mamy się starać. Wiadomo szanse maleją z endo ale bez przesady:/ są kobiety, które nie mają torbieli i nie zachodzą a sa takie, które z dwoma na obu jajnikach zachodzą. Głowa do góry będzie dobrze!!
endometrioza IV stopień, przeciwciała przeciwplemnikowe
Provita
13.02 - transfer 2 x 8B w 3 dobie - CB
BRAK MROZAKÓW
2 ICSI- transfer 2*8B
maj 2017 crio
kolejna procedura: Novum
31.08 transfer - 10 dpt krwawienie -
Sabina- bardzo dziękuję za odpowiedź. Muszę się wgłębić w tematykę endometriozy, to dla mnie całkiem nieznany temat. Jestem w Pl tylko na Święta, i też niewiele idzie załatwić, bo każdy biega, cięzko o termin, wszystko rozumiem to przecież końcówka roku..
Myślę, że zdecyduję się na laparoskopię jak najszybciej, bo bóle w trakcie okresu sprawiają, że chodzę po ścianach, a Mąż wpada w panikę, nie potrafi mi pomóc. Pół roku temu byłam na USG i nie było żadnych zmian, a teraz zwykła cytologia i badanie, i takie ciężkie wiadomości..
A czy można w jakikolwiek sposób wpłynąć na endometriozę, np. poprzez dietę? I czy teraz, jak już pojawiła się zmiana na jajniku - w żaden inny sposób poza operacją, nie mogę jej cofnąć?
Chyba spędzę długą noc w sieci.. -
Niestety torbiel nie zniknie w żaden inny sposób:/ niektórzy dają leki wprowadzające w sztuczną menopauze ale to nic nie daje:/ jedynie troszkę mogą się zmniejszyć. POza tym taka sztuczna menopauza na kilka miesięcy to strata czasu na starania.
Ja też się zdecydowałam na laparo bo też miałam okropne bóle:/ czasami 3 dni z życia wyjęte:( miałam takie ciężkie 3 m-ce. Poza tym bóle przy sikaniu.. nie mogłam się po nawet wyprostować. Bóle w krzyżu. Cały czas mnie coś ciągło, kuło, rwało czasami nawet jelita rozrywało. Wszystko czułam co miałam w środku. Ja zażywałam leki przeciwzapalne, np. Naproxen lub Mefacit. Zwykłe przeciwbólowe nic nie dają. Sam marker Ca 125 wskazuje na wysoki stan zapalny więc leki NPZL są najlepsze.
Dieta ponoć pomaga ale w połączeniu z aktywnością fizyczną, farmakologią i operacją. Sama dieta nic nie zdziała. Ale na pewno dobrze dobrana może obniżać stany zapalne.
Musisz poczytać.. na początku jest tych informacji dużo i człowiek jest przerażony. Oj doskonale wiem co czujesz.. skąd to cholerstwo się bierze:/
Aha jak zdecydujesz się na laparo to znajdź dobrego operatora, który oszczędzi Twoje jajniki. Bo każdy pęcherzyk jest na miarę złota. A skąd jesteś??endometrioza IV stopień, przeciwciała przeciwplemnikowe
Provita
13.02 - transfer 2 x 8B w 3 dobie - CB
BRAK MROZAKÓW
2 ICSI- transfer 2*8B
maj 2017 crio
kolejna procedura: Novum
31.08 transfer - 10 dpt krwawienie -
Jagah ja mam endometriozę I st a dolegliwości bólowe okropne.
Po laparoskopii usunięto mi ogniska i zrosty a po 4 miesiącach niestety wróciło. Każdy jest inny i inaczej reaguje. Teraz zaczynamy całą procedurę in vitro, bo moje komórki jajowe są słabe i oporne na stymulację.
Co do diety, dla mnie rewelacja, dziewczynom się torbiele i guzki zmniejszają ale to też kwestia indywidualna. Jet świetna grupa na facebooku
Poza tym u mnie nigdy nic nie było widać na usg itd ale objawy miałam tragiczne, oprócz plamień 2x wylądowałam w szpitalu bo myślałem że to zapalenie wyrostka. Dodatkowo kręgosłup a to wszystko endomendaHashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2 -
wombi wrote:Jagah ja mam endometriozę I st a dolegliwości bólowe okropne.
Po laparoskopii usunięto mi ogniska i zrosty a po 4 miesiącach niestety wróciło. Każdy jest inny i inaczej reaguje. Teraz zaczynamy całą procedurę in vitro, bo moje komórki jajowe są słabe i oporne na stymulację.
Co do diety, dla mnie rewelacja, dziewczynom się torbiele i guzki zmniejszają ale to też kwestia indywidualna. Jet świetna grupa na facebooku
Poza tym u mnie nigdy nic nie było widać na usg itd ale objawy miałam tragiczne, oprócz plamień 2x wylądowałam w szpitalu bo myślałem że to zapalenie wyrostka. Dodatkowo kręgosłup a to wszystko endomenda
Wombi możesz podać jaka to grupa na facebooku?? od stycznia zaczynam dietę.. może dopasuje ją do diety endo??
endometrioza IV stopień, przeciwciała przeciwplemnikowe
Provita
13.02 - transfer 2 x 8B w 3 dobie - CB
BRAK MROZAKÓW
2 ICSI- transfer 2*8B
maj 2017 crio
kolejna procedura: Novum
31.08 transfer - 10 dpt krwawienie -
EndoPositive International Poland - bardzo polecam !!! Bardzo
Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
