endometrioza
-
WIADOMOŚĆ
-
To tylko tak z ciekawości bo rozmawiałam z koleżanką i ona to miała... ja niestety torbiel...idę do innego lekarza bo okazało się, że właśnie ta koleżanka do niej chodziła i to by się pewnie skończyło tak, że cały czas bym hormony brała...ale też boję się, że po zabiegu nie będę mogła mieć mojej upragnionej kruszynki albo kruszynka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2016, 23:31
-
Kuba12 wrote:Dziewczynki, czy przy laparoskopii sprawdza się też jajowody?
Ile z Was po laparo zaszło w ciążę.
Mam termin laparo na maj. Chciałabym mieć jakąś nadzieję ze się w końcu uda.Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2 -
Na prawym jajniku duży, na lewym mały. Już lekarz nawet mi nie podawał wymiarów tylko od razu dał skierowanie na zabieg. W tamtym roku jeden miał ok. 5 cm. A drugi ok.1 cm.
I jeszcze mi powiedział ze ten duży to 99% moich problemów z zajściem w ciążę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2016, 07:32
-
Kuba12 wrote:A Tobie Urocza ile zeszło? Długo się starałaś?
wiem, że to może się wydać głupie i oklepane, ale odpuszczenie chyba najbardziej pomaga Szykowaliśmy się do in vitro i nie wierzyliśmy, że jeszcze może się naturalnie udać i właśnie wtedy się udało -
Niesamowite. O moich torbielach wiem już 3 lata. Ale lekarze w Polsce odradzali mi laparo. Teraz mieszkam w Niemczech i na pierwszej wizycie lekarz Mi uświadomił ze to konieczne. Cała moja nadzieja w tym zabiegu. I teraz też się nie staramy specjalnie. Odpuscilam. Mąż mi mówi,ze właśnie podchodzę do tego ze zbyt duża presja. Okaże się co czas pokaże.
Narazie stresuje się zabiegiem.
Pozdrawiam Cię serdecznie.urocza lubi tę wiadomość