X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

endometrioza

Oceń ten wątek:
  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odswiezam temat.
    Czy ktos moze napisac cos wiecej o ZASTRZYKACH po laparoskopii, ktore maja pozbyc sie tych najdrobniejszych stanow zapalnych, ognisk. Wizyte mam dopiero 12 kwietnia, chcialabym sie jednak wczesniej przygotowac do tematu, do skutkow ubocznych, etc.

    Jestem po zabiegu, jajowody drozne, torbiel usunieta, wszystkie wieksze ogniska powypalane, ALE.. lekarz stwierdzil, ze jest ich tak wiele wewnatrz, ze zastanawia sie nad kuracja hormonalna dla mnie, zeby odciazyc jajniki, ktore obecnie sa pokryte brazowym sluzem i tak jakby obnizone.

    Z kolei JA - bylam nastawiona na laparo i szybkie starania o ciaze,
    jestem w rozterce.

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • Serducho Autorytet
    Postów: 492 278

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze zoladex ? nie mialam tego, ale podobno skuteczne, mysle ze jak nie zajde ciaze przez jakis czas to wezme je na podleczenie sie, ewentualnie decapeptyl tez stosuje sie na endometrioze (i to bede miec przed inv)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 14:45

    endometrioza, 2 operacje
    29 dpt mamy ❤

    mhsvupjyytz3xgxj.png
  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Serducho :)
    Wieczorem doczytam więcej o tych zastrzykach. Wszystkim zależy na moim zdrowiu, ale to skutki uboczne mnie przerażają (bóle głowy, zmienność nastrojów, uderzenia gorąca, tycie..)

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • szurusiowa Autorytet
    Postów: 713 946

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagah wrote:
    Dzięki Serducho :)
    Wieczorem doczytam więcej o tych zastrzykach. Wszystkim zależy na moim zdrowiu, ale to skutki uboczne mnie przerażają (bóle głowy, zmienność nastrojów, uderzenia gorąca, tycie..)
    Mnie też kiedyś przerazaly, brałam te zastrzyki pół roku i z tych objawów ubocznych miałam tylko uderzenia gorąca i zimne poty. Do tego nawet schudłam. Wiadomo że każdy organizm reaguje inaczej ale może nie będzie tak źle :)

    dqprdf9ht0yzzy3d.png
  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szurusiowa - a jak dlugo bralas zastrzyki? i czy po serii lekow - zaszlas w ciaze czy mialo to na celu calkowite ograniczenie endometriozy?

    Kazdy organizm jest inny, ale juz mialam przeprawe z hormonami (antykoncepcja) i zawsze konczylo sie na sporym tyciu i zerowym libido, buuu ;) Nie no, musze sobie to poukladac wszystko w glowie. Serio, myslalam ze po zabiegu i ogolnych porzadkach wewnetrznych - rach, ciach - bede starac sie o ciaze, a tutaj - wielki zonk.

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • szurusiowa Autorytet
    Postów: 713 946

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagah wrote:
    szurusiowa - a jak dlugo bralas zastrzyki? i czy po serii lekow - zaszlas w ciaze czy mialo to na celu calkowite ograniczenie endometriozy?

    Kazdy organizm jest inny, ale juz mialam przeprawe z hormonami (antykoncepcja) i zawsze konczylo sie na sporym tyciu i zerowym libido, buuu ;) Nie no, musze sobie to poukladac wszystko w glowie. Serio, myslalam ze po zabiegu i ogolnych porzadkach wewnetrznych - rach, ciach - bede starac sie o ciaze, a tutaj - wielki zonk.
    Wzięłam 6 zastrzyków. Leczenie trwało 6 miesięcy. I miało mnie wyciszyć też po operacji. Jednak w moim przypadku było tak że jak brałam zastrzyki to było super. Jak skończyłam brać to wróciło wszystko bardzo szybko i skończyło się kolejną operacją. Teraz jestem po pierwszym nieudanym transferze i walczymy dalej. Powodzenia Tobie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 21:27

    dqprdf9ht0yzzy3d.png
  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szurusiowa - dziekuje za wpis, i zycze powodzenia w dalszej walce :)

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam. Mam koleżankę, która dokładnie jak Szarusiowa brała zastrzyki przez pół roku i wszystko zaraz wróciło.ja po laparo brałam visanne, po roku udało się zajść w ciąże.

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam ten temat od poczatku, zostalo mi jeszcze 50 stron ;)
    urocza :D

    Z perspektywy czasu, ocen sprawe:
    warto brac zastrzyki/tabsy czy od razu isc na zywiol i celowac naturalnie?

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja postanowiłam zaufać lekarce, która robiła mi laparo i zaleciła visanne przez 3 miesiące w celu wysuszenia jakichś pozostałości ognisk. Mój prowadzący lekarz był zdania, żeby od razu działać bez tabsów,ale ponieważ musiałam podleczyć inne sprawy, co wymagało wstrzymanie starań,więc też się zgodził. Z tego co wiem tabsy są lekami nowszej generacji niż zastrzyki. Ja biorąc visanne miałam plamienia, laparo bardzo poprawiła komfort

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś mi ucieło. Z perspektywy czasu gdybym mogła coś zmienić nie zdecydowałabym się na IUI, wcześniej zaczęłabym suplementację resveratrolem i inofoliciem. Do tego brałam wit d3. Nie wiem co dokładnie pomogło,oczywiście sprawdzałam owulację testami, śluzem i wtedy pracowaliśmy ;) aż się udało, czego i Wam życzę.
    Ja osobiście nad zastrzykami musiałabym się długo zastjnawiać, zda

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zwłaszcza, że dają dużo efektów ubocznych, terapia jest długa i zdarzają się problemy z powrotem do owulacji po takim wyciszaniu. Trzeba też wziąć pod uwagę ile macie lat i jakie amh, jaki czas możecie sobie dać na starania. Ja po 30tce, więc śpieszno mi było.

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie badalam jeszcze rezerwy jajnikowej, mam prawie 29lat, Maz 36lat, a starania z wykresami trwaja ponad rok. Wczesniej uregulowalam hormony, mam niedoczynnosc tarczycy. Przed operacja wyszla podwyzszona lekko prolaktyna, ale lekarz zasugerowal, ze wyniki poszly w gore przez stan zapalny. Marker ca wyszedl 420/w normie 35.

    Za 2tyg, na kontroli dowiem sie wiecej szczegolow leczenia. Jesli srodek jest czysty i drozny to chcialabym sprobowac naturalnie, chociaz 3 miesiace z pomoca duphastonu.

    urocza- bardzo dziekuje Ci za odzew, to zawsze cos wiecej sie w glowie rozjasni :) Zycze spokojnej ciazy :)

    <3

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 3 kwietnia 2016, 01:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duphaston jak najbardziej, w drugiej fazie, tylko upewnij się co do owulacji, żeby jej nie zablokować. Dobrze, że pilnujesz hormonów,powodzenia!

    Jagah lubi tę wiadomość

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny orientujecie sie jakie badania trzeba wykonac przed laparo? Wiem ze wykonuje sie laparo przed owulacja

    2nn3dqk38okw5rud.png
  • wombi Autorytet
    Postów: 5176 5629

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tylko tsh robiłam i grupę krwi

    START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
    HSG, laparo, histero, IUI :(
    01.2016 I ICSI 🙁 7A1
    05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
    11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
    06.2020 III IMSI 0
    06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
    25dpt ❤️ 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK 👧
    22+2 połówkowe Ok 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET 🙁 5bb
    16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
    03.2025 V IVF - 2aa ❄️
    29.05.2025 FET 2aa ostatni
    6dpt ⏸
    7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
    12+5 usg prenatalne OK
    preg.png
  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wombi wrote:
    ja tylko tsh robiłam i grupę krwi
    A cos takiego jak marker ca 125 czy cos takiego?

    2nn3dqk38okw5rud.png
  • wombi Autorytet
    Postów: 5176 5629

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nic a nic :) wystarczyło, że na skierowaniu było napisane że laparoskopia diagnostyczna a już oni sami znaleźli to świństwo...

    START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
    HSG, laparo, histero, IUI :(
    01.2016 I ICSI 🙁 7A1
    05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
    11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
    06.2020 III IMSI 0
    06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
    25dpt ❤️ 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK 👧
    22+2 połówkowe Ok 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET 🙁 5bb
    16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
    03.2025 V IVF - 2aa ❄️
    29.05.2025 FET 2aa ostatni
    6dpt ⏸
    7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
    12+5 usg prenatalne OK
    preg.png
  • rodzynka66 Autorytet
    Postów: 364 191

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PragnącaDziecka wrote:
    Dziewczyny orientujecie sie jakie badania trzeba wykonac przed laparo? Wiem ze wykonuje sie laparo przed owulacja

    Ja będę miała laparo w trakcie owulacji i nikt o to nie pytał. Ważne, żeby miesiączki nie było i przeziębienia.
    Grupę krwi robiłam i wymaz z nosa.

    f2w3s65g7dycpjza.png

    f2w38iiks0p48up5.png
  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rodzynka66 wrote:
    Ja będę miała laparo w trakcie owulacji i nikt o to nie pytał. Ważne, żeby miesiączki nie było i przeziębienia.
    Grupę krwi robiłam i wymaz z nosa.
    Dzieki dziewczyny za informacje. Boje sie, ale jak trzeba to trzeba

    2nn3dqk38okw5rud.png
‹‹ 117 118 119 120 121 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ