endometrioza
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hiacynta działaj
Mój drugi cykl po laparoskopii i wycięciu tej cholery i mam fasolka!!
Po takim czasie jak się starłam wciąż to do mnie tak do końca nie dociera, ale dziś wkroczyłam dumnie w 5 tydzień. Mam nadzieję, że i w 40 wkroczę
Nie ma co czekać parę miesięcy.sylwiunia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny zmuszona (przez endometriozę) jestem dołączyć. U nas problem po oby dwu stronach,mąż - azoospermia, ja- torbiel czekoladowa co z tym idzie endometrioza. W tym cyklu mieliśmy startować z IVF. No ale teraz jestem w ciemnej dupie. Nie wiem czy lepiej pozbyć się torbieli a później IVF, czy zignorować i podchodzić do IVF. Ile czasu po laparoskopii trzeba odczekać? Jakie są terminy? Czy któraś może mi doradzić w tak beznadziejnej sytuacji w jakiej sie znalazłam?
MisiaMisia lubi tę wiadomość
-
Maka to nie jest beznadziejna sytuacja. Decyzję podejmiesz sama z mężem.
Wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu. Najpierw pozbyłabym się tej torbieli. Zawsze lepiej przygotować gniazdko dla zarodka niż ryzykować pozostawianiem tam czegoś co jest trochę nieprzewidywalne. Czasami łatwiej po histeroskopii czy laparoskopii o ciążę, bo masz zrobiony porządek. Dobrze jest uzbroić się w cierpliwość, zrobić porządek i wtedy robić IVF. Trzymam kciuki -
MisiaMisia wrote:Maka to nie jest beznadziejna sytuacja. Decyzję podejmiesz sama z mężem.
Wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu. Najpierw pozbyłabym się tej torbieli. Zawsze lepiej przygotować gniazdko dla zarodka niż ryzykować pozostawianiem tam czegoś co jest trochę nieprzewidywalne. Czasami łatwiej po histeroskopii czy laparoskopii o ciążę, bo masz zrobiony porządek. Dobrze jest uzbroić się w cierpliwość, zrobić porządek i wtedy robić IVF. Trzymam kciuki
Kochana trochę poczytałam na stronie Novum. I tam piszą, że jeżeli torbiel nie jest większa niż 3cm to najlepszym lekarstwem jest ciąża. Wtedy stymulują i wykonuje się IUI albo IVF. Zobaczymy co mi dzisiaj pani dr powie. Gdybym miała mieć tą laparoskopię.. ile się czeka na taki zabieg? I jak długo po nim trzeba pauzować? Dla mnie najgorszą rzeczą jest czekanie..MisiaMisia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hiacynta - życzę powodzenia z Visanne i uwierz mi - naprawde nie jest tak źle:) najważniejsze się nie nakręcać i nie czytać jakie mogą być skutki uboczne bo psychicznie można sobie je wkręcić.
JEśli mogę się czyms podzielić to polecam przyjmować tabletkę wieczorem - zauważyłąm, że dużo lepiej to znoszę, łatwiej zasypiam i w dzień nie jestem taka zmulona (jak brałam rano to czasem masakra była..)
A teraz powiem co mi się wczoraj przydarzyło - byłam na rutynowej kontroli u mojego ginka, który zajmuje się głównie endometriozą (więc w poczekalni same endokobitki prawie;p) i spotkałam dziewczynę w ciąży, która zaszła.. przyjmując Visanne! powiedziała, że właśnie brała tabsy z czwartego opakowania kiedy coś ją tchnęło i zrobiła test,a tu łup - dwie kreski:) tak więc jest żywym potwierdzeniem na to, że Visanne nie działa antykoncepcyjnie i nawet podczas terapii można "wpaść"hiacynta99 lubi tę wiadomość
-
Maka wrote:Też to wyczytałam... Ciekawe co mi dzisiaj pani dr powie. Czy endometrizę może lekarz jakoś wcześniej zauważyć? Pomijając oczywiście dolegliwości- których ja prawie że nie mam.. prócz bólu brzucha przed i w trakcie miesiączki.
Maka i jak po wizycie? Laski z IVF też dopytują. -
nick nieaktualnymar wrote:Hiacynta - życzę powodzenia z Visanne i uwierz mi - naprawde nie jest tak źle:) najważniejsze się nie nakręcać i nie czytać jakie mogą być skutki uboczne bo psychicznie można sobie je wkręcić.
JEśli mogę się czyms podzielić to polecam przyjmować tabletkę wieczorem - zauważyłąm, że dużo lepiej to znoszę, łatwiej zasypiam i w dzień nie jestem taka zmulona (jak brałam rano to czasem masakra była..)
A teraz powiem co mi się wczoraj przydarzyło - byłam na rutynowej kontroli u mojego ginka, który zajmuje się głównie endometriozą (więc w poczekalni same endokobitki prawie;p) i spotkałam dziewczynę w ciąży, która zaszła.. przyjmując Visanne! powiedziała, że właśnie brała tabsy z czwartego opakowania kiedy coś ją tchnęło i zrobiła test,a tu łup - dwie kreski:) tak więc jest żywym potwierdzeniem na to, że Visanne nie działa antykoncepcyjnie i nawet podczas terapii można "wpaść"
Dzieki za dobre słowo kochana jesteś!!!!!!!!!!!!! -
Hiacynta, potwierdzam słowa Mar - nie jest tak źle, a myślę, że więcej dobrego niż złego odczujesz po tej kuracji Visanne
Mar, to cudowna wiadomość, też gdzieś czytałam o takiej "wpadce" ciąży przy Visanne, ale u mnie raczej to nie przejdzie, choć bardzo bym chciała. Gdzieś za 2 miesiące mam skończyć kurację.."Śpiesz się powoli" // www.MojeEndoLife.pl -
nick nieaktualnyW sumie ja nie mam jakiś wielkich objawów endometriozy bo jest to dopiero I stopień ale czuje ból przy serduszkowaniu zamiast przyjemności to ból .. mam nadzieje że po 6 miesięcznej kuracji minie no i będzie wreszcie zielona kropka na ovufriend
:*